Zobacz pełną wersję : woski, pasty polerskie itp...
Strony :
1
2
3
4
5
[
6]
7
8
9
10
11
Kompresor.
Ja zostawiam ślady fluffy dryerem.
Mówisz o tym ręczniku? http://www.detailershop.pl/pl/p/Recznik-Fluffy-Dryer/251
Fluffy godny polecenia, w tej cenie nic lepszego raczej nie dostaniesz.
najlepsza na osuszenie jest prędkośc :)
A co sądzicie o tym? http://shiningcar.pl/pl/p/ShiningCar-PRIME-Drying-Towel-60x40cm/940
Lepiej kupić mniejszy ręcznik (60x40), a lepszy jakościowo?
lepiej kupic jak najwiekszy
lepiej kupic jak najwiekszy
Kosztem troche gorszej jakosci?
recznik to recznik, nie dajmy sie zwariowac ;)
Więc ten w zupełności mi wystarczy tak? ; ) http://detailershop.pl/pl/p/Recznik-Fluffy-Dryer/251
nie wiem, ja uzywam wiatru :D
Więc ten w zupełności mi wystarczy tak? ; ) http://detailershop.pl/pl/p/Recznik-Fluffy-Dryer/251
Wystarczy. Mi fluffy starcza na coupe, na CRV już jest za mały. Jak chciałeś wydać 60zł na tamten ręcznik to możesz wziąć dwa fluffy i będziesz pan zadowolony. Tylko poczytaj jak go prać, żebyś długo miał z niego pociechę.
nie wiem, ja uzywam wiatru :D
Nie każdy ma civica w turbo. :cool:
Nie każdy ma civica w turbo.
no właśnie ;)
Wystarczy. Mi fluffy starcza na coupe, na CRV już jest za mały. Jak chciałeś wydać 60zł na tamten ręcznik to możesz wziąć dwa fluffy i będziesz pan zadowolony. Tylko poczytaj jak go prać, żebyś długo miał z niego pociechę.
Ok, dzięki za radę DoSeR : )
Panowie oraz Panie (jak są ;))
Mam na aucie niedociągnięcia po malowaniu i "polerowaniu" znajomego lakiernika...
Nie potrafię się doprosić zeby mi to zrobił do porządku...
W związku z czym chciałbym sam spróbować w jakimś stopniu doprowadzić lakier do porządku i wydobyć z niego przyzwoity blask ;)
Jednakże nie znam się za bardzo na polerkach, pastach itp. Dlatego pisze do Was
Dokładnie napisze co doskwiera lakierowi...
1. Maska -> porysowana jakby ktoś ja przecierał szmatka z piaskiem... Podobno tylko clar jest do spolerowania...
2. Pozostałości po zaprawkach, malowaniu fragmentów tylnych boków kończąc na słupkach -> widać przejścia lakieru lekko matowego do ladnego połyskującego... Podobno to tez wina zle spolerowanego claru
3. To samo co wyżej tylko przy lampach
4. Tylny zderzak podobnie jak maska
5. Błotniki przednie -> uswinione jakimś badziewiem uszczelniającym pod wpływem temp. -> podobno zejdzie pod wpływem rozpuszczalnika ale nie chce za.bardzo ryzykować
6. Ogólne doprowadzenie lakieru do połysku ;)
Niestety na allegro jest pełno specyfików i polerek a ja się za bardzo na nich nie znam no i nie mam zbyt wiele kasy na drogi sprzęt ;)
Waszym zdaniem która polerka będzie najlepsza dla początkującego?
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-szlifierka-2400-w-kraftdele-i3527085719.html
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-ferm-agm1037-1400w-180mm-gw-fv-i3529404567.html
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-szlifierka-2400w-180mm-germany-i3529232123.html
http://allegro.pl/bass-polska-polerka-samochodowa-1200w-gabka-gratis-i3526482378.html
http://allegro.pl/polerka-1400w-power-up-gratis-nakladka-i-tarcza-i3497337349.html
http://allegro.pl/polerka-elektryczna-1400w-firmy-sico-pasta-tempo-i3516733629.html
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-1400w-vander-vcp708-gw-2-lata-i3485146151.html
http://allegro.pl/polerka-samochodowa-einhell-blue-royal-rpsm-1100-e-i3553570034.html
Do tego jakie gąbki, pasty do ogarniacia lakieru
1. Rysy
2. Polerowanie po malowaniu
3. Nabłyszczanie i konserwacja
prosiłbym o nie za drogie lecz skuteczne środki
Nie jestem nadzbyt wymagający ;) a budżet na polerke wynosi max ~300zl (+środki polerskie)
Szczerze? Za tą kasę to nie kupisz nic ciekawego. Poszukaj jakiegoś fana detailingu, który dłubie i poleruje dla zabawy i wprawy. Nie będzie to 100% korekta, ale zapewniam Cię, że na pewno lepiej niż to co opisujesz że masz na aucie. Zamkniesz się w 500zł i będzie klasa ;] Bo jak zaczniesz eksperymentować na świeżo malowanym to różnie to może wyjść :]
Ja pamiętam swoją pierwszą przygodę z polerką… przetarłem na swoim aucie lakier na rancie błotnika ;] Od tamtej pory jeszcze nigdy nic nie uszkodziłem (kwestia wprawy i używania mózgu "dlaczego tak się*stało"), a dzisiaj oddałem wypolerowane Grande Punto i klient jest happy.
Pod wypowiedzią PlushaQa podpisuję się :)
Szczerze? Za tą kasę to nie kupisz nic ciekawego. Poszukaj jakiegoś fana detailingu, który dłubie i poleruje dla zabawy i wprawy. Nie będzie to 100% korekta, ale zapewniam Cię, że na pewno lepiej niż to co opisujesz że masz na aucie. Zamkniesz się w 500zł i będzie klasa ;] Bo jak zaczniesz eksperymentować na świeżo malowanym to różnie to może wyjść :]
Ja pamiętam swoją pierwszą przygodę z polerką… przetarłem na swoim aucie lakier na rancie błotnika ;] Od tamtej pory jeszcze nigdy nic nie uszkodziłem (kwestia wprawy i używania mózgu "dlaczego tak się*stało"), a dzisiaj oddałem wypolerowane Grande Punto i klient jest happy.
W tym rzecz ze chce sobie to sam zrobić ;) może sam zostanę takim fanem detalingu ;)
Lakier nie jest juz taki Świerzy bo z maja/czerwca lecz do dnia dzisiejszego nie jest poprawiony
Tak czy siak dzięki za pomoc... Jakoś dam sobie rade ;)
Tylko poczytaj jak go prać, żebyś długo miał z niego pociechę.
DoSeR możesz mi powiedzieć jak mam prac ten ręcznik? Szukałem info, ale żadnych konkretów nie znalazłem..
właściwie tez jestem ciekawy jak prac :)
Ja wszystkie fibry oddaje do pralni
Mydło Biały Jeleń + ciepła woda i lecisz. Później płukanie wodą z octem. ;)
człowiek całe życie sie uczy :)
do czego służy woda z octem? do wypłukiwania mydła?
człowiek całe życie sie uczy :)
do czego służy woda z octem? do wypłukiwania mydła?
google prawdę Ci powie :)
http://www.advertex.pl/chlonne-reczniki
http://www.advertex.pl/miekkie-reczniki
przydatne informacje, dzięki :)
Poorboy’s Natty’s Blue Paste Wax - tym tylko lakier, czy to ma jakiś barwnik czy można przejechać też lampy, szyby i felgi? Szukam jakiegoś dobrego wosku na zimę :)
P.S. Sivy, numer GG mam tylko hasła nie pamiętam żeby odpalić :p
skoro na zimę to chyba standardowe colli ;)
A do szyb to raczej inne peparaty ;)
Natty's Blue da sobie radę zimą. Barwników nie ma. Ja tym lecę lakier+lampy przód/tył. Na szyby się nie nada. W sumie, nie wiem nawet co by tu mozna położyć na szybę. Może NW, ale to się maślić zacznie podczas korzystania z wycieraczek, a później zmywaj przy ujemnych temperaturach. Ja osobiście z szybami na zimę nic nie robię.
A ma ktoś patent na usunięcie pasty z plastików?
a ma ktoś patent na usunięcie pasty z plastików?
ipa
ipa
I wtartą w uroczą strukturę listew bocznych fareclę g3 też usunie? :>
Tu raczej piana i myjka ...
A właściwie, co za dureń g3 jeszcze używa ?
Tu raczej piana i myjka ...
A właściwie, co za dureń g3 jeszcze używa ?
Tia, piana i myjka...
Na przykład ja, spadaj.
Pytanie. Lekko powchodziłem na plastiki przy ostatnim woskowaniu (Meguiar's GOLD CLASS) i są jasne odbarwienia, czym teraz te plastiki wyczyścić ??
Pytanie. Lekko powchodziłem na plastiki przy ostatnim woskowaniu (Meguiar's GOLD CLASS) i są jasne odbarwienia, czym teraz te plastiki wyczyścić ??
strone wcześniej padła odpowiedź... IPA - alkohol izopropylowy
MM63, nie bierz mojego wpisu tak osobiście, zresztą sam dałeś do zrozumienia, że g3 to.... Wolałbym już chyba pastą Tempo robić.
Jest taki wybór różnych past a Ty wybrałeś chyba najgorzej.
MM63, nie bierz mojego wpisu tak osobiście, zresztą sam dałeś do zrozumienia, że g3 to.... Wolałbym już chyba pastą Tempo robić.
Jest taki wybór różnych past a Ty wybrałeś chyba najgorzej.
Przecież nie ma spiny :p
G3 jest przyzwoite. Jeśli wziąć pod uwagę cenę to nawet bardzo dobre, a że zostawia niezły burdel, to każdy się z tym liczy.
Są lepsze środki, ale miałem akurat po ręką. I spisał się.
Co do zabrudzonych listew, to po prostu ja dałem ciała. Pierwsze polerowanie i obietnica "Będę uważał".
Niestety, listwy na błotnikach ściągnąłem, na drzwiach zostały i jest teraz niezła różnica.
Próbowałem rozpuszczalnikiem, próbowałem trochę mechanicznie szmatką, ale efekty marne, dlatego szukam czegoś, co skutecznie zmyje te białe ślady.
Sięgnij po Menzernę, niedużo drożej a o niebo lepiej się pracuje.
co za dureń g3 jeszcze używa ?
Co polecasz zamiast G3?
Pytam poważnie, bo w temacie polerki nie jestem zbytnio wtajemniczony. Do tej pory zawsze używałem G3 i G10, ale powoli mam dość spędzania pół dniówki na myciu aut:(
Edit:
Sięgnij po Menzernę
Jakiś konkretny "model"?
Cytat Zamieszczone przez Bzyk_ Zobacz posta
Sięgnij po Menzern
Jakiś konkretny "model"?
np. FG400, PF2500 lub IP2000 i FF3000
Trochę wczoraj poniuchtałem i na próbę kupię FG500 i SF4000... zobaczymy co toto warte.
BTW... niebieska (twarda) i czarna (miękka) gąbka Boll'a sie do tego nadda? Bo mam ich akurat pod dostatkiem:)
Trochę wczoraj poniuchtałem i na próbę kupię FG500 i SF4000... zobaczymy co toto warte.
