Zobacz pełną wersję : Wady w civicach 5d 2006 - lista i sposoby usuniecia
to nie cif miał listwy na drzwiach
uhuhu prawie jak moj wypadek.... czarny civic 3d ??
chyba tak: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091228/REGION07/916901793
EDIT ale raczej nie 8gen, na zdjęciu widać tylko jeden wydech, nasze mają dwa.
Poza tym, czy my tu gadamy o wadach Civika czy o sposobach na jego rozbicie?!
"miał asp" może tez był rajdowcem i sobie wyłączył :P a jak sie zapier*** to i VSA nic nie poradzi
tak po za tym to calkiem na wesoło koles 22 lata, 3 letnie dziecko i 2 lata starsza żonka :)
tak napisał wojtasCiviC na forum podlaskie
to mój kolega się rozbił, lezy w ciężkim stanie w szpitalu, dzisiaj miał 2,5 godzinna operację, ciągle jest nieprzytomny, ciężka sprawa
[Bw tych poratalach to takie głupoty piszą że szok, najpierw napisali że kierowcy nic nie jest, w drugim artykule że jechał z żona i dzieckiem, chociaż wcale nie są małżeństwem tylko znajomymi, o komentarzach pod artykułami to już wogóle nie wspomne, dziewczynie i dziecku praktycznie nic się nie stało, to było po 19, wcale nie jechal bardzo szybko, asfalt był mokry i temperatura w okolicach zera, wpadł w poslizg, akurat niedaleko przy drodze jest studzienka wystająca może z 30-40 cm, pech tak chciał i najprawdopodobniej to przez nią było dachowanie i ciężki stan, nie wiem, po ch..j ona tak bardzo wystająca
Hmmm, średnio ten cif wygląda po wypadku ;(
Witam wszystkich,
na spokojnie i bez pospiechu szukam nowego samochodu, a jako ze z stajni H jezdzilem cifem (98) i pralką (tez 98) to jakis czas temu pomyslalem o zakupie UFO i pomysl wydawał mi sie ok do momentu az nie trafilem tu do Was. Poprzedni moj civic byl 100% bezawaryjny, pralka nieco mniej, ale to co znalazłem tutaj odnosnie jakosci wykonania UFO to jakis koszmarek.
Zastanawiam sie jak to w rzeczywistosci jest z usterkami i awaryjnoscia tych samochodow, gdyz:
- ten watek jest poswiecony awariom i dlatego wszyscy o nich piszą
- chyba nikt nie pisze ze samochod jest OK -> nie znalazlem watku pt. JESTEM ZADOWOLONY Z MOJEGO UFO
- ci co problemow nie mają raczej tu nie zaglądają tylko bezstresowo sobie jezdzą
Myslalem o zakupie UFO '06, dlatego moze ktos z Was bedzie mogl mi rozjasnic sytuacje i odpowiedziec na pytania:
1. Czy wszystkie roczniki UFO są równie awaryjne ?
2. Czy zamiast rocznika 06 lepiej dolozyc kilka groszy i kupic 07 lub 08 (bo jakies tam wady zostaly usuniete przez fabryke) ?
3. Czy naprawy dokonywane w ramach akcji serwisowych i innych zgloszen gwarancyjnych powtarzają sie po ich usunieciu w tym samym miejscu ?
4. znane Wam sa jakies nieautoryzowane warsztaty ktore potrafia porządnie zając się wadliwym egzemplarzem ? (minelo juz kilka lat od debiutu UFO i problemy powinny byc juz znane)
5. Czy jest ktos kto napisze ze nie ma problemów z tym samochodem ?
pozdrawiam
iks
kolego iks
Ja mogę z pełną świadomością powiedzieć że jestem zadowolony ze swojego UFO. Mam rocznik 07 kupiłem jako nowe w salonie w czerwcu 08. Od tego czasu odnotowałem jedną awarię (tulejka w pompie sprzęgła zaczęła pukać przy przebiegu około 23kkm - wymienione na gwarancji ale znowu puka - ponoć jest już nowy model pompy gdzie ta usterka nie występuje), ostatnio zauważyłem że ospale działają czujniki cofania, ale jade z tym do serwisu niech coś zaradzą. Poza tym jest naprawdę super. Auto ma w tej chwili 45 kkm i jeździ świetnie.
