PDA

Zobacz pełną wersję : Wady w civicach 5d 2006 - lista i sposoby usuniecia



Strony : [1] 2 3 4 5 6

MarioSopot
12-09-06, 16:41
Oto lista wad zgłaszana przez użytkowników oraz opisy ich usunięcia.

Akcje Serwisowe Honda Polska:

1.Korozja styków kostki zasilającej pompe paliwową - dotyczyła modeli 5D z roku 2006 - wymiana gwarancyjna

2.Usterka układu kierowniczego - modele 2006 - akcją objęto 621 aut - wymiana gwarancyjna

3.Wadliwy odbojnik stwierdzony przez uzytkowników, objety akcją serwisową - wymiana gwarancyjna

4.Fabryczna wada hamulca ręcznego - stanowisko Hondy - "przy zaciąganiu hamulca, nie trzymać wciśniętego guzika"

Wady zgłaszane przez uzytkowników

- amortyzatory - wymiana gwarancyjna
- otwarcie klapki wlewu paliwa - wadliwa sprężyna - naprawa gwarancyjna
- niedziałające lampki sufitowe - wadliwe bezpieczniki
- trzeszczące plastiki - kokpit - lekko wysunąc, sprawdzić zatrzaski
- zamykanie klapy bagażnika - sprawdzić gumowe kołki wewnątrz, ewentualnie dokręcić
- słabo wyciszony
- zbieranie sie wody pod tylnia klapą, trzeba uważać przy otwieraniu żeby sie nie ochlapać
- parujące migacze
- źle spasowana klapa bagażnika - ustawią w ASO
- stukanie przy tynich siedzeniach - nasmarowanie haków trzymających tylnią kanapę
- radio gubi stację - wadliwa jednostka sterująca - wymiana gwarancyjna
- trzeszczenie tylniej półki - podklejenie
- skrzypienie przednich szyb - nalezy wyczyścic szpary przy dolnych krawędziach (piach itp.)
- zbierająca sie woda w drzwiach - wystąpiła w paru egzemplarzach, wadliwe uszczelki??
- wychodzące gniazdo zapalniczki - użytkownicy i ASO podklejało
- odchodzący lakier z hamulca ręcznego - stwierdzono w paru modelach
- czujnik temp. zwariował - wymian gwarancyjna w ASO


Jeśli jakieś usterki nie zostały wymienione lub macie jakieś inne sugestie to proszę o pw (kierować do BDavid) w przypadku wczesniej opisanych wad w temacie a nie uwzględnionych tutaj, lub poruszenie ich tutaj bezpośrednio (nowe wady i usterki)


pozdrawiam
moderator forum BDavid

MarioSopot
13-09-06, 13:08
Wady w wybranych modelach aut Honda Civic 5d mogą prowadzić do unieruchomienia pojazdu – poinformował Prezesa UOKiK producent. Na polski rynek trafiło ponad 570 takich aut

Informacje przekazane do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczą samochodów marki Honda Civic 5d (wersja pięciodrzwiowa), wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii w 2006 roku.

W pojazdach tych w wyniku korozji styków kostki zasilającej pompę paliwową może dojść do przerwy w dostawach paliwa i w konsekwencji unieruchomienia silnika.

Producent aut poinformował Prezesa Urzędu o rozpoczęciu bezpłatnej akcji serwisowej mającej na celu wymianę wadliwej części. Ponadto zobowiązał się powiadomić wszystkich właścicieli ww. samochodów, o konieczności skontaktowania się z autoryzowaną stacją obsługi. W Polsce akcją objęte zostaną 573 pojazdy.

Na podstawie ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów zarówno producent, jak i dystrybutor zobowiązany jest powiadomić UOKiK w każdym przypadku, gdy uzyska informację, że wprowadzony na rynek produkt jest niebezpieczny.

Na podstawie informacji UOKiK.

MichalG
13-09-06, 13:17
Trzeba ciągnąc uchyt pod kierownicą do otwarcia i klapke zprzy wlewie - wczoraj się niezle wkurzylem na stacji,bo akurat sam byłem

LOL, to jak nie jestes ministrem edukacji to na nie zatankujesz bez pomocy? :)

Przyjzyj się uwaznie - na pewno jest tam element pelniący rolę "sprężyny" który odpycha klapkę po zwolnieniu zamka - może trzeba to trochę "podgiąć" - w nic bardziej skoplikowanego nie bawił bym sie - jedź do ASO.

Dobi
13-09-06, 15:33
lampki sufitowe niekiedy nie świecą
po otwarciu drzwi a także po naciśnięciu
guzika tak jakby brakowało zasilania.
Mam zainstalowane także takie niebieskie podświetlenie
podłogi i to działa poprawnie.
Na początku objaw był taki że oświetlenie wnętrza
zapaliło się po 2-3 sek. od otwarcia drzwi, dziś
nie zadziałało, ale po jeździe naprawiło się.

------

Udało mi się znaleźć przyczynę niesprawności
oświetlenia - jak się okazało poluzował się
bezpiecznik.

civic
13-09-06, 19:46
Własnie rodzice mnie poinformowali, że dostałem list od Hondy... zgadnijcie jaki :D czyli poza wymianą oleju będzie też wymiana kostki zasilającej pompę paliwową, hehe...

Proponuję tez wymianę tylnych amortyzatorów, stukają na dziurach, honda liczy na to, że nie każdy to zauważy, także radzę pojechać do serwisu na wymianę.

leonik
13-09-06, 22:42
a ja wymienilem amory po 3 dniach :) tak stukaly a jestem uczulony na takie rzeczy:)

Dobi
19-09-06, 13:48
Może nie wada, ale wydaje mi się że nowy Civic jest średnio wyciszony
jeszcze hałas od silnika jest do zaakceptowania o tyle szum od opon
już nie. W swoim mam Michelin Pilot Sport, na niektórych nawierzchniach
hałas jest bardzo mały, ale bywa że jest bardzo głośno od opon (takich
asfaltów jest więcej). Możliwe że wymienię opony na jakieś cichsze
tyle ze teraz trochę szkoda wywalać te co są.

karo911
20-09-06, 16:17
Ja nie moge otworzyc tylnych drzwi od srodka, otwieraja sie tylko
z zewnatrz ahmm :?

rena1
20-09-06, 16:36
Ja nie moge otworzyc tylnych drzwi od srodka, otwieraja sie tylko
z zewnatrz ahmm :?

He, mnie też nie chciały się otwierać z jednej strony.
Jednak któregoś razu w czasie jazdy odskoczyły
i .... same się naprawiły.
Więcej się to już nie powtórzyło.

Wydaje mi sie - a moge sie mylić (bo się nie znam), ze po prostu się skleiły?

karo911
20-09-06, 17:07
raczej sie nie skleily bo od zewnatrz sie normalnie otwieraja :)
podjade do dealera i zademonstruje :)

Dobi
20-09-06, 17:10
raczej sie nie skleily bo od zewnatrz sie normalnie otwieraja :)
podjade do dealera i zademonstruje :)

Może jest ustawione zabezpieczenie przed przypadkowym otwarciem np.
przez dzieci (taki przełącznik dostępny po otwarciu drzwi) ...

MarioSopot
20-09-06, 18:32
raczej sie nie skleily bo od zewnatrz sie normalnie otwieraja :)
podjade do dealera i zademonstruje :)

Może jest ustawione zabezpieczenie przed przypadkowym otwarciem np.
przez dzieci (taki przełącznik dostępny po otwarciu drzwi) ...

Hehehe, na bank blokada :)

kubek25
20-09-06, 22:22
nie eee, raczej nie blokada

dzis siorka mowila ze nie mogla otwozyc dzwi z tylu po lewej stronie, klamke mozna ciagnac do bolu, po prawej pieknie sie otwiera,
najlepsze to ze srawdzilem u siebie i mam odwrotnie, nie otwieraja sie po prawej stronie hehe, mi to na reke bo akurat tam mam fotelik, coprawda zanim corka siegnie po klamke i dowie sie co to , minie troooche czasu

zbigniwe
22-09-06, 00:40
A jak u was sprawuje się przednie zawieszenie i wspomaganie.U mnie wydaje mi sie że wspomaganie za ciężko chodzi.A zawiecha z przodu strasznie hałasuje a dopiero przejechałem 3500 km.

kubek25
22-09-06, 01:55
mi wala tylne od samego poczatku ! nie mam czasu sie bujnac do serwisu, mam na to 3 lata hehe

wspomaganie miod, bez zarzutow

Dobi
06-11-06, 10:55
Zrobiło się zimno i zaczęły mi trzeszczeć plastiki w konsoli środkowej czy ktoś miał podobne
problemy?

Maciek CIVIC SPORT
06-11-06, 12:45
mi jak auto jest zimne troszke trzeszczy obudowa kierownicy (tam gdzie jest stacyjka), ale jak sie w srodku zrobi cieplo to problem ustepuje

Dobi
06-11-06, 15:36
mi jak auto jest zimne troszke trzeszczy obudowa kierownicy (tam gdzie jest stacyjka), ale jak sie w srodku zrobi cieplo to problem ustepuje

To tak jak u mnie jak się nagrzewa to problem ustępuje, popatrze jeszcze na te obudowe
bo trzaski są dość głośne a coś nie mogę ich zlokalizować.

Pik
06-11-06, 20:14
Witam wszystkich!

Planuje zakup nowego Sporta (nawet sie juz zapisalem w kolejke, heh), ale zastanawiam sie, czy brak wycieraczki na tylnej szybie nie bedzie powodowal w okresie jesienno-zimowym problemow z widocznoscia do tylu???

Obecnie jezdze Focusem i tyl ma zawsze tak zafajdany blotem/sniegiem, ze nie bardzo sobie wyobrazam jezdzenie bez tylnej wycieraczki w hatchbaku...

Maciek CIVIC SPORT
07-11-06, 07:08
w cifie niby szyba jest tak pochylona, ze sie nie brudzi, i rzeczywiscie jak narazie nie zauwazylem dyskomfortu spowodowanego brakiem wycieraczki z tyłu.

Brabus19
08-11-06, 16:08
Witam

ja ostatnio zauważyłem mało wydajne ogrzewanie tylniej szyby. Na 1 listopada spadło troche sniegu i musiałem długo czekac zanim odparuje. Poza tym 5 pretów od góry nie grzeje. Zgłosiłem do Hondy i prawdopodobnie szyba do wymiany!!!!!!

Dobi
10-11-06, 09:24
Firma Honda Motor stwierdziła, że w niektórych samochodach Civic z roku modelowego 2006 istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia usterki wspomagania układu kierowniczego, która w skrajnych przypadkach mogłaby doprowadzić do jego zaniku.
W konsekwencji usterka taka spowodowałaby konieczność zwiększenia siły potrzebnej do obrotu kierownicą podczas manewrów.

Jeśli zachodzi choćby najmniejsze ryzyko wystąpienia usterki związanej z bezpieczeństwem, decyzja o ogłoszeniu akcji przywoławczej jest dla firmy Honda sprawą oczywistą. Dlatego firma zaprosi wszystkich objętych ryzykiem wystąpienia usterki klientów o skontaktowanie się z najbliższym dealerem Hondy w celu sprawdzenia samochodu. W razie stwierdzenia wystąpienia nieprawidłowości w pracy modułu EPS część ta zostanie wymieniona na nową.

W Polsce objętych tą akcją jest 621 samochodów.

http://tinyurl.com/yacfse

Maciek CIVIC SPORT
11-11-06, 22:40
Nie chce zakładać nowego tematu, wiec pytanie zadam tutaj.
Jak u Was drodzy uzytkownicy VIII gen. wskazuje wskazowka od temepatury cieczy chlodzacej?? Czy po nagrzaniu sie silnika jest ona dokladnie na srodku skali czy troszke ponizej srodka skali. U mnie zawsze jest troche ponizej srodka, a w kazdym poprzenim aucie temperatura wlasciwa czyli 90 st. byla wlasnie na srodku, i zastanawiam sie czy tak ma byc, czy poprostu silnik nie jest dogrzany.
Z gory dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi.
A tak na marginesie fajnego dzis zaliczylem zonka. Skonczyl mi sie strasznie szybko plyn do spryskiwaczy, zakupilem nowy, leje do zbiorniczka i leje, i leje a tutaj nic, patrze pod auto a tam wielka plama z plynu do spryskiwaczy, pomyslalem, jakas nieszczelnosc, na szczescie okazalo sie ze wezyk ktory idzie bezposredio do spryskiwaczy sie rozlaczyl( plastikowa zlaczka na wcisk) i caly plyn tamtedy wyciekal. Chyba musze w ramach gwarancji pojechac do serwiu zeby za plyn oddawali :D :D :D

Adam79
12-11-06, 07:08
[quote="Maciek CIVIC SPORT"]Nie chce zakładać nowego tematu, wiec pytanie zadam tutaj.
Jak u Was drodzy uzytkownicy VIII gen. wskazuje wskazowka od temepatury cieczy chlodzacej?? Czy po nagrzaniu sie silnika jest ona dokladnie na srodku skali czy troszke ponizej srodka skali. U mnie zawsze jest troche ponizej srodka, a w kazdym poprzenim aucie temperatura wlasciwa czyli 90 st. byla wlasnie na srodku, i zastanawiam sie czy tak ma byc, czy poprostu silnik nie jest dogrzany. ]


U mnie jest dokładnie tak samo (tylko że ja mam silnik 1,4) i tez sie na tym zastanawiałem ale ogólnie silnik szybko się nagrzewa, trzyma tą temp. przez cały czas i w środku jest ciepło więc dałem sobie spokój.

darekci
13-11-06, 00:14
Ja mam swojego civica od czwartku. I u mnie tak samo pokazuje temperature. Tez sie zastanawialem czy nie powinno byc w polowie skali, ale skoro u was jest tak samo to chyba ten typ tak ma :smile: .

thenap
15-11-06, 15:11
Wg mnie:

- zbyt duzy promien skretu przy jezdzie do przodu
- slaba widocznosc przodu auta (nie widac maski) strach parkowac
- duza bezwladnosc wskaznika predkosci - prawie stoje a liczby dopiero spadaja
- czasem ciezko wchodzi redukcja na 2 bieg, na 1 i wsteczny trzeba praktycznie calkowicie stac w miejscu
- slaba przyczepnosc na mokrej nawierzchni
- kopie pradem :DDDD

to na razie tyle :P
pozdro

Pik
17-11-06, 12:16
Pewnie jakbym przycisnal dealera, to by sie cos znalazlo... Ale nie spieszy mi sie, mam poki co nawet niezla bryczke (4 letni Focus z serii Comfort X, z przebiegiem niecale 35 tys! - az zal sprzedawac...).

Kupujac na wiosne bede mial rocznik 2007, no i chce konkretnie czerwonego sporta, zadnych tam czarnych "trumien" (nie obrazajac uzytkownikow Black Perlow :wink: ).

Sorry w ogole za OT - moze przeniesc do nowego tematu "Zakup nowego Civica", albo cos takiego?

Bucky
19-11-06, 20:26
a wiec ja mam samochod od srody i przejechalem aby 400km ale jak narazie wspomaganie chodzi cudownie, plstiki nie trzeszcza, amorki sa ok tylko 2kabelki odbijaja mi sie nad schowiem i sa to kable od tej mini lodoweczki :) wystarczy je okleic gabka lub tasma i bedzie ok, ale jaknarazie bede obserowac co i jak z autem

jura222
20-11-06, 22:48
jezeli chodzi od kiedy ją mam to zamówilem swojego cifa we wrześniu , październiku (jakoś tak) '05. Miał być na koniec stycznia, później na poczatku lutego itd... w polowie marca zadzwonił dealer :evil: ze auto juz jest i tylko jak aluski przywioza to jest do odbioru ... teraz kumpel sobie zamowil to mu w marcu kazali zadzwonic czy juz jest mooooże heheh :grin:

Przejechane ma 15000 i poki co nie zauważyłem żadnych wad, oprócz (a jednak :wink: heh) czasami klapa tylna, nie chce sie zamknąc, czy to lekko się ją popchnie czy nawet mocno , trzeba kilka razy sobie w przenośni powalić :D zeby sie zamkneła. W serwisie polamplili się, traf chciał, że akurat zamykała sie bez zarzutu to stwierdzili ze wszystko niby dobrze jest ... i tak zostało ... druga sprawa to to, ze sciąga auto minimalnie na prawą strone. W ASO kazali zostawić ją na sprawdzenie na kilka godzin, ale auto u mnie jest ciągle w uzyciu to więc odpada wogole ta opcja. Manometrem mierzyłem juz chyba z 500 razy cisnienie zeby bylo równo .... i nic , a spec nie jestem i nie wiem o co biega :razz:

kubek25
20-11-06, 22:55
czasami klapa tylna, nie chce sie zamknąc, czy to lekko się ją popchnie czy nawet mocno , trzeba kilka razy sobie w przenośni powalić :D zeby sie zamkneła. W serwisie polamplili się, traf chciał, że akurat zamykała sie bez zarzutu to stwierdzili ze wszystko niby dobrze jest ... i tak zostało ...

na klapie od srodka sa dwa kolki gumowe, co jakis czas trzeba je dokrecic i problem znika na jakis czas

jura222
20-11-06, 23:03
jutro zerkne w te kołki, dzięks kubek25 za info ... :grin: :grin:

Mayek
24-11-06, 08:36
Moze to nie bardzo w temacie ale jak juz zaczeliscie :)
Zamowilem Civica (5D 1.8 EXEC) na poczatku listopada i dealer (Karlik Poznan) mowi ze bedzie na marzec-kwiecien :( No coz, trzeba zacisnac poslady i czekac... a i kolor wybralem nietypowy bo Blueish Silver - chyba pierwszy taki tu na forum :D

Wie ktos cos moze czy produkcja samochodu odbywa sie zaraz przed dostarczeniem go do klienta (no, moze miesiac wczesniej) czy np. teraz mi go produkuja a ja sobie czekam te 4 miechy na model w sumie 2006, nie wiadomo czemu tak dlugo, az do 2007?

kubek25
24-11-06, 09:48
Hej

tez czekalem dlugo, 3 miesiace, pierwsze 2 tygodnie to ciezki kryzys po tym jak widzialem auto sasiada codziennie jadac do pracy.

mnie kumpel z salonu na biezaco informowal co sie dzieje, w momencie podpisywania zamowienia z Twojej fury nie ma nic, jest takie zapotrzebowanie na civy ze angole nie nadazaja z produkcja, warto poczekac anizeli dostac jakis szajs zrobiony przez male zaradne chinskie łapki.

trzy tygodnie przed odbiorem dostlem metryke swego civa, wszystkie numery seryjne itp
tyle trwa transport a angli, przejscie przez odprawe, rejestracja w Hondzia Poland , dowoz do dealera itp

jura222
24-11-06, 13:10
Elo kubek25 :grin: ! dzisiaj w koncu jak myłem auto to zerknąłem na te kołeczki w tylnej klapie ! rzeczywiście były odkręcone, chyba ze 2 dobre obroty zrobiłem zanim sie dokrecilo :) teraz klapa pewniej sie zamyka , ale i minimalnie glosniej trzaśnie :P

apropos": k*r*a ostatnio jechałem w deszczu i wycieraczki mialem na full szybkość i chyba wycieraczka obija troche się o o słupek od kierowcy, cos tak puka. Ciemno bylo i nie zdązylem sie przyjrzec co jest grane, tylko zredukowałem na mniejsza szybkosc ... a ogolnie to juz mi dość widocznie odznaczyly się drogi ruchu wycieraczek na przedniej szybie :? U was też :?: :?: :?: :?:

Milek
24-11-06, 21:38
Tak czytam o tych wadach i czytam........ w wiekszosci sa to duperele ale doszedlem do wniosku, ze Coupe Si to chyba najlepsza buda - doslownie najmniejszych problemow, wszystko jest idealnie.
Jako wade moge uznac zbyt miekki lakier no i od czasu do czasu plastiki tak pocichutku moga zaskrzypiec ale po sekundzie ustepuje. Nie mam najmniejszych zastrzezen no moze poza jednym...... szkoda, ze w serii sa takie malutkie 17" alusy (a na nowe nie chce juz wydawac kasy co wiazaloby sie takze z nowym ogumieniem)

Dobi
25-11-06, 17:35
Tak czytam o tych wadach i czytam........ w wiekszosci sa to duperele ale doszedlem do wniosku, ze Coupe Si to chyba najlepsza buda - doslownie najmniejszych problemow, wszystko jest idealnie.
Jako wade moge uznac zbyt miekki lakier no i od czasu do czasu plastiki tak pocichutku moga zaskrzypiec ale po sekundzie ustepuje. Nie mam najmniejszych zastrzezen no moze poza jednym...... szkoda, ze w serii sa takie malutkie 17" alusy (a na nowe nie chce juz wydawac kasy co wiazaloby sie takze z nowym ogumieniem)

Bywa że te plastki takie ciche nie są, ale fakt z czasem to ustępuje :)

MarioSopot
25-11-06, 17:52
Autkiem jeżdżę od 11 miesięcy i dwóch dni. Akcja serwisowa z pompą paliwową mnie nie objęła, ale na ta ze wspomaganiem dostałem wezwanie - jeszcze nie pojechałem.