BTW... niebieska (twarda) i czarna (miękka) gąbka Boll'a sie do tego nadda? Bo mam ich akurat pod dostatkiem:)
Jak masz to działaj. Ale z czasem warto zainwestować w lepsze gąbki (Flexipads, Lake Country, 3M, Urban)
OK... dzięki za rady:)
Gąbek Boll'a mam jeszcze kilka, bo kiedyś kupiłem większą ilość.
Także jak nadadzą się do tej pasty i nie narobią szkód, to je zużyje, a potem kupi się coś lepszego.
Cześć,
Ostatnio ktoś na parkingu mnie zarysował... Czy usunę te rysy jakąś pastą typu 3M lub Menzerna i do tego jakaś gąbka polerska? Proszę o pomoc.
http://imageshack.us/scaled/modthumb/585/3k5d.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/585/3k5d.jpg/)
Zdjęcie robione na szybko i auto trochę zakurzone.
Cześć,
Ostatnio ktoś na parkingu mnie zarysował... Czy usunę te rysy jakąś pastą typu 3M lub Menzerna i do tego jakaś gąbka polerska? Proszę o pomoc.
http://imageshack.us/scaled/modthumb/585/3k5d.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/585/3k5d.jpg/)
Zdjęcie robione na szybko i auto trochę zakurzone.
Te rysy są głębokie, czy to po prostu jasny lakier został?
Te rysy są głębokie, czy to po prostu jasny lakier został?
Hmm.. to są ryski, ale czy głębokie, to nie mam pojęcia.
Papierek wodny na korku 2500 i polereczka.
Papierek wodny na korku 2500 i polereczka.
Polereka maszyną pewnie tak?
jedynie maszyną. Ręka sie zmęczysz :)
mam pytanie jak dokładnie pracować z ULTIMATE COMPOUN i ULTIMATE POLISHING, pomijam mycia itp ale co do sposobu nakładania tych kosmetyków to:
- czy mam zrobić to tak, że najpierw na jakiś aplikator nakładam małą ilość środka po czym jeżdżę tym aplikatorem po całej powierzchni?
- czy tych ruchów aplikatorem mam wykonać jakoś bardzo dużo?
- czy następnie mając rozprowadzony środek mam to spolerować ściereczką z mikrofibry do momentu uzyskania efektu?
Zamierzam przeprowadzić mały detaling i mam:
MYCIE:
- rękawica do mycia z mikrofibry TUPPERWARE
- szampon DURAGLOSS CAR WASH CONCENTRATE 901 473ML
- glinka soft SHOWCARSHINE CLAY BAR 100G
- lubryfikant (Koncentrat wody z szamponem)
- ręcznik do osuszania SHOWCARSHINE FLUFFY DRYER 90X60CM
KOREKTA:
- APLIKATOR
- MEGUIARS ULTIMATE COMPOUND NAJSILNIEJSZY
- MONSTER SHINE APLIKATOR TRI COLOR, POLISHING/FINISHING
- MIKROFIBRA
- URBAN APLIKATOR MIĘKKI DUŻY
- MEGUIARS ULTIMATE POLISH - OSTATECZNE WYKOŃCZENIE I WET LOOK
- MIKROFIBRA
WOSKOWANIE:
- żółty APLIKATOR MEGUIARS
- COLLINITE 476s
- DUŻA MIKROFIBRA
Jaki preparat polecacie do mycia/wyprania foteli/tapicerki?
nielsen nap low foam.
Ja uzywam chemii z prochemu :)
@lub3cki
http://www.youtube.com/watch?v=D2FJboxqG6U
@miodek - odkurzacz czy ręczne zapierki?
Ja ostatnio w Polo 9n czyściłem fotel ręcznie (nie kupuje odkurzacza bo by mi się*nie zwrócił :D) APC Nielsena. Zeszło pięknie. Jednak tak jak sivy napisał, nap low, może się lepiej nadać. Nie testowałem jeszcze.
@miodek - odkurzacz czy ręczne zapierki?
Ja też ręcznie : ) Więc Ty polecasz ten preparat http://mrcleaner.pl/nielsen-cyclone-apc-1l-p964.html ???
A co sądzicie o tym http://www.vanish.pl/products/vanish-do-dywanow-i-tapicerki-spray-do-dywanowi-tapicerki ??
nigdy do niczego nie uzywaj niczego co w nazwie ma vanish - zaufaj mi :)
nigdy do niczego nie uzywaj niczego co w nazwie ma vanish - zaufaj mi :)
Mówisz? Więc lepiej poczekać i zamówić sprawdzony kosmetyk? ;)
vanish zawiera związki, które "zamykają" tkanine. Oznacza to tyle, ze jesli plama nie zejdzie vanishem to juz nigy niczym jej nie usuniesz.
vanish zawiera związki, które "zamykają" tkanine. Oznacza to tyle, ze jesli plama nie zejdzie vanishem to juz nigy niczym jej nie usuniesz.
Mistrzu, to co polecasz do prania dywanów?
Brzmi to śmiesznie, ale poważnie pytam.
jako prespray prochem power burst
jako ekstrakcja prochem fibre safe Gold
Jak sa tłuste plamy to najpierw mac serien prickbort
Jak sa rdzawe plamy to mac serien zanitol plus
Wcześniej pracowałem na tersusie ale przesiadłem sie na prochem bo uważam ze jest duuuuużo lepszy i wydajniejszy. Z tersusa zostałem tylko przy mc 990 i używam go do podsufitki.
Ja też ręcznie : ) Więc Ty polecasz ten preparat http://mrcleaner.pl/nielsen-cyclone-apc-1l-p964.html
Tak jest… Jeżeli byś chciał go kupić i uciąć parę zł na piwo (zakładam, że chcesz zamówić tylko APC) to znajdź na alledrogo gościa z Łodzi (jedyny który z Łodzi na allegro handluje Nielsenem) i wyjdzie taniej niż w mrcleaner.
Dzisiaj u niego byłem po APC i ma ich jeszcze odpowiednią ilość w zapasie ;-) Tak samo jak innych ciekawych fruktów od Nielsena - oczywiście w dobrej kasie.
mówisz o Sebastianie? Czy o jakimś jego pracowniku?
Bo ja wiem jak się nazywa… :P Jadę, "siema", wybieram, płacę, odjeżdżam. Taki mam kontakt z nim :]
bo gneralnym dystrybutorem nielsena na Polske jest Sebastian Balcerzak z SNB Łódź
No tego to nie wiedziałem nawet. W każdym razie, nie pojawiam się po to w SNB, tylko u prywaciarza w jego mieszkaniu… :]
Tak jest… Jeżeli byś chciał go kupić i uciąć parę zł na piwo (zakładam, że chcesz zamówić tylko APC) to znajdź na alledrogo gościa z Łodzi (jedyny który z Łodzi na allegro handluje Nielsenem) i wyjdzie taniej niż w mrcleaner.
Dzisiaj u niego byłem po APC i ma ich jeszcze odpowiednią ilość w zapasie ;-) Tak samo jak innych ciekawych fruktów od Nielsena - oczywiście w dobrej kasie.
Dzięki za info : )
ostatnio nielsen się zepsuł :/ porównując jakościowo brillance do opon obecnego zakupu a poprzedniego to jest duża przepaść. Nie wiem czym jest to spowodowane może dlatego, że gdzieś to rozlewają z beczki w butelki nie mam pojęcia....
Ostatnio brilliance kupiłem prawie rok temu i nie widzę narazie jakichś gorszych jego właściwości.
a kupowałeś ostatnio w innej butelce??? bo ja tak ze dwa miechy temu i jest różnica :/ bo mam obydwa specyfiki do porównaia
za pierwszym razem kupiłem w takiej butelce i był *****isty :
http://img822.imageshack.us/img822/1030/zdqr.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/zdqr.jpg/)
a teraz jest jakiś shit w innej butelce i wygląda jakby był rozlewany ch** wie gdzie...
Moim zdaniem brillance i tak jest do tyłka ;)
Mój obsolutny lider to shiny garage back2black
Kupiłem w mniejszym opakowaniu z atomizerem. Nie znałem produktu, więc nie chciałem kupować wielkich ilości, a i atomizer jest przydatny.
@sivy - ja bym przetestował farbę do konserwacji opon :P (i mówię to całkiem poważnie)
a czy ktoś mi poleci jakiś wosk do foli oracal 975?? wogóle jakich kosmetyków mogę do niej używać?
folii oracal 975 jest kilka rodzajów ;) Wiec zapytam wprost. Chodzi o ta która masz na samochodzie?
aha masz w połysku wiec smaruj czym chcesz:) Przy folii gładkiej - połyskującej nie trzeba szukac wynalazów typu "wosk do folii". Przy matowej w zasadzie też nie. Nalezy jedynie inaczej go aplikować. W sensie ścierac po kilku chwilach
Panowie, co polecacie do nabłyszczania opon? Może coś takiego http://www.autokosmetyki.pl/meguiars-endurance-high-gloss-srodek-do-dlugotrwalej-pielegnacji-i-nablyszczania-opon,p1599.html
Endurance od Megsa jest spoko tak jak i Hot Shine Tire Gel, ale Back2Black od Shiny Garage też daje radę. Co nie wybierzesz będziesz zadowolony ;)
ja ostatnio zafascynowany jestem nielsen AZNU.
Może nie jest super trwałe ale po aplikacji oponka wyglada fajnie świeżo matowo jakby była nowa. No i jest w formie pianki w spray'u co znacznie skraca czas, który marnuje/poswięcam na opony.
Postawiłbym ten środek na pólkę podpisana "bieżąca pielęgnacja"
Poza tym to co filip napisał .
Ok, dzięki Panowie : )
A jeszcze mi doradźcie jakiś zapaszek do auta, żeby ładnie pachniał i nie trzeba go zmieniać co tydzień : )
Zdecydowanie coś z palet California Scents. Od siebie mogę polecić coronado cherry i balboa bubblegum. Oba świetne. Chociaż coronado cherry niektórym w ogóle się nie podoba. Wytrzymują kilka miechów w aucie ;)
ja mam CS laguna breeze - nędza
New car - ogień!
mogę polecić coronado cherry i balboa bubblegum. Oba świetne
Kupiłem, potwierdzam : ) Są niesamowite : ) Dzięki za podpowiedź
Jak pachnie new car , tzn wiem ze dziwne pytanie, ale jakbys opisal ?
z zapachów dla mnie cały czas rządzi stripper scent.tylko, że codziennie trzeba psiuknąć bo jest cholernik nie trwały i niestety bardzo drogi :/
Ja teraz mam water melon od chemical guys i bardzo sobie chwale :)
w aucie pachnie świeżością, nie jest tak "ciężki" jak wspomniany bubblegum od cs.
Mówisz o czymś takim? http://www.excede.pl/chemical-guys-watermelon-scent-473-ml-p111.html
Dobre są te zapachy psiukane?
Są dobre, choć po 2-3 dniach się ich nie czuje, natomiast jak ktoś "nowy" wsiądzie do auta po tygodniu, a nawet dwóch, to potrafi odgadnąć zapach :)
Więc warto kupić taki preparat? :) Co ile trzeba psiukać?
Pany!
Na wiosne chcę zrobic cos z moim lakierem, trzeba zakupic jakis zestaw. Niektore rzeczy to moze testery kupic?
Ogólnie chce kupic polerke, pianownice reczna i.. no wlasnie co dalej?