Jeśli pytasz czy warto kupić to auto, to moim zdaniem napewno tak. I jest to najlepsza oferta w tej klasie.
ciekawe czy KOZO spelni swoje noworoczne postanowienie i powstrzyma sie przed wypowiedzią :D
PS. Ja również jestem szczęśliwym posiadaczem UFO rocznik 2007 i na nic nie narzekam, kiedyś tam trzeszczało to podszybie ale po kilku tys ustało i nawet spora dziura tego nie nawraca :) auto ponad czasowe i dlugo bedzie na siebie zwracac uwage:) rownież POLECAM
auto ponad czasowe i dlugo bedzie na siebie zwracac uwage rownież POLECAM
Dokładnie tak polecam od rocznika 2007;)
Również jestem w pełni zadowolony (ufo rocznik 07) a problem z pompą sprzęgła będzie usunięty za dwa dni i jest to jedyna rzecz jaka się przydarzyła a jak wiadomo idealnych aut nie ma.... prócz golfa VI :p
Dopisuję się do grona zadowolonych posiadaczy 'ufo'. U mnie 2x powtórzył się problem sprzęgła, od roku mam z tym spokój. Wcześniej jeszcze reklamowałem:
1) dyszę spryskiwacza reflektoru xenonowego - wyszła i nie chciała się schować
2) termometr temperatury zewnętrznej - pokazywał ok. -30 stopni :-)
Wszystkie usterki usuwane w ramach gwarancji w ciągu kilkudziesięciu minut.
Jestem zadowolony i póki co nie zmieniam auta - ani na megankę, ani na golfinkę :-).
Aha - moje auto to rocznik 2007, type-s+.
Ja także jestem zadowolony z Hondy. Silnik jest nie do zajeżdżenia, wyposażenie i cena bardzo atrakcyjne na tle konkurencji. A wszelkie usterki, które u mnie występowały to tylko szczegóły, które rozwiązano podczas akcji serwisowych, oraz później w ASO w Radomiu. Polecam Civika.
pisałem tu już kilkakrotnie że jestem ze swojego auta bardzo zadowolony, ale napiszę jeszcze raz :)
mam rocznik 2007, z usterek miałem skrzypiące sprzęgło (wymienione raz z rok temu i bangla do dziś) i to wszystko. Coś tam czasem skrzypnie albo stuknie ale akurat tym za bardzo się nie przejmuję, podkręcam vol ;)
Kupiłbym go drugi raz bez zastanowienia. Ale raczej od 2007 wzwyż :)
Mnie irytują drobiazgi w tym aucie, miałem Hondę Civic VI generacji kilka lat temu, i to była zupełnie inna jakość wykonania. Oczywiście ten model ma niepowtarzalny styl, dobre osiągi i przyciąga spojrzenia, jednak mam wrażenie że stopień jego skąplikowania przewyższył trochę zdolności fabryki w Anglii. Ostatnio przeszkadza mi uporczywie szarpiące sprzęgło. Mam nadzieję, że serwis nie będzie robił problemu z rozwiązaniem tej przypadłości - niebawem wszystko się okaże.
pisałem tu już kilkakrotnie że jestem ze swojego auta bardzo zadowolony, ale napiszę jeszcze raz :)
mam rocznik 2007, z usterek miałem skrzypiące sprzęgło (wymienione raz z rok temu i bangla do dziś) i to wszystko. Coś tam czasem skrzypnie albo stuknie ale akurat tym za bardzo się nie przejmuję, podkręcam vol ;)
Kupiłbym go drugi raz bez zastanowienia. Ale raczej od 2007 wzwyż :)
Dziekuje za opinie, przenosze sie na http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=64987
pzdr
iks
Czy ktoś może potwierdzić że wersje Civica po liftingu są wolne od wad, interesuje mnie zwłaszcza sedan.
Czy ktoś może potwierdzić że wersje Civica po liftingu są wolne od wad, interesuje mnie zwłaszcza sedan.
A znasz taki samochod? Bo ja nie........
Mam do Was pytanie w imieniu kolegi, jeśli będzie miał coś nie tak z zawieszeniem, to jakie tego będą objawy. Pytam ponieważ teraz ma dojazd do domu po wąskiej szutrowej drodze i bardzo dziurawej....więc uszkodzić jakiś element jest łatwo. Za odp dzięki w jego imieniu.
Przyzwyczaiłem się już do tego, że Civic jest samochodem tysiąca skrzypień i trzasków. Ostatnio jednak z prawej strony przy podszybiu na wybojach słychać odgłos jakby szyba miała wypaść. Ma ktoś jakiś pomysł ...?
Do podszybia dostał się najprawdopodobniej piasek, jedź do ASO wyczyszczą i naprawią ;)
Mam do Was pytanie w imieniu kolegi, jeśli będzie miał coś nie tak z zawieszeniem, to jakie tego będą objawy. Pytam ponieważ teraz ma dojazd do domu po wąskiej szutrowej drodze i bardzo dziurawej....więc uszkodzić jakiś element jest łatwo. Za odp dzięki w jego imieniu.
jak cos w zawieszeniu sie uszkodzi to najczesciej objawia sie to stukaniem nawet na niewielkich nierownosciach pozniej ale bez przesady, dopuki nie bedzie po tych szutrach jezdzil jak pseudorajdowiec nic nie powinno sie stac
ja do tej pory z powazniejszych (ale niedrogich w wymianie) elementow musialem wymienic gorne mocowania obydwu przednich amortyzatorow. pisalem o tym wczesniej, musze jeszcze wkleic obiecane zdjecia
Czy można i opłaca się jakoś naprawić srebrny plastik przy drzwiach od strony wewnętrznej z powody kilku rys które na nim powstały w wyniku przewożenia rzeczy? Dla orientacji powiem że to jest plastik w którym znajduje sie między innym przycisk do otwierania szyb.