Jedyne mankamenty auta to: otwieranie wlewu paliwa, pociągnę za dźwignię - nie do końca się otworzy, puszczę - zamyka się. Nie jest tak zawsze, ale w 90% przypadkach otwierania wlewu.
A druga rzecz: to przetarła się moja wycieraczka w miejscu stopu po lewej stronie - pewnie od butów nike shox.

Co do ograniczonej widoczności z przodu, to w końcu jest to usportowiona wersja, więc takie powinny być kształty, że nie widać maski - sam raz dotknąłem muru przy parkowaniu, ale na szczęście tablica rejestracyjna wystaje najdalej, więc na aucie nie ma ani śladu.
Jeśli chodzi o tył, to można się przyzwyczaić - dla pewności zamawiając auto zamówiłem czujnik parowania.

Podsumowując: jeszcze ani razu nie żałowałem zakupu tego auta!

Milek
26-11-06, 00:03
Podsumowując: jeszcze ani razu nie żałowałem zakupu tego auta!

Mario, chyba nikt z posiadaczy 8gen nie zaluje zakupu. Sa to dobre auta i nie ma zadnej dyskusji. A jakies drobne problemy sa w kazdej innej marce i modelu tylko, ze ludzie maja wiecej tych zastrzezen.

Jak dla mnie najwieksza zaleta nowego Civa jest........ lans z posiadania tego auta 8) , kazdy sie na ciebie gapi, pokazuja palcami, zagladaja przez szybe do srodka itd itp. Tego nie ma zaden Golf, Astra czy Focus.
Nowa Honda Civic jest najbardziej szpanerskim i dosyc porzadanym autem w swojej klasie :twisted:

MarioSopot
26-11-06, 00:38
Podsumowując: jeszcze ani razu nie żałowałem zakupu tego auta!


Jak dla mnie najwieksza zaleta nowego Civa jest........ lans z posiadania tego auta 8) , kazdy sie na ciebie gapi, pokazuja palcami, zagladaja przez szybe do srodka itd itp. Tego nie ma zaden Golf, Astra czy Focus.
Nowa Honda Civic jest najbardziej szpanerskim i dosyc porzadanym autem w swojej klasie :twisted:

To fakt. Ja miałem pierwszy egzemplarz w Pomorskiem i pamiętam jak drugie dnia czekałem na znajomego pod dworcem głównym PKP w Gdańsku, to się oglądali, że szok. Jedne chłopak to się potknął o krawężnik. I tak w sumie było do kwietnia i maja. Teraz się też to zdarza, ale już zdecydowanie rzadziej.

BDavid
26-11-06, 11:20
faktycznie, tak było na poczatku... a młode gnojki a aż oczy wytrzeszczały na widok nowego civika... a teraz... w wawie to juz nowych civików jest na pęczki... dlatego przygotowuję sie na facelifting... projekt juz mam... czekam na rozpoczęcie prac... napewno po nowym roku cos zaczniemy juz działać...

Maciek CIVIC SPORT
26-11-06, 11:28
faktycznie, tak było na poczatku... a młode gnojki a aż oczy wytrzeszczały na widok nowego civika... a teraz... w wawie to juz nowych civików jest na pęczki... dlatego przygotowuję sie na facelifting... projekt juz mam... czekam na rozpoczęcie prac... napewno po nowym roku cos zaczniemy juz działać...
Nie ma się co dziwić, jakby nie bylo jest to tylko auto klasy sredniej, ktorych bedzie coraz wiecej i za rok nikt na nie nawet nie zwroci uwagi

Milek
26-11-06, 13:26
faktycznie, tak było na poczatku... a młode gnojki a aż oczy wytrzeszczały na widok nowego civika... a teraz... w wawie to juz nowych civików jest na pęczki... dlatego przygotowuję sie na facelifting... projekt juz mam... czekam na rozpoczęcie prac... napewno po nowym roku cos zaczniemy juz działać...
Nie ma się co dziwić, jakby nie bylo jest to tylko auto klasy sredniej, ktorych bedzie coraz wiecej i za rok nikt na nie nawet nie zwroci uwagi

Zacznijmy od tego, ze Civic to nie jest klasa srednia a kompakt.
Nie narzekajcie, ze za rok czy dwa nikt sie nawet nie obejrzy bo to bzdury. Predzej sie ktos obejrzy za Honda niz nudnymi do bolu Golfem, Meganka czy Astra (chociaz ta ostatnia w wersji 3 drzwiowej jest piekna)
A jak chce sie miec niepowtarzalne auto to kupuje sie Ferrari, Porsche badz....... Civica Coupe Si :P (w moim wojewodztwie na dzien dzisiejszy sa 2 czy 3 egzemplarze :twisted: )

Quadrifoglio
26-11-06, 15:20
[
To są niestety przypadlości wieku dziecięcego, zupełnie nowy model, nowe rozwiązania i niestety nowe, nieprzewidziane przez konstruktorów niedoróbki.
Przy dzisiejszej masówce jest to coraz częstsze.
Moj brat jeździ toyota'a verso i tez go ostatnio wezwali na akcje servisowa.
Powoli marki uchodzące zanadzwyczaj bezawaryjne typu honda czy toyota maja problemy z utrzymaniem odpowiedniego poziomu oferowanych aut. Nie wspominam o np. mercedesie ktory zalicza ostatnio spore wpadki i klienci ktorzy placa kupe kasy za jakosc i oczywiscie prestiz musza zmagac sie z niespodziankami

Witam,
niestety to są skutki upadku japońskiej jakości produkcji m.in za sprawą produkcji w Wlk Brytanii, Turcji itp. Mit o bezawaryjności to już w większości bajki.

Milek
26-11-06, 15:46
Quadrifoglio, zwroc uwage na postep technologiczny starych Civicow i nowych oraz ogolnie kazdego innego modelu. Nowe auta sa bardzo mocno naladowane elektronika i stad moga wystepowac czestsze drobne awarie. Stare auta tego nie posiadaly

Quadrifoglio
26-11-06, 16:01
Czego nie posiadały auta jeszcze 10 lat temu ? Amortyzatory, niedoróbki elektryki, rdza ... to są stare sprawy wynikające z gorszej jakości materiałów, szybszym konttruowaniu nowych modeli i montażu nie tak dokładnego jak w Japonii.
Akurat nowy Civ konstrukcyjnie można powiedzieć jest nawet krokiem wstecz, co nie znaczy że np nie jeździ lepiej (np zawieszenie).

Milek
26-11-06, 17:03
Stare Civy poza najprostszym ABSem nie posiadaly praktycznie nic. W najnowszej generacji masz chociazby ulepszone elektroniczne wspomaganie kierownicze, przepustnice wire czy VSA. Fabryka w Swindom jest jedna z najlepszych i najnowoczesnieszych fabryk w Europie i w wiekoszosci auta sa skladane przez maszyny, ludzie glownie nadzoruja produkcje a czym sie rozni maly kordupel z Japonii od Angola.
8gen jest krokiem wstecz do 7? :lol: Nie osmieszaj sie.
W temacie tym wlasciciele wypisuja rozne rzeczy, ktore ich denerwuja w aucie. Co w tym zlego? Swiadczy to, ze najnowsza generacja to nieporozumienie? Wejdz na forum Opla, Forda czy nawet VW to zobaczysz co to znaczy 8generacja. Stare Hondy byly niby bezawaryjne jak stare mercedesy. Jak jest teraz? Do mietków niemcy laduja rozne systemy, ulepszenia i...... pojawia sie mnustwo awarii a jak i byly robione w tym samym kraju tak i jest do dzisiaj.
Faktem, ze nieporozumieniem jest np. otwieranie klapki od wlewu paliwa z problemami (u mnie nie ma najmniejszych z niczym problemow - mowie o 5d) ale czy to wina Anglikow czy moze jednak blednego japonskiego projektu?
Jak narazie nikomu sie nic nie stalo powaznego w nowym Civie

Quadrifoglio
26-11-06, 21:26
Stare Civy poza najprostszym ABSem nie posiadaly praktycznie nic. W najnowszej generacji masz chociazby ulepszone elektroniczne wspomaganie kierownicze, przepustnice wire czy VSA. Fabryka w Swindom jest jedna z najlepszych i najnowoczesnieszych fabryk w Europie i w wiekoszosci auta sa skladane przez maszyny, ludzie glownie nadzoruja produkcje a czym sie rozni maly kordupel z Japonii od Angola.
8gen jest krokiem wstecz do 7? :lol: Nie osmieszaj sie.
W temacie tym wlasciciele wypisuja rozne rzeczy, ktore ich denerwuja w aucie. Co w tym zlego? Swiadczy to, ze najnowsza generacja to nieporozumienie? Wejdz na forum Opla, Forda czy nawet VW to zobaczysz co to znaczy 8generacja. Stare Hondy byly niby bezawaryjne jak stare mercedesy. Jak jest teraz? Do mietków niemcy laduja rozne systemy, ulepszenia i...... pojawia sie mnustwo awarii a jak i byly robione w tym samym kraju tak i jest do dzisiaj.
Faktem, ze nieporozumieniem jest np. otwieranie klapki od wlewu paliwa z problemami (u mnie nie ma najmniejszych z niczym problemow - mowie o 5d) ale czy to wina Anglikow czy moze jednak blednego japonskiego projektu?
Jak narazie nikomu sie nic nie stalo powaznego w nowym Civie

Nie rozumiem dlaczego się tak unosisz i po co zaraz dajesz przykłady z innych podwórek i każesz mi gdzieś chodzić ? ... czy ja napisałem, że cify są gorsze od czegoś tam ?
O wspomaganiu kierownicy nie wspominałem akurat, no ale skoro przywołujesz to słyszałem kilka opinii, że nie daje takiego czucia jak powinno ... de gustibus albo i nie ...
A to "nie ośmieszaj się" to ma znaczyć co ? Bo o ile wiem jest jeszcze co najmniej kilka nowoczesnych fabryk w Europie na których składają maszyny ... czy belka z tyłu jest konstrukcyjnym krokiem w przód ? ;-) nawet jeśli jest skuteczna. Podobnie z silnikiem 1.8 - to nie mało ale w dzisiejszych czasach tylko Type R wystaje ponad poziom, i to coraz słabiej bo krępują go coraz bardziej normy ekologii. Więc zanim napiszesz komuś "nie ośmieszaj się" upewnij się czy ktoś się śmieje i zastanów się czy masz argumenty. Pozdrawiam.

Milek
26-11-06, 22:34
o czym ty w ogole mowisz??? Na poczatku piszesz, ze 8gen to krok wstecz, potem ze nie jest taki zly.
U siebie z tylu mam wielowahacz a z przodu moze cie to zdziwi ale nawet szpere w zupelnej serii, dodajac do tego 200 koni.... wyszla calkiem fajna ta 8genaracja.
Z tylu belka w 5d. rzeczywiscie moze byc zaskoczeniem w tak swiezym aucie ale widzialem kilka testow gdzie Civic wypadl calkiem dobrze.
W ogole nie widze twoich argumentow, ze to krok w tyl. Podalem tylko przyklad na podstawie Mercedesa slynacego ze swojej niezawodnosci w nawiazaniu do kitajców - uwazanych nie tylko przez ciebie za najlepsze co moze byc. Niemcy swojego czasu robili takze niezawodne "beczki" w klekocie na ktorych przekrecales licznik i jezdziles dalej bez wiekszych awarii. Czy dzisiejsze Mercedesy sa krokiem w tyl? Nie wydaje mi sie. Tak samo jest w przypadku Hondy. Istnieje najnormalniej w swiecie wielki postep techniczny i firmy probuja za wszelka cene ulepszac swoje wozy poprzez roznego rodzaju zaawansowane systemy, ktore jak masz szczescie - bedziesz jezdzil bezawaryjnie dlugie lata, jezeli nie- naokraglo w serwisie.
CTRy 7gen. byly takze klepane na wyspach ale malo kto na nie wiesza psy.
Motor 1.8 jest dobra konstrukcja, jest stosunkowo szybki i malo pali. Nie jest to moze niewiadomo co ale jak oczekujesz czegos wiecej to bierzesz Type-R (nie pamietam czy ma byc tam belka? No i wielka niewiadoma czy pojda w slady Si'06 i nie pozaluja na LSD)
To, ze czasem trzeszcza plastiki w Civie (zaznaczam "czasem")..... no nie robmy z tego auta klasy premium. Nowe A3 - niby podobny segment ale materialy duzo lepsze ale za to i cena takze a przy swoim silniku 2.0FSI i wiekszej mocy oraz Nm osiagi ma gorsze niz 1.8 Hondy. 8 generacja jest dobrym wozem ale jak to koledzy pisali z delikatnymi chorobami wieku dzieciecego

Ps. co do ukladu kierowniczego to nie wiem jak w zwyklych wersjach ale u mnie jest rewelacyjny, auto czujesz jak malo jakie

guchy
06-12-06, 23:27
Czy u Was tez są kłopoty z otwarciem klampki od wlewu paliwa? Trzeba ciągnąc uchyt pod kierownicą do otwarcia i klapke zprzy wlewie - wczoraj się niezle wkurzylem na stacji,bo akurat sam byłem :twisted: :twisted:

To samo mam... tez mnie to wkurza :evil:
A sprezynka sie nie pobawisz bo za gumka schowana :)

Dobi
07-12-06, 09:12
Czy u Was tez są kłopoty z otwarciem klampki od wlewu paliwa? Trzeba ciągnąc uchyt pod kierownicą do otwarcia i klapke zprzy wlewie - wczoraj się niezle wkurzylem na stacji,bo akurat sam byłem :twisted: :twisted:

To samo mam... tez mnie to wkurza :evil:
A sprezynka sie nie pobawisz bo za gumka schowana :)

Mnie tę klapkę naprawili w serwisie, dostałem zalecenie aby podczas zamykania uważać na "wężyk" od korka zbiornika. Podobno potrafi się dostać pod zawias i go uszkodzić (sprężynę).
Czy to prawda to nie wiem, ale stosuje się do zalecenia - nie zaszkodzi i jak na razie klapka działa poprawnie :smile:

andrew
07-12-06, 10:19
Zawsze po deszczu, nawet nie dużym, przy otwieraniu tylnej klapy wylewa się woda. I to nie tylko przeznaczonymi na to wypustami, ale praktycznie woda kapie na całej szerokości i jak dla mnie w zbyt dużej ilości. Wygląda, że przy każdym deszczyku woda wlewa się szparami do wnętrza klapy. Zawsze po otwarciu bagażnika muszę odczekać aż wszystko zleci, a dopiero potem dostać się do bagażnika suchym :sad:
W serwisie powiedzieli, że ten typ tak ma, ale nie jestem przekonany :?
Ciekawi mnie jak jest z tym u innych użytkowników. Poprzednio miałem Astrę G hatchback i tego efektu nie było...[/list]

guchy
07-12-06, 19:44
Aha... :arrow: ok dzieki za info - skocze w sobote na serwis.

Maciek CIVIC SPORT
07-12-06, 21:05
mam to samo :D

mocomus
07-12-06, 21:46
Witam Wszystkich.

Piszę na tym forum po raz pierwszy.

Aktualnie pomykam Civ 7gen 5D 1,6 z 2005 roku. Myślę o przesiadce na nowego Civica i z racji tego umówiłem się z dealerem na jazdę próbną. Przejechałem kilkanaście kilometrów w trasie i po mieście Civ 5D 1,8. Oprócz ogólnego zadowolenia byłem niemile zaskoczony dwoma czysto subiektywnymi spostrzeżeniami. Zdaję sobie sprawę, że tak krótki dystans nie daje pełnego obrazu sytuacji. Będę zatem wdzięczny za Wasze uwagi.
1. Odniosłem wrażenie, że wewnątrz jest głośniej (szum powietrza, szczególnie przy drzwiach) niż w moim aucie. Również znacznie głośniejszy jest silnik. O ile to drugie nie jest kłopotem, to szumy powietrza są denerwujące i męczące szczególnie po przejechaniu kilkuset kilometrów.
2. Trochę mniej niż 4 tysiące obrotów, trzeci bieg, gaz w podłodze i ... leniwe przyspieszenie. Silnik hałasuje, a autko bynajmniej nie wgniata pasażerów w fotele. Próbowałem różnych kombinacji przełożeń i prędkości obrotowych, aż w końcu zapytałem dealera gdzie schował te 140 kucyków, bo ja ich nie czuję. Mam nieodparte wrażenie, że mój 110 konny Civic ma zdecydowanie więcej życia. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że skrzynia biegów jest zupełnie inaczej zestrojona, a ja nie wyczułem auta.

Będę wdzięczny za wasze spostrzeżenia.

Dobi
08-12-06, 07:51
Witam Wszystkich.

Piszę na tym forum po raz pierwszy.

1. Odniosłem wrażenie, że wewnątrz jest głośniej (szum powietrza, szczególnie przy drzwiach) niż w moim aucie. Również znacznie głośniejszy jest silnik. O ile to drugie nie jest kłopotem, to szumy powietrza są denerwujące i męczące szczególnie po przejechaniu kilkuset kilometrów.
.

Ja też odnoszę wrażenie że samochód jest średnio wyciszony (w porównaniu do Megane II krórym
poprzednio jeździłem) - może nie przeszkadza mi szum powietrza co hałas od opon, szczególnie
tych letnich (Michelin Pilot Sport) po zmianie na zimowe (Dunlop SP WINTER SPORT 3D, ale 205/55/16)
sytuacja znacznie się poprawiła i już tak źle nie jest :) Trzeba się do przyzwyczaić, w długich
trasach trochę to jest uciążliwe, ale nie jest źle.



2. Trochę mniej niż 4 tysiące obrotów, trzeci bieg, gaz w podłodze i ... leniwe przyspieszenie. Silnik hałasuje, a autko bynajmniej nie wgniata pasażerów w fotele. Próbowałem różnych kombinacji przełożeń i prędkości obrotowych, aż w końcu zapytałem dealera gdzie schował te 140 kucyków, bo ja ich nie czuję. Mam nieodparte wrażenie, że mój 110 konny Civic ma zdecydowanie więcej życia. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że skrzynia biegów jest zupełnie inaczej zestrojona, a ja nie wyczułem auta.

Będę wdzięczny za wasze spostrzeżenia.

Ja nie odniosłem wrażenia że samochód słabo przyspiesza - może trzeba się przyzwyczaić
do elektronicznej przepustnicy - wymusza ona harmonijne operowanie gazem, bywa że wciśnięcie gazu w podłogę nie daje spodziewanego efektu.

mocomus
08-12-06, 10:58
Ja nie odniosłem wrażenia że samochód słabo przyspiesza - może trzeba się przyzwyczaić
do elektronicznej przepustnicy - wymusza ona harmonijne operowanie gazem, bywa że wciśnięcie gazu w podłogę nie daje spodziewanego efektu.[/quote]


To co piszesz o tym, że wciśnięcie gazu w podłogę nie zawsze daje spodziewany efekt jest przerażające !!! :shock:

Milek
08-12-06, 13:37
Ja nie odniosłem wrażenia że samochód słabo przyspiesza - może trzeba się przyzwyczaić
do elektronicznej przepustnicy - wymusza ona harmonijne operowanie gazem, bywa że wciśnięcie gazu w podłogę nie daje spodziewanego efektu.


To co piszesz o tym, że wciśnięcie gazu w podłogę nie zawsze daje spodziewany efekt jest przerażające !!! :shock:[/quote]

Dla mnie przepustnica 'wire' w niczym nie przeszkadza i co tam ma byc przerazajacego. Naciskam gaz a tu odrazu 8000 obrotow. Auto sie wkreca bez najmniejszych problemow, delikatnie musne gaz i juz 4000obrotow. Nie wiem o co wam chodzi a wersja 140 konna z ta sama przepustnica nie rozni sie chyba niczym od 200 konnej. Po puszczeniu gazu (co mi bardzo odpowiada) obroty nie spadaja i utrzymuja przez pewien krotki okres w tym samym miejscu przez co mozna zaoszczedzic odrobine na paliwie. Gdy chce wbic bieg na wyzszy to obroty potrafia troche podskoczyc do gory - co takze jest fajne

daveno
08-12-06, 22:25
Mnie poza tym zbiera się woda pod dolną przezroczystą uszczelka tylnej szyby. Ponoć tak też ma być

BDavid
10-12-06, 19:52
u mnie też tak niestety jest... to chyba faktycznie norma

Brabus19
13-12-06, 12:15
U mnie to samo. Troche to denerwujące

guchy
13-12-06, 20:40
Siet, u mnie tez to wszystko zcieka po calej klapie po otwarciu ...

Adam79
14-12-06, 01:14
U mnie też jest tak samo.

andrew
14-12-06, 08:27
Czy jak ta woda tam stoi i zamarznie to nic się nie powygina? Niby to tylko plastik, ale dziwna sprawa, że woda dostaje się do wnętrza klapy w takiej ilości... :roll:

jura222
15-12-06, 14:41
Ostatnio zauważyłem, że jak normalnie jeździe nagle wcisne gaz np. do dechy to z przodu opróćz obrotów silnika wydobywa się jeszcze inny jakiś szumo-dzwięk :!: Droga jest sucha, jadę, wciskam gwłatownie na gaz a tu tam szuk jakiś jakbym po kałużach jechał. Wcześniej tego nie było. Nie wiem czy nie coś tam z katalizatorem...