Ktos ma chęc złozyć jakis podstawowy zestaw od ktorego moglbym zaczac przygodę z detalingiem?
Biorąc uwage, że chce polerować to jakie pasty i jakie pady wybrac?
Uprzedzajac komentarze "czytaj" powiem ze troche poczytalem tylko potrzebuje jeszcze jakiegos naprowadzenia im wskazowek co jak z czym :)
Z góry dzięki za pomoc! :)
Budżet? Nie licząc maszyny.
Nie ustalony, oczywiście chciałbym jak najmniej ale chcę żeby było kompletnie. Ale przyjmijmy 300-500pln.
Pewnie troche mało dlatego myślałem że może w niektórych wypadkach można kupic testery np. wosku.
na kosmetykaaut wejdz, sa tam juz poskladane podstawowe zestawy ( najlepsze w danej kasie ) w przedzialach wlasnie roznych finansowo. Mysle ze dobierzesz cos dla siebie , lekko zmodifikujesz i bedzie.
Polerka taka z podstawowymi raczej niezbednymi funkcjami to 200-250 zl . Tutaj mozesz wybierac pomiedzy silverline z amazon.co.uk , albo z teraz nowym wypustem polerki od K2. Oprocz tego bedziesz potrzebowal glinke, pasty polerskie , wosk, ewentualnie cleaner pod wosk, szapmon nie zmywajacy tego wosku itd. Nie wiem czy w pierwszym zakupie rozwazalbymn zakup pianownicy ,bo bez tego sie obedzie, zwlaszcza na poczatku, a kase , ktora zaoszczedzisz na pianownicy i aktywnej pianie , zainwestujesz w cos bardziej niezbednego na poczatku.
Nie wiem czy w pierwszym zakupie rozwazalbymn zakup pianownicy ,bo bez tego sie obedzie, zwlaszcza na poczatku, a kase , ktora zaoszczedzisz na pianownicy i aktywnej pianie , zainwestujesz w cos bardziej niezbednego na poczatku.
dkładnie tak jak Maciej pisze. Pianownica to nie jest rzecz niezbędna.
Dzieki chlopaki, zaglebiam sie teraz troche w temat na kosmatykaaut ale mozliwe ze jeszcze tu wroce po porade bo wy jednak piszecie bardziej po polsku niz Ci "detailerzy" ;)
…wy jednak piszecie bardziej po polsku niz Ci "detailerzy" ;)
Poczekaj aż zaczniesz głębiej drążyć temat… ;P
Poczekaj aż zaczniesz głębiej drążyć temat… ;P
to jest straszna choroba :D jak zaczniesz to nie idzie przestac , po pewnym czasie czlowiek stwierdza, ze ma kosmetykow do auta wiecej niz jego dziewczyna swoich dla siebie :D i co gorsza nawet jak juz wydaje sie, ze masz wszystko to zaczynasz "cudowac" testowac nowe rzeczy , wymieniac na inne itd :D
Panowie, czym najlepiej usunąć stare woski/politury?
Kumpel oddał auto do "detaliera" druciarza. Gość chyba przejechał po brudnym aucie jakimś twardym padem z pastą niewiadomego pochodzenia, a następnie żeby nie było widać miliardów hologramów i innego typu niedoskonałości nawalił mnóstwo czegoś w rodzaju wosku. Auto i tak wygląda okropnie i trzeba to teraz czymś usunąć aby ponownie wypolerować karoserie tak jak Pan Bóg przykazał.
Co polecacie do usunięcia tego dziadostwa?
Aha... i jeszcze przy okazji... potrzebuję jakiś w miarę dobry, ale nie kosmicznie drogi wosk do zabezpieczenia na zimę świeżo naniesionej powłoki lakierniczej (powiedzmy lakier będzie miał 2-3 tygodnie).
na zimę niezły jest Collinite 476' sam co roku stosuje na każde auto, nie jest to pokazowy wosk, ale z pewnością trwały.
na zimę niezły jest Collinite 476'
OK, dzięki:)
Co do usuwania tych starych wosków, to właśnie wyczytałem, że najlepszy jest alkohol izopropylowy :)
Nie, przed kładzeniem nowej warstwy należy przeprowadzić dekontaminację, czyli solidne mycie, usuwanie smoły i zanieczyszczeń metalicznych, następnie glinkowanie i masz już gotowy lakier do następnych prac :)
ale stare woski usuniesz ipa :) zmyć samym szamponem to raczej ciężko. apc z piana , ipa i będzie ok.
Jasne szkoda że smoła i metaliczne zanieczyszczenia pozostaną :) ,a co się stanie przy woskowaniu to już można sobie tylko wyobrazić.
Nafta panie zrobi robote :D
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
papier ścierny na płótnie 80' ;-)
embargo - pytanie było "czym usunąć stare woski?" , odpowiedź - apc, ipa. MOżna się rozpisywać o dekontaminacji , myciu pędzekiem wentyli od felg przecieraniem wacikiemiem karoserii , ale nie o to tym razem chodziło.
Dla mnie usuwanie starego wosku to dekontaminacja, równie dobrze można kłaść nową warstwę na nie usuniętą poprzednią skoro ograniczamy się tylko do usunięcia resztek wosku :)
Nikt nie ściąga wosku godzinę po nałożeniu, wtedy owszem można sobie działać samą IPĄ czy benzyną...
.treasure.!
27-12-13, 19:21
embargo opróżnij proszę skrzynkę, mam pytanie do ciebie odnośnie kleju do lamp. Sory za OT.
Panowie, mam kolejne pewnie błahe dla Was pytanie ;-)
Jaką politurę polecacie przed nałożeniem wosku Collinite 476?
Czy ta politura nie wpłynie znacząco na obniżenie trwałości wosku, no i jak to się nakłada? Tak jak wosk za pomocą aplikatora, a następnie polerka fibrą, czy może maszynowo na miękkim padzie?
Jaką politurę polecacie przed nałożeniem wosku Collinite 476?
żadną
Czy ta politura nie wpłynie znacząco na obniżenie trwałości wosku
wpłynie mocno
no i jak to się nakłada?
najlepiej maszyna typu DA na miekkim padzie np ABW z budżetowych poczekac od 15 do 60minut - mozna i dłużej. Wytrzeć resztki fibra
Pozdr
żadną
Heh... no to widać są różne szkoły ;)
Sadam w moim temacie sugerował mi zastosowanie jakiejś politury i się właśnie zastanawiam:)
To zalezy od podejścia. Aplikacja glaze nie jest zła.
Politura osłabia wosk a pora roku jest taka, ze moim zdaniem lepiej dac coli na "sucho". Gdyz Coli jest typowym woskiem zimowym. w okresie letnim politura- czemu nie:)
Nigdy jakoś specjalnie się nie interesowałem preparatami do wnętrz. Ktoś by mógł mi polecić coś w opór matowego, matowego jak najbardziej sie da (do deski i plastików)? :)
Coś w miare taniego.
poorboy's natural look nie jest matowy, jest satynowy :D
lozek gtechniq C6 - król !
a to przepraszam choć nie świeci się ąż tak mocno na desce :)
właściwie najlepiej nie swieci sie deska jesli jest pokryta niczym ;)
właściwie najlepiej nie swieci sie deska jesli jest pokryta niczym ;)
to to ja wiem :D Ja swoją w 6gen przecierałem tylko IPA i było fajnie, ale w sumie mam ochotę posiadać choć 1 kosmetyk do wnętrza :D Najwyżej będę nim robił wszystko OPRÓCZ deski
ja jestem od zawsze zafascynowany nielsen choice oraz premo dressing z PRO. Natural look'a odstawiłem na półkę :P
Odesłaliście mnie na forum kostetyka aut i troche tam poczytalem ale wracam do was :)
Chce zrobic korekte i pozniej zabezpieczyc lakier
Taki zestaw uzbieralem:
FLEXIPADS / MENZERNA PAD POLERSKI POMARAŃCZOWY POLISHING 135MM
VALETpro YELLOW CLAY BAR 100G - GLINKA DO UŻYTKU Z WODĄ JAKO LUBRYKANT
MENZERNA ZESTAW PREMIUM - 3X250ML + PADY 3-PACK
3M TAŚMA MASKUJĄCA 2328 - 19 MM
IPA - ISOPROPYL ALCOHOL 750ML + BUTELKA Z ATOMIZEREM
RENO FLASH 250ML - USUNIE SMOŁĘ I KLEJ JAK DECABIT
MEGUIARS MICROFIBER WASH MITT NEW 2012
MEGUIARS GOLD CLASS CAR WASH 473ML SZAMPON KLASYK
MEGUIARS SOFT FOAM APPLICATOR PAD 2 PACK bulk APLIKATOR DO WSZYSTKIEGO
COLLINITE ZESTAW Najdłuższa Ochrona : wosk + aplikator + fibra MAX 50x60
SHOWCARSHINE BP 125MM - TALERZ OPOROWY M14
Jakbyscie mogli powiedziec czy czegos tu jeszcze brakuje zeby zrobic korekte a pozniej nawoskowac?
jak piszesz zestaw colli np albo menzerna zestaw musisz napisac co w nim jest bo ja np sie domyslam, ale warto byloby to rozpisac . Moim zdaniem odpuscilbym szapon np megsa i kupil cos tanszego jak chcialbym zaoszczedzic na pierwszych zakupach ( to nie ze nie lubie , ale jakbym chcial ciac koszta ) i moze np wzial Shiny garage, ktory nie kosztuje duzo a bezpieczny dla wosku.
Rozpisz pady i pasty polerskie. Napewno bedziesz potrzebowal do nich jeszcze maszyne i widze ze BP masz juz to dobrze, teoretycznie zrobisz cale auto 135/150 mm padami, ale dobrze miec 80 mm jeszcze w arsenale , tam gdzie nie dojdziesz tym duzym i do tego odpowiednio mniejszy BP od flexipads`a jest fajny , sam uzywam.
Ogolnie fibr musisz miec duzo. Zarowno do scierania pasty IPA , tak samo do polerowania wosku itd itd. Do samej IPY Ci troche zejdzie, wiec nastawilbym sie na zakup na poczatek okolo 5 jak nic , bo fibr moim zdaniem nigdy za duzo. Co do rekawicy Megsa do mycia sam takiej uzywam i polecam, ale moze ktos cos doradzi tanszego ale rownie dobrego. Glinka valet pro powiadaja ze stosunkowo tania, ale daje rade ( nie korzystalem )
Ewentualnie cos do lotnej rdzy jeszcze bym dodal ( jakis IRONX np ) takto wyglada ze jest ok i potem sam bedziesz decydowal co Ci pasuje a co nie , co dokupic a co wymienic. Tak czy siak nie wiem czy jest sens robic kompletna polerke od a do z na zime , czy nie lepiej tylko dekontaminacje , ewentualnie delikatny przejazd, nalozyc collinite, a dopiero na wiosne zrobic calosc zgodnie ze sztuka ( jakbys nie zabezpieczyl, lakier przez zime i tak ucierpi )
Racja dałem ciała z tym że tego nie rozpisałem ale juz mówię jak to wygląda:
Pasty manzerna Fast Gloss FG500 250ml, Power Finish IP2500 250ml, Final Finish FF3000 250ml
W zestawi są pady pomarańczowy, biały i żółty.