Witam po prawie rocznej przerwie. Postanowilem znowu cos napisac poniewaz zdecydowalem ze po rocznej przerwie wracam do hondy(po trzech hondach jakie wczesniej mialem teraz dalem sie namowic na nowego focusa, ktorego sprzedaje)Pisze o tym w wadach civica poniewaz mam pytanie do uzytkownikow hond.Interesuje mnie civic po lifcie w benzynie lub diesel ale przed liftem.Czy nowy civic w hatchbacku ma odczuwalnie zmiekczone zawieszenie w porownaniu do civica z przed liftingu?
Z testu wersji 1.8 5d z automatem na civinfo: http://www.civinfo.com/forum/2009-civic/20456-2009-honda-civic-road-test.html
Surely it must all fall over, I thought. Well, a hard acceleration onto the motorway was a bit noisier, but still pretty refined. I didn't quite press the kickdown switch and we got easily enough acceleration without the 1.8 getting rough and raucous again. And on the motorway the softer settings were perfect, I just cruised along in total comfort and quiet. Perfect. Onto the back roads the initial feelings were good too. The extra body movement was fine (with the suspension absorbing the larger bumps) but things only went awry when I started to drive the car like a nutter on the properly bumpy bits. The 5 door shell gives the car a looser feeling, the suspension starts to clonk and the steering is even more vague and random that the S.
Czyli ma zmiękczone zawieszenie, ale tylko w 5d
jak chcesz to mam orginalne hondowskie swoje sprezynki do sprzedania.przejechalem na nich tylko 1000 km/sprezyny twarde od wersji sport.
Jacob - civic po lifcie ma faktycznie "zmiękczone" zawieszenie. Róznica nie jest duża aczkolwiek zauważalna przy przejeżdżaniu np. przez tory itp.
Jacob - civic po lifcie ma faktycznie "zmiękczone" zawieszenie. Róznica nie jest duża aczkolwiek zauważalna przy przejeżdżaniu np. przez tory itp.
Jezdzilem civcem przed liftingiem i byl jak dla mnie troche za twardy. Obecnie jezdze nowym focusem i tu powodow do narzekan pod wzgledem resorowania nie moge miec. Dzieki za odpowiedz, umowie sie teraz na jazde w aso i prawdopodobnie zdecyduje sie na wersje benzynowa...pozdrawiam
teraz dalem sie namowic na nowego focusa, ktorego sprzedaje
tak z ciekawości ,dlaczego pozbywasz się prawie nowego focusa
[QUOTE=zyga502;879451]tak z ciekawości ,dlaczego pozbywasz się prawie nowego focusa[/QUOT
Wszystkie auta jakie mialem to byly samochody ze znaczkiem H. Rok temu postanowilismy z zonka ze pora sprzedac honde i kupic nowsza taka max 2 letnia. Nie stety przy kazdym ogladnym civicu cos mi nie pasowalo, albo powypadkowy albo zniszczony. Kolega ktory siedzi w Fordach znalazl mi 6 miesiecznego focusa w dieslu za smieszne pieniadze w salonie forda we Francji w idealnym stanie. Z autkiem wszystko jest ok ale jak sie czlowiek przyzwyczaji do marki to... Jezdzac hondami mailem takie wrazenie ze kazda byla robiona podemnie, idealne fotele, silniczek itd... I po prostu brakuje nam tego, a najlepsze jest to, ze to moja zonka bardziej narzeka niz ja :)
Witam serdecznie,
to będzie mój pierwszy post ale piszę go po przeczytaniu wszystkich 103 stron postów :P i muszę stwierdzić, że kolega Kozo ma ciekawe spostrzeżenia lecz jest w duuuużym błędzie w wielu kwestiach. I od razu zaznaczę, że mówię z punktu pracownika salonu samochodowego prestiżowej marki.
Przy okazji nadmienię, że sam jeżdżę Civic`iem 5D 2.2iCTDi z 2007roku kupowanym w Belgii i mimo kilku akcji serwisowych takich jak sprężyna klapki wlewu paliwa czy ręczny i wadliwy zawór EGR to koledzy z moim samochodem nie dzieje się kompletnie nic, tzn nie mam pisków z hamulcy nie mam dziwnych stuków z zawieszenia nie mam dziwnej sytuacji z przednią uszczelką.
Alllleeee na pewno Panowie wszelkie wady da się usunąć musicie być tylko wystarczająco stanowczy tzn. w serwisie należy żądać usunięcia usterki i koniec kropka od tego jest gwarancja producenta i jeśli mechanik mówi, że w waszym samochodzie nie widzi żadnego problemu nalegajcie na jazdę próbną i powiedzcie dokładnie podczas jazdy o co chodzi i pytajcie czy to normalne.