Mój kolega jechał także nowym cifem i wpakował się w kałuże, dojechal do domu, wysiada by otworzyć brame, a z silnika jakies grzechotanie, jakby się coś gotowało. Pojechał do Hondy gdzie stwierdzili, że katalizator nadpękł i coś tam z kolektorem nie gra wogóle. Uprzedzili go tylko, żby unikać kałuż przy szybkiej jeździe, bo w nowej hondzie, wszystko jest tak nisko umieszczone, że w 3/4 wszystkich możliwych wad drogowych wszystkio idzie w diabły ...

damianon
17-12-06, 11:12
Witam czy ktos mial problemy z nowym civic typu sciaganie na prawo po puszczeniu kierownicy? Sciagal na prawo bylem w ASO i ustawili geometrie i kierownice bo byla skrecona ale nadal mnie sciaga i twierdza ze to wina wspomagania "KAZDY SAMOCHOD KTORY MA WSPOMAGANIE BEDZIE SCIAGAL" Przeciez po puszczeniu kierownicy samochod powinien jechac prosto a nie w prawo.

Milek
17-12-06, 13:17
problem znany w wielu autach i nie tylko w Hondzie. Jezeli geometria jest ustawiona to nie ma prawa sciagac na prostej dobrej drodze. Czasami jezdnia jest pochylona lekko w ktoras ze stron i moze minimalnie sciagac. Prawdopodobnie masz cos z oponami, proponowalbym przelozyc na poczatek prawą na lewą i obserwowac co bedzie sie dzialo

jura222
17-12-06, 14:53
Mnie też sciąga na prawo, od samego początku :evil: ... zmieniałem koła z lewej na prawą i dalej to samo - laki napompowane wszystkie równo. W "hondzie" powiedzieli ze niby jest wszystko dobrze :x ...

Milek
17-12-06, 16:32
gdzies czytalem na forum, ze problem byl wlasnie w oponach. Najpier diler przelozyl kola i jak to nie pomoglo to zmienili opony na inne i wtedy bylo wporzadku

damianon
17-12-06, 16:37
Ciśnienie też sprawdziłem i jest ok. W ASO także powiedzieli że wszystko jest ok a jednak jak puszczam kierownice na równej drodze to ucieka na prawo, nawet gdy droga jest przechylona w lewo ucieka na prawo.
Teraz w hondzie zaproponowali mi zebym sie przejechal sie inna civic stojaca na parkingu i porownal.

[ Dodano: Nie 17 Gru, 2006 ]
Wspominali też, że każda z opon może mieć inną grubość bieżnika a teraz mam zimówki Semperit speed-grip 205/55 R16.
Letnie czekaja na swój moment i jeszcze ani razu na nich nie jezdzilem.

mocomus
17-12-06, 19:37
"Dla mnie przepustnica 'wire' w niczym nie przeszkadza i co tam ma byc przerazajacego. Naciskam gaz a tu odrazu 8000 obrotow. Auto sie wkreca bez najmniejszych problemow, delikatnie musne gaz i juz 4000obrotow. Nie wiem o co wam chodzi a wersja 140 konna z ta sama przepustnica nie rozni sie chyba niczym od 200 konnej. Po puszczeniu gazu (co mi bardzo odpowiada) obroty nie spadaja i utrzymuja przez pewien krotki okres w tym samym miejscu przez co mozna zaoszczedzic odrobine na paliwie. Gdy chce wbic bieg na wyzszy to obroty potrafia troche podskoczyc do gory - co takze jest fajne"
1. Czytanie ze zrozumieniem wskazane. Moje przerażenie odnosiło się do wypowiedzi [Dobi] o tym, że wciśnięcie pedału gazu do „dechy” nie zawsze daje zamierzony efekt. To jak rosyjska ruletka, czy jak ? Raz auto pojedzie do przodu a raz nie ? I to właśnie jest przerażające.
2. Moje pytanie o odczuwalnie słabe przyspieszenie dotyczyło wersji 140 KM. Ty masz autko z 200 kucykami. Ciekawe, czy jest miedzy nimi jakaś różnica ? Normalnie nie wiem. Chyba się kogoś mądrego zapytam.
3. Zaciekle bronisz Civa 8 generacji. Zachowujesz się całkiem jak fani Ojca Dyrektora, którzy nie przyjmują żadnej konstruktywnej krytyki. Prawda jest taka, że każdy z użytkowników Civ 8g ma subiektywne spostrzeżenia dotyczące jego eksploatacji. Po, to jest te forum aby można było je zaprezentować i skonfrontować z odczuciami innych osób. Twoja pozycja obrońcy Świętości jest zdecydowanie nie na miejscu. Tym bardziej, że jak się orientuję powozisz autem, które jest nie dostępne w Polsce.

[ Dodano: Nie 17 Gru, 2006 ]

Może nie wada, ale wydaje mi się że nowy Civic jest średnio wyciszony
jeszcze hałas od silnika jest do zaakceptowania o tyle szum od opon
już nie. W swoim mam Michelin Pilot Sport, na niektórych nawierzchniach
hałas jest bardzo mały, ale bywa że jest bardzo głośno od opon (takich
asfaltów jest więcej). Możliwe że wymienię opony na jakieś cichsze
tyle ze teraz trochę szkoda wywalać te co są.

To niestety jest wadą. Chyba, że używasz samochodu do niedzielnych wypraw do kościoła. Na dłuższej trasie jest, to bardzo męczące. A szybka jazda autostradą to masakra. Ja dodatkowo uważam, że bardzo słabo wyciszony jest silnik, który przy wysokich obrotach jest bardzo głośny i bynajmniej nie ma, według mnie rasowego brzmienia. Pod tym względem Honda zrobiła wielki krok wstecz w stosunku do 7g ostatniego wypustu. Z kolei mój Civ 1,6 z 2005 roku nie zalicza się do najcichszych kompaktów jakimi jeździłem. Dla mnie to kompletna porażka nowego modelu. Bardzo liczyłem, że nowa konstrukcja będzie pod tym względem doskonalsza.

[ Dodano: Nie 17 Gru, 2006 ]

Wg mnie:

- zbyt duzy promien skretu przy jezdzie do przodu
- slaba widocznosc przodu auta (nie widac maski) strach parkowac
- duza bezwladnosc wskaznika predkosci - prawie stoje a liczby dopiero spadaja
- czasem ciezko wchodzi redukcja na 2 bieg, na 1 i wsteczny trzeba praktycznie calkowicie stac w miejscu
- slaba przyczepnosc na mokrej nawierzchni
- kopie pradem :DDDD

to na razie tyle :P
pozdro

1. Jest mało zwrotny to fakt.
2. Przyzwyczaisz się. Lęki ustąpią szybciej niż myślisz.
3. To ciekawe. Nie zwróciłem uwagi.
4. Trudno jadąc do przodu wrzucać wsteczny.
5. Może to kwestia opon ?
6. Może Cię nie lubi ;)

Maciek CIVIC SPORT
17-12-06, 21:46
W kwestii slabego przyspieszania cifa. Ostatnio zrobilem kilka prob ze stoperem i udalo mi sie wykrecic przyspieszenie 8,68 s/100 km/h. Wynik moim zdaniem super, tyle zreszta podaje producent. Ogolnie kilka prob i za kazdym razem wynik byl ponizej 9 s.

Milek
17-12-06, 22:01
Mocomus, nie mam problemow z przyswajaniem czytanego tekstu, czasem moze cos nie zalapie ale zeby odrazu takie oskarzenia ;)
Czy zaciekle bronie nowego Civa? kurde, podoba mi sie to auto ale nie twierdze, ze jest to najlepsze co tylko moze byc. Oczywiscie, ze musi miec swoje wady. Moje spostrzezenia bazuje glownie na wersji Coupe, ktora nie posiada praktycznie zadnych wyzej opisywanych wad poza trzeszczacymi plastikami (aczkolwiek tak jak pisalem wystepuja od czasu do czasu i gdy tylko wlaczymy radio w niczym zupelnie to nie przeszkadza)
Nie wiem jak jest z praca silnika 5d 1.8 ale jezeli oczekujemy bardziej rasowego brzmienia to najlepszym rozwiazaniem jest dolot - mysle, ze warto to przemyslec.
A to co mnie najbardziej wkurza to fakt, ze z nikim nie moge pogadac o Coupe :(
aaaa....... i jeszcze faktem jest, ze rzeczywiscie slabo jest z widocznoscia zarowno do przodu jak i do tylu. Z przodu jeszcze idzie sie przyzwyczaic i smialo mozna wyczuc auto ale z tylem jest gorzej, przydalyby sie jakies czujniki cofania.
Wizualnie denerwuje mnie brak soczewkowych lamp a co za tym idzie xenonow

Dobi
18-12-06, 07:40
1. Czytanie ze zrozumieniem wskazane. Moje przerażenie odnosiło się do wypowiedzi [Dobi] o tym, że wciśnięcie pedału gazu do „dechy” nie zawsze daje zamierzony efekt. To jak rosyjska ruletka, czy jak ? Raz auto pojedzie do przodu a raz nie ? I to właśnie jest przerażające.


Źle się wyraziłem chodziło mi bardziej o subiektywne odczucia w porówaniu z innym samochodem.
Ruletki raczej nie ma Civic zbiera się bardzo dobrze, mógłby to robić nieco bardziej harmonijniej.
Co do hałasu to się zgadzam, jest za głośno - tyle że w mojej ocenie (subiektywnej) wymiana opon
przyniosła zdecydowaną poprawę tak że odczuwalny hałas jest już przeze mnie akceptowalny.

mocomus
23-12-06, 20:56
W kwestii slabego przyspieszania cifa. Ostatnio zrobilem kilka prob ze stoperem i udalo mi sie wykrecic przyspieszenie 8,68 s/100 km/h. Wynik moim zdaniem super, tyle zreszta podaje producent. Ogolnie kilka prob i za kazdym razem wynik byl ponizej 9 s.

Czyli jak oceniacie autko jednak potrafi jechać.
Zastanawiałem się nad tym co mogło spowodować moje odczucia. Auto testowe, którym jeździłem miało przejechane 50 km, czyli jeszcze się nie "sformatowało".
Czy odczuwacie zatem jakąś różnicę w zachowaniu samochodu po przejechaniu kilku tysięcy w porównaniu do tego co reprezentowało na samym początku po odebraniu z salonu ?
Wiem, że Hond nie trzeba docierać ale każda nówka jest trochę "ciasna".

Maciek CIVIC SPORT
23-12-06, 21:07
W kwestii slabego przyspieszania cifa. Ostatnio zrobilem kilka prob ze stoperem i udalo mi sie wykrecic przyspieszenie 8,68 s/100 km/h. Wynik moim zdaniem super, tyle zreszta podaje producent. Ogolnie kilka prob i za kazdym razem wynik byl ponizej 9 s.

Czyli jak oceniacie autko jednak potrafi jechać.
Zastanawiałem się nad tym co mogło spowodować moje odczucia. Auto testowe, którym jeździłem miało przejechane 50 km, czyli jeszcze się nie "sformatowało".
Czy odczuwacie zatem jakąś różnicę w zachowaniu samochodu po przejechaniu kilku tysięcy w porównaniu do tego co reprezentowało na samym początku po odebraniu z salonu ?
Wiem, że Hond nie trzeba docierać ale każda nówka jest trochę "ciasna".
Ja swoj mimo wszystko na poczatku oszczedzalem, nie katowalem od poczatku takze ciezko mi porownac osiagi jak auto mialo 50 km przebiegu a jak 3000. Ogolnie jednak uwazam ze zbiera sie bardzo przyzwoicie, ale wiadomo trzeba krecic do maksymalnych orotow.

mocomus
23-12-06, 21:26
Ostatnio zauważyłem, że jak normalnie jeździe nagle wcisne gaz np. do dechy to z przodu obróćz obrotów silnika wydobywa się jeszcze inny jakiś szumo-dzwięk :!: Droga jest sucha, jadę, wciskam na gwłatownie na gaz a tu tam szuk jakiś jakbym po kałużach jechał. Wcześniej tego nie było. Nie wiem czy nie coś tam z katalizatorem...

Mój kolega jechał także nowym cifem i wpakował się w kałuże, dojechal do domu, wysiada by otworzyć brame, a z silnika jakies grzechotanie, jakby się coś gotowało. Pojechał do Hondy gdzie stwierdzili, że katalizator nadpękł i coś tam z kolektorem nie gra wogóle. Uprzedzili go tylko, żby unikać kałuż przy szybkiej jeździe, bo w nowej hondzie, wszystko jest tak nisko umieszczone, że w 3/4 wszystkich możliwych wad drogowych wszystkio idzie w diabły ...

Weryfikowałeś tą informację w swoim serwisie ?
Trochę dziwnie jest jeździć samochodem i uważać na kałuże :sad:

jura222
23-12-06, 22:06
mocomus napisał :

Weryfikowałeś tą informację w swoim serwisie ?
Trochę dziwnie jest jeździć samochodem i uważać na kałuże

Właśnie jeszcze nie byłem ... auto jest ciągle w użyciu i nie mam czasu ... wiem, że to głupie ale realne ... Dobrze, że auto jest na gwarancji, to koledze wymienili za free katalizator, i jakąs część kolektora i zaoszczędził ze 3500,-

Może jestem jednym użytkownikiem civica, który uważa, że swój civic jest może jakiś niedorobiony ... Pierwszą jakąs usterką jet to sykotanie po wciśnięciu gazu, pedał sprzęgła jak wolno wciskam to potrafi stuknąć, tak jakby ktoś w niego z boku młoteczkiem puknął podczas wciskania, amorki jakieś sztywne są, wjade w małą dzierkę to jakbym po garbie przejechał :x , wycieraczka jedna mi przepuszcza troszkę, tylna klapa nie chciała się zamkykać (po informacji od kolegi z forum :D naprawiłem usterkę) auto ściąga trochę na prawo itd ...

Wszystko przez to, że auto jest w sumie ojca, i jak mu powiem, że z tamtym trzeba jechac i z tamtym to mi będzie gadał, że to wszystko ja popsułem i dlatego chcę jechać do serwisu, bo takto bym o tym nie gadał .. nie jeden pewnie wie dobrze o co chodzi w takich kwestiach ze starymi :)

wolus666
25-12-06, 20:50
Ja mam to samo przejechalem dopiero 200km wiec nie ma mowy o zuzyciu i zlej geometrii. Nie sciaga jakos strasznie ale caly czas czuje ze kierownica rwie sie na prawo i musze ja trzymac mocniej. Nie wiem czy to zglaszac do serwisu. A czy u was tez silnik po zapaleniu chodzi jak "Diesel" traktorkowato (mam wersje 1.8) ?

Lynx07
26-12-06, 18:06
Napiszczie mi , proszę, bo chce się upewnic- pierwsza wymiana oleju jest po 10 czy 20 tys.km ?

Lynx07
26-12-06, 18:08
u mnie to samo, cały byłem przezto mokry ostatnio...

Maciek CIVIC SPORT
26-12-06, 22:40
normalnie po 20, ale zalecaja pierwsza zrobic po okolo 3 tyś, ale gwarancja tego nie wymaga wiec obowiazku nie ma.

Milek
27-12-06, 17:41
po 3 tysia? :lol: Nie no, bez jaj

Maciek CIVIC SPORT
27-12-06, 19:46
po 3 tysia? :lol: Nie no, bez jaj
Tak mi w salonie powiedzieli, niby ze to nowy silnik i pierwsza zmiane trzeba zrobic szybko. Ja oczywiscie sie nie zastosowalem bo uwazam, ze naciagaja klientow, a ze nie katuje fury i raczej nie jezdze na krotkch dystansach to zmiane zrobie z pierwszym przegladem.

Milek
27-12-06, 20:00
Owszem, pierwsza zmiane oleju robi sie szybciej ale 3 tysiace to juz nie lekka a gruba przesada. Silnik 1.8 wcale nie jest tak bardzo wysilony wiec obstawialbym przebieg minimum 2x taki. U siebie mam procentowe zuzycie oleju silnikowego (idzie od 100% w dol - w zaleznosci od sposobu jazdy) Trzeba zmienic olej najpozniej przy 15%. Pierwsza wymiane oleju robilem gdy pokazywalo 40% (wlasnie dlatego, ze byla to pierwsza zmiana oleju) a przebieg mialem lekko ponad 6000 kilometrow i powiedzmy smialo, ze w K20Z3 trzeba czesciej zmieniac olej niz w R18

Ps. Macius... widze, ze sie niezle lansujesz na amerykanskim forum :D
Ja za slabo gadam zeby sie tam udzielac :(

Pozdrowka

Maciek CIVIC SPORT
27-12-06, 20:08
Owszem, pierwsza zmiane oleju robi sie szybciej ale 3 tysiace to juz nie lekka a gruba przesada. Silnik 1.8 wcale nie jest tak bardzo wysilony wiec obstawialbym przebieg minimum 2x taki. U siebie mam procentowe zuzycie oleju silnikowego (idzie od 100% w dol - w zaleznosci od sposobu jazdy) Trzeba zmienic olej najpozniej przy 15%. Pierwsza wymiane oleju robilem gdy pokazywalo 40% (wlasnie dlatego, ze byla to pierwsza zmiana oleju) a przebieg mialem lekko ponad 6000 kilometrow i powiedzmy smialo, ze w K20Z3 trzeba czesciej zmieniac olej niz w R18

Ps. Macius... widze, ze sie niezle lansujesz na amerykanskim forum :D
Ja za slabo gadam zeby sie tam udzielac :(

Pozdrowka
Lanssssssssssss :D , a jak, chlopaki z zaoceanu naszej gen. nie maja u siebie wiec fajnie jest im pokazac ze my w polsce tez jezdzimy fajnymi furkami. Bylem 2 razy w stanach i na poczatku pytali mnie czy mamy ketchup, mc'donaldsa, czy polska graniczy z korea itp :D, maja ogolnie masakryczne pojecie o naszym kraju, mysla ze w domach nie mamy okien a jezdzimy na oklep konno, wiec trzeba to zmieniac :D

Milek
27-12-06, 20:35
heheh, dobrze napisane, takze bylem kilka razy w US i duza czesc amerykanow uwaza tak jak napisales a w dodatku mysla, ze u nas same komuchy :lol: Wkurza mnie ta opinia Polski jako globalnej wioski.
Fajnie, ze pokazales swoje auto

radziu79
05-01-07, 11:19
dodam wade mojego civica (oprocz siciagania w prawo, otwierania baku- czeka mnie wizyta w serwisie...)
po myjce klosze tylnych migaczy sa zaparowane. równiez gdy wjade do garazu po silnym deszczu...dziwne, nie?

Dobi
05-01-07, 11:42
dodam wade mojego civica (oprocz siciagania w prawo, otwierania baku- czeka mnie wizyta w serwisie...)
po myjce klosze tylnych migaczy sa zaparowane. równiez gdy wjade do garazu po silnym deszczu...dziwne, nie?

U mnie z tym zaparowaniem jest podbnie, ale jest dość niewielkie i dość szybko zanika nie traktuje tego jako problemu.

Maciek CIVIC SPORT
05-01-07, 18:29
dodam wade mojego civica (oprocz siciagania w prawo, otwierania baku- czeka mnie wizyta w serwisie...)
po myjce klosze tylnych migaczy sa zaparowane. równiez gdy wjade do garazu po silnym deszczu...dziwne, nie?
Mam to samo po wizycie w myjni, ale po chwili to zanika i jest rzeczywiscie znikome.

zorro
05-01-07, 20:58
Pobiję Was wszystkich - serwis z Wieliczki poradził mi abym wymienil olej po 2 tys. km, najlepiej na shella. Byłem w szoku - dlaczego nie hondowski? co jest grane, czyżby mój civic miał jakiś olej tylko do docierania ? narazie mam 3 tys. i jeżdżę dalej.

jura222
05-01-07, 23:23
klosze tylnych migaczy też mam zawsze zaparowane po myciu auta ... tak w ogóle to mi woda podchodzi tam pod same uszczelki i sobie tam siedzi, jak otwieram klape to musze zawsze pamiętać żeby sie odsunąć bo jak nie to głowa mokra :grin: ...

wolus666
06-01-07, 12:39
Mam to samo klosze zawsze po myciu sa zaparowane. Honda zaczyna pikowac w dol gorzej niz Toyota

BDavid
07-01-07, 11:12
Czy u Was tez są kłopoty z otwarciem klampki od wlewu paliwa?

heh, wczoraj pierwszy raz mi się to przytrafiło... problem opanowałem, wkładając w szczelinę kartę BP... :D

leonik
07-01-07, 14:47
jesli chodzi o parowanie mam to samo i wiele aut tak ma...to normalka :)w niczym nie przeszkadza.. i w serwisie nic z tym nie zrobia :D

mocomus
07-01-07, 18:01
Pobiję Was wszystkich - serwis z Wieliczki poradził mi abym wymienil olej po 2 tys. km, najlepiej na shella. Byłem w szoku - dlaczego nie hondowski? co jest grane, czyżby mój civic miał jakiś olej tylko do docierania ? narazie mam 3 tys. i jeżdżę dalej.