A zestaw Colli wygląda tak:
Collinite no. 476 Super Doublecoat Auto Wax 266ml,
Meguiars Soft foam,
ShowCarShine Microfibre
Wiem, że będzie potrzebne duzo fibr ale tu póki co myślałem o takich marki Tesco. Maszyne planuje kupic K2 pro podoobno jest calkiem niezla :)
Aha i caly zabieg planuje na wiosne tylko powoli kompletuje graty zeby byc przygotowanym :)
Czyli w skrocie, potrzebuje wiecej IPA, mikrofibry i BP 80mm i cos na lotna rdze tak? Wtedy juz bedzie komplet?
Wiadomo ze przydaloby sie jeszcze cos do felg opon itd ale na to chwilowo nie starczy budzetu ;p
Wiem, że będzie potrzebne duzo fibr ale tu póki co myślałem o takich marki Tesco
nie dotknalbym tym lakieru. Progi , felgi mooooooooze twarde plastiki, ale w zyciu lakieru.
Co doK2 polecam na poczatek, sam mam taka , tylko ta najnowsza najnowsza edycja K2
Wg mnie powinieneś przemyśleć zakup maszyny orbitalno-rotacyjnej (DA). Bez doświadczenia i maszyną rotacyjną, która nie ma nawet stabilizacji obrotów, będzie Ci bardzo trudno. Na lakierze Hondy, pasty lubią się rolować :)
Do tego powinieneś kupić ze dwa pady, na początek polish i finish, dwie pasty np. Menzernę 2500 i Koch Chemie Antihologram.
nie dotknalbym tym lakieru. Progi , felgi mooooooooze twarde plastiki, ale w zyciu lakieru.
No te tanie fibry są o kant pupy potłuc.
Ja się w takie zaopatrywałem w sklepie z materiałami lakierniczymi i mam ich serdecznie dość.
Piękny wylany lakier bez żadnej skazy po przejechaniu taka fibrą (czyste wiadro, czyściutka woda + szampon) już taki bez skazy nie jest... powstaje cała masa drobniuteńkich rysek widocznych pod mocnym światłem halogenu lub pod słońcem.
Polecicie coś dobrego, ale w przystępnej cenie?
Wg mnie powinieneś przemyśleć zakup maszyny orbitalno-rotacyjnej (DA). Bez doświadczenia i maszyną rotacyjną, która nie ma nawet stabilizacji obrotów.
akurat ta maszynka ma wsio, soft start, stabilizacje , pelny zakres regulacji - taka smieszna kopia makity, zeszta jak i popularne silverline.
Jak bedzie robil delikatnie pozabezpiecza wszystko tasmami jak trza, na rogach/ kantach bedzie uwazal to powinno sie udac bez problemu. Chce na wiosne to robic to akurat poczyta , pooglada jakies filmiki i powinno byc ok. Ja przy swojej pierwszej polerce, tylko w jednym miejscu przecialem lakier na kancie, a takto zadnych hologramow itp nie porobilem, a i wiekszosc rys udalo sie zlikwidowac ,a robilem wlasnie rotacja , gdyz zostala mi polecona jako lepszy sprzet do pracy na dluzsza mete, ktorym lepiej wykonuje sie korekty, ale tak samo mniej bezpieczny
To jakie dobre fibry polecacie? Jak mówici, że te budżetowe zaraz porysuja lakier to głupiego robota :)
W dobrej cenie mogą być takie: http://showcarshine.pl/142-showcarshine-microfiber-3-pack-do-polerowania-i-czyszczenia.html
Panowie polecicie coś do wycierania auta zamiast Fluffy dryjer'a ? czy fluffy to jedyna opcja ?
Microfiber Madness DRY ME CRAZY - drogi ale wart uwagi.
Panowie potrzebuję jakiś ręcznik do końcowego polerowania/wyczyszczenia lakieru na sucho. Co możecie polecić? ; )
jan niezbedny taki rózowy/pomarańczowy cena/jakośc- super
jan niezbedny taki rózowy/pomarańczowy cena/jakośc- super
Dokładnie tak. Za taką cenę nie ma lepszego :)
Mówicie o tym produkcie? : )
http://www.superkoszyk.pl/pol_pl_JAN-NIEZBEDNY-Sciereczka-z-Mikrofibry-1-szt-Uniwersalna-17536_1.jpg
Panowie potrzebuję jakiś ręcznik do końcowego polerowania/wyczyszczenia lakieru na sucho. Co możecie polecić? ; )
http://showcarshine.pl/polerowanie-czyszczenie/1050-sonus-mikrofibra-do-polerowania-40x40.html
http://showcarshine.pl/1243-flexipads-polish-green-microfiber-40x40-.html
Super mikrofibry, mam obydwie i spisuja sie rewelacyjnie!
Nie tamte sa pomarańczowe do podłóg
http://www.superkoszyk.pl/product-pol-17537-JAN-NIEZBEDNY-Scierka-z-Mikrofibry-1-szt-do-Podlogi.html
takie o
oczywiście propozycje mobilka sa okey ale nie ta cena i nie ten rozmiar JN jest prawie dwa razy wiekszy i bardziej puszysty
http://showcarshine.pl/polerowanie-czyszczenie/1050-sonus-mikrofibra-do-polerowania-40x40.html
http://showcarshine.pl/1243-flexipads-polish-green-microfiber-40x40-.html
Super mikrofibry, mam obydwie i spisuja sie rewelacyjnie!
Dzięki, kupię jedną z nich na wypróbowanie : )
Nie tamte sa pomarańczowe do podłóg
http://www.goldmax.pl/images/jn_mikro_podloga.jpg Teraz dobre zdjęcie? : )
krowa_wawa
21-01-14, 11:42
http://showcarshine.pl/polerowanie-czyszczenie/1050-sonus-mikrofibra-do-polerowania-40x40.html
http://showcarshine.pl/1243-flexipads-polish-green-microfiber-40x40-.html
Super mikrofibry, mam obydwie i spisuja sie rewelacyjnie!
Również polecam w szczególności 2
http://www.superkoszyk.pl/product-pol-17537-JAN-NIEZBEDNY-Scierka-z-Mikrofibry-1-szt-do-Podlogi.html
takie o
oczywiście propozycje mobilka sa okey ale nie ta cena i nie ten rozmiar JN jest prawie dwa razy wiekszy i bardziej puszysty
Powiedzenie "umyłem auto szmatą do podłogi" będzie tu na miejscu :cool:
Hmmm a kto tutaj mówi o myciu auta tą szmatką.
Powiedzenie "umyłem auto szmatą do podłogi" będzie tu na miejscu
w pewnym kontekście to jest nawet śmieszne :D ale janek serio radził sobie w sytuacjach kiedy drogie szmatki nie ogarniały :)
pracowałem na myjni dotykowej w kielcach i moge wam doradzic jedno.. SOnaX ofc pod kolor samochodu.. lub golden wosk cczy cos takiego (nie pamietam juz) jak do jednego jak i do drugiego dobrze nalozyc rozetrzec po calym aucie odczekac 10 min i wytrzec szmatka.. potem obleciec samochod druga sucha szmatka ze 2 razy i jest blysk az miło. moge powiedziec ze na dotykówki nie przyjezdza byle kto a klienci zawsze byli zadowoleni przy odjezdzie,:)
taaaaaaaaaaaa tylko co innego jak ktos robi sobie zgodnie ze sztuka pod domem w zaciszu i ma na to kilka godz ( lub kilkanascie w zaleznosci od roboty ) , a co innego jest na myjniach na ktorych musi byc przemial i myjnia musi zarabiac na siebie i pracownikow, gdzie nikt sie nie obcyndala specjalnie i nie ma czasu na takie obcyndalanie, auto ma byc zrobione szybko ma byc czyste i sie swiecic , tak aby pewno wiekszosc klientow nie wychwycila roznicy :)
Hmm, tylko nie zapominajcie, że to nie do końca chodzi teżo efekt 'zaraz po' bo najtańszy marketowy wosk czy inny preparat upiększający lakier będzie na aucie wyglądał zajedwabiście zaraz po nałożeniu...A spłynie po pierwszej ulewie...;)
No ale o to mi dokladnie chodzilo. Na takiej myjni masz miec umyte ( nie wazne ile rys jeszcze dodadza po drodze ), masz miec opony nablyszczone, czy tam wydresingowane ( nie wazne czy wytrzyma 5 dni czy do pierwszego lekkiego deszczu/ mzawki ) i masz miec nawoskowane i nie wazne ze wosk zaraz splynie, czy ogolnie ze nakladanie wosku na auto , ktore bylo tylko umyte szamponem to praktycznie bezsens.
Tyle ze to wlasnie jest roznica, klient odbierze auto: mega czyste, swiecace i jest zadowolony i napewno wroci jeszcze raz i o to chodzi. Myjnia zadowolona i klient. Do tego dochodzi kwestia ceny i oplacalnosci. 90% albo wiecej uzytkownikow aut nie odroznia, albo w ogole nie wie co to autodetailng, bo nie maja ochoty, bo ich to nie obchodzi, albo auto to jest narzedzie pracy i trzeba to miec na uwadze. Umyja auto gabka z marketu " do mycia samochodu " uzywajac "ludwika" albo innego plynu do garow, bo przeciez dobrze domywa, potem naloza wosk w sloncu i przetra szmatka i jest dobrze auto sie blyszczy i jest gitara. To i tak jest optymistyczny wariant bo malo kto i tak sie w to bawi. Ktos inny odda do takiej myjni, zaplaci te 20-50 zl ma umyte i nawoskowane i jest zachwycony. Przeciez malo kto sie bedzie doktoryzowal, albo da komus ( i zaplaci za to odpowiednio duzo wiecej) aby ten mu zgodnie ze sztuka auto przygotowal, umyl, usunal osady smoly czy metaliczne , wyglinkowal , znowu umyl , potem nalozyl wosk, a to i tak w duzym skrocie i uproszczeniu, bo jeszcze wypadaloby pewno zrobic polerke jesli wczesniej auto bylo na szczotkach a tymbardziej jesli miekki lakier narazony byl na niewlasciwie mycie i juz jest pelno rys.
krowa_wawa
24-01-14, 22:58
golden wax czyli wosk carnauba faktycznie po nałożeniu auto świeci się jak psu jajca lecz długo się nie utrzymuje na karoserii max 2 mycia na ta pogodę dużo lepsza jest politura czyli wosk twardy polimerowy
golden wax czyli wosk carnauba
politura czyli wosk twardy polimerowy
:)
Czasami jak czytam niektóre posty to mam wrażenie, ze jestem z innej planety :)
golden wax czyli wosk carnauba faktycznie po nałożeniu auto świeci się jak psu jajca lecz długo się nie utrzymuje na karoserii max 2 mycia na ta pogodę dużo lepsza jest politura czyli wosk twardy polimerowy
We've got badass here…! ;-)
Kolego, proponuję zapoznać się z produktami, technologią i dopiero coś tam się wypowiadać :] Ja rozumiem, że to Twoje początki na forum, ale żeby pisać, to trzeba mieć co pisać i mieć jakieś pojęcie na ten temat ;]
jeszcze lepiej widze kolega doprawil :D
no czesto zamiast goldena kładliśmy sonaxa a to nie byle co bo butelka chyba kosztuje 70 zl czy jakos tak.. i nie schodzi po 3 myciach tylko po 15 :D
no czesto zamiast goldena kładliśmy sonaxa a to nie byle co bo butelka chyba kosztuje 70 zl czy jakos tak.. i nie schodzi po 3 myciach tylko po 15 :D
Dobrze… jaki golden? Gold wax? Co to jest? Osobiście zauważyłem, w internecie (no z ciekawości wklepałem), że to o czym Ty i kolega krowa piszecie, występuje u miliarda różnych producentów. O jaki konkretnie chodzi? Szczerze mówiąc, jak przeczytałem pierwszy raz hasło "golden wax" na wcześniejszej stronie to zacząłem się nawet zastanawiać co to jest, kto to produkuje?