A kolego Kozo tak na marginesie fajnie, że się bujasz swoją gofrownicą(nie zazdroszczę), owszem potwierdzam skrzynia DSG to świetny wynalazek natomiast jak się wysypie to puścisz to furę ze skarpy :) P.S. koncern VW też ma duuużo usterek np. trzaski z deski rozdzielczej w nowym Audi TT są podobno normalne tak twierdzi autoryzowany serwis itd. itp. każda fura ma jakieś zonki tym bardziej jeśli jest to samochód z takiej a nie innej półki cenowej.
Pozdrawiam normalnych i podkreślam, że Civic(UFO) to na prawdę bardzo fajny samochód.
Sorrry jeszcze za małe OT ale tak mi się jeszcze skojarzyło, że kolego Kozo chyba nigdy nie widziałeś przebiegu naprawy automatycznej skrzyni biegów i nie masz pojęcia jakie się z tym wiążą koszty. Ja osobiście nie życzę ci nigdy problemów ze skrzynią automatyczną(DSG) bo po jej rozłożeniu wygląda to jak do złożenia 5000puzli "portret nieba". :)
Witam serdecznie,
to będzie mój pierwszy post ale piszę go po przeczytaniu wszystkich 103 stron postów :P i muszę stwierdzić, że kolega Kozo ma ciekawe spostrzeżenia lecz jest w duuuużym błędzie w wielu kwestiach. I od razu zaznaczę, że mówię z punktu pracownika salonu samochodowego prestiżowej marki.
Przy okazji nadmienię, że sam jeżdżę Civic`iem 5D 2.2iCTDi z 2007roku kupowanym w Belgii i mimo kilku akcji serwisowych takich jak sprężyna klapki wlewu paliwa czy ręczny i wadliwy zawór EGR to koledzy z moim samochodem nie dzieje się kompletnie nic, tzn nie mam pisków z hamulcy nie mam dziwnych stuków z zawieszenia nie mam dziwnej sytuacji z przednią uszczelką.
Alllleeee na pewno Panowie wszelkie wady da się usunąć musicie być tylko wystarczająco stanowczy tzn. w serwisie należy żądać usunięcia usterki i koniec kropka od tego jest gwarancja producenta i jeśli mechanik mówi, że w waszym samochodzie nie widzi żadnego problemu nalegajcie na jazdę próbną i powiedzcie dokładnie podczas jazdy o co chodzi i pytajcie czy to normalne.
A kolego Kozo tak na marginesie fajnie, że się bujasz swoją gofrownicą(nie zazdroszczę), owszem potwierdzam skrzynia DSG to świetny wynalazek natomiast jak się wysypie to puścisz to furę ze skarpy :) P.S. koncern VW też ma duuużo usterek np. trzaski z deski rozdzielczej w nowym Audi TT są podobno normalne tak twierdzi autoryzowany serwis itd. itp. każda fura ma jakieś zonki tym bardziej jeśli jest to samochód z takiej a nie innej półki cenowej.
Pozdrawiam normalnych i podkreślam, że Civic(UFO) to na prawdę bardzo fajny samochód.
Sorrry jeszcze za małe OT ale tak mi się jeszcze skojarzyło, że kolego Kozo chyba nigdy nie widziałeś przebiegu naprawy automatycznej skrzyni biegów i nie masz pojęcia jakie się z tym wiążą koszty. Ja osobiście nie życzę ci nigdy problemów ze skrzynią automatyczną(DSG) bo po jej rozłożeniu wygląda to jak do złożenia 5000puzli "portret nieba". :)
Witam Cię rownież serdecznie :)
Porownaj obszernosc tego watku i innych nowych, nieprzypadkowych tylko nagminnych, tak jak przytaczasz do trzeszczenia deski ;)
co do DSG : chyba nie znasz statystyk co do awaryjnosci tej skrzyni! a nawet zakladajac ze mam/bede mial pecha to rowniez wiem ze nasze ASO oczywiscie nie wiedza jak to naprawiac i wymieniaja cala skrzynie na nowa w okresie gwarancji - a ze mam 5 lat i zalozenie mam nim jezdzic tez nie dluzej niz 5 lat to mam to narazie w..... :) Na pewno bezsprzeczny jest fakt ze jest to najlepsza skrzynia na swiecie i nawet w najnowszym ferrari za 1 mln zl nie ma tak dobrej skrzyni (przytaczam opinie testujacych to cudo).