To któraś z rzędu informacja o sugerowaniu przez serwis Hondy wymiany oleju po przejechaniu kilku pierwszych kilometrów. Ciekawe. Skoro serwisy z różnych stron kraju mają podobne pomysły oznacza, to że mają takie polecenia z centrali.

Warunki gwarancji chyba nie narzucają wymiany oleju wcześniej niż w czasie rocznego przeglądu ??

A co może oznaczać takie postępowanie serwisów ?

Mi nikt nie sugerował wcześniejszej wymiany oleju. Czy zatem nowy silnik Hondy jest mniej precyzyjnie wykonany ?

radziu79
08-01-07, 08:43
jesli chodzi o parowanie mam to samo i wiele aut tak ma...to normalka :)w niczym nie przeszkadza.. i w serwisie nic z tym nie zrobia :D

Cześć
Tutaj bym się nie zgodził..W mojej astrze z 92 nigdy nie parowały klosze. A jeżeli jest tam para to znaczy i jest wigoć, która w takim miejscu nie powinna po prostu być. Może sie czepiam, bo wada nie wpływa na bezpieczeństwo, ale mnie troche wkurza :evil:
pozdrowionka
R@D

P.S. a serwis moze wymineic klosze...(tak jak mowi mój znajomy z biura podróży: KLIENT NASZ CHAM" )

leonik
08-01-07, 13:28
hehe klosze w astrze z 92 r nie sa z tego samego materialu co w nowej hondzie albo leonie lub ibizie golfie itp...wczesniej jezdzilem leonem tez parowaly..pozniej audi 2005 r wersja usa i tez parowaly...ja mam przejechane w mojej hondzie 11000 km i nic nie kazali mi wymieniac oleju...dolewalem jedynie troszke shella racinga tj.tego co maja w hondzie...polecam ASO HONDA Grudzinski Świdnica :689:

Maciek CIVIC SPORT
08-01-07, 13:33
hehe klosze w astrze z 92 r nie sa z tego samego materialu co w nowej hondzie albo leonie lub ibizie golfie itp...wczesniej jezdzilem leonem tez parowaly..pozniej audi 2005 r wersja usa i tez parowaly...ja mam przejechane w mojej hondzie 11000 km i nic nie kazali mi wymieniac oleju...dolewalem jedynie troszke shella racinga tj.tego co maja w hondzie...polecam ASO HONDA Grudzinski Świdnica :689:
Ja chyba tez swojego nie bede wymienial, jezdze raczej bez wielkiego butowania i raczej sporo po trasie wiec auto nie jest tak obciazane. Sprawdzalem ostatnio i poziom jest idealny.


Tak na marginesie w najnowszym Auto Świat jest porównanie Civa 1.8 Sport, z Leonem 2.0 FSI oraz z Golfem 1.4 TSI.
Kto wygral???? Przeczytajcie sami ;];];]
Napisze tylko, ze opisuja jakby wogole tymi autami nie jezdzili.

Pozdrawiam

leonik
08-01-07, 19:33
powiem Wam ze mialem przed honda audi a4 wersja usa 2005 rok 193 KM quattro i do setki mialo podobnie kolo 8 s wiec co Wu narzekacie na 1.8 wolnossaka??!!porownajcie do innych aut 1.8.nawet 2.0 nie ma takich osiagow np seat leon(i spalanie male jak przy takich osiagach).u mnie w aso maja olej shell racing ale jest bardzo drogi..ponad 60 zł litr pewnie dlatego namawiaja Was na wymiany ale nie sluchajcie tych bzdur:D (mnie na zadna nie namawiali)po 2000 km wydac kupe kasy za friko??smieszne :) ja jezdze moim srednio...raz spokojnie raz na maksa...i zasuwa ostro..silnik fajnie chodzi chociaz powyzej 160 za glosno:( jesli chodzi o dolot dowiadywalem sie gdzzie tylko mozliwe i niestety jeszcze nie ma:(jedynie sama wkladka...aha a osiagi testowe wyszly 8,5 s...jakby zalozyc 16 kola urwie sie cos jeszcze :)

wolus666
08-01-07, 21:49
Tak na marginesie to klosze nie powinny w zadnym razie parowac. Jesli paruja to oznacza ze system wentylacji lampy jest do kitu.

leonik
08-01-07, 22:38
ok nie bedziemy ciagnAC tych lamp na 10 stronach:) mi to nie przeszkadza wogole bo po chwili jest ok
:564:

Milek
08-01-07, 23:13
U mnie nigdy lampy nie parowaly a jechalem kilka razy w ogromnej burzy :roll: Poza tym mysle, ze dobrze napisal Leonik:

mi to nie przeszkadza wogole bo po chwili jest ok
Dalsza dyskusja na ten temat jest zbedna

jacs_1979
18-01-07, 10:05
Czesc
od jakiegos czasu zaczalem zauwazac, ze po wjechaniu w jakas zacniesza nierownosc na drodze, po prawej stronie auta dobiegaja do mnie jakby metaliczne stukniecia. Mam wrazenie jakby to byl odglos luznych drzwi, ale nie wydaje mi sie, zeby cos sie tam poluzowalo, w moim poprzednim samochodzie takie odglosy wydawaly wlasnie poluzowane drzwi, stad moje przypuszczenie.

Czy ktos z Was mial cos takiego?

Na pewno nie sa to odglosy obijania sie obudowy pasow o obudowe siedzenia.

Jacek

BDavid
18-01-07, 10:35
a moze to plastiki... już było coś o trzeszczących plastikach... niestety... oblukaj lepiej i daj znac co to??

4gotten
19-01-07, 08:02
Posiadam Civica 1.8 Comfort od pazdziernika 2006. Przejechalem nim do tej pory ok 9000 km i z usterek i rzeczy ktore mnie draznia moge wymienic:
1. przerazliwe piszczenie przy otwieraniu szyb (zwlaszcza gdy sa mokre), bardzo zenujace,
2. zle spasowana klapa bagaznika,
3. trzeszczaca plastikowa lukowata oslona nad obrotomierzem (chociaz zaczela trzeszczec dopiero gdy pojezdzilem w Polsce i trzeszczy tylko na naprawde dziurawych drogach),
4. zaparowane klosze tylnych lamp
5. pedal gazu i hamulca nie sa na tym samym poziomie, gdy chce zahamowac i przesuwam stope w prawo natrafiam na opor w postaci pedalu hamulca. Za kazdym razem musze cofac stope,
Uzbieraloby sie tego wiecej ale w tej chwili nic wiecej nie pamietam. na szczescie ominely mnie wszelkie akcje serwisowe.
Dla osob, ktore sa zainteresowane duza iloscia informacji o Civiku 8 gen goraco polecam brytyjskie forumforum 8 gen Civika (http://www.civinfo.com) . Naprawde warto je odwiedzic. Niektorzy pewnie je znaja jak chocby kmleon, ktory prezentowal swojego Cifa na lamach tego forum. Pozdrawiam

kmleon
19-01-07, 12:31
Witam!

Co do:


3. trzeszczaca plastikowa lukowata oslona nad obrotomierzem (chociaz zaczela trzeszczec dopiero gdy pojezdzilem w Polsce i trzeszczy tylko na naprawde dziurawych drogach),


jest właśnie na Cvinfo (http://www.civinfo.com) sposób zaradzenia na tą trzeszczącą osłonę. Ja to zrobiłem po prostu tak, że mocno ją pociągnąłem do siebie, tak jakbym chciał ją zdjąć, wtedy wychodzi z zatrzasków. Wcisnąłem ją ponownie, ale nie do końca, tylko oczywiście tak, żeby nic nie odstawało. U mnie pomogło.



Dla osob, ktore sa zainteresowane duza iloscia informacji o Civiku 8 gen goraco polecam brytyjskie forumforum 8 gen Civika (http://www.civinfo.com) . Naprawde warto je odwiedzic. Niektorzy pewnie je znaja jak chocby kmleon, ktory prezentowal swojego Cifa na lamach tego forum. Pozdrawiam

Tak Cvinfo (http://www.civinfo.com) to kopalnia wiedzy o civiku 8 gen. Poza tym korzysta z niego bardzo wielu użytkowników. No i samo forum jakieś takie bardziej przyjazne. ;)

Żeby nikt się nie doczepił, że nie trzymam się tematu postu:
Z moich doświadczeń, co do wad jakie udało mi się w moim egzemplarzu wykryć:

1. Trzeszczący plastik, o którym pisze 4gotten - usunąłem tą wadę tak jak opisałem.
2. Stukające mocowanie tylnych siedzeń - udało mi się zlokalizować co stuka i po nasmarowaniu haków - stukanie znikło. Nie jest to może zbyt dobre rozwiązanie, bo po złożeniu siedzeń wystają mi obsmarowane smarem haki, więc trzeba uważać, żeby się nie ubrudzić. Ale przynajmniej nic mi już nie stuka na dziurach.
3. Trzeszczące mocowanie przedniej szyby na wybojach. Jak na razie nie naprawiłem tego, bo zdarza mi się to naprawdę sporadycznie, czasem znika w ogóle, żeby pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie.
4. Klapka wlewu paliwa - na razie zastosowałem rozwiązanie, które opisywali na civinfo - smar na ten plastikowy bolec, który utrzymuje klapkę zamkniętą, tak aby zmniejszyć tarcie przy otwieraniu. Na razie działa.

Pozdrawiam

al9
20-01-07, 18:05
smar na bolec klapki ( u mnie na razie jest ok..) i na haki tylnych siedzen..
Te stuki z tyłu to pomiędzy pałąkiem tylnych siedzisk a plastikowym wyobleniem w podłodze? I co, zwykły chamski smar? I pomogło?
:-))
al

kmleon
20-01-07, 18:51
Te stuki z tyłu to pomiędzy pałąkiem tylnych siedzisk a plastikowym wyobleniem w podłodze? I co, zwykły chamski smar? I pomogło?
:-))
al

Nie, to nie stukają pałąki o mocowanie w podłodze, tylko mocowanie oparć tylnych siedzeń. Po ich złożeniu wystają haki, które nasmarowałem zwykłym chamskim smarem.

Zlokalizowałem te stuki, jak jechałem kiedyś ze złożonymi oparciami tylnych siedzeń, wtedy oczywiście nic nie stukało.

Pozdrawiam!

al9
21-01-07, 16:43
FAKT, fakt fakt!!!!!!!!!!! Przestało stukać!!!!!!!! dziękuję
:-)
obejrzałem ten bolec klapki wlewu i na razie go nie posmarowałem... To znaczy coś tam dam, ale nie smar... Jeszcze pomyślę...
Pozdrawiam
Artur

jacs_1979
02-02-07, 23:26
Czesc,
mialem malo czasu, ale w koncu zlokalizowalem stukanie...to pasy bezpieczenstwa, a konkretnie regulacja wysokosci...caly element, po wybraniu dowlonej wysokosci ma spory luz w gore...na wybojach poprostu podskakuje.

Czy w 5D tez macie taki error? A moze to nawet nie jest kwestia sedana a mojego egzemplarza? Przy nie wcisnietym przycisku do regulacji mozna poruszac calym elementem odrobine w gore.

Jacek

BDavid
03-02-07, 10:36
pojedź z tym do ASO bo to pewnie jakas wada fabryczna... u mnie w 5D nic takiego sie nie dzieje

bart
08-02-07, 10:26
hej. jak widzę prawie wszystkie civiki mają te same małe kłopoty. u mnie to samo: żle spasowana klapa bagażnika, zaparowane klosze, kłopoty z otwarciem wlewu paliwa, skrzypienie deski rozdzielczej, lekkie ściąganie w prawo itd. Mimo że upierdliwe ale to jednak tylko drobiazgi i mam nadzieję że tak pozostanie. nie wiem tylko jak podejść do amorów. mam przed domem ok 1km parszywej drogi. Zawias stuka "metalicznie".
kiedy wiadomo że coś jest nie tak?

leonik
08-02-07, 16:07
jak metalicznie to juz nie tak:)jedz do aso po nowe amorki:) ja juz wymienialem 5 !!!!

Dobi
08-02-07, 16:31
nie wiem tylko jak podejść do amorów. mam przed domem ok 1km parszywej drogi. Zawias stuka "metalicznie".
kiedy wiadomo że coś jest nie tak?

U mnie stukała kanapa - takie głuche metaliczne stuki słyszane na
nierównościach - pomogło przesmarowania haków (było o tym na formum).

bart
08-02-07, 20:25
dzięki za odpowiedzi. to trzeci mój nowy samochód. aso zawsze traktuje mnie tak jak bym chciał zepsuć nowo zakupiony wózek. po co psuć cos co ewentualnie(może) będzie naprawione, nic nie zyskuję!!! . ale tak już jest. amorki jednak spróbuję zareklamować. tak na marginesie: to dziwne że w tylu nowych wózkach są wymieniane właśnie amory.

Brabus19
01-03-07, 20:49
Dzisiaj byłem w serwisie. Za tydzień będę miał nową klapkę od wlewu paliwa. Twierdzą ze Honda wypuściła poprawione.

adams84
03-03-07, 20:58
tak czytam te wasze posty i dochodze do wniosku ze nawet honda poszła na ilosc a nie na jakość. NIe obrazcie sie bo szczerze wam zazdroszcze autek bo sa piekne ale jednak to co usłyszłem w televizji dotyczy takze hondy, mówili ze teraz producenci nie robią juz takich solidnych aut poniewaz maja wieksza kase z czesci i napraw niz ze sprzedarzy.Szkoda bo myslałem ze hondy to nie dotyczy

vikal
08-03-07, 10:42
Dlatego warto kupować starsze autka.
np. roczniki między 95 a 2001 :aloha:
bo tam wszysko jasne :d

Pik
08-03-07, 12:05
Noooo, Panowie, jesli probujecie udowodnic, ze stare jest lepsze od nowego, to sie wam nie uda! Z tego prostego powodu, ze w aucie prosto z salonu uwielbiam zapach plastikow o poranku... ;)

Maciek CIVIC SPORT
08-03-07, 12:41
Nażekacie nażekacie bo nigdy np fiata nie mieliście... Ja tez nie i nie zamierzam :d Jao ogolnie uwielbiam swoje auto i na nic nie moe nazekac, wszystko działa, nic sie nie dzieje, autko bomba :aloha:

leszekmarczuk
09-03-07, 21:28
Witam.

Ja jeżdzę swoim 1,8 Sport od października 2006, i mam podobne spostrzeżenia jak inni:

1. Problem z klapką wlewu paliwa.
2. Tylna klapa nie zawsze się zamyka.
3. Kierunkowskazy tylne parują na chwilę po myciu.
4. Lekkie stuki z tyłu (albo amorki albo tylna klapa - muszę to jeszcze sprawdzić)
5. Jakieś dziwne (okresowe) stuki w okilicy przedniej szyby (od strony kierowcy - jakby mocowanie szyby czy coś takiego)
6. I o tym jeszcze nie czytałem - ale niekiedy nie działa pilot od centalnego zamka. Bylem ASO i nic nie stwierdzili - usterka okresowa.
7. Parę dni temu jak sie zrbiło cieplej to włączyłem klimę - nie wiem czy jestem przewrażliwiony ale jakoś dziwinie pachnie powietrze z nawiewów.

A tak poza tym to luksus auto.

Czy u was jest ten problem z pilotem od centralnego zamaka ?

Maciek CIVIC SPORT
09-03-07, 21:47
Witam.

Ja jeżdzę swoim 1,8 Sport od października 2006, i mam podobne spostrzeżenia jak inni:

1. Problem z klapką wlewu paliwa.
2. Tylna klapa nie zawsze się zamyka.
3. Kierunkowskazy tylne parują na chwilę po myciu.
4. Lekkie stuki z tyłu (albo amorki albo tylna klapa - muszę to jeszcze sprawdzić)
5. Jakieś dziwne (okresowe) stuki w okilicy przedniej szyby (od strony kierowcy - jakby mocowanie szyby czy coś takiego)
6. I o tym jeszcze nie czytałem - ale niekiedy nie działa pilot od centalnego zamka. Bylem ASO i nic nie stwierdzili - usterka okresowa.
7. Parę dni temu jak sie zrbiło cieplej to włączyłem klimę - nie wiem czy jestem przewrażliwiony ale jakoś dziwinie pachnie powietrze z nawiewów.

A tak poza tym to luksus auto.

Czy u was jest ten problem z pilotem od centralnego zamaka ?
Z tej listy u mnie wystepuja tylko parujace lampy. Odpukac, reszta jest ok.

BDavid
09-03-07, 22:15
faktycznie czasami pilot nie łapie...

4gotten
10-03-07, 16:07
faktycznie czasami pilot nie łapie...
Tez mi sie to zdarza. Czasem bywa to zenujace kiedy podchodze do auta na parkingu, macham kluczykiem naciskajac guzik centralnego i nic...

funsurf
11-03-07, 20:07
Mam jedno pytanko a mianowicie czy u was rowniez zaraz po wlaczeniu silnika uruchamia sie wentylator od chlodzenia i sukcesywnie wlacza sie i wylacza co pare sekund. Prosze o odpowiedz czy to normalne zjawisko??

darekci
11-03-07, 20:13
A czy to czasem nie jest wentylator od klimy? Moze to on Ci sie wlacza?

funsurf
11-03-07, 22:32
A czy to czasem nie jest wentylator od klimy? Moze to on Ci sie wlacza?

Klimatyzacja jest cały czas wyłączona, także nie mam pojęcia :(

al9
12-03-07, 11:34
jak włączasz program szyby to klimatyzator i tak się włącza. Dmucha na szyby dosc mocno przez ok 2 minuty. Ale u mnie non stop bez przerwy.. Po 2, 3 minutach obroty spadają a i tak przełaczam sie wczesniej na auto
pozdr
al

[ Dodano: Pon 12 Mar, 2007 ]
7. Parę dni temu jak sie zrbiło cieplej to włączyłem klimę - nie wiem czy jestem przewrażliwiony ale jakoś dziwinie pachnie powietrze z nawiewów.
----------------------
może dziwnie pachnieć..
Trzeba klime włączać chocby na chwilę co dziennie, albo co drugi trzeci dzień..
Inaczej zamieszkają w nich różne potwory (te co śmierdzą) jakies rozotocza itd
:-(
pozdr
al

Milek
12-03-07, 22:32
może dziwnie pachnieć..
Trzeba klime włączać chocby na chwilę co dziennie, albo co drugi trzeci dzień..
Inaczej zamieszkają w nich różne potwory (te co śmierdzą) jakies rozotocza itd
:-(

Przesada. Klime nalezy wlaczyc w zimie z raz na miesiac i wcale nie czesciej zeby nie rozszczelnilo sie. Nalezy nastawic najzimniejsza temperatura i na najwiesze obroty. Oczywiscie nalezy wyjsc z auta zeby nie przewialo. Po kilku minutach mozna smialo wylaczyc

civic
13-03-07, 14:45
Mnie też sciąga na prawo, od samego początku :evil: ... zmieniałem koła z lewej na prawą i dalej to samo - laki napompowane wszystkie równo. W "hondzie" powiedzieli ze niby jest wszystko dobrze :x ...

Mnie też ściąga w prawo, kupiłem nowe fele i opony i dalej to samo na razie nie mam czasu jechac z tym do ASO.

nadia
19-03-07, 22:46
Mnie też ściąga w prawo
i mnie tez! dodam ,że tylko przy letnich oponach.jezdzilam do tej pory na zimowkach,zmienilam na letnie i masakra! sciąga tak niesamowicie,ze az sie przeraziłam.jestem juz umowiona na srode do serwisu,dzisiaj bylam i rozmawialam-przelozyli przod na tyl.zobaczymy,co stwierdzą.
myslicie ,ze moze to byc wina opon letnich?są oryginalne,takie jak byc powinny,nie zniszczone.ja jezdzilam jak narazie tylko na zimowych wiec nie wiem jak sie auto zachowywalo w okresie letnim.

civic
19-03-07, 23:35
Mnie też ściąga w prawo
i mnie tez! dodam ,że tylko przy letnich oponach.jezdzilam do tej pory na zimowkach,zmienilam na letnie i masakra! sciąga tak niesamowicie,ze az sie przeraziłam.jestem juz umowiona na srode do serwisu,dzisiaj bylam i rozmawialam-przelozyli przod na tyl.zobaczymy,co stwierdzą.
myslicie ,ze moze to byc wina opon letnich?są oryginalne,takie jak byc powinny,nie zniszczone.ja jezdzilam jak narazie tylko na zimowych wiec nie wiem jak sie auto zachowywalo w okresie letnim.