A odnosząc się do wspomnianego przez Ciebie sonaxa w cenie 70zł… cena za butelkę nie jest wyznacznikiem jakości produktu, poza tym - jaki wosk sonaxa? Wedle mojej wiedzy jest ich przynajmniej kilka z różnych serii - naturalny, polimer, jakieś wariacje nt. wosków koloryzujących. Jaki?
http://www.myjnieoptima.pl/wszystkie-produkty/premo-chemia-samochodowa/pielegnacja-lakieru/23-golden-wax-p80-g
?
tak to co kolega wyzej pokazał ale my na to nablyszczacz mowilismy to taki ma rózowy kolor i nie trzeba nawet polerowac .. ale ja mowie o jeszcze innym nazywal sie golden coośtam nie pamietam bo juz kupe czasu tam nie pracuje,to bylo takie złote mleczko kładło sie to na szyby nawet po myciu bo badzo dobrze wode wciagało i szyb nie trzeba bylo polerwoac. a co do sonaxa to chodzi mi glownie o koloryzujacy bo taki kładlismy. :) nie musicie na mnie najezdzac tak mowie tylko jak mylo sie u nas na myjni i jakich srodkow uzywalismy. mam jeszcze troche tego w domu nawet tylko w zwyklych butelkach dlatego nie pamietam nazwy:)
dlatego to co napisalem wyzej, na myjni gdzie ma byc szybko, sprawnie , bez polerowania najlepiej i " ma sie swiecic " nie wazne ze jest to na dobra sprawe nic nie warte, albo zejdzie po pierwszym myciu / mżawce, tam takie cos jest uzywane i jest ok, tam sie nikt nie bedzie doktoryzowal nad woskowaniem bo czas to pieniadz. Tyle, ze normalnie to bym tego raczej nie polecal... jeszcze w tym temacie - braklo by mi odwagi :D stacje BP i inne na "szczotach" tez ma program z myciem i z tym jakims plynnym woskiem i co z tego :D ?
grucha1...
moze to?
http://lahega.pl/_files/43950001.jpg
WściekłyChomik
13-02-14, 12:07
Panowie, proszę o radę. Mam białe felgi a problem polega na tym, że klocki okrutnie mi sypią. Jest jakiś sposób żeby drobinki mniej przylegały do felgi? :)
Jest duzo woskow/ sealantow , ktore mozesz nalozyc na felgi, wtedy napewno mycie bedzie raz , ze szybsze a dwa ze latwiejsze. Ja obecnie testuje meguiars brake duster i tez sie sprawdza bardzo fajnie. Mozesz tez coli476 nalozyc na felgi jesli masz w arsenale
ale i tak co drugi dzień trzeba będzie je umyć. będzie łatwiej je domyć dzięki woskowi, ale i tak się brudzić będą.
No ale to chyba normalne :) No i nawoskowana felga sie uwazam tez mniej bedzie brudzic niz taka "goła" , do tego beda ladnie kropelkowac, jesli ktos zwraca uwage :)
WściekłyChomik
14-02-14, 18:38
Panowie, jeszcze jedna rzecz - plastiki wokół szyb od zewnątrz które powinny być czarne są szare. Jest jakiś sposób aby odzyskały swój kolor na dłużej niż jedno mycie? :)
http://showcarshine.pl/1765-owatrol-polytrol-500ml-regeneracja-tworzyw.html
to Ci pomoże
Panowie, jeszcze jedna rzecz - plastiki wokół szyb od zewnątrz które powinny być czarne są szare. Jest jakiś sposób aby odzyskały swój kolor na dłużej niż jedno mycie? :)
oprocz tego co kolega Bzyk_ napisal , sa wszelkiego rodzaju dressingi do plastikow zewnetrznych , ktore raz, ze tam chronia to jeszcze "przywracaja " kolor .
Ja ostatnio na testy nabylem ultimate protectant od meguiars , ale jest jeszcze kilka dobrych srodkow, ktore nie splyna z pierwszym mocniejszym deszczem.
A dla mnie najlepszym ale zarazem najdroższym sposobem na zadbene białe felgi to.
1Porządnie umyc np Iron-x od carpro lub geyona.
2. Zabezpieczenie felg dedykowanymi powłokami kwarcowymi do felg np. Geyon Q2 Rim.
ale to i tak nie są wielkie koszta :)
tenzi prix 1l - 40zł
GYEON Q2 RIM - 130zł
w Hondzie miałem białe wiatraki, i co bym nie robił to i tak co drugi dzien trzeba było szorować (klocki, błoto, inny syf). fakt faktem - na zabezpieczonej feldze łatwiej brud zmyć :)
w mazdzie dałem letnie do firmy , położyli jakiś kwarc za 80zeta na 4x18cali. nie wiem ile to warte, zobaczymy, pewnie jakas pasta diamondbrite :) ale mówili , że ludzie zadowoleni :)
ja na początek bym polecił : jakis budzetowy wosk do fel (nawet tester FK), i jakis Shining Garage do bieżacego mycia. 50zł wystarczy.
ale to i tak nie są wielkie koszta :)
tenzi prix 1l - 40zł
GYEON Q2 RIM - 130zł
w Hondzie miałem białe wiatraki, i co bym nie robił to i tak co drugi dzien trzeba było szorować (klocki, błoto, inny syf). fakt faktem - na zabezpieczonej feldze łatwiej brud zmyć :)
w mazdzie dałem letnie do firmy , położyli jakiś kwarc za 80zeta na 4x18cali. nie wiem ile to warte, zobaczymy, pewnie jakas pasta diamondbrite :) ale mówili , że ludzie zadowoleni :)
ja na początek bym polecił : jakis budzetowy wosk do fel (nawet tester FK), i jakis Shining Garage do bieżacego mycia. 50zł wystarczy.
Ja za Tenzi Prix nie przepadam bo nie domywa tak dobrze jak od carpro czy geyona
Panowie, chciałbym odświeżyć leciwy biały lakier z 96r, czego użyć?
raczej ręczna praca ob nie mam maszyny i pozatym to budżetowe auto :)
zmieńic klocki na inne. Serio.
sa środki które po prostu ułatwia ci mycie kół. aLe takie cudo zeby odbijało brud chyba za bardzo nie istnieje. Może kwarce redukuja przyleganie brudu ale to tez jakos minimalnie.
Ja za Tenzi Prix nie przepadam bo nie domywa tak dobrze jak od carpro czy geyona
ja wole kupic 4 butelki prix'a niz jedna iron'a ;) i pisikac dwa razy ;) (kupuje ciut taniej niz 40zł a własciwie o połowe taniej :D
Panowie, chciałbym odświeżyć leciwy biały lakier z 96r, czego użyć?
raczej ręczna praca ob nie mam maszyny i pozatym to budżetowe auto
cofnij sie kilka stron wstecz - znajdziesz odpowiedź:)
WściekłyChomik
16-02-14, 17:39
Chętnie bym zmienił klocki nawet na ceramikę (z tego co wiem niedostępna), a teraz mam chyba ATE albo TRW :D Sypią okrutnie przyjechałem na nich w sumie z 5k km i nawet po 10 km widać na felgach nalot.
TRW pyla jak szlone, ATE powinno byc lepiej . To jak z woskowaniem , wosk nie zabezpieczy auta przez brudzeniem, on ewentualnie sprawi ( miedzy innymi oczywiscie ) , ze auto bedzie sie mniej brudzilo, fajnie kropelkowalo, i co najwazniejsze latwiej czyscilo i to mysle jest glowny powod dla ktorego warto. Pomijam kwestie wizualne itd
Zamieszczone przez maras78
Ja za Tenzi Prix nie przepadam bo nie domywa tak dobrze jak od carpro czy geyona
ja wole kupic 4 butelki prix'a niz jedna iron'a i pisikac dwa razy (kupuje ciut taniej niz 40zł a własciwie o połowe taniej
A ja nie lubię marnować czasu na psikanie po ileś czasu i się bawić z Tym. Wiesz co do cen to też mam inne :)
Panowie, a czym czyścicie ten gumowaty materiał nad deską rozdzielczą, który też jest w drzwiach? Bo od zakupu mam na nim jakieś plamy i ni cholery nie wiem jak to domyć. Próbowałem K2 Oskar do tworzyw sztucznych ale on robi więcej szkód niż pożytku, zostawia smugi itp. - po prostu się nie nadaje do tego materiału.
Chodzi o VI gen.
Czyszczenie: APC Nielsen + miękka szczotka (taka jak do butów, tylko w mniejszej formie) + fibra
Konserwacja: PB World Natural Look, nakładany aplikatorem z gąbki i parę minut po położeniu przejazd czystą fibrą.
nikesonmyfeet
22-03-14, 15:21
Panowie mam pytanie bo głupieje. Dzisiaj pierwszy raz próbowałem nawoskować auto, niestety z marnym skutkiem bo do dyspozycji miałem jedynie mazidło koloryzujące sonaxa które woskiem chyba ciężko nazwać. Poleruje się to marnie, wszędzie czarne ślady i jeszcze aplikator i mikrofibre ciężko z tego domyć. Chce kupić coś lepszego, ale też nie za więcej niż 100 zł bo to w zasadzie moje pierwsze kroki w "detalingu" i chyba na początek szkoda kasy na top specyfiki (nie mówiąc już o tym, ze stan powłoki lakierniczej w moim aucie jest średni...). Szukam i szukam po forach informacji, ale każdy poleca coś innego. Moje kryteria:
- cena do 100 PLN
- łatwość aplikacji (Sonaxem bujałem się godzine z maską i błotnikiem...)
- trwałość (tak do miesiące, auto niestety stoi pod chmurką)
Będę wdzięczny za wszelkie porady.
Son - Goku
22-03-14, 15:46
Ja bym proponował:
Collinite 476S
http://allegro.pl/wosk-collinite-476s-mikrofibra-ipa-zestaw-i4065571977.html
Do tego można jakiś niedrogi wosk płynny, co można łatwo i szybko lekko nabłyszczyć auto.
A ja bym go przeprowadził przez korektę, a nie wydawał pieniądze na nabłyszczanie rys ;-)
nikesonmyfeet
22-03-14, 19:29
O tym Collnite słyszałem, że bardzo łapie kurz, a ze moje auto stoi pod chmurką to obawiam się, że może to być problem. Co do korekty, marzy mi się taka z prawdziwego zdarzenia, ale ani nie mam gdzie tego robić i z czasem też bywa krucho ;/ Prawde mówiąć, w samym woskowaniu nie zależy mi aż tak na efekcie wizyalnym, a bardziej na zabezpieczeniu lakieru, i na łatwiejszym usuwaniu zabrudzen.