Ja nie twierdzę że golf czy inne samochody z koncernu VW sa bez wad - ale majac UFO i teraz majac golfa uwazam ze civic moze mu buty czyscic ;) i nie wiem dlaczego Was to dziwi ?- taki jest fakt i takie jest moje zdanie bo mialem honde - czy jest tutaj ktos kto jezdzi teraz civem a mial wczesniej golfaVI? NIE, wiec nie ma co dyskutowac i prosze nie ciagnac juz tego dalej - to jest moje zdanie - a forum bede sobie czytal bo na moim nic sie niedzieje ...nuudy ;) - zawsze mozna sie dowiedziec czegos ciekawego i mysle ze tez moge w czyms pomoc, chocby z racji dlugiego stazu w serwisie hondy i zaobserwowaniu wielu naprawde ciekawych sytuacji moze i nie raz podpadajacych pod jakis paragraf(!?)
odsylam Cie do tego tematu:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=64987
przyszedl Kozo i od razu sie weselej zrobilo, wytrzymal cale 20 dni ze swoim noworocznym postanowieniem :>
no to rekord jak na mnie... tak i tak wiecej wytrzymalem niz z rzuceniem papierosow ;)
fascynujecie mnie przeokropnie - swietne nowe watki np. o powtarzajacym sie wyswietlaniu bledu awarii systemu hamulcowego - wszyscy to mieli ale bali sie zapytac, brednie na temat klimatyzacji, polecanie zakupu lampki za 800 zł. - jak sa za 150 zł., chwalenie sie kolegi zamontowaniem navi w stylu wiem-ale nie powiem i w ogole chce na was zarobic kapuche - tak bym podsumowal te 20 dni. Na pewno bedziemy w kontakcie...
no to rekord jak na mnie... tak i tak wiecej wytrzymalem niz z rzuceniem papierosow ;)
fascynujecie mnie przeokropnie - swietne nowe watki np. o powtarzajacym sie wyswietlaniu bledu awarii systemu hamulcowego - wszyscy to mieli ale bali sie zapytac,
Zapytałem w ASO, u mnie błąd związany jest ze spadkiem napięcia przy rozruchu (to spowodowane niedoładowanym akumulatorem) czas pokaże czy diagnoza prwdziwa czy nie.
Inna sprawa że na forum raczej opisuje się problemy i wady niż zalety samochodu ...
no to rekord jak na mnie... tak i tak wiecej wytrzymalem niz z rzuceniem papierosow ;)
fascynujecie mnie przeokropnie - swietne nowe watki np. o powtarzajacym sie wyswietlaniu bledu awarii systemu hamulcowego - wszyscy to mieli ale bali sie zapytac, brednie na temat klimatyzacji, polecanie zakupu lampki za 800 zł. - jak sa za 150 zł., chwalenie sie kolegi zamontowaniem navi w stylu wiem-ale nie powiem i w ogole chce na was zarobic kapuche - tak bym podsumowal te 20 dni. Na pewno bedziemy w kontakcie...
Kozo - nie wyladowuj na nas swojego zalu, nikt ci z nas nie kazal kupowac smutnego jak pi*** Golfa
"Posiadanie VW Gulfa to stan umysłu.
Stan ten nazywa się "ograniczenie"" ;)
Może warto zakończyć dyskusję na ten temat, robi się mocno nietechnicznie :(
Kozo - nie wyladowuj na nas swojego zalu, nikt ci z nas nie kazal kupowac smutnego jak pi*** Golfa
"Posiadanie VW Gulfa to stan umysłu.
Stan ten nazywa się "ograniczenie"" ;)
a co sie tak przyczepiles VW? - przeciez to forum hondy civic 8 gen. i o niej tutaj rozmawiamy - slyszalem ze jak sie jest juz na obczyznie to mozna zapomniec czytac po polsku ze zrozumieniem.
to chyba ty nie potrafisz czytac ze zrozumieniem
ja jak najbardziej rozumiem twoje rozgoryczenie zwiazane z zakupem niemieckiej mysli technicznej, ale nie wysylaj mi juz wiecej prywatnych wiadomosci z pogrozkami, nie kompromituj sie bardziej
to chyba ty nie potrafisz czytac ze zrozumieniem
ja jak najbardziej rozumiem twoje rozgoryczenie zwiazane z zakupem niemieckiej mysli technicznej, ale nie wysylaj mi juz wiecej prywatnych wiadomosci z pogrozkami, nie kompromituj sie bardziej
:confused:
kozo żal ci tyłek ściska, że kupiłeś auto za 140tys, co i tak już o czymś świadczy:D skoro przeznaczasz to na golfa i teraz na dodatek nikt na ulicy nie zwraca uwagi na Twoje auto, tak wiem jesteś na takim *****istym poziomie i nie interesują Cie zerkające blachary, no ale mi jest miło jak ludzie zwracają uwage na auto... pozostaje Ci wydac 15tys na 20" chromowane "spinery" i oślepiać wszystkich swoim blaskiem :P
zresztą skoro wydałeś tyle kasy na auto i siedzisz na forum modelu 2x tańszego to ja Ci radze wybrać się na forum NISSANA SKYLINE i tam zachwalaj swoja skrzynie i 5 letnia gwarancje... a jak chcesz uświadamiać innych na temat działania klimatyzacji i innych rzeczy to na forum VW tez znajdą się chetni do wysłuchania twoich mądrości....