Mam dokładnie to samo na zimówkach nic nie ściągało założyłem letnie ściaga.
Kupiłem nowe felgi i opony i dalej to samo w ASO ustawili geometrie i nadal ściaga w piątek znów jade maja opony przekładac.

jura222
20-03-07, 11:50
Za miecha najdalej jadę do HONDY na przegląd i szczerze mówiąc jak mi tego ściągania nie zrobią to z*ebie i ch tak, że mi skończą w końcu gadać, że to wina wachaczy, może opon, a może tego, że mam szybe trochę uchyloną i mi dlatego auto ściąga. Sprzęgło mi stuka, jak docisnę do końca, wycieraczka się obija o prawy słupek, amory od początku samego są takie sztywne, że komórka mi wypada na garbach z tego schoweczka pod skrzynią biegów :/ ... Klapę sam sobie zrobiłem bo mi się nie domykała ... Za miesiąc dam znać na forum co mi powiedzieli i jaka cena (Dział >>>PRZEGLĄD<<<)

pozdro dla wszystkich zarażonych 8 gen.... :d :d

nadia
20-03-07, 12:03
Za miecha najdalej jadę do HONDY na przegląd i szczerze mówiąc jak mi tego ściągania nie zrobią to z*ebie i ch tak, że mi skończą w końcu gadać, że to wina wachaczy, może opon, a może tego, że mam szybe trochę uchyloną i mi dlatego auto ściąga
a jak Ci powiedzą,że czują,że ściąga ale nie wiedzą co to i nie mogą nic z tym zrobić,to co wtedy? nie zakładasz takiej opcji?przelożenie z tyłu na przód u mnie nic nie dało.ściąga strasznie.

Milek
20-03-07, 12:19
Sprzęgło mi stuka, jak docisnę do końca,

Co prawda w Hondzie u mnie jest wszystko ok ale w Vectrze B dieslu mam ten sam objaw. Pytalem sie roznych specjalistow co to jest (wlacznie z serwisem) i nikt nie potrafil stwierdzic o co chodzi. Dwoch serwisantow powiedzialo nawet, ze wszystko jest wporzadku, ze nic sie nie dzieje i zebym jezdzil dalej i niczym sie nie przejmowal :roll:


wycieraczka się obija o prawy słupek
musi to byc kwestia regulacji, ewentualnie zrąbanego silniczka. Musza to naprawic za free

Co do sciagania to stawiam na ogumienie. Problem ten pojawia sie doslownie w kazdej marce aut.
Twarde amory? Przejedz sie moim Si to docenisz miekki zawias 5d 1.8 :agent:

damianon
21-03-07, 20:23
Witam
W zeszlym roku w listopadzie lub grudniu pisalem na tem sciagani na prawo.
Jedzilem wtedy na zimowkach
Zglaszalem to do serwisu par razy, ustawili geometrie a jak nadal sciagalo to powiedzieli ze w budowe zawieszenia nie moga ingerowac i tak jezdzilem (sciagalo)

Teraz jezdze na letnich i jest ok

Honda Civic FK Bilder http://www.maxrev.de/honda-civic-bilder-06-t9751,start,90.htm

kmleon
21-03-07, 23:23
Witam!

Jak do tej pory, jeździłem pięcioma różnymi nowymi samochodami, zakupionymi w salonie. Były to Seat Ibiza, Renault Clio, Megane, Toyota Corolla i Honda Civic 2006. Jedynie Ibiza i Civic zupełnie nie ściągały, przy czym Civic oczywiście ściąga gdy się jeździ po koleinach, ale to jest normalne dla każdego samochodu z szerokimi oponami. Clio i Corolla ściągały od nowości każdy w inną stronę, ale delikatnie. Wyczuwało się to szczególnie przy większych prędkościach na równych drogach. Nigdy w serwisach ASO nie udało się tego naprawić, mimo że bardzo o to zabiegałem. Ustwiali zawsze geometrię, co zupełnie nic nie dawało. Raz w Clio udało im się prawie zlikwidować ściąganie ale za to kierownicę miałem krzywo ustawioną. Niestety musiałem się z tym pogodzić. Dziś cieszę się że mam wreszcie auto, które nie ściąga, być może to jest szczęśliwy egzemplarz, ale na szczęście nie ściąga ani na letnich, ani na zimowych oponach...

Pozdrawiam,
kmleon

wishya
27-03-07, 09:33
Witam.

ja tez sie przywitam, bo pomimo tego, ze 5d2006 mam juz chwile, to jestem tu pierwszy raz ;)
a zatem...witam ;)


Ja jeżdzę swoim 1,8 Sport od października 2006, i mam podobne spostrzeżenia jak inni:

1. Problem z klapką wlewu paliwa.

mam to samo, choc po zimie jakby zechciala sama sie otwierac


2. Tylna klapa nie zawsze się zamyka.

mi sie zamyka, ale pewnie tylko dlatego, ze juz ja wymienili (bo zaczela rdzewiec)


3. Kierunkowskazy tylne parują na chwilę po myciu.

j.w.


4. Lekkie stuki z tyłu (albo amorki albo tylna klapa - muszę to jeszcze sprawdzić)

mam to samo i nie moge zlokalizowac. Pewnie bez wizyty w ASO sie nie obejdzie


5. Jakieś dziwne (okresowe) stuki w okilicy przedniej szyby (od strony kierowcy - jakby mocowanie szyby czy coś takiego)

ja z tym czyms jezdzilem ok miesiaca, albo nawet poltora. Podejrzewalem juz chyba wszystko po stronie kierowcy, oprocz...no wlasnie, w koncu zlokalizowalem ;) - oslona przeciwsloneczna stuka! (ale dzwiek zupelnie taki, jakby cos obluzowanego w drzwiach)

poza tym po ok 2 miesiacach uzytkowania i chyba z 5 wizytach w ASO (w zasadzie to juz nawet prawie mnie przekonali, ze jestem w bledzie...prawie) wymieniona zostala maglownica. Luzy na kierownicy, przenoszenie wszelkich nierownosci terenu etc. Usterka usunieta.


A tak poza tym to luksus auto.

mialem juz ok 7 samochodow, kilka nowych, kilka uzywanych i szczerze mowiac, to jest to chyba najbardziej awaryjny samochod ze wszystkich. Pomijam juz fakt, ze non stop trzeszczy, non stop stuka...non stop cos. Do tego jeszcze dochodzi fatalna obsluga serwisowa, gdzie trzeba jakby na sile udowadniac, ze cos jest nie tak.


Czy u was jest ten problem z pilotem od centralnego zamka ?

nie zanotowalem, ale honda 5d potrafi zaskakiwac ;)

al9
27-03-07, 14:48
wishya pisze:
mialem juz ok 7 samochodow, kilka nowych, kilka uzywanych i szczerze mowiac, to jest to chyba najbardziej awaryjny samochod ze wszystkich. Pomijam juz fakt, ze non stop trzeszczy, non stop stuka...non stop cos. Do tego jeszcze dochodzi fatalna obsluga serwisowa, gdzie trzeba jakby na sile udowadniac, ze cos jest nie tak.
-------------------------
masz pecha!
mój egzemplarz nie ściąga, nie stuka, klapki sie otwierają, amortyzatory nie ciekną, rds sie nie zawiesza...
a serwisu jeszcze na oczy nie oglądałem...
Tak więc Twoje doświadczenia nie są reprezentatywne. W ogóle lektura tego wątku skłania do wniosku, że na razie same drobiazgi się ujawniają (może za wyjatkiem maglownicy)
Poza tym - mamy przecież 3 letnia gwarancję. Kupilismy wszyscy auto debiutujące na rynku, zostanie pozbawione wad po liftingu - za rok, dwa...
al

Maciek CIVIC SPORT
27-03-07, 14:52
wishya pisze:
mialem juz ok 7 samochodow, kilka nowych, kilka uzywanych i szczerze mowiac, to jest to chyba najbardziej awaryjny samochod ze wszystkich. Pomijam juz fakt, ze non stop trzeszczy, non stop stuka...non stop cos. Do tego jeszcze dochodzi fatalna obsluga serwisowa, gdzie trzeba jakby na sile udowadniac, ze cos jest nie tak.
-------------------------
masz pecha!
mój egzemplarz nie ściąga, nie stuka, klapki sie otwierają, amortyzatory nie ciekną, rds sie nie zawiesza...
a serwisu jeszcze na oczy nie oglądałem...
Tak więc Twoje doświadczenia nie są reprezentatywne. W ogóle lektura tego wątku skłania do wniosku, że na razie same drobiazgi się ujawniają (może za wyjatkiem maglownicy)
Poza tym - mamy przecież 3 letnia gwarancję. Kupilismy wszyscy auto debiutujące na rynku, zostanie pozbawione wad po liftingu - za rok, dwa...
al
Podpisuje sie obiema rekami, autko super

wolus666
28-03-07, 15:11
Wiecie co, troche przypomina mi to Francuskie podejscie do sprawy.
Kupujac auto chcemy aby bylo pozbawione tego typu wkurzajacych usterek.
Cieszy mnie to ze niektorzy z was nie maja problemow ze swoim autkiem.
Potwierdza to fakt ze fabryka w Swindon jak i jej dostawcy miewaja swoje "dobre i zle dni"
Faktem niestety jest ze auto to przeraza iloscia tych malych usterek ktorych mozna bylo bez problemu uninkac podczas procesu walidacji. Swiadczy to tylko o dziurawej kontroli dostawcow. Zrozumialbym to gdyby byla to firma Francuska ale niestety jako firma z Japonii powinna trzymac swoj wysoki japonski poziom.

ryszard.m
28-03-07, 20:37
Czytam te wszystkie opisy z lekkim niedowierzaniem, albowiem też mam nowego civika a. 2006, kupiony końcem czerwca ub. roku i jakoś nie mogę w swoim egzemplarzu doszukać się tych wszystkich wad, o których piszecie.
Żadnych problemów z klapką od wlewu paliwa, żadnych również z amortyzatorami.
Nigdy mi nie stanął, poziom oleju też cały czas utrzymuje się na stałym, bezpiecznym poziomie ok. 3/4 wskaźnika...
Oczywiście odkryłem kilka wad, a może raczej niedoróbek, ale nie miały one jakiegoś większego wpływu na funkcjonowanie autka.
Najwięcej kłopotów miałem z firmowym radiem, które nie "trzymało" nastawionej stacji i wraz z przemiezczaniem się nastepował jej stopniowy zanik, aż do szumów włącznie. Po kilku wizytach w salonie i próbach ustawienia, servis doszukał się wady w samym radiu, które z tego powodu zostało wymienione. Od tego momentu dolegliwości ustapiły całkowicie.

Druga wada to okresowy brak podświetlenia fragmentu deski rozdzielczej, konkretnie tego ekranu gdzie wyświetla się klimatyzacja i radio. Pojawiało się to okresowo (dość rzadko) szczególnie przy opadach deszczu. Ekran po prostu nie wyświetlał i był cały ciemny, trzeba się było dobrze wpatrywać aby zobaczyć te cyferki. Wada ustąpiła po rozebraniu elementu i oczyszczeniu styków, jak mi powiedziano w serwisie.

Trzecia wada to dziwny zapach wydobywający się z tyłu z układu wydechowego, coś jakby się przepalało. Szczególnie dawało się to odczuć przy dłuższej, bardziej intensywnej jeździe.
Ponieważ ten sam feler występował również w moim poprzednim civiku VII generacji (dokładnie taki sam zapach) juz wtedy pojechałem do serwisu, który powiedzaił mi, że ten model tak ma. Z obecnym modelem nie fatygowałem się więc już, gdyż stwierdziłem że to prowdopodobnie kontynuacja.
I obecnie chyba się coś przepaliło, bo zapaszek ów jest już mniejszy, a często nie ma go wcale.
I to chyba wszystko, co przychodzi mi w tej chwili na myśl.

Jak juz wspomniałem, poprzednio miałem civica "siódemkę" niecały rok, model z roku 2005. Z tym nie było żadnych problemów, nigdy nie musiałem nic naprawiać w serwisie. Po tygodniu od zakupu pojechałem nim na wakacje po Europie, przejechałem ok. 5 tys. km, i żadnej awarii, choćby najmniejszej.
A jeszcze wcześniej, od 1998 do 2005 roku miałem Forda focusa. Był to jeden z pierwszych, wyprodukowanych egzemplarzy.
Tam to dopiero były usterki !!!! W pierwszym roku użytkowania, to serwis poznałem baardzo dokładnie, jżdżąc tam niemalże co tydzien.. Były to jednak też usterki drobne, nie powodujące nigdy zatrzymania pojazdu w drodze. Przestały pojawiać się wraz z końcem gwarancji.
Ale w porównaniu do Forda, to obecny civic jawi się jako zupełnie niewinne dziecko.

A co do wszelkich stuków wewnątrz nowego civica, to ja też od czasu do czasu coś słyszę. Trudno jednak aby było zupełnie cicho w samochodzie, który ok. 30 kilometrów dziennie przejeżdża po wertepach i dziurach w jakie obfitują nasze drogi. W instrukcji obsługi wyraźnie pisze, że "auto słuzy do jazdy po równych drogach".
Najgłośniejsze stuki w moim samochodzie pochodziły gdzieś z okolicy przedniej cząści lewej strony deski rozdzielczej, jakby okolica podszybia. Przy dokładnej wizji lokalnej okazało się, że pochodzą od... breloka kluczyka, uderzającego o obudowę kierownicy...

Milek
28-03-07, 22:41
Ryszard, respekt za dobre konkretne wypracowanie. W moim aucie takze nic zlego sie nie dzieje (odpukac)

Ale z tym zwierzeniem to mnie zaskoczyles ;)

Nigdy mi nie stanął
Viagra przyniesie Ci szczescie :aloha:
Pzdr.

karo911
28-03-07, 23:41
mi praktycznie od poczatku znosi delikatnie samochod na prawo ;/

oraz w czasie postoju z wydechu dziwny dzwiek sie wydobywa a moze sie czepiam :)

Maciek CIVIC SPORT
29-03-07, 08:11
Ryszard, respekt za dobre konkretne wypracowanie. W moim aucie takze nic zlego sie nie dzieje (odpukac)

Ale z tym zwierzeniem to mnie zaskoczyles ;)

Nigdy mi nie stanął
Viagra przyniesie Ci szczescie :aloha:
Pzdr.
:brawo: :brawo:

ryszard.m
29-03-07, 20:02
Ale z tym zwierzeniem to mnie zaskoczyles ;)

Nigdy mi nie stanął
Viagra przyniesie Ci szczescie :aloha:
Pzdr.

No tak, a głodnemu chleb na myśli (może być nawet wyrwany z kontekstu).

Milek
29-03-07, 22:32
Ryszard, to byl zupelnie swiadomy zarcik
Pozdrawiam

wolus666
30-03-07, 09:57
faktycznie czasami pilot nie łapie...
Tez mi sie to zdarza. Czasem bywa to zenujace kiedy podchodze do auta na parkingu, macham kluczykiem naciskajac guzik centralnego i nic...

Mam to samo troche wkurzajace dobrze ze zdarza sie zadko

Jocer
31-03-07, 21:03
Witam
mam problem z obrotami, mianowicie.
kiedy auto stoi 7-8 godzin lub wiecej gdy go odpalam obroty wskakuja na 1,3-1,5 !!
po przejechaniu ok 5 km wszystko wraca do dormy i spadaja na 800.
wiecie moze co sie dzieje z moim cifem? to juz czas na pierwsza wizyte w ASO?
pozdrawiam jocer

Milek
31-03-07, 21:48
Jocker, no pojechales teraz grubo.....
Gdy ja odpalam Honde po nocy to zawsze obroty sa na poziomie 2000obr - poprostu jest automatyczne ssanie, ktore po przejechaniu krotkiego odcinka i gdy silnik zlapie choc troche temperatury... to sie wylacza i auto na biegu jalowym utrzymuje sie na poziomie ok 800obr. ZJAWISKO ZUPELNIE NORMALNE

Maciek CIVIC SPORT
01-04-07, 08:21
Jocker, no pojechales teraz grubo.....
Gdy ja odpalam Honde po nocy to zawsze obroty sa na poziomie 2000obr - poprostu jest automatyczne ssanie, ktore po przejechaniu krotkiego odcinka i gdy silnik zlapie choc troche temperatury... to sie wylacza i auto na biegu jalowym utrzymuje sie na poziomie ok 800obr. ZJAWISKO ZUPELNIE NORMALNE
ZUPEŁNIE NORMALNE :) , widze ze na forum zapanowala pewnego rodzaju psychoza, kazdy czegos sie doszukuje w swoim autku i stad ten temat ma juz 10 stron.

Jocer
01-04-07, 10:49
dzieki, uspokoiles mnie MILEK.
nie doszukuje sie wad w moim autku ale na poczatku tak nie bylo, zaczelo sie od tygodnia i sie troszeczke wystraszylem.
dziekuje za pomoc, pozdrawiam.

[ Dodano: Pią 06 Kwi, 2007 ]
witam,
juz dwa razy nie zadziałał mi pilot i nie mogłem otworzyc autka - obciach !!!!
czy zgłaszał juz ktos ten problem w aso?
pozdrawiam :aloha:

kklocek
07-04-07, 16:45
Witam! Dodam swoje obserwacje dla wersji 1,8 Sport:
-trzeszczenie z przodu w desce albo wyświetlaczach w zimie ustępuje po ogrzaniu wnętrza, ale było też podczas upalnego lata i nie ustępowało - panowie zdjęli osłonę wyświetlacza podkleili miękkim materiałem i zapanowała cisza...
-klapka wlewu paliwa zamarzała w zimie, poza tym w porządku
-radio gubi zaprogramowane a aktualnie nie słuchane stacje
-komputer myli się w spalaniu/zuzyciu paliwa średnio 10%
-centralny zamek - prawie zawsze rano nie świecą kierunkowskazy przy otwieraniu auta, w ciągu dnia to ustępuje. Sam zamek cały czas sprawny
-po przekręceniu kluczyka w pozycję II komputer sprawdza układy i po 2 sekundach słychać lekki stuk wewnątrz drzwi przednich - auto sprawdzono komputerkiem,ale nie zdiagnozowano problemu
-uwaga przy wycieraniu szmatką wyświetlacza komputera-warstwa odblaskowa łatwo się rysuje i schodzi a taki drobiazg kosztuje ok. 400zł
-ściąganie w prawo- w sedanie 2001 było widoczne a tu nie zauważyłem,
- żona twierdzi, że klamka po stronie pasażera otwiera się jak w Zuku:-))
Dużo tego,ale drobiazgi i poza trzeszczeniem będziemy to reklamować w czasie przeglądu. Natomiast przyjemność z jazdy takim autem ogromna, żal z niego wysiadać, komfort trochę mniej bo zawieszenie twarde ale wiedzieliśmy w końcu na co się decydowaliśmy.
Pozdrawiam świątecznie
Krzysiek

jura222
08-04-07, 08:57
Nigdy nie używałem zapalniczki, ostatnio przyszło mi z niej skorzystać i co się okazało - NIE DZIAŁA :/ , podłączyłem ładowarkę sam. od telefonu i wada się potwierdziła


widze ze na forum zapanowala pewnego rodzaju psychoza, kazdy czegos sie doszukuje w swoim autku i stad ten temat ma juz 10 stron

Heh :) też to tak odczuwam, chociaż każdy chce coś o swoim autku napisać, opisać dręczące go wady itd... Po to ten temat... ale znowu też tak "wadować" to już się nudzi czytać, za 5 lat będzie tych stron 100 i wtedy jeden zacznie nowy temat "gdzie komu wyskoczył pierwszy parch rdzy" :)

civic
08-04-07, 21:46
Zauważyłem, że jadąc około 80kn/h na 4 biegu i gdy gwałtownie wcisne gaz do podłogi to czuje szarpnięcie i potem przyspiesza czy to normalne?
Civic 1,8

BDavid
10-04-07, 09:22
Nigdy nie używałem zapalniczki, ostatnio przyszło mi z niej skorzystać i co się okazało - NIE DZIAŁA , podłączyłem ładowarkę sam. od telefonu i wada się potwierdziła

sprawdź bezpiecznik... mi niechcący wpadła moneta do środka i sie spalił...

ciężko sie dostac jest pod kierownicą... niestety nieoznaczony... którys z bodajże 6ciu oznaczonych tak samo... chyba 4ty z koleji ale nie pamietam... zapasowe bezpieczniki sa pod maska i taki specjalny uchwyt do wyjmowania...