Na forum jest trochę domorosłych detailerów, którzy w Pruszkowie/Wawie ogarną Ci taką korektę. Niekoniecznie będzie to 100% korekta, efekt lustra i tym podobne z czego słyną profi zakłady, biorące odpowiedni hajs, ale chłopaki się uczą (tak jak ja… :] chociaż siedzę w tym trzeci rok) i zrobią w dobrych pieniądzach, powiedzmy z efektem 80%. Więc IMO, lepiej poszukać takiego chłopaka co już jakieś projekty ma za sobą, ale się szkoli i weźmie te 300-400zł powiedzmy. Masz spokój z rysami, a wosk sobie kupisz za pół roku i sam będziesz woskował.
Ten Coli 476to bardzo dobry budzetowy wosk, ktory sie dlugo trzyma i swietnie kropelkuje. Jesli nie masz miejsca/ mozliwosci miziania auta co chwile to bedzie dla Ciebie jak znalazl, tymbardziej jeszcze na poczatek. Mowia, ze trudniej sie z nim pracuje i trudniej dociera, ale moim zdaniem wcale nie jest tak zle, ja tam problemow jak z nim zaczynalem nie mialem. Z lapaniem kurzu, to owszem lubi przyciagnac kurz, ale po pierwszym myciu juz jest o wiele lepiej i to nie jest tak, ze nawoskujesz auto i potem na nastepny bedzie warstwa kurzu na ktorej mozesz rysowac - nie az tak przyciaga :D
Ja polecam wosk FK 1000p. Jak ktoś chce się przekonać jaka różnica jest między tym produktem, a woskami z marketu to niech kupi chociaż próbkę 59ml za 20zł :) Starczy na spokojnie na 3-4 użycia a nawet więcej.
nikesonmyfeet
26-03-14, 13:59
Dzieki pany za porady :) chyba kupie ten FK probke, zeby nie wydawac 100 od razu na wosk. A co do korekty, to chyba odezwe sie do kolegi lozek w tej sprawie.
Coli 476 jak już to kup z jakimś kumplem. Taka wielka pucha przy jednym aucie starczy Ci na 10lat. Próbka FK 59ml powinna wystarczyć na jakieś 8-10 nałożeń.
zazwyczaj jak ktos zaczyna to w 99% daje "na bogato" , wiec nie rozpedzalbym sie z ta iloscia aplikacji :)
Meguair's Ultimate Compound - miał ktoś styczność?
Meguair's Ultimate Compound - miał ktoś styczność?
Tak, dobre to. Nie usunie wszystkiego w 100%, ale różnicę zauważysz, o ile zaczynasz od zera.
Dla amatora w sam raz.
+ do tego aplikator tricolor jak ręczna robota, bo słoneczkiem się namachasz, a efekty będą słabsze
Ok, dzięki, a jaki wosk do tego polecacie?
Meguair's Ultimate Compound - miał ktoś styczność?
Efekt na pół roku i na ciężkie tyranie jak znalazł. Tak poza tym szału nie ma. Do jakichś delikatnych, miejscowych "polerowań" ok, na całe auto porażka.
Efekt na pół roku i na ciężkie tyranie jak znalazł. Tak poza tym szału nie ma. Do jakichś delikatnych, miejscowych "polerowań" ok, na całe auto porażka.
Można użyć Meguiars UC i polerować maszyną z miękkim padem. Tylko że do maszyny trzeba wprawy, jak się nie ma obycia z takim sprzętem to trzeba baaardzo uważać żeby lakieru nie "przypalić".
Założyłem,*że kolega bedzie chciał robić to ręcznie :]
Założyłem,*że kolega bedzie chciał robić to ręcznie :]
Ręcznie to będzie jak pisałeś, roboty na pół dnia a efekt słaby :( A kolega myślę że znajdzie jakiegoś znajomego, który za parę browarów udostępni maszynę na dzień :D
Drodzy koledzy czy taki zestaw zda egzamin na czarnej perle?
Sonax Regeneracja Lakieru 250 ml - 302.100
Sonax Wosk Koloryzujący + Kredka ( Czarny) 500 ml - 296.100
Zaznaczam również że będę woskował sam po raz pierwszy.. :-) aha no i lakier na tylnym zderzaku i nadkolach jest nowy, reszta auta to fabryczny lakier, czy w takim przypadku jakoś inaczej je traktować?
Wosk koloryzujący = kupa, kredka = kupa… daruj sobie. Nie wiem, dlaczego ludzie dają się naciągać na takie durne produkty :D Samej Regeneracji lakieru nie znam, nie pracowałem, ale nie istnieje wosk koloryzujący czy kredka, które dają "jakiekolwiek" sensowne efekty ;]
Odpusc te sonaxowe wynalazki jak kolega napisal. Jak ma byc po taniosci to kup sobie colinite 476s albo FK Hi temp 1000 , ewentualnie jakas tam glinke valetpro yellow, ewentualnie 1 litr IPA i masz w okolicach 100 zl taki zestaw, ktorym i zabezpieczysz i pomiziasz sobie cos. Dorzucilbym jakas mikrofibre/ dwie delikatna do spolerowania wosku i jakos to bedzie , zwlaszcza na poczatek gdy zaczynasz. Jak sie przylozysz to wosk pare miesiecy na lakierze polezy a i "look" cos tam podbije . Chyba, ze masz zcharatany mocno lakier ze rozwazasz te kredki to wtedy trzeba bedzie pomyslec nad zmniejszeniem / zlikwidowaniem rys, ale do tego to by sie zdjecia przydaly na poczatek :)
Zdjęcia to można o kant dupy potłuc :D Ile tu na forum wychuchanych samochodów, które w rzeczywistości są shitem i jedną wielką niedoróbą, ale na fotach jest lans ;]
Tak jak mówi Maciek, chcesz się zacząć bawić w mizianie auta… kupuj pomalutku, zaczynając od najpotrzebniejszych produktów ;-) Ja tak robię od dwóch lat i arsenał się powiększa, można coraz to ciekawsze efekty uzyskać :] Testujesz coś, jest fajne, dodajesz coś do tego, jeszcze lepszy efekt i znowu pojawia się banan, że jednak może być jeszcze lepiej! ;-)
ok więc ten wosk sobie odpuszczę ale regenerator lakieru już kupiłem i pasowało by go użyć.. ;)
plan taki:
1. mycie samochodu
2. glinka valetpro yellow (starczy na całą Honie? i dlaczego akurat yellow? czy to do czarnej perły?)
3. mycie drugi raz??
4. regenerator do lakieru sonax
5. jakiś wosk? colinite czy fk?
Jak to panowie widzicie? Mam też taką gąbkę http://www.motochemia.pl/gabka-do-nakladania-wosku-k2-aplikator-p-1303.html
Chodzi mi też o to że mam nowy lakier i czy nie zjade sobię go czymś bezmyślnie..
Mycie samochodu jak najbardziej (pytanie jak i czym ;-). Dlaczego glinka VP yellow? Bo taką kupiłeś, teraz nie dopytuj dlaczego. Yellow jak dobrze pamiętam to glinka semi (czyli o średniej agresywności - ale mogę się mylić, niech mnie ktoś poprawi, albo utwierdzi w przekonaniu, że to właśnie ona) i nie ma znaczenia czy czarny czy zielony czy fioletowy - stopień agresywności glinki zależy od poziomu osadów na aucie które trzeba nią usunąć. Co do tego czy starczy… jaką ma masę? 25gr jak pamiętam można na spokojnie ogarnąć 2x EG. Aktualnie mam Bilt Hambera 200g, więc biorę do każdego projektu tyle ile uważam za stosowne, ciężko powiedzieć ile na każdy z nich ;]
Mycie drugi raz jak najbardziej na miejscu (w dalszym ciągu pytanie jak i czym ;-). Co do tego cudownego regeneratora to poczytaj chociażby na forum kosmetykaaut, może tam jest jakiś test, chociaż osobiście czytująć o różnych projektach detailingowych nie natknąłem się na niego, więc zapewne dupy nie urywa :]
Wosk… colinite czy fk. Tak naprawdę wybór pozostaje dla Ciebie :] IMO strasznie się ludzie uparli na to s467 od Coli i tak klepią to w kółko jakby na rynku nie było równie dobrych, a często gęsto tańszych wosków. FK Hi-temp to ja bym stosował na felgi aluminiowe, bo sama informacja o tym, że jest do zastosowań "wysokotemperaturowych" mówi wiele, a na lakier na budzie kładł coś typu PB Natty's Red/Blue/White albo nawet Megs'a (chociaż tutaj cenowo chyba wychodzi nienajlepiej).
szukam sprawdzonej gąbki/rękawicy do mycia samochodu, polećcie coś :)
ok więc ten wosk sobie odpuszczę ale regenerator lakieru już kupiłem i pasowało by go użyć.. ;)
plan taki:
1. mycie samochodu
2. glinka valetpro yellow (starczy na całą Honie? i dlaczego akurat yellow? czy to do czarnej perły?)
3. mycie drugi raz??
4. regenerator do lakieru sonax
5. jakiś wosk? colinite czy fk?
Jak to panowie widzicie? Mam też taką gąbkę http://www.motochemia.pl/gabka-do-nakladania-wosku-k2-aplikator-p-1303.html
Chodzi mi też o to że mam nowy lakier i czy nie zjade sobię go czymś bezmyślnie..
Valet pro yellow to tania i nadajaca sie do czegos glinka zarazem, ta co Ci podalem to soft, czyli miekka, uzywajac odpowiedniej lubryfikacji i robiac to z glowa ( ciepła glinka itd , poczytaj na youtube sa nawet jakies poradniki ) nie uszkodzisz lakieru, a dlatego polecilem Ci miekka, ze Honda ma miekki lakier i "twardszymi" moglbys porobic sobie rys albo hologramow :)
Zadne regeneratoru lakieru sonaxa, do smieci z tym. Efekt mizerny, a wosk na tym 10 x szybciej poplynie. Coli i FK maja to do siebie ze najlepiej leza na "golym" lakierze. Stad tez Ci polecilem kupic 1 litr alkoholu izopropylowego ( w skrocie IPA ) aby przemyc sobie lakier przed woskiem po glinkowaniu i myciu juz.
Ta gabka co podales wyglada jak replika megsowego "sloneczka" :
http://www.autokosmetyki.pl/images/meguiars_soft_foam_applicator_pad_s.jpg
i powinna byc ok.
Jeszcze dobrze by bylo , aby weszlo Ci w nawyk mycie auta metoda na dwa wiadra
Mycie samochodu jak najbardziej (pytanie jak i czym ;-). Dlaczego glinka VP yellow? Bo taką kupiłeś, teraz nie dopytuj dlaczego. Yellow jak dobrze pamiętam to glinka semi (czyli o średniej agresywności - ale mogę się mylić, niech mnie ktoś poprawi, albo utwierdzi w przekonaniu, że to właśnie ona) i nie ma znaczenia czy czarny czy zielony czy fioletowy - stopień agresywności glinki zależy od poziomu osadów na aucie które trzeba nią usunąć. Co do tego czy starczy… jaką ma masę? 25gr jak pamiętam można na spokojnie ogarnąć 2x EG. Aktualnie mam Bilt Hambera 200g, więc biorę do każdego projektu tyle ile uważam za stosowne, ciężko powiedzieć ile na każdy z nich ;]
Mycie drugi raz jak najbardziej na miejscu (w dalszym ciągu pytanie jak i czym ;-). Co do tego cudownego regeneratora to poczytaj chociażby na forum kosmetykaaut, może tam jest jakiś test, chociaż osobiście czytująć o różnych projektach detailingowych nie natknąłem się na niego, więc zapewne dupy nie urywa :]
Wosk… colinite czy fk. Tak naprawdę wybór pozostaje dla Ciebie :] IMO strasznie się ludzie uparli na to s467 od Coli i tak klepią to w kółko jakby na rynku nie było równie dobrych, a często gęsto tańszych wosków. FK Hi-temp to ja bym stosował na felgi aluminiowe, bo sama informacja o tym, że jest do zastosowań "wysokotemperaturowych" mówi wiele, a na lakier na budzie kładł coś typu PB Natty's Red/Blue/White albo nawet Megs'a (chociaż tutaj cenowo chyba wychodzi nienajlepiej).