Nie chce się wtrącać w waszą polemikę ale nie rozumiem kozo skoro pozbył sie hanki to po co prowadzi tu takie dyskusje o wszystkim i o niczym. Nowy civic jest jaki jest i koniec ma wady i ma zalety i kropka.
kozo żal ci tyłek ściska, że kupiłeś auto za 140tys, co i tak już o czymś świadczy:D skoro przeznaczasz to na golfa i teraz na dodatek nikt na ulicy nie zwraca uwagi na Twoje auto, tak wiem jesteś na takim *****istym poziomie i nie interesują Cie zerkające blachary, no ale mi jest miło jak ludzie zwracają uwage na auto... pozostaje Ci wydac 15tys na 20" chromowane "spinery" i oślepiać wszystkich swoim blaskiem :P
zresztą skoro wydałeś tyle kasy na auto i siedzisz na forum modelu 2x tańszego to ja Ci radze wybrać się na forum NISSANA SKYLINE i tam zachwalaj swoja skrzynie i 5 letnia gwarancje... a jak chcesz uświadamiać innych na temat działania klimatyzacji i innych rzeczy to na forum VW tez znajdą się chetni do wysłuchania twoich mądrości....
:eek: liczyc i czytac ze zrozumieniem (cennikow) to tez widac ze nie potrafisz. :eek:
i widze że jakis kompleks masz..dlatego jezdzisz civikiem zeby ktos na ciebie zwracal uwage? no to mi zal ciebie.
nie rozumiem co ci przeszkadza dyskusja na temat klimatyzacji - poczytaj troche to moze sie czegos dowiesz
liczyc i czytac ze zrozumieniem (cennikow) to tez widac ze nie potrafisz.
i widze że jakis kompleks masz..dlatego jezdzisz civikiem zeby ktos na ciebie zwracal uwage? no to mi zal ciebie.
nie rozumiem co ci przeszkadza dyskusja na temat klimatyzacji - poczytaj troche to moze sie czegos dowiesz
ty jestes jakis filozof :D zawsze obrocic wszystko w kogiel mogiel....
i nie wiem po co tu siedzisz jak i tak nikomu nie chce sie ciebie sluchac...
ty jestes jakis filozof :D zawsze obrocic wszystko w kogiel mogiel....
i nie wiem po co tu siedzisz jak i tak nikomu nie chce sie ciebie sluchac...
bo chce. a nie moge? zaden filozof - po prostu chce wiedziec skad wziales kwote 140 tys. zł? czy ja to gdzies kiedys napisalem? w jakim cenniku to widzisz?
sam zmieniasz temat bo sie zorientowales ze napisales cos co jest wziete z kosmosu i tak ci pasowalo aby mi napisac cos "miłego".
ja przegladajac cenniki dochodze do wniosku ze civic 1,8 exe z at kosztuje tyle samo co golf 160KM z DSG - zaskoczony? i dlaczego dalej twierdzisz ze nie mozna porownywac tych samochodow skoro kosztuja tyle samo i sa w tej samej klasie?
p.s nie rob ze mnie milionera ;)
Kozo na forum VW pewnie bana dostał ...
arkadiusz29
20-01-10, 19:23
Jestem ciekawy czy nie ma tu odpowiednich osób do zrobienia porzadku z jedną osobą która wkur..ia całe forum!!!!!!!Chyba za długo był spokój!!!!!!!!!!nikt nic nie wie,wszyscy gadają głupoty o rzeczach o których nie maja pojęcia!!!!!!Tylko jedna osoba jest tu kompetentna!!!!!!Jestem ostatni raz własnie teraz na civic od 2006r.Nie mam zamiaru sie w****..ć wole poczytać o konkretach na Type-r.Pozdr
szkoda ze nie mam Type R :o
Panowie! Apeluję:
http://www.turbobuick.com/forums/attachments/turbo-lounge/59718d1225904941-john-cena-s-brave-bro-leaps-off-cliff-girl-people-crying-dont-feed-troll.jpg
;)
ale czemu Wy sie denerwujecie??kim??czym?? :) moze wrocimy do tematu??
W panelu użytkownika z lewej strony jest lista, na której znajduje się pozycja "Edytuj listę ignorowanych". Klikacie, wpisujecie "Kozo", zatwierdzacie i po ptokach. Na początku ceniłem gościa gdy chciał innym pomóć, doradzić, Jak zmienił auto to początkowo mnie śmieszyło to zachwalanie golfa, aż w końcu zaczęło irytować, bo nie do tego to forum ma służyć. Bałem się otworzyć lodówkę nie będąc pewnym czy nie siedzi tam Kozo z folderem reklamowym VW.
Arkadiusz29 nie ciesz się tak bardzo, że przejdziesz na forum TypeR. Teraz i tam może się pojawić Kozo. A swoją drogą, kupił sobie człowiek samochód, który musię podoba i mu odpowiada to niech się cieszy. Trafił na swój model.