PS. strasznie niewygodnie wymienia sie te bezpieczniki pod kierownica... tzreba sie prawie położyc na wycieraczce... ale to 3 minutki roboty

mw1978
10-04-07, 17:35
mi praktycznie od poczatku znosi delikatnie samochod na prawo
To naprawde dziwna sprawa ze tylu osobom sciaga. A moze odpowiedz tkwi w tym ze poraz pierwszy macie auta na tak szerokich kapciach (sporty sa na 17 i oponie 225) a w Polsce wiadomo jakie so drogi. Na koleinach zawsze sciaga. To normalne.
Sorry jesli kogos uraziłem

al9
10-04-07, 17:57
mi praktycznie od poczatku znosi delikatnie samochod na prawo
To naprawde dziwna sprawa ze tylu osobom sciaga. A moze odpowiedz tkwi w tym ze poraz pierwszy macie auta na tak szerokich kapciach (sporty sa na 17 i oponie 225) a w Polsce wiadomo jakie so drogi. Na koleinach zawsze sciaga. To normalne.
Sorry jesli kogos uraziłem

nie uraziłeś - trafiłes w sedno. właśnie wczoraj jadąc po koleinach przypomniały mi sie te narzekania!
mało kto ma w swojej okolicy równe drogi.
al

Maciek CIVIC SPORT
10-04-07, 20:36
Ja to dokladnie widze u siebie. Jak jade do wrocławia to pierwsze 10 km jade po zwyklej dziurawej drodze gdzie pobocze jest co chwile pozapadane i sa koleiny, auto sciaga na wszystkie strony. Potem wpadam na nowiutenka dwupasmowke i samochod jedzie jak po szynach. Civic niedosc ze ma bardzo bezposredni uklad kierowniczy, wszystko czuc na kierownicy, to na dodatek ma szerokie kapcie. Niestety, wersja jedna na wszystkie kraje europy, bez rozroznienia na niemieckie autobahny i polskie klepiska :/

civic
10-04-07, 21:27
Ja to dokladnie widze u siebie. Jak jade do wrocławia to pierwsze 10 km jade po zwyklej dziurawej drodze gdzie pobocze jest co chwile pozapadane i sa koleiny, auto sciaga na wszystkie strony. Potem wpadam na nowiutenka dwupasmowke i samochod jedzie jak po szynach. Civic niedosc ze ma bardzo bezposredni uklad kierowniczy, wszystko czuc na kierownicy, to na dodatek ma szerokie kapcie. Niestety, wersja jedna na wszystkie kraje europy, bez rozroznienia na niemieckie autobahny i polskie klepiska :/

Dlatego ja zmieniłem na 205/55/16 o wiele lepszy komfort .

Maciek CIVIC SPORT
10-04-07, 21:41
Ja to dokladnie widze u siebie. Jak jade do wrocławia to pierwsze 10 km jade po zwyklej dziurawej drodze gdzie pobocze jest co chwile pozapadane i sa koleiny, auto sciaga na wszystkie strony. Potem wpadam na nowiutenka dwupasmowke i samochod jedzie jak po szynach. Civic niedosc ze ma bardzo bezposredni uklad kierowniczy, wszystko czuc na kierownicy, to na dodatek ma szerokie kapcie. Niestety, wersja jedna na wszystkie kraje europy, bez rozroznienia na niemieckie autobahny i polskie klepiska :/

Dlatego ja zmieniłem na 205/55/16 o wiele lepszy komfort .
Ale wyglad juz nie ten :d

civic
10-04-07, 22:24
Ja to dokladnie widze u siebie. Jak jade do wrocławia to pierwsze 10 km jade po zwyklej dziurawej drodze gdzie pobocze jest co chwile pozapadane i sa koleiny, auto sciaga na wszystkie strony. Potem wpadam na nowiutenka dwupasmowke i samochod jedzie jak po szynach. Civic niedosc ze ma bardzo bezposredni uklad kierowniczy, wszystko czuc na kierownicy, to na dodatek ma szerokie kapcie. Niestety, wersja jedna na wszystkie kraje europy, bez rozroznienia na niemieckie autobahny i polskie klepiska :/

Dlatego ja zmieniłem na 205/55/16 o wiele lepszy komfort .
Ale wyglad juz nie ten :d

Wyglad nie najgorszy ale za to zęby mnie mniej bolą :d

Milek
10-04-07, 23:10
Civic, nie przesadzaj stary. Nie ma wcale wielkiej roznicy miedzy 16 a 17" w komforcie jazdy. Szczerze..... to ja nie odczuwam wlasciwie zadnej roznicy

Maciek CIVIC SPORT
11-04-07, 08:04
Nie no, nie gadaj Milek, w zimie jezdzilem na 16' i roznica jest. Wyzszy profil opony napewno daje lepszy komfort, a przy wezszych oponach auto nie jest tak podatne na skakanie w koleinach.

Milek
11-04-07, 08:36
No mowie Ci Maciek........ w poprzednim aucie jezdzilem na 16" a teraz na 17" - roznic brak. Gdy wpadniesz w na prawde wieksza dziure to wtedy tylko czuc. Gdyby to bylo jeszcze 2" roznicy to na pewno czuc ale ten ok. 1cm w oponie.....

Maciek CIVIC SPORT
11-04-07, 08:40
Ale ty mowisz o roznicy w 16 i 17', w dwoch roznych autach, gdzie twardosc zawieszenia tez jest rozna. Ja u siebie widze to ewidentnie, przy 16' komfort byl sporo wiekszy, nie wspominajac o spalaniu.

Milek
11-04-07, 15:12
Maciek nie sprzeczaj sie. 1" roznicy w oponie to cale 'g'. Latem jezdzilem na 16", zima na 15" a auto mialo dosyc twardy zawias. Poza tym jezeli masz nizszy profil opony to i na ogol masz szerszy kapec a profil oblicza sie jakos procentowo wiec roznica wcale nie jest duza. Czesto jest to wmawianie samemu sobie, ze na zimowkach 1" mniejszych czujemy straszna roznice w komforcie. Moze cos tam mozna odczuc ale bez przesady

kmleon
11-04-07, 15:13
Hej!

Różnica pomiędzy oponami 205/55/R16 a 225/45/R17 jest niezaprzeczalna i powie to każdy użytkownik nowego civica, który na zimówkach jeździł na tych pierwszych i założył sobie na lato oryginalne. Oczywiście jeśli by zmienić oryginalne Michelin'y na trochę bardziej miękkie opony, może dałoby się taką zmianę mniej odczuć, ale raczej wątpię...

Poza tym trochę chyba odbiegliśmy od tematu, bo różnica w komforcie jazdy chyba nie jest wadą, a fakt ściągania w koleinach raczej dotyczy wady nawierzchni, a nie samochodu ;-))

Wracając do wad samochodu, udało mi się zlokalizować trzeszczenie samochodu w okolicach dołu przedniej szyby. Trzeszczenie nasilało się wraz z przejechaniem większej ilości kilometrów i oczywiście najbardziej było odczuwalne przy jeździe po nierównych polskich drogach, a po zmianie na oryginalne koła po prostu osiągnęło jakieś ekstremum, więc stwierdziłem, że muszę poszukać co jest powodem, bo szlag mnie trafi jak dłużej tak pojeżdżę.
Okazuje się, że winne są zewnętrzne plastiki przylegające do przedniej szyby u jej dołu, tuż przy wycieraczkach i tam gdzie są zamocowane spryskiwacze, a także takie jakieś niby to maskownice przyczepione na zewnątrz do słupków przednich, również przy samej szybie. Jak się jeździ w mokre dni po polskich drogach na przednią szybę dostaje się mnóstwo błota, czyli piachu itp. Cały ten piach dostaje się pomiędzy te plastiki oraz szybę, co powoduje, że wszystko trzeszczy na wybojach. Jak po jakimś myciu samochodu chciałem doczyścić szybę właśnie w tych miejscach i wystarczyło, że dotknąłem jednego z plastików, rozległ się właśnie znajomy skrzek... Na razie staram się po prostu czyścić te miejsca i trzeszczenie mi znika, ale będę musiał wymyślić jakieś lepsze rozwiązanie, żeby odizolować jakoś szybę od tych plastików. Jakby ktoś miał jakiś pomysł jak z tym zawalczyć, to proszę o porady :-)))

Pozdrawiam,
kmleon

civic
11-04-07, 20:24
Ale ty mowisz o roznicy w 16 i 17', w dwoch roznych autach, gdzie twardosc zawieszenia tez jest rozna. Ja u siebie widze to ewidentnie, przy 16' komfort byl sporo wiekszy, nie wspominajac o spalaniu.

Zgadza się na 16 komfort o wiele lepszy, każdy to potwierdził co jezdził ze mna wczesniej na 17 i teraz na 16.

sloti78
12-04-07, 16:43
Czesc, od 5 dni jestem uzytkownikiem nowego Civa sport i mam juz pytanie do tego wątku.
jak u was dzialaja kierunkowskazy?? a chodzi mi dokladnie o sygnalizowanie zmiany pasa ruchu, czyli po lekkim dotknieci kierunek powinien zamigac 3 razy. w moim samochodzie raz to dziala i jestem :) a innym razem nie :djablek: . moze tak ma byc?? ale nie sądze.
Pozdrawiam
Slot

Maciek CIVIC SPORT
12-04-07, 17:22
Czesc, od 5 dni jestem uzytkownikiem nowego Civa sport i mam juz pytanie do tego wątku.
jak u was dzialaja kierunkowskazy?? a chodzi mi dokladnie o sygnalizowanie zmiany pasa ruchu, czyli po lekkim dotknieci kierunek powinien zamigac 3 razy. w moim samochodzie raz to dziala i jestem :) a innym razem nie :djablek: . moze tak ma byc?? ale nie sądze.
Pozdrawiam
Slot
Powinno działać cały czas, u mnie przynajmniej tak jest

al9
12-04-07, 18:17
tez tak miałem, az sie nauczyłem... miałem nawyki z passata i corolki - za mocno naciskałem...
spróbuj musnąc kierunkowskaz tylko :-)
to nie wina auta...
al

kubek25
12-04-07, 21:35
al9 dobrze mowi, musnac delikatnie i za kazdym razem zadziala

co do opon to 1'' robi roznice

ja akurat wskoczylem w wieksze kapcie - 225/40/18
na koleinach kiere trzymam 2 rekoma i modle sie aby w rowie nie wyladowac :d , czyc zapadniete studzienki, dziury ale wyglad wszytko rekompensuje ...

Milek
12-04-07, 22:55
nie bedziemy juz chyba jak nastolatkowie dociekac swoich racji co do tego 1". Na koleinach jak najbardziej sie zgadzam ale przy normalnej jezdzie dla mnie zadna roznica. Na pewno musze sie zgodzic z "ale wyglad wszystko rekompensuje" :agent:

jacs_1979
13-04-07, 10:06
Czesc
Ostatnio zanotowalem wkurzajaca rzecz, na nierownej drodze szyberdach trzeszczy. Efekt mozna zasymulowac starajac sie go przesunac lekko w lewo lub w prawo gdy jest zamkniety. Daje to efekt podobny do stuku. "W naturze" na lekko nawet nierownej drodze jest to ciagly akompaniament.
TO normalne, ze skrecanie sie karosierii powoduje ruch szyberdachu, ale to jest denerwujace i moze ktos z Was jakos sobie z tym problmem poradzil.

Czy przesmarowanie uszczelek preparatem do uszczelek ma jakis sens? Jesli tak to moze macie jakis preparat godny polecenia.

W poniedzialek jade do serwisu i sie zastanwiam czy jest sens to zglaszac czy lepiej walczyc z tym we wlasnym zakresie.

mw1978
13-04-07, 13:17
nie bedziemy juz chyba jak nastolatkowie dociekac swoich racji co do tego 1". Na koleinach jak najbardziej sie zgadzam ale przy normalnej jezdzie dla mnie zadna roznica. Na pewno musze sie zgodzic z "ale wyglad wszystko rekompensuje" :agent:

biadolice o 1 cm a ja myslałem o kupnie 19 do CTRa. Tam to dopiera są listeczka. Temat ciezki bo w Polsce nie mozna ich dostac jako opcja dopłata do seryjnych tylko jako akcesoria za 15 tys PLN.
Ja jezdze od 5 lat na duzych felgach. MIałem 17 z oponami 215/45 i 225/45. Obecnie mam 225/40.18 plus sprezyny obnizajace eibach 30mm i daje rade.
Uwazam tak jak Milek ze oponki 205/55/16 a 225/45/17 nie maja duzego wpływu na komfort. Róznica jest minimalna a raczej psychologiczna. Co innego jak przesiadziesz sie zima z takich 18 na 195/65/15. Zadnej róznicy nie ma takze miedzy 215/45/17 a 225/40/18
Jak nie uwazasz to zniszczysz nawet te które sa w kombajnie BIZON ;)

civic
13-04-07, 13:22
nie bedziemy juz chyba jak nastolatkowie dociekac swoich racji co do tego 1". Na koleinach jak najbardziej sie zgadzam ale przy normalnej jezdzie dla mnie zadna roznica. Na pewno musze sie zgodzic z "ale wyglad wszystko rekompensuje" :agent:

biadolice o 1 cm a ja myslałem o kupnie 19 do CTRa. Tam to dopiera są listeczka. Temat ciezki bo w Polsce nie mozna ich dostac jako opcja dopłata do seryjnych tylko jako akcesoria za 15 tys PLN.
Ja jezdze od 5 lat na duzych felgach. MIałem 17 z oponami 215/45 i 225/45. Obecnie mam 225/40.18 plus sprezyny obnizajace eibach 30mm i daje rade.
Uwazam tak jak Milek ze oponki 205/55/16 a 225/45/17 nie maja duzego wpływu na komfort. Róznica jest minimalna a raczej psychologiczna. Co innego jak przesiadziesz sie zima z takich 18 na 195/65/15. Zadnej róznicy nie ma takze miedzy 215/45/17 a 225/40/18
Jak nie uwazasz to zniszczysz nawet te które sa w kombajnie BIZON ;)


Jak by nie było żadnej róznicy w komforcie to wszyscy by jezdzili na 20 calowych o ile tylko sie zmieszczą :)

al9
13-04-07, 23:46
Ja jezdze od 5 lat na duzych felgach. MIałem 17 z oponami 215/45 i 225/45. Obecnie mam 225/40.18 plus sprezyny obnizajace eibach 30mm i daje rade.
Marcin a jak wjezdzasz na krawężniki... jak przejezdzasz przez torowiska, potykacze na osiedlach....?
Pytam powaznie, bo jezdze generalnie po dobrych droagach i sporo za granice, kolein sie nie boję, ale wlasnie róznic poziomów wmiastach...
Pozdrawiam
artur

Milek
14-04-07, 00:30
Jezdzi sie tak samo jak na mniejszych obreczach tylko, ze z tymi kraweznikami trzeba bardziej uwazac i bardzo pomalu podjezdzac. Na dzien dzisiejszy 18" to juz wcale nie taki rarytas jak kiedys ;) Coraz czesciej spotyka sie auta z kolami w takim rozmiarze. Wiadomo...... jezeli czlowiek cale zycie jezdzil typowym dupowozem na 15" to przesiadajac sie na 'twarda Honde' nawet na 17" moze troche stękać...

mw1978
14-04-07, 00:50
Marcin a jak wjezdzasz na krawężniki... jak przejezdzasz przez torowiska, potykacze na osiedlach....?
Kraweżniki generalnie unikam ale jak musze to wdrapuje sie na nie cała szerokoscia opony. NIe wolno podjezdzac po skosie
Na torowiskach zwalniam do 2 biegu i pokonuje je przy predkosci 20km/h
Do krzyzówek dojezdzam na skraju pasa gdzie nie ma kolein i tzw. tarki
Wszystkie studzienki omijam. Jestem wyczulony na tym punkcie. Mam jusz przyzwyczajony wzrok ;)

Wiadomo...... jezeli czlowiek cale zycie jezdzil typowym dupowozem na 15" to przesiadajac sie na 'twarda Honde' nawet na 17" moze troche stękać...
Swiete słowa MILEK
Takim czyms sie poruszam do odbioru CTRa
http://img404.imageshack.us/img404/9895/1050516mi7.jpg (http://imageshack.us)
http://img405.imageshack.us/img405/3737/1050513yc3.jpg (http://imageshack.us)
PRZEPRASZAM ZA OT

Maciek CIVIC SPORT
14-04-07, 09:28
Z waszych wypowiedzi panowie wynika ze fura na kolach 18' i profilu opony 40 jest komfortowa jak na 16' i profilu 55. Przeciez to sa czyste brednie. Niski profil, duzo wyzsze cisnienie w oponie, opona praktycznie nie poddaje sie na dziurach i nnierownosciach. Przeciez musi byc bardziej twardo, nie ma innej opcji. Uwazam, ze juz dawno nie jezdziliscie autem z "normalnym" rozmiarem kola i wasze opinie sa poprostu wypaczone.

mw1978
14-04-07, 11:00
Z waszych wypowiedzi panowie wynika ze fura na kolach 18' i profilu opony 40 jest komfortowa jak na 16' i profilu 55.
ale ja nie twierdze ze tak jest. Stwierdzam wraz z Milkiem ze róznica miedzy 205/55/16 a 225/45/17 jest zadna. Komfort jest identyczny poza koleinami oczywiscie.
Jezdziłem 5D testówka na 18 w Wawie w Plazie i to auto swietnie wybierało. Byłem zaskoczony. Moj leon sie tak zachowuje na zimówkach 15

duzo wyzsze cisnienie
nie wiem kto ci powiedział te bzdury. JA u siebie mam cisnienie we wszystkich kołach 2,2 bara.

na dziurach i nnierownosciach musi byc bardzo twardo, nie ma innej opcji.
jest na to bardzo prosta rada. omijasz te dziury i nierównosci albo nie jezdzisz takimi drogami gdzie one sa.
Dobra Panowie niech kazdy jezdzi na czym mu sie podoba bo zrobilismu straszny OOOTTTT :(

Milek
14-04-07, 11:18
Marcin powiedzial chyba juz wszystko wiec nie ma co dodawac. Napisze ostatni raz... "róznica miedzy 205/55/16 a 225/45/17 jest zadna".
Ps. Ladny Leon Marcin :agent:

civic
14-04-07, 11:31
Marcin powiedzial chyba juz wszystko wiec nie ma co dodawac. Napisze ostatni raz... "róznica miedzy 205/55/16 a 225/45/17 jest zadna".
Ps. Ladny Leon Marcin :agent:

Ja też napisze ostatni raz -róznica miedzy 205/55/16 a 225/45/17 jest spora :)

Pik
14-04-07, 12:30
A moze szanowni Koledzy zaloza osobny watek na temat wyzszosci 17'' nad 16'' (lub odwrotnie), bo temat o wadach w civicach robi sie na pierwszy rzut oka przerazajaco wielki... ;)

al9
14-04-07, 18:03
Kurcze, chłopaki nic mi sie nie przejasniło... Chętnie bym kupił 18 tki ale sie trochę boję :-(
Muszę przed zakupem to przetestować... Marcin! seacik super!
POZDR
artur

nadia
17-04-07, 21:58
Parę dni temu jak sie zrbiło cieplej to włączyłem klimę - nie wiem czy jestem przewrażliwiony ale jakoś dziwinie pachnie powietrze z nawiewów.
no właśnie! już się umówiłam na wymiane filtra i wyczyszczenie tego syfu.

galagalicki
18-04-07, 08:41
Witam wszystkich. A ja uważam że mam auto idealne, wiem w końcu co konkretnie chciałem kupić. Zrobiłem 30tys i jakoś nic się nie dzieje, nie wiem co to serwis. Myślę że wszyscy troszczeczkę przesadzają z tymi usterkami. Pamiętajcie że nie mamy auta wysokiej klasy tylko zwykłego kompakta.

Maciek CIVIC SPORT
18-04-07, 10:42
Witam wszystkich. A ja uważam że mam auto idealne, wiem w końcu co konkretnie chciałem kupić. Zrobiłem 30tys i jakoś nic się nie dzieje, nie wiem co to serwis. Myślę że wszyscy troszczeczkę przesadzają z tymi usterkami. Pamiętajcie że nie mamy auta wysokiej klasy tylko zwykłego kompakta.
dokładnie :d

ryszard.m
18-04-07, 18:46
Ostatnio, w ciągu kilku pierwszych słonecznych dni tego roku, zauważyłem w swoim civicu pewną niedogodność o której chciałbym napisać. Nie można tego chyba zakwalifikować jako wady, ale pewien problem jest.
Otóż jak jadę w słoneczny dzień i światło słoneczne pada od tyłu lekko z lewej strony, to na górnej powierzcni spoilera tworzy się taki silny refleks/odbicie promieni słonecznych, ktorych część bardzo intensywnie świecąca pada prosto na lusterko wsteczne i dośc wyraźnie razi mnie w oczy. Oczywiście można to wyeliminować poprzez regulację np. lusterka, czy fotela, ale jak ktoś ma ustawione tak jak lubi, to trudno potem jest jechać.
Z resztą refleksy owe pojawiają się na krótkie chwile, jak napisałem, w sprzyjających warunkach oświetlenia, ale raża dość mocno.
Też tego doświadczyliście ???

Maciek CIVIC SPORT
18-04-07, 19:45
polecam okulary przeciwsłoneczne

kmleon
18-04-07, 20:07
polecam okulary przeciwsłoneczne
a najlepiej takie z filtrem polaryzacyjnym - jest szansa, że ten refleks będzie znacznie wyeliminowany...

Pozdrawiam,
kmleon

Jocer
18-04-07, 21:22
a ja polecam ciemna folie na szyby :D
napewno sie pozbędziesz problemu a i ładniutko auto wyglada :agent:

Artur79
19-04-07, 23:13
Witam

Ja np. zauważyłem, że gdy mam klmę włączoną na "auto" to gdy np. na dworze jest zimno a nastawiam 25st. to ciepłe powietrze nawiewane jest głównie na nogi. A znowu gdy jest odrotnie np. na dworze 25 st a ustawiam w aucie 20st. to zimne powietrze wieje głównie z tych nawiewów z przodu.