Ja nie mowie, ze to sa och ach woski, ale dobrze chronia i sa stosunkowo idioto odporne, czyli nie trzeba sie doktoryzowac zbytnio z aplikacja, bawic cleanerami itd , mysle, ze na poczatek jak znalazl, a potem sie je odstawi na polke i beda na zime :)
Tez dobrze, ze wspomniales, potrzebny jest teoretycznie jakis szampon ( ale to budzet idzie w gore :D ) najlepszym szamponem nie zmywajacym wosku, a ktory nie kosztuje majatku bedzie szampon od Shiny Garage.
szukam sprawdzonej gąbki/rękawicy do mycia samochodu, polećcie coś
furrore robi ostatnio futro z flexipadsa ( replika Carpro ) trzymalem w rekach, ale jeszcze nie uzywalem bo chwilowo mam wash mit od megsa.
furrore robi ostatnio futro z flexipadsa ( replika Carpro ) trzymalem w rekach, ale jeszcze nie uzywalem bo chwilowo mam wash mit od megsa.
Też używam megsa i fajnie się nią działa :)
Odkąd mam rękawicę Car Pro nie wyobrażam sobie mycie auta czymś innym.
Ktoś ma pomysł co zjada mi wosk?
Przed woskowaniem używałem glinki, delikatna polerka mechaniczna UC/SwirlXem, na to dj purple haze.
I teraz najlepsze: używam piany vp neutral, mam pianownicę do myjki z butlą chyba standardowo 1L. Robię miksturę piana do pierwszej podziałki, czyli 100ml, reszta woda. Potem szampon megsa gold class. Wosk leży z tydzień, dwa i po laniu z myjki robi się wolno spływająca plama, a to - jak wspomniałem - z tydzień/dwa po woskowaniu.
O co biega?
Ja wiem, że jakoś profi tego wosku nie kładłem, no ale bez jaj, że wosk nawet miesiąca nie wytrzymał.
Czy odtłuściłeś i wymyłeś resztki past po tej korekcie IPA? - brak tego etapu może wpływać na trwałość LSP. Nie znam DJ PH, ale może wymaga jakiegoś cleanera przed nałożeniem? - taka druga myśl.
Nie odtłuszczałem, nie nazywajmy też tego korektą. Jak pisałem - to absolutna amatorszczyzna, ale wydaje mi się, że wosk powinien ładnie odpychać wodę trochę dłużej niż dwa tygodnie...
DJ Purple Haze za długo na aucie nie leży, ale te 4 tygodnie powinien wytrzymać. Przy jakiej temperaturze nakładałeś wosk? Dobrze wyprowadziłeś UC przed nałożeniem DJ?
Ciężko mi powiedzieć przy jakiej temperaturze, podejrzewam, że w okolicach 10^C, bo nakładany późnym wieczorem, później leżał na aucie całą noc.
Czy dobrze wyprowadziłem, wydaje mi się, że tak - robiłem to maszynowo.
Auto po woskowaniu trzymane w nocy pod chmurką czy w garażu ? Wosk powinien po nałożeniu się wygrzać, dobrze by było gdyby to było minimum 15 stopni
Garazowane.
Moze to byc to, a co sądzicie o stezeniu vp? Nie przesadziłem?
Pianownica PA ? Jeśli tak to wcale stężenie nie jest za duże. Megs GC też lubi podjadać wosk.
Obstawiam, że za zimno, no i ten wosk do długodystansowców nie należy
Ktoś ma pomysł co zjada mi wosk?
Przed woskowaniem używałem glinki, delikatna polerka mechaniczna UC/SwirlXem, na to dj purple haze.
I teraz najlepsze: używam piany vp neutral, mam pianownicę do myjki z butlą chyba standardowo 1L. Robię miksturę piana do pierwszej podziałki, czyli 100ml, reszta woda. Potem szampon megsa gold class. Wosk leży z tydzień, dwa i po laniu z myjki robi się wolno spływająca plama, a to - jak wspomniałem - z tydzień/dwa po woskowaniu.
O co biega?
Ja wiem, że jakoś profi tego wosku nie kładłem, no ale bez jaj, że wosk nawet miesiąca nie wytrzymał.
Moze zwyczajnie nie lubi lezec na swirlx'ie i tyle. Przetrzyj IPA, naloz jeszcze raz i zobacz ile polezy
Sent from my ST25i using Tapatalk
Pianownica PA ? Jeśli tak to wcale stężenie nie jest za duże. Megs GC też lubi podjadać wosk.
Obstawiam, że za zimno, no i ten wosk do długodystansowców nie należy
Pianownica Idrobase, jeden wuj chyba.
Moze zwyczajnie nie lubi lezec na swirlx'ie i tyle. Przetrzyj IPA, naloz jeszcze raz i zobacz ile polezy
Sent from my ST25i using Tapatalk
No nic, to zrobimy jeszcze raz uwzględniając Wasze uwagi.
ten dodo dlugodystansowcem to nie jest , ale podejrzewam, ze tutaj bardziej chodzi o przygotowanie powierzchni pod wosk, gdzie tego przygotowania nie bylo i wosk splynal , czyli tak jak lozek mowi zrobic i obserwowac czy sa jakies zmiany :)
Z początku obstawiałem, że ze stężeniem piany przesadziłem, ale to tylko 1:100, no i piana która niby nie zjada wosku.
1. Pytanie co będzie lepsze http://www.all4auto.pl/meguiars-deep-crystal-step-3-wax-liquid-p88.html# czy
http://showcarshine.pl/woskowanie/453-duragloss-111-clear-coat-polish-bardzo-trwaly-wosk-syntetyczny.html
2. Czy jak to nałożę to póżniej mogę nałożyć na to politurę?.
politura / glaze zawsze pod wosk, nie na wosk. Wosk ma byc warstwa ostateczna. Z tych 2 to stanowczno duragloss
Chciałbym odnowić lakier w swojej coupecie w kolorze Milano Red. Wiadomo, polerka najważniejsza dlatego sam tego nie chcę robić tylko pojadę na mechaniczną, a potem zajmę się konserwacją uzyskanego efektu. Stąd skompletowałem zestaw i miałbym prośbę abyście ocenili czy wszystko pasuje/co wymienić/co lepsze, gorsze. :) Tak więc:
Mycie wstępne:
- pianownica: Epoca Tec One Foamer 1L
- piana: AngelWax FASTFOAM 1L
Mycie zasadnicze:
- szampon: Shiny Garage Orange Car 500ml
- felgi: Tenzi EnJee 1L + uprzednio umycie aktywną pianą (chciałbym dodać, że mam felgi w kolorze białym więc nie wiem czy to wystarczy bez żadnego IronX...)
- opony: Meguiar's Endurance Tire Gel 473ml
Konserwacja:
- cleaner: Duragloss 652 237ml
- wosk: Finish Kare 1000p Hi-Temp Paste Wax 59ml
- QuickDetailer: Poorboy's World Spray & Gloss 118ml
Akcesoria:
- rękawica: Meguiar's Microfiber Wash Matt + najtańsza do mycia felg
- 4 aplikatory piankowe (wosk, cleaner, QD, dressing do opon)
- 2 ręczniki z mikrofibry (wosk + cleaner albo sam QD)
- ręcznik do osuszania: Fluffy Dryer
- pędzelek do trudno dostępnych miejsc
Ogólnie planuję myć samochód raz w tygodniu wliczając w to QD, dressing opon oraz mycie felg. Natomiast woskowanie i aplikowanie cleanera przewiduję mniej więcej co miesiąc, myślę, że to wystarczy.
Jeszcze mam pytanie a propos polerki mechanicznej. Jak rozumiem, przed samą polerką, muszę lakier dokładnie umyć pianą + mycie zasadnicze, tylko co zrobić po? Od razu nakładać cleaner i wosk? Jeżeli tak to w jakim czasie powinienem to zrobić?
Większości chemii, która wymieniłeś niestety nie znam, ale obijała mi się o oczy w różnych miejscach dot. korekty, więc ogólnie wygląda ok. Co do białych felg - tak jak napisałeś, może być potrzebne coś do usunięcia lotnej rdzy/asfaltu/pyłu z klocków - IronX, Prix, prickbort. Na liścię widzę niezgodność - aplikator piankowy do QD? Po prostu pryskasz na lakier i przecierasz fibrą, tego nie nakładasz jak wosku/dressingu itp.
Co do ostatnich pytań: przed polerką myjesz, glinkujesz (właśnie, nie widzę glinki na liście zakupów), po korekcie myjesz i przecierasz IPA (alkohol izopropylowy, czyli izopropanol służy do odtłuszczenia i usunięcia resztek past z lakieru/zagłębień/załamań), później cleaner, wosk możesz spokojnie położyć na 2 warstwy z odstępem powiedzmy 12-24 godzin. Afkorz wosk wygrzewasz - jak zajmuję się samochodem w garażu, to staram się postawić 2 halogeny i wygrzewac miejsce przy miejscu. Jak jest śliczna pogoda z mocnym słońcem, to wystarczy, że wystawisz go na powietrze i niechaj się grzeje. Położysz drugą warstwę wosku, znowu wygrzewasz po polerowaniu i przelatujesz wszystko QD. Sądzę, że FK Hi-temp, spokojnie wytrzyma przy odpowiednim utrzymaniu (mycię ręczne neutralnym szmaponem+przecieranie QD) jakieś 2-3 miesiące, może nawet dłużej, więc nie ma konieczności marnowania go i smarowania auta co miesiąc ;]
Dressing z opon natomiast będzie napewno schodził z opon szybciej - po prostu obserwuj i konserwuj gdy zajdzie potrzeba :]
Dzięki wielkie za odpowiedź. :) Chciałem uniknąć glinki no ale widzę, że się nie da więc z zestawu ze smutkiem wypadnie Meguiar's Endurance, a na jego miejsce wejdzie glinka ValetPRO Yellow + IPA + Prickbort 1L. I tak nie posiadam APC do czyszczenia opon więc nakładanie dressingu trochę będzie się mijało z celem. Najwyżej dokupię dressing i APC w następnym miesiącu. Prickbort przyda się do felg i do odsmalania przed polerką więc wydaje mi się, że warto go kupić.
Specjalista z polecenia, widziałem efekty więc mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Halogenów niestety nie mam, jedyne na co mogę liczyć to dobra pogoda. Jeszcze mam pytanie o fibry - czy warto kupować te ręczniki z fibry za ~20zł czy jest to gra nie warta świeczki i wystarczą zwykłe z Pepco za kilka zł. Szkoda, że wypadł dressing, bo tam był dołączany porządny ręcznik i myślałem, że będę miał chociaż jeden.