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-,nId,458
jak ktos to poczyta .... ostatnie mmmm 50 wiadomości to się załamie >>>>> kolega wyżej mam rację dajmy spokój i wróćmy do tematu. Może moderator zrobi trochę czystki ?????? mojego posta też proszę usunąć
jak ktos to poczyta .... ostatnie mmmm 50 wiadomości to się załamie >>>>> kolega wyżej mam rację dajmy spokój i wróćmy do tematu. Może moderator zrobi trochę czystki ?????? mojego posta też proszę usunąć
Popieram, Kozo juz jest na magicznej liscie :) niech tylko modelator zrobi porzadek
arkadiusz29
21-01-10, 10:43
U mnie tez.
ps. wal Kozo smiało na ogólnym,orty poprawione...(nigdy prymusem w tej dziedzinie nie byłem i co z tego)
Witajcie. Opiszę awarię Hanki, która miała co prawda miejsce przed Nowym Rokiem, ale byłem zarobiony i nie miałem wcześniej czasu opisać. Otóż jak temp. na zewnątrz zaczęły spadać pojawił się problem z alarmem, który nie zawsze się rozłączał. Tzn. centralny odryglowywał zamki, ale po otwarciu drzwi zaczynał wyć alarm i migały kierunki. Wymieniłem baterie w pilocie, później podjechałem zmierzyć prąd w aku. I nic. Aż pewnego dnia po wyjściu z roboty totalny klops - nie odpaliłem. Ponieważ mam dodatkowe zabezpieczenie zakładane w serwisie, to laweta i ASO Siedlce. Okazało się, że spaliła się syrena i zwariowała centralka alarmu (AMERVOX PRO CAN). Alarm wywalony i teraz szukam czegoś do założenia. Może ktoś ma jakieś doświadczenia i może coś polecić?
Hehehe...
>>> Każdy z nich przejeżdża dziesiątki tysięcy kilometrów rocznie, niektóre nawet ponad sto. Samochody flotowe wręcz idealnie nadają się do badania niezawodności. Zwycięzcą wśród aut osobowych została Honda Civic <<< (http://moto.pl/MotoPL/1,90109,7484019,Niezawodnosc_aut_flotowych.html)
Lektura dla Kozo :D
http://www.autogolf.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=102
Ja rezygnuje z tych super nowoczesnych rozwiązań i civica zmienie na coś sprawdzonego i pancernego. W moim przypadku aku coś nawala teraz bo już przy -7 stopniach ciężko odpala, dzisiaj przy -20 myślałem że będę dzwonił po lawetę bo ledwo kręcił i odpalił chyba za 5 razem dopiero :/ Już ojca CR-V w dieslu dużo lepiej zagadał.
Ja rezygnuje z tych super nowoczesnych rozwiązań i civica zmienie na coś sprawdzonego i pancernego. W moim przypadku aku coś nawala teraz bo już przy -7 stopniach ciężko odpala, dzisiaj przy -20 myślałem że będę dzwonił po lawetę bo ledwo kręcił i odpalił chyba za 5 razem dopiero :/ Już ojca CR-V w dieslu dużo lepiej zagadał.
Mój wczoraj przy -27(godz. 22) na wschodzie Polski(Międzyrzec Podlaski) odpalił bez problemu.
Może wystarczy naładować?
wniosek jest taki ze kazdemu producentowi zdarzaja sie babole wieksze lub mniejsze dlatego nigdy nie mowie ze taki a taki samochod albo producent jest najlepszy.
pare osob trafilo trefne egzemplarze civica ktory, trzeba przyznac, mial dosc duzo tzw przypadlosci wieku dzieciecego, ktore byly stopniowo eliminowane przez producenta i tylko od niego i wspolpracujacych serwisow zalezy jak marka zostanie odebrana i jakie skojarezenie pozostanie w glowie klienta
w civiku bylo mnostwo usterek, ale wiekszosc z nich to drobiazgi nie powodujace unieruchomienia samochodu, niestety zdarzaja sie tez takie historie jak u lukione, ktore kaza zastanawiac sie codziennie czy pojade do pracy samochodem czy autobusem i to jest najbardziej irytujace dlatego nie dziwie sie ze wobec bezradnosci serwisu ludzie odchodza nie tylko od danego modelu ale i od marki
pytanie ktorym markom takie wtopy zdarzaja sie czesciej?i tutaj przychodza z pomoca statystyki...
Jednak ten nasz Civic nie jest taki zły :D
http://moto.pl/MotoPL/1,90109,7484019,Niezawodnosc_aut_flotowych.html
>>> Każdy z nich przejeżdża dziesiątki tysięcy kilometrów rocznie, niektóre nawet ponad sto. Samochody flotowe wręcz idealnie nadają się do badania niezawodności. Zwycięzcą wśród aut osobowych została Honda Civic <<<
hehehhehe to miłe przeczytać coś takiego hehehehehhe
heh :) aż się będę mógł poszczycić dzięki tej stronce że mam naj niezawodniejszy samochód :D
z mojej strony wnikając w szczegóły to być może sa przekłamania bo np w niemieckich testach zawsze wygrywają niemieckie a ten ranking przecież przeprowadzony został w UK a tam produkują naszą Hanię no i Jazza również ;)
Wszystko fajnie, tylko Honda Civic, przynajmniej w Polsce, autem flotowym na pewno nie jest :) I należy się cieszyć, bo wcale ich jeszcze aż tak dużo nie jeździ, choć niestety ostatnio coraz więcej...