Też tak macie?

Mayek
20-04-07, 07:29
Tak, gdyz klima jest dosc "inteligentna" i wykorzystuje proste zasady fizyki i termodynamiki :) Cieple powietrze idzie zawsze do gory, a zimne w dol - podobnie jest to rozwiazane np. w VW T4. Co wiecej, jesli na dworze jest goraco, automat w Civie zalacza zamkniety obieg bo latwiej jest mu schlodzic powietrze wewnatrz niz te gorace na zewnatrz.

A tak poza tym, to chyba nie w tym temacie? To raczej nie jest wada ;)

lastom
20-04-07, 13:17
Witam.
Takiego miejsca wlasnie szukalem ....

Czy w waszych Haniach VIII "trzeszczy" tylna polka - mnie doprowadza do szalenstwa - srewis reguluje tylna klape (piate drzwi) ale ze znikomym rezultatem .... dzwiek jak skrzypienie wozu drabiniastego :( Moze ktos mial taki przypadek. Zastanawiam sie juz nad podklejeniem polki &%^&^

Pozdrawiam
LasTom

nadia
26-04-07, 01:04
Moze ktos mial taki przypadek. Zastanawiam sie juz nad podklejeniem polki &%^&^
ja mam taki przypadek i podklejoną półkę też.i podklejony ten schowek w bagażniku(drugie dno).i nic to nie dało.trzeszczy-piszczy(nie wiem jak to nazwać) jak cholera.oprócz tego trzeszcy w okolicach pasa od strony pasażera.ale cóż...radio na 25 i gazu,panie szofer :aloha:

lastom
26-04-07, 18:13
Podklejenia robil serwis czy prywatnie? Na szczescie nei jestem osamotniony. Pozaztym jak weryfikowano wasze amory do wymiany - moje stukaja ale serwis JKK upiera sie ze sa OK.

civic
27-04-07, 00:10
Podklejenia robil serwis czy prywatnie? Na szczescie nei jestem osamotniony. Pozaztym jak weryfikowano wasze amory do wymiany - moje stukaja ale serwis JKK upiera sie ze sa OK.

Tez byłem w JKK z tyłu wymienili ale z przodu za cholere nie chcą.

nadia
27-04-07, 05:25
Podklejenia robil serwis czy prywatnie?
serwis.jeżdzę tam i im marudzę ale też sie upierają,że niestety zawieszenie sportowe i pewnych dźwięków sie nie wyeliminuje.guzik prawda.przecież słychać ,że nie jest to dźwięk,który można przyjąć ze względu na twarde zawieszenie.szkoda,że nie umiem ich dokładnie zlokalizować.podaję tylko namiary-okolica półki i pasa pasażera ale jak widać to za mało.
a co do amortyzatorów to niby były u mnie wymieniane ale moim zdaniem w dalszym ciągu jest źle.nie jest to stukanie ale 'gumiasty dźwięk"-no właśnie taki jaki wydają felerne amory.aaa no i oczywiście twierdzą,że są sprawne,niezużyte i w ogóle ok :( i ze niby się czepiam i mam za dobry słuch bo tak być musi.musi i koniec!

jaztek
27-04-07, 13:08
Wymienianiu amortyzatorów z przodu podbno sprzeciwia się Honda Poland (tak mi powiedzieli). U mnie wymienili tylne. Dalej cos stuka z tyłu (i po bokach z okloic drzwi) ale sprawdzili amortyzatory i powiedzieli że są dobre. Za pierwszym razem niczego nie sprawdzali i wymienili "na ucho" ;). Twierdzą, że te stuki to od plastików, i trzeba by je wszytkie rozebrać i włożyc gąbki, ale Honda PL im za to niechętnie płaci. Trza się przyzwyczaić, że w aucie za ponad 70k wiecznie cos stuka, skrzypi abo piszczy.
Dodatkowo zaczęła drżeć kierownica. Wibracje są odczuwalne już po odpaleniu auta (coś jak w starych dieslach, tylko mniej). Mówią, że to normalne.

kmleon
27-04-07, 14:42
Witam!

Mi osobiście udało się wyeliminować kilka skrzypień i stuków - część już opisywałem na tym forum i w tym wątku chyba również. Niestety pojawiają się co chwila nowe miejsca skąd dochodzi trzeszczenie. Niedługo chyba będę specjalistą od rozkładania civika od środka. Za jakiś czas mam zamiar zdjąć podsufitkę, bo pojawiły się jakieś niepokojące odgłosy w okolicach osłony przeciwsłonecznej pasażera jak i w okolicach słupka z pasem, również od strony pasażera...
Trochę niestety tandetnie wykonali ten samochód. Mnóstwo niedoróbek... Znacznie tańsze samochody francuskie tak nie skrzypią...

Moje sukcesy:
1. Eliminacja stuków dobiegających z okolic tylnej kanapy - wystarczy posmarować haki zatrzaskowe kanapy.
2. Likwidacja trzeszczenia obudowy obrotomierza - wysunąłem lekko cały kawałek kokpitu.
3. Usunięcie rezonowania prawych drzwi przy głośniejszym słuchaniu muzyki - wymiana głośników na lepsze, przy okazji lepsze spasowanie całego wewnętrznego panelu drzwi.
4. Wytropienie i likwidacja trzeszczących plastików na zewnątrz samochodu, u dołu przedniej szyby - na razie utrzymuję tam czystość - usuwam piach z pomiędzy plastików i szyby

Podejrzewam, że to i tak walka z wiatrakami. Jak tylko uda mi się uporać z jakimś skrzypieniem, zaraz pojawia się nowe... Ehhh trudne jest życie perfekcjonisty...

Poza tym, mam jakieś takie wrażenie, że trochę mi ten samochód mułowato jeździ. Próby rozpędzenia go do 100km/h dają jakieś marne efekty - w okolicach 9.3s. I to i tak uzyskane było jak pojawiło się na 2gim biegu około 102 - 105 km/h, co w rzeczywistości oznacza około 96 - 98km/h - zmierzone GPS'em, zresztą zgodnie z instrukcją na 2gim biegu osiąga się max 97km/h, więc 100 można osiągnąć dopiero na 3cim biegu. Nie wiem, jak im się udało uzyskać 8,9s.... Może coś jest zamulone w moim egzemplarzu? Ktoś to sprawdzał?


Pozdrawiam,
kmleon

nadia
27-04-07, 17:52
Mówią, że to normalne.
hola,hola...mi nie drży więc u Ciebie też nie powinno.moim zdaniem to nie jest normalne.

Trza się przyzwyczaić, że w aucie za ponad 70k wiecznie cos stuka, skrzypi abo piszczy.
wcześniej jeździłam moją ukochaną megane coach,miała 8 lat jak ją sprzedałam, i nie było tam żadnych trzasków,stuków ,pisków.ale to był chyba jakiś super egzemplarz bo NIC się tam nie psuło(sorki-przeciekał dach przez szczelinę przy antenie i zalewał płytkę odbiornika podczerwieni-ale to standard w tych autach.wystarczyło trochę siliconu i po sprawie)

Pik
01-05-07, 21:34
Hej!

Jestem swiezym uzytkownikiem Civa, jak na razie nic nie sciaga, nic nie skrzypi, zawieszenie nie stuka, biegi wchodza jak marzenie! Jednym slowem pelnia szczescia! :) (a bylem troche przerazony po przejrzeniu tego watku...)

Anyway, bedac nowym uzytkownikiem zauwazylem pare irytujacych detali, ktore nie maja jakiegos zasadniczego znaczenia i pewnie wkrotce sie do nich przyzwyczaje, ale na goraco:

- radio dziala tylko z kluczykiem w stacyjce! Czasem ide cos zalatwic i dzieciak prosi "Tato zostaw radio..." Teraz sie bedzie musial obejsc bez radia, bo kluczykow wole nie zostawiac (a nuz przyjdzie mu do glowy nacisnac taki fajny czerwony przycisk, heh?).

- kontrola plynu do spryskiwaczy to jakas kpina! Trzeba wycigac jakis dlugasny wąż z plastiku i sie przygladac, czy jest mokry... Poprzednio jezdzilem Focusem I gen i juz w nim byla w kokpicie kontrolka poziomu plynu, ktora sie zapalala jak plynu bylo malo. Honda zamontowala mnostwo elektroniki i czujnikow, ale o tym wyraznie zapomniala, szkoda...

- szybki moglyby sie domykac automatycznie przy zamykaniu auta z pilota...

- pokrywe bagaznika mozna otworzyc tylko recznie, nie ma mozliowosci jej elektrycznego otworzenia przyciskiem na pilocie.

Poza tym autko jest naprawde superrrr! :hinczyk:

Choc musze przyznac, ze nastawy zawieszenia i sila wspomagania kierownicy Focusa nieco lepiej mi odpowiadaly... Focus tez mial dosc sprezyste zawieszenie i pewne prowadzenie, ale Civic jest odczuwalnie twardszy i wszelkie wyboje/nierownosci nawierzchni sa mocniej odczuwalne, choc moze ma tu takze znaczenie rozmiar opon (w foce jezdzilem na 14", tu sa 17"ki ! ! !).

mw1978
01-05-07, 22:46
a bylem troche przerazony po przejrzeniu tego watku...)
mnie ciagle przeraza ten watek

foce jezdzilem na 14", tu sa 17"ki ! ! !
No to przeskok duzy. Musisz sie nastawic ze dekle od kanalizacji omijasz!!!!!!!!! a na torowiskach zwalniasz do 2. Ja zjezdziłęm po Poznaniu swoim leonkiem na 18 juz 70 tkm i zawieszenie jest jak nowe. Sprawdzone na testerze w Norauto. Dodam jeszcze ze mam sprezyny obnizajace -30mm. Da sie jezdzic tylko trzeba to robic z głowa

Pik
01-05-07, 23:13
Musisz sie nastawic ze dekle od kanalizacji omijasz!!!!!!!!!

Taaaa... Juz do tego sam "organoleptycznie" doszedlem! (mam nadzieje, ze jeszcze felg nie uszkodzilem, heh) Ale na zime bede bral standardowe 205/55/R16, a fabrycznymi 225/45/R17 bede "szpanowal" tylko latem... ;)

QB@_Q
01-05-07, 23:21
Hej!

Jestem swiezym uzytkownikiem Civa, jak na razie nic nie sciaga, nic nie skrzypi, zawieszenie nie stuka, biegi wchodza jak marzenie! Jednym slowem pelnia szczescia! :) (a bylem troche przerazony po przejrzeniu tego watku...)

Anyway, bedac nowym uzytkownikiem zauwazylem pare irytujacych detali, ktore nie maja jakiegos zasadniczego znaczenia i pewnie wkrotce sie do nich przyzwyczaje, ale na goraco:

- radio dziala tylko z kluczykiem w stacyjce! Czasem ide cos zalatwic i dzieciak prosi "Tato zostaw radio..." Teraz sie bedzie musial obejsc bez radia, bo kluczykow wole nie zostawiac (a nuz przyjdzie mu do glowy nacisnac taki fajny czerwony przycisk, heh?).

- kontrola plynu do spryskiwaczy to jakas kpina! Trzeba wycigac jakis dlugasny wąż z plastiku i sie przygladac, czy jest mokry... Poprzednio jezdzilem Focusem I gen i juz w nim byla w kokpicie kontrolka poziomu plynu, ktora sie zapalala jak plynu bylo malo. Honda zamontowala mnostwo elektroniki i czujnikow, ale o tym wyraznie zapomniala, szkoda...

- szybki moglyby sie domykac automatycznie przy zamykaniu auta z pilota...

- pokrywe bagaznika mozna otworzyc tylko recznie, nie ma mozliowosci jej elektrycznego otworzenia przyciskiem na pilocie.

Poza tym autko jest naprawde superrrr! :hinczyk:

Choc musze przyznac, ze nastawy zawieszenia i sila wspomagania kierownicy Focusa nieco lepiej mi odpowiadaly... Focus tez mial dosc sprezyste zawieszenie i pewne prowadzenie, ale Civic jest odczuwalnie twardszy i wszelkie wyboje/nierownosci nawierzchni sa mocniej odczuwalne, choc moze ma tu takze znaczenie rozmiar opon (w foce jezdzilem na 14", tu sa 17"ki ! ! !).
Irytują mnie te same rzeczy !! Dodał bym jeszcze to że nie da się zamknąć klapy bagażnika rączką od wewnętrznej strony tylko trzeba dotykać łąpami za blache na zewnątrz i mogno klapnąć inaczej bagażnik się nie domknie :/ też tak macie??

LocutusOfBorg
10-05-07, 10:47
- pokrywę bagażnika można otworzyć tylko ręcznie, nie ma możliwości jej elektrycznego otworzenia przyciskiem na pilocie.


Ja czekam właśnie na odbiór samochodu - chcesz powiedzieć, że z pilota nie możesz otworzyć zamka bagażnika? Razem z innymi drzwiami? Ehh... porażka jakaś !! ... w ogóle mi do głowy to nie przyszło żeby o to pytać ..... :(

pozdrowienia,
Locutus

Pik
10-05-07, 10:52
W niektorych markach jest dodatkowy przycisk na pilocie, ktory otwiera tylko tylna klape. Bardzo wygodne, szczegolnie jak zima na tylnej klapie jest pelno syfu albo rece mamy obwieszone pakunkami...

Ooooo - widze, ze Koledzy juz wyjasnili! :)

Milek
10-05-07, 10:52
- pokrywę bagażnika można otworzyć tylko ręcznie, nie ma możliwości jej elektrycznego otworzenia przyciskiem na pilocie.


Ja czekam właśnie na odbiór samochodu - chcesz powiedzieć, że z pilota nie możesz otworzyć zamka bagażnika? Razem z innymi drzwiami? Ehh... porażka jakaś !! ... w ogóle mi do głowy to nie przyszło żeby o to pytać ..... :(

pozdrowienia,
Locutus

moze sie myle ale wydaje mi sie, ze chodzilo o otwieranie bagaznika bezposrednim przyciskiem z pilota. Jak otwierasz drzwi pilotem to chyba musi otworzyc sie takze zamek bagaznika? Dobrze mowie?

BDavid
10-05-07, 10:55
LocutusOfBorg napisał/a:
Cytat:

- pokrywę bagażnika można otworzyć tylko ręcznie, nie ma możliwości jej elektrycznego otworzenia przyciskiem na pilocie.


Ja czekam właśnie na odbiór samochodu - chcesz powiedzieć, że z pilota nie możesz otworzyć zamka bagażnika? Razem z innymi drzwiami? Ehh... porażka jakaś !! ... w ogóle mi do głowy to nie przyszło żeby o to pytać ..... :(

pozdrowienia,
Locutus


moze sie myle ale wydaje mi sie, ze chodzilo o otwieranie bagaznika bezposrednim przyciskiem z pilota. Jak otwierasz drzwi pilotem to chyba musi otworzyc sie takze zamek bagaznika? Dobrze mowie?


koledze chodziło o automatyczne otwieranie bagaznika a nie o centralny zamek...

bo centralny otwieera wszystkie zamki... :bicie:

Milek
10-05-07, 11:03
Dawid, wydaje mi sie, ze Locutus przedstawil sprawe jasno "chcesz powiedzieć, że z pilota nie możesz otworzyć zamka bagażnika? Razem z innymi drzwiami?"

Malo jakie auto ma przycisk w pilocie, ktory otwiera sam bagaznik- nie liczac wyzszych klas aut (chociaz w moim Si jest taki bajer)

Pik
10-05-07, 11:22
bo centralny otwieera wszystkie zamki... Zeby byc scislym, to centralny ODBLOKOWYWUJE wszystkie zamki, do OTWARCIA drzwi / klapy w Civicu niezbedne jest nacisniecie odpowiedniej klamki.

Maciek CIVIC SPORT
10-05-07, 11:23
bo centralny otwieera wszystkie zamki... Zeby byc scislym, to centralny ODBLOKOWUJE wszystkie zamki, do OTWARCIA drzwi / klapy w Civicu niezbedne jest nacisniecie odpowiedniej klamki.
Jejku, i tak mnożą sie bezsensowne posty w tym temacie. Panowie, opamietajcie sie

Pik
10-05-07, 11:32
Admin juz dawno powinien przeczyscic ten watek, bo po lekturze mozna sie zniechecic do zakupu tego wspanialego autka!

LocutusOfBorg
10-05-07, 11:45
....
koledze chodziło o automatyczne otwieranie bagaznika a nie o centralny zamek...

bo centralny otwieera wszystkie zamki... :bicie:

Czuję się usatysfakcjonowany :hinczyk: ;) .
Szczerze mówiąc, to nie chciałbym mieć otwieranej automatycznie klapy z tyłu, może dlatego w ogóle nie przyszło mi to do głowy :d Bez przesady coś trzeba samemu zrobić, zresztą samochód nie jest tylko po to by na niego patrzeć.

Wiecie jak jest ... przy aktualnych możliwościach ... firmy oszczędzają na wszystkim co jest możliwe, dlatego wcale by mnie to nie zdziwiło ... skoro RDS'u nie ma w sedanie.. (przynajmniej nie było).

pozdrawiam,
Locutus.

QB@_Q
10-05-07, 17:39
Dawid, wydaje mi sie, ze Locutus przedstawil sprawe jasno "chcesz powiedzieć, że z pilota nie możesz otworzyć zamka bagażnika? Razem z innymi drzwiami?"

Malo jakie auto ma przycisk w pilocie, ktory otwiera sam bagaznik- nie liczac wyzszych klas aut (chociaz w moim Si jest taki bajer)
Miałem w mondeo z 2001r :d

Wogole kluczek od 8gen jest jakiś taki staroświecki, nie pasuje do tego samochodu

Jocer
10-05-07, 18:36
a ja miałem w megane II z 2003r.
fakt kluczyk jest "normalny" a nie kosmiczny. :(

ale wygląd kluczyna napewno nie jest wadą heheheh :D

krzysiek w
10-05-07, 19:54
zmień sobie alusy na ATT640C bo te co masz to bardzo szpecą :bicie:

monika_gru
06-06-07, 00:29
Witam wszystkich jest to mój pierwszy wpis...
mam przyjemność jeździć tym autem od 25 lutego 2006... Generalnie jest ok jednak cały czas zastrzeżenia do małych drażniących sytuacji...

Właśnie udało mi się przeczytać te "parę" stron postów na temat usterek... więc z wieloma sprawami u mnie jest podobnie:
1. amortyzatory tył - po około 2 tyg jazdy wymiana(nie dało sie tego słuchać)
amort. przód - teraz już coś słyszę z lewej strony na muldach i dziurach

2. problemy z klamka kierowcy (b.ciężko się otwierała, w aso naprawili - zalali jakimś g..... , które potem przez pół roku cały czas wyciekało z klamki i tworzyło piekny zaciek na całe drzwi. Jak juz przstało wyciekać znowu zaczyna się zacinać..... )

3. klapa bagażnika - "naprawiana" conajmniej 2 razy, najpierw ciężko się otwierala(żeby otworzyć do końca na prawdę trzeba sie było siłować), potem problemy z zamykaniem, potem lepiej, teraz znowu to samo...

4. skrzypienie przednich szyb przy otwieraniu ( z resztą przy zamykaniu też :)

5. jakies piszczenio-trzeszczenie dobiegające z tyłu na nierównej nawierzchni (muszę sprawdzić to co Wy napisaliście, może to pomoże)

6.po prawie 30.000 km klocki zjechane do samego końca (wszystkie podobno totalnie). Warto wspomnieć, że w jednym salonie pan był tak beszczelny,że powiedział że piszczenie przy hamowaniu jest normalne... hm..moze poprostu nagle tak bardzo polepszył mi się słuch i w końcu to usłyszałam :) A zgrzytało juz tak że jak jechałam to mialam wrażenia że wszyscy patrzą co to jedzie... :P

7. a tutaj chyba przebije wszystkich :) a mianowicie po wizycie na myjni, wychodzę sobie żeby odgiąć lusterka itd, otwieram drzwi kierowcy i co? Przez 2 z 3 małych otworków u dołu drzwi wylatuje z nich jakiś litr wody... takim niezłym strumieniem... HMM wydaje mi się że to nie jest normalne... A jeśli nie poczekam aż wszystkow wyleci to przy zamykaniu drzwi można usłyszeć chlupoczącą w nich wodę...

8. No i nie wiem czy to można uznać jako usterke... raczej chyba jako wadę... Przy tym silniku, jeszcze z włączoną klimą...porażka... Baaardzo odczuwalna różnica w mocy auta (której i tak nie ma zbyt wiele..)

Na razie chyba tyle przychodzi mi do głowy...bo juz nie będę mówić o lekkich skrzypieniach spowodowanych przez dużą ilość plastików w środku auta.. ale wtedy-tak jak ktoś już pisał- muzyczka troche głosniej i gitara :) :kirczak:

pozdrawiam

Maciek CIVIC SPORT
06-06-07, 07:19
Witam wszystkich jest to mój pierwszy wpis...
mam przyjemność jeździć tym autem od 25 lutego 2006... Generalnie jest ok jednak cały czas zastrzeżenia do małych drażniących sytuacji...