Hmmm… apc, do czyszczenia opon. No nie wiem, próbowałem kilka razy w różnych stężeniach, ale jakoś nie szło ;-) brudne były jak przed czyszczeniem, to już lepiej bez kwasowy Aluminium Cleaner od Nielsena się sprawdzał na oponach niż APC.
Fibry jeżeli nie zależy Ci na rozmiarze, to możesz na spokojnie kupować takie po 5zł na shiningcar.pl, czy każdym innym sklepie detailingowym - sam raz do roku robie większy zapas i po prostu pozbywam się tych, które przestają tracić właściwości, albo idą na ścierki do szyb. Nadają się do polerowania wosku, polerowania QD i innych, polecam :]
Ale fakt faktem, że do czyszczenia opon kupić coś będzie trzeba więc dressing odkładam na za miesiąc, bo i tak wstępny budżet został mocno nagięty.
Na rozmiarze mi nie zależy, bardziej na właściwościach ale widziałem parę relacji detailingowych to większość używa zwykłych, małych fibr i takie też wezmę. :)
Mi sie APC dobrze pracuje z oponami, uzywam red devila od SG , do tego mam taka specjalna szczote z twardym wlosiem od mothers`a i zawsze uda sie brud wyszorowac z opony :)
Co do fibr to mozna kupic te tansze, ale chyba nie do polerowania wosku samego w sobie. DO wnetrza do plastikow - ok , do jakis wnek itd itd owszem, ale te, ktorymi szurami po lakierze to nie wiem czy za 5zl sie kupi cos w miare bezpiecznego, nawet w shiningcar gdzie sam tez robie zakupy :D
Nie, no sprawdzają się*dobrze powiem Ci, a posunę się dalej i zaryzykuję, że są delikatniejsze niż ręczniki Meg'sa, z którymi zaczynałem pracować.
zarzuc linkiem o czym mowimy bedzie wszystkim prosciej :)
Dokładnie te: http://detailershop.pl/pl/p/Sciereczka-z-mikrofibry/308
Co sezon biorę 5-6 sztuk, sprawdzają się bardzo dobrze. Jedyne na co trzeba uważać, to metka. Rant miękki.
Dokładnie te: http://detailershop.pl/pl/p/Sciereczka-z-mikrofibry/308
Co sezon biorę 5-6 sztuk, sprawdzają się bardzo dobrze. Jedyne na co trzeba uważać, to metka. Rant miękki.
Metkę sie wyrywa (NIE WYCINA) i jest git :)
Zawsze zawijałem do wewnątrz :P Jutro wyrwę :P człowiek uczy się przez całe życie :)
Metkę sie wyrywa (NIE WYCINA) i jest git :)
kazda dobra szanujaca sie fibra ma metke wszyta tak ze jednym palcem wlasnie mozesz wyrwac, ale ostatnio sie przejechalem bo kupilem fibre z krotkim wlosiem taka tansza zeby miec do wnetrza do plastikow do polerowania dressingow z kokpitu chociazby. No i z przyzwyczajenia pociagnalem metke i ... no i sie rozprulo i to tak konkret :D szycie bylo potem bo nie bylo innego wyjscia :) takze z tym rwaniem juz sie nauczylem , ze trzeba ostroznie :D
Szarpnąłem dzisiaj z dwóch z linka, które podałem - wyrwała się ładnie. Z Megs'a również ;)
Dokładnie te: http://detailershop.pl/pl/p/Sciereczka-z-mikrofibry/308
Co sezon biorę 5-6 sztuk, sprawdzają się bardzo dobrze. Jedyne na co trzeba uważać, to metka. Rant miękki.
takie same ściereczki (identyczne) można kupić w LIDL, carrefour czy biedronka tylko pakowane po 3szt i kosztują 7-9pln
Jak są takie same, to biegnę i kupuję :] Bo ostatnio jak kupiłem 3pak w lidlu, to jedyne co z nimi zrobiłem to wypolerowałem szyby (sorry, podczas pracy nad pierwszą musiałem zmienić na fibrę megsa).
Paweł, to są kompletnie inne szmaty ;]
Jak są takie same, to biegnę i kupuję :] Bo ostatnio jak kupiłem 3pak w lidlu, to jedyne co z nimi zrobiłem to wypolerowałem szyby (sorry, podczas pracy nad pierwszą musiałem zmienić na fibrę megsa).
Paweł, to są kompletnie inne szmaty ;]
a mi sie wlasnie wydaje ze te same bo akurat te tanie są średniakami. Tylko te drozsze różnia sie diametralnie od zwyczajnych sklepowych grubością, jakością itd.
Do suszenia auta i polerowania wosku polecam czerwone mikrofibry z działu motoryzacyjnego tesco:
http://pi.ce-tescoassets.com/assets/PL/379/5055257882379/ShotType1_328x328.jpg
Ja mam 4 duże(małe też są). Nawet po wielu praniach zachowują miękkość i nie rysują lakieru. Dwie z nich mam już 1,5 roku i nadal nadają się do użycia mimo, że sporo przeszły.
Cena bodajże 8zł, za tyle nie spodziewałem się takiej jakości. I kolejny plus: dostępność, jedziemy kupić bułki i piwko na wieczór, a przy okazji mamy dobre fibry pod ręką :D
Spośród wszystkich szmatek z mikrofibry, które można kupić w marketach, nie znalazłem jeszcze nic lepszego.
Ale trzeba pamiętać o metce, którą się: :D
Metkę sie wyrywa (NIE WYCINA) i jest git :)
Złożyłem już zamówienie jednak dzisiaj do mnie zadzwonili, że nie mają żółtej glinki valet pro i zaproponowali pomarańczową. Wstępnie się zgodziłem ale teraz się zastanawiam czy nie będzie za słaba, bo ten mój lakier jest w dość kiepskim stanie i nie wiem kiedy, o ile w ogóle, był glinkowany. Miał ktoś te dwie - mocno się od siebie różnią agresywnością?
ciezko powiedziec, zawsze mozesz uderzyc w Bit Hamber Soft tez fajna, IMO nawet lepsza glinka, a moze taka maja na stanie
Glinka Bilt Hamber Auto Clay
Meguiars Clear Coat Safe Rubbing Compound
Dodo Juice Lime Prime Lite
Przed zlotem chętnie powiększyłbym swoją "kosmetyczkę".
Chcę dokupić Poorboy’s Black Hole Glaze i Meguiarsa do opon. Czy coś jeszcze warto dorzucić?
Co polecicie do zabezpieczenia felg, bo Ferodo strasznie pylą... ?
Wosk Hi-Temp na felę i łatwiej domyjesz, o zabezpieczaniu możesz zapomnieć (przynajmniej ja o niczym takowym nie słyszałem). Niedoskonała struktura farby zawsze będzie wciągać w zakamarki pył - nic nie poradzisz, tylko regularnie czyścić.
Wosk Hi-Temp na felę i łatwiej domyjesz, o zabezpieczaniu możesz zapomnieć (przynajmniej ja o niczym takowym nie słyszałem). Niedoskonała struktura farby zawsze będzie wciągać w zakamarki pył - nic nie poradzisz, tylko regularnie czyścić.
x2
Ja moje felgi dałem na czyszczenie, glinkowanie i lekkie przepolerowanie lakieru. Jak dobrze pamiętam, znajomy dał tam też na koniec wosk meguiar's ultimate. Umyłem je dwa razy szamponem.Po kolejnym, nałożyłem FK 1000p hi-temp i jak felgi są lekko brudne, to wystarczy woda demineralizowana z myjni. Po dłuższym czasie brud i pył z klocków schodzą po jednym przejechaniu delikatną wełnianą rękawicą, do mycia używam meguiar's gold class.
Przed zlotem chętnie powiększyłbym swoją "kosmetyczkę".
Chcę dokupić Poorboy’s Black Hole Glaze i Meguiarsa do opon. Czy coś jeszcze warto dorzucić?
Co polecicie do zabezpieczenia felg, bo Ferodo strasznie pylą... ?
Glinke masz, cleaner masz, przydalby sie jakis dobry wosk jeszcze. Bo PB black hole to nie jest wosk i nakladanie go bez wosku jest totalnie bez sensu.
Jak chcesz cos co bedzie dobrze gralo z black holem to celowalbym w cos z tej samej stajni : PB Natty`s RED albo BLUE
do opon meguiars endurance.
Siema , jestem nowy w temacie polerowania . Możecie mi polecić coś dobrego i w miarę taniego do polerowania ręcznego ?
Glinke masz, cleaner masz, przydalby sie jakis dobry wosk jeszcze. Bo PB black hole to nie jest wosk i nakladanie go bez wosku jest totalnie bez sensu.
Jak chcesz cos co bedzie dobrze gralo z black holem to celowalbym w cos z tej samej stajni : PB Natty`s RED albo BLUE
do opon meguiars endurance.
Dokładnie to kupię, tak mi polecił też lozek, Natty's RED i Endurance. Dorzucę jeszcze coś z Megsa ;)
Siema , jestem nowy w temacie polerowania . Możecie mi polecić coś dobrego i w miarę taniego do polerowania ręcznego ?
Do ręcznego podobno Meguiars Ultimate Compound.
Glinke masz, cleaner masz, przydalby sie jakis dobry wosk jeszcze. Bo PB black hole to nie jest wosk i nakladanie go bez wosku jest totalnie bez sensu.
Jak chcesz cos co bedzie dobrze gralo z black holem to celowalbym w cos z tej samej stajni : PB Natty`s RED albo BLUE
Ciekawe jakby wyglądał mój lakier Aqua Mint metallic (BG-45m) po użyciu black hole. To zalecany produkt do ciemnych lakierów, ale chodzi mi o efekt lekkiego "przyciemnienia" i zwiększenia nasycenia koloru.
Dokładnie to kupię(…)Endurance
Nie za bardzo błyszczące? :P
Ciekawe jakby wyglądał mój lakier Aqua Mint metallic (BG-45m) po użyciu black hole. To zalecany produkt do ciemnych lakierów, ale chodzi mi o efekt lekkiego "przyciemnienia" i zwiększenia nasycenia koloru.
Zrób 50/50 na jakimś elemencie, bo aż w sumei jestem ciekaw ;]
Nie za bardzo błyszczące? :P
Kwestia nałożenia, może być albo bardzo mokro, albo tylko delikatnie odświeżone.
Jak spolerujesz/przetrzesz endurance`a chwile po nalozeniu jakas fibra to juz nie jest taki blyszczacy i da sie przezyc :)
Skoro jesteście przy czernieniu opon to co proponujecie aby nie były "brunatne" tylko czarne bez połysku?
Wysłane z mojego GT-I9100
A, bo zawsze widziałem że się błyszczą po Endurance. Ja korzystam teraz z Nielsenowego Brilliance'a, bo spodobał mi się efekt czarnego matu właśnie ;]
Skoro jesteście przy czernieniu opon to co proponujecie aby nie były "brunatne" tylko czarne bez połysku?
Wysłane z mojego GT-I9100
Pamiętam że czernidło K2 bono black bodajże dawało taki efekt - opona ładna, czarna ale bez połysku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.