Czy akcja serwisowa Hondy, a propo usterki szyb, dotyczy także Civic??
tak jesli chodzi o uszczelke przedniej szyby ktora "zdziera"lakier z dachu.dokladnie widac to pod uszczelka miedzy szyba przednia a dachem.tam pojawia sie rdza.u mnie jest i na wiosne maja to poprawic i zalozyc jakas nowa niby mieksza usterke.gwarancja na lakier 12 lat.
Czy akcja serwisowa Hondy, a propo usterki szyb, dotyczy także Civic??
Jaka Akcja, pierwsze słyszę?
Poproszę o więcej szczegółów(link, scan , jpg).
Dzięki.
Pozdrawiam.
Bunet napisałem wyzej o co chodzi.popatrz dokladnie pod uszczelke miedzy szyba a dachem czy nie masz oznaków korozji :)
ahaaaaa.tez tak macie ze silnik jest rozgrzany na 90 stopni a wskaznik nie dochodzi do polowy?? stalo mi sie to z pol roku temu -podlaczalem kompa i pokazuje ze wszystko ok.
tak, to norma od zawsze tak mam
u mnie nigdy nie doszło do polowy, zawsze parę kresek niżej
aha.kiedys mialem normalnie.zaczalem kombinowac z kompem i nagle przestalo dochodzic do polowy :) ale po podlaczeniu kompa pokazuje ok.dzieki :) wiec wszystko gra :)
u mnie też nigdy nie pokazało połowy...
Leonik pamiętaj że usterka nie zawsze wywali błąd i błąd nie zawsze może być usterką ;)
u mnie też od samego początki trochę poniżej połowy. Pytałem prawie 2 lata temy w serwisie o to i powiedzieli że jest wszystko OK. Nigdy wskaźnik ten nie podniósł się u mnie.
gwarancja na lakier 12 lat.
12 lat to raczej na perforacje blachy, na lakier to chyba jest 3 :)
Koledzy sprawdźcie u siebie drzwi pod uszczelkami czy Wam rdza nie wyszła...wczoraj przypadkowo uszczelkę podniosłem do góry i na drzwiach pojawiły sie ogniska korozji...
U mnie weszła rdza na tłumiku końcowym więc radze to również sprawdzić. Zobaczymy czy uznają gwarancje.
u mnie też jest na belce wzmacniającej,która jest pod zderzakiem przednim....
u mnie też jest na belce wzmacniającej,która jest pod zderzakiem przednim....
Mam to samo. Swojego czasu zgłosiłem to w ASO. Przyjęto zgłoszenie, ale odpowiedź centrali była taka, że nie jest to korozja strukturalna i jako taka nie podlega gwarancji. Po prostu TTTM.
U mnie ta sama odpowiedź z HP - to nie podlega gwarancji. Honda na swojej stronie pisze http://honda.pl/pl/samochody/moja-honda/gwarancja.html
Mam też inny problem. W trakcie jazdy coś zaczyna popiskiwać. Najpierw było to przy prędkości ok 90-100 km/h teraz już przy każdej. Najgorsze że nie piszczy zawsze :/ czasem po dłuższej jeździe czasem po jeździe w mieście. Jest to jakby popiskiwanie z przodu. ustępuje przy przyspieszaniu a pojawia się kiedy nie wciskam gazu. Oczywiście w ASO nie piszczało mimo że zrobiłem ponad 60 km wokół salonu :( Ma ktoś jakieś pomysły? Myślałem początkowo że to jakiś feler na tarczy ale szarpało by przy hamowaniu więc już zupełnie nie wiem :[
U mnie pojawil sie taki dziwny dzwiek metalicznego ocierania w trakcie jazdy, przy maksymalnym skrecie kierownica w prawo. W lewo analogicznie taki odglos nie wystepuje. WTF? Mial ktos cos podobnego u siebie? Zaznaczam ze wystepuje przy maksymalnym skrecie kierownicy...
To dodam od siebie, bo mam az 1000km przebiegu
* Piszczacy pedal sprzegla
* Przygasajace niewiadomo czemu podswietlenie zegarow
* Brzeczenie w silniku (efekt taki jakby dzialala rozkrecona dmuchawa z uszkodzonym lozyskiem)
* Zacinanie sie (na razie raz mi sie to zdarzylo) sterownika centralnego zamka - stalem chyba z 5 minut nad autem zanim pilot zadzialal
arkadiusz29
05-05-10, 21:47
Filip jak będziesz jeszcze raz miał tą przygode z zamkiem naciśnij otwieranie klapy bagaznika.Zadziała odrazu pilot :), nie mam pojęcia dlaczego sie tak dzieje ale działa ;)
Pedał sprzęgła- pompa