Właśnie udało mi się przeczytać te "parę" stron postów na temat usterek... więc z wieloma sprawami u mnie jest podobnie:
1. amortyzatory tył - po około 2 tyg jazdy wymiana(nie dało sie tego słuchać)
amort. przód - teraz już coś słyszę z lewej strony na muldach i dziurach

2. problemy z klamka kierowcy (b.ciężko się otwierała, w aso naprawili - zalali jakimś g..... , które potem przez pół roku cały czas wyciekało z klamki i tworzyło piekny zaciek na całe drzwi. Jak juz przstało wyciekać znowu zaczyna się zacinać..... )

3. klapa bagażnika - "naprawiana" conajmniej 2 razy, najpierw ciężko się otwierala(żeby otworzyć do końca na prawdę trzeba sie było siłować), potem problemy z zamykaniem, potem lepiej, teraz znowu to samo...

4. skrzypienie przednich szyb przy otwieraniu ( z resztą przy zamykaniu też :)

5. jakies piszczenio-trzeszczenie dobiegające z tyłu na nierównej nawierzchni (muszę sprawdzić to co Wy napisaliście, może to pomoże)

6.po prawie 30.000 km klocki zjechane do samego końca (wszystkie podobno totalnie). Warto wspomnieć, że w jednym salonie pan był tak beszczelny,że powiedział że piszczenie przy hamowaniu jest normalne... hm..moze poprostu nagle tak bardzo polepszył mi się słuch i w końcu to usłyszałam :) A zgrzytało juz tak że jak jechałam to mialam wrażenia że wszyscy patrzą co to jedzie... :P

7. a tutaj chyba przebije wszystkich :) a mianowicie po wizycie na myjni, wychodzę sobie żeby odgiąć lusterka itd, otwieram drzwi kierowcy i co? Przez 2 z 3 małych otworków u dołu drzwi wylatuje z nich jakiś litr wody... takim niezłym strumieniem... HMM wydaje mi się że to nie jest normalne... A jeśli nie poczekam aż wszystkow wyleci to przy zamykaniu drzwi można usłyszeć chlupoczącą w nich wodę...

8. No i nie wiem czy to można uznać jako usterke... raczej chyba jako wadę... Przy tym silniku, jeszcze z włączoną klimą...porażka... Baaardzo odczuwalna różnica w mocy auta (której i tak nie ma zbyt wiele..)

Na razie chyba tyle przychodzi mi do głowy...bo juz nie będę mówić o lekkich skrzypieniach spowodowanych przez dużą ilość plastików w środku auta.. ale wtedy-tak jak ktoś już pisał- muzyczka troche głosniej i gitara :) :kirczak:

pozdrawiam
Albo trafiłem na wyjątkowy egzemplarz, albo moja honda z października jest już bo istotnych poprawkach producenta, ale u mnie nic z twoich problemów nie zaistniało. Auto jest igła i jeździ mi się nim świetnie. Pozdrawiam

Pik
06-06-07, 13:57
Nagromadzenie problemow u Kolezanki zatrwazajace, ale jak odbior byl w lutym 2006, to jest to praktycznie wypusk pierwszej partii Civica i usterki mozna chyba z czystym sumieniem zwalic na tzw "chorobe wieku dzieciecego" (bledy montazowe, niedorobki, zle spasowanie elementow itp), ktora wystepuje w znakomitej wiekszosci nowych modeli, nawet renomowanych producentow. Wiem, ze pocieszenie dla Moniki to watpliwe, ale wniosek aby nie kupowac auta wlasnie wprowadzonego na rynek warto sobie zapamietac... ;)

Ja szczesliwie mam egzemplarz z roku 2007 i tego typu wady nie wystapily (przynajmniej jak na razie, heh).

"Zjechanie" klockow po 30 tys to chyba nic nadzwyczajnego (szczegolnie jesli jazda w miescie)! A niedomiar mocy w wersji 1.4 tez nikogo raczej nie dziwi...

BDavid
06-06-07, 20:11
po prawie 30.000 km klocki zjechane

ja zjechałem już po 19103, dokładnie wtedy pojechałem do hondy na wymianę...

mw1978
07-06-07, 14:06
Zjechanie" klockow po 30 tys to chyba nic nadzwyczajnego (szczegolnie jesli jazda w miescie)!

DZiwne bo ja w swoim leonie 1.4 wymieniałem hamulce przy 75 tys km i jeszcze było z 2mm okładziny. Auto uzywam tylko po miescie

Maciek CIVIC SPORT
07-06-07, 22:04
Jesli chodzi o hamulce to powodem tak szybkiego zuzywania sie okladzin jest system VSA, mi mowili w salonie jak odbieralem civica zeby poza sezonem zimowym raczej wylaczal ten system. Oczywiscie sie do tego nie stosuje bo jesli jest to ma mi pomagac.

Pik
07-06-07, 23:53
VSA nie interweniuje zbyt czesto w dobrych warunkach drogowych (zeby nie powiedziec, ze wcale) i wlacza sie tylko w sytuacjach naprawde ekstremalnych. Namawianie do jego wylaczenia jest kompletna bzdura, jest nieodpowiedzialne i niebezpieczne! Co to za salon!?

Kenjiro
10-06-07, 13:39
Sprawa tego błyszczącego plastiku w kokpicie. Jakie to jest gówno! Dzisiaj chciałem przeczyścić ww część bo się kurz zebrał i przetarłem szmatką, którą normalnie czyszczę matrycę TV LCD (nie zostawia rys). A na tym plastiku zostawiła rysy...!!!
Honda dała ciała na całej linii z tym badziewiem.

Poszukałem trochę na civinfo i jeśli ktoś ma wersję z regulacją poziomu świateł to pasować będzie plastik z kokpitu Type R. Jest to "carbon look" także i wygląda lepiej i także się nie rysuje.

Ktoś się już może interesował ile to kosztuje? Chociaż moim zdaniem Honda powinna coś z tym zrobić w ramach gwarancji (nawet zamienić na na ten z Type R). No bo tak delikatna rzecz się nie nadaje w żadne miejsce do auta, a tym bardziej na kokpit !

mw1978
10-06-07, 14:22
Poszukałem trochę na civinfo i jeśli ktoś ma wersję z regulacją poziomu świateł to pasować będzie plastik z kokpitu Type R. Jest to "carbon look" także i wygląda lepiej i także się nie rysuje.
OD CTRa nie bedzie pasowac bo w całej europie poza wyspami aute te nie maja regulacji poziomu switeł gdyz maja w seri ksenony i robi to czujnik.

Ja bym poszedł w temat oklejenia tego na wzór karbonu. Mozna zobaczyc na civinfo jak ktos to zrobił. Wyglada lepiej jak w ctr

QB@_Q
10-06-07, 15:19
Poszukałem trochę na civinfo i jeśli ktoś ma wersję z regulacją poziomu świateł to pasować będzie plastik z kokpitu Type R. Jest to "carbon look" także i wygląda lepiej i także się nie rysuje.
OD CTRa nie bedzie pasowac bo w całej europie poza wyspami aute te nie maja regulacji poziomu switeł gdyz maja w seri ksenony i robi to czujnik.

Ja bym poszedł w temat oklejenia tego na wzór karbonu. Mozna zobaczyc na civinfo jak ktos to zrobił. Wyglada lepiej jak w ctr
Dlatego jak moja się porysuje to uderzam do dilera żeby mi zmienił na tą od CTR :box:

BDavid
10-06-07, 16:30
Dlatego jak moja się porysuje to uderzam do dilera żeby mi zmienił na tą od CTR

i myślisz że wymienią?? bo ja mam całą tez porysowaną...

QB@_Q
10-06-07, 20:01
Dlatego jak moja się porysuje to uderzam do dilera żeby mi zmienił na tą od CTR

i myślisz że wymienią?? bo ja mam całą tez porysowaną...
Z civinfo.com wiem że są przypadki że wymieniają za darmo :d

Pik
10-06-07, 20:55
Co z tego, ze wymienia, skoro po miesiacu-dwoch bedzie znowu to samo??? (a o czesciach od CTRa to mozna u nas pomazyc) Szkoda zawracania glowy w serwisie.

Problem mozna rozwiazac na wiele sposobow, poczynajac od roznorodnych oklein, przez pomalowanie na dowolny kolor (np na kolor nadwozia) az do zmatowienia calosci bardzo drobnym papierem sciernym (czyli fachowego "porysowania", heh).

ryszard.m
11-06-07, 22:30
[quote="Kenjiro"]Sprawa tego błyszczącego plastiku w kokpicie. Jakie to jest gówno! Dzisiaj chciałem przeczyścić ww część bo się kurz zebrał i przetarłem szmatką, którą normalnie czyszczę matrycę TV LCD (nie zostawia rys). A na tym plastiku zostawiła rysy...!!!
Honda dała ciała na całej linii z tym badziewiem.

U mnie, po niecałym roku użytkowania zaczyna wycierać się gałka dźwigni zmiany biegów.
Na razie od strony pasażera więc tego nie widzę, ale pasażer niestety tak.
Te srebropodobne plasiki są chyba rzeczywiście guzik warte.
Przy następnej wizycie w serwisie zapytam co się z tym da zrobić.

LocutusOfBorg
14-08-07, 11:30
Witam,

Przejechałem samochodem 400km, (civic 5D 1.8 sport), i zauważyłem, że jadąc powyżej 4,5k obrotów wciskając sprzęgło wydobywa się jakiś dziwny dźwięk, jakby coś się rozszczelniało lub wpadało w jakiś dziwny rezonans... cholera wie co to, ... czasami podobny dźwięk pojawia się jak puszcze pedał gazu, również na jakiś wysokich obrotach. Wyraźnie gdzieś po stronie kierowcy.

Czasami też zdarza się, że przy zmianie biegów, puszczając gaz przy wciskaniu sprzęgła silnik wyje jakbym właściwie mu docisnął gaz a nie puścił... jakoś tak trochę mnie to denerwuje... jakby za wolno reagował na zmiany nacisku.

Na czwartek umówiłem się do ASO niech się zastanawiają...

Acha jeszcze głupie pytanie czy światła w środku na podsufitce, u Was też świecą się cięgle do momentu albo zamknięcia samochodu (pilot) albo włączenia silnika? Wg. mnie to powinny gasnąć po zamknięciu drzwi, a tu .... boje się zostawić otwarty samochód bo mi akumulator wysiądzie :)

A ogólnie z samochodu mogę nie wysiadać w ogóle ... cudo... :agent:
pozdrawiam,
Locutus

Pik
15-08-07, 00:07
Acha jeszcze głupie pytanie czy światła w środku na podsufitce, u Was też świecą się cięgle do momentu albo zamknięcia samochodu (pilot) albo włączenia silnika? Wg. mnie to powinny gasnąć po zamknięciu drzwi, a tu .... boje się zostawić otwarty samochód bo mi akumulator wysiądzie
Nie ma obawy, pala sie jeszcze kilka sekund po zamknieciu drzwi i sie wygaszaja. A tak na marginesie, to mozna przyciskiem w ogole wylaczyc te oswietlenie...

Jocer
15-08-07, 13:02
Witam,
a ja mam nowy, nie poruszany tu jeszcze problem.
gdy mam włączoną klimę i ustawie nawiew na szybę przednią zaczyna mi ona parować ale od zewnątrz samochodu.
i to obojętnie czy jest 35 stopni czy 20 na dworze.
a klimatyzacja nie jest ustawiona na minimum tylko na 20 stopni. chociaż gdy ustawiona jest na minimum to i tak szyba paruje.
co o tym sądzicie?

kmleon
15-08-07, 13:39
Witam!

Jocer, to zjawisko jest jak najbardziej prawidłowe, związane jest to z pogodą na zewnątrz (zazwyczaj ciepłe ale wilgotne dni) i działaniem klimy. Jeśli klima dobrze chłodzi, to ustawiając ją tylko na przednią szybę, jesteś w stanie tak schłodzić szybę, że ma temp niższą niż jest temp na zewnątrz.
Jeśli zapytałbyś dowolną osobę chodzącą w okularach, co się dzieje zimą, gdy wchodzi do ciepłego pomieszczenia, to odpowie Ci właśnie, że zaparowują jej szkła. Tu jest dokładnie ten sam efekt. Powietrze cieplejsze jest bardziej wilgotne, zgodnie z tą zasadą, jeśli się je schłodzi, to para wodna w nim zawarta musi się gdzieś skroplić... Skrapla się właśnie na zimniejszej powierzchni, w tym wypadku na Twojej szybie...

Pozdrawiam,
Michał

Jocer
15-08-07, 14:21
dziękuje za wyjaśnienie :)
jak teraz przeczytałem twojego postaw to wydaje się to proste :)
dzięki i pozdrawiam

hohlik0
15-08-07, 20:11
czesc,

jestem tu nowy. trafilem na to forum poniewaz mam a raczej mialem zamiar kupic civica 5d 1.4 comfort. po tym co tu przeczytalem zrezygnowalem z zakupu.

te problemy o ktorych piszecie to jest jakies nieporozumienie jak dla samochodu za 65k. obecnie mam fiata pande i problemy z amortyzatorami zaczely mi sie dopiero po 70tys km. platiki daly znac o sobie po ok 50tys. nie mam zadnych problemow z parowaniem kloszy reflektorow. korek wlewu paliwa sie nie zacina.

wogole to ja jestem w szoku. bylem przekonany ze jak kupie civica to roznica klasy bedzie miazdzaca. myslalem ze honda to klasa i niezawodnosc.

zaczynam myslec o toyocie auris.

LocutusOfBorg
15-08-07, 21:06
obecnie mam fiata pande i problemy z amortyzatorami zaczely mi sie dopiero po 70tys km. platiki daly znac o sobie po ok 50tys. nie mam zadnych problemow z parowaniem kloszy reflektorow. korek wlewu paliwa sie nie zacina.
Odebrałem samochód (5D 1.8 sport) 10 dni temu - nie mam problemu z amortyzatorami, ani parowaniem kloszy (ostatni tydzień lało bez przerwy i nic).
Wlew paliwa również się nie zacina.


wogole to ja jestem w szoku. bylem przekonany ze jak kupie civica to roznica klasy bedzie miazdzaca. myslalem ze honda to klasa i niezawodnosc.
zaczynam myslec o toyocie auris.

Zdziwił byś się co się zdarza w nowych Toyotach ;-) Zapisz się na jakieś forum sympatyków toyoty i tam poczytaj.

W tej chwili nie ma zupełnie niezawodnych nowych samochodów - po to masz gwarancje. A za takie pieniądze ASO powinno biegać za tobą i pytać co mogą dla Ciebie jeszcze zrobić.

Biorąc pod uwagę wyposażenie i osiągi - dobrze się skup porównując Aurisa z Civic'kiem 8gen.

Mój ojciec ma Corollę - jest z niej zadowolony, ale uważa, że moja honda ma bardziej precyzyjne sprzęgło.


pozdrawiam,
Locutus

Maciek CIVIC SPORT
15-08-07, 21:52
Generalnie jest tak, że ci którzy są zadowoleni i którym się nic nie dzieje nie piszą w tym temacie. Ten temat to nagromadzenie negatywnych odczuć o nowym civic'u. Jakby stworzyć osobny traktujący o plusach toby z kolei po jego przeczytaniu można stwierdzić że auto jest bez wad i ogolnie jest cudowne (bo takie jest tak poza tym :)). Ja mam sporta od listopada, zero problemow z czymkolwiek o czym tu było napisane i uważam że jest to naprawde godne polecenia auto, testowałem przed zakupem np. nowego leona i uważam, że do hondy się nie umywa pod każdym względem

badboy
16-08-07, 11:59
hmm
wózek odebrany 25 czerwca 2007, w niecałe 2 miesiące przejechane 7000 km i żadna z ww usterek nie występuje
gdybym przeczytał to wszystko przed zakupem to chyba bym się zastanowił ;)

druga sprawa - co to za malutkie niebieskie światełko świeci przy światłach na podsufitce, ma to jakieś szczególne znaczenie?
pzdr

Maciek CIVIC SPORT
16-08-07, 13:06
hmm
wózek odebrany 25 czerwca 2007, w niecałe 2 miesiące przejechane 7000 km i żadna z ww usterek nie występuje
gdybym przeczytał to wszystko przed zakupem to chyba bym się zastanowił ;)

druga sprawa - co to za malutkie niebieskie światełko świeci przy światłach na podsufitce, ma to jakieś szczególne znaczenie?
pzdr
Bajer taki

Pik
16-08-07, 14:33
Ma to jakies znaczenie. Jak jedziemy ciemna noca, to delikatnie (tak, ze nie przeszkadza w czasie jazdy) rozswietla wnetrze z przodu... "Rozswietla" to moze za duzo powiedziane, "daje poswiate" moze bardziej oddaje sens.

T.r.
23-08-07, 19:13
Dzisiaj w moim bolidzie po tankowaniu nie zmieniła się ilość paliwa na wskaźnikach. Po kolejnym tankowaniu dla sprawdzenia nadal nic... :speszony: W ASO nawet nie popatrzyli na niego tylko wyznaczyli termin na wtorek... ehhhh a myślałem ze mam idealny egzemplarz :/

krzyzangos
28-08-07, 19:41
Mam Hondusię od 01.06.07 od jakiegoś czasu przy skręcaniu w prawo słyszę stuki, obojętnie czy skręt na max, czy nie.
Do tego to samo koło tłukło mi nieprzyjemnie przy jakichś nierównościach na drogach.
W ASO stwierdzili, że to jakaś guma mi opadła, założyli . Po dwóch dniach to samo, zamówili nowy odbojnik ( tak to nazwali) . Teraz już nie tłucze po nierównościach jeździ pięknie głucho , ale przy skrętach dalej puka.
Umówiłam sie znowu do ASO na zeszły piątek. Moja Honda- dowcipna panna postanowiła dzień wcześniej, że nie będzie już pukać i nie pukała. Przyznam, że w czwartek nie mogąc dosłuchać się tego pukania przy normalnej jeździe i pojechałam na parking Makro , żeby ją przetestować, jeździłam jak taka głupia po tym parkingu, robiłam koła i ósemki i inne figury, jakbym tańczyła w Hondzie ( pewnie Ci panowie z monitoringu parkingu mieli niezły ubaw) a Hondusia nic - naprawiła się.
Odmówiłam wizytę w ASO.
W poniedziałek , wczoraj Hondzie koło p.p znowu puka przy zakrętach w prawo.
Znowu czeka mnie wizyta w ASO. Nie wiem co Oni tam zadecydują. Proszę podpowiedzcie mi co to może być i czego mam od nich wymagać, żeby mnie nie zwodzili, że to może jakiś kamień się tam dostał, bo już coś takiego słyszałam.
Przedtem jak miałam stare auto, to tak mi pukał przegub.

Rush
01-09-07, 13:47
ja swojego odebralem w srode 29.08.2007
jedyna wada jaka zauwazylem to jakis dziwny dzwiek w prawym slupku tam gdzie jest mocowanie pasow dla pasazera , wiec jak znajde troche czasu to czeka mnie wizyta w serwisie, chyba ze przejdzie samo :)

a tak to bajka :)) cudownie sie jezdzi

pozdr

galagalicki
07-09-07, 09:24
Stojąca woda w tylnych lewych drzwiach. Trzeba było wyciągnąć gumki zaślepiające otwory aby się wylała. A było tak gdzieś do połowy drzwi nalane. Normalnie porażka. !!

Mayek
07-09-07, 12:55
ja swojego odebralem w srode 29.08.2007
jedyna wada jaka zauwazylem to jakis dziwny dzwiek w prawym slupku tam gdzie jest mocowanie pasow dla pasazera , wiec jak znajde troche czasu to czeka mnie wizyta w serwisie, chyba ze przejdzie samo :)

a tak to bajka :)) cudownie sie jezdzi

pozdr

Byc moze to klamra pasa uderza w plastik ? Mialem tak gdy "zahaczalem" pas o ten niby uchwyt w dolnej czesci tylnego siedzenia co to ma zabezpieczac przed ciaganiem pasa wraz ze skladaniem oparcia...

Rush
08-09-07, 00:25
ja swojego odebralem w srode 29.08.2007
jedyna wada jaka zauwazylem to jakis dziwny dzwiek w prawym slupku tam gdzie jest mocowanie pasow dla pasazera , wiec jak znajde troche czasu to czeka mnie wizyta w serwisie, chyba ze przejdzie samo :)

a tak to bajka :)) cudownie sie jezdzi

pozdr

Byc moze to klamra pasa uderza w plastik ? Mialem tak gdy "zahaczalem" pas o ten niby uchwyt w dolnej czesci tylnego siedzenia co to ma zabezpieczac przed ciaganiem pasa wraz ze skladaniem oparcia...

nie to nie to , ten dzwiek powstaje w slupku przy siedzeniu pasazera z przodu
ale spoko , radio na 15 i jazda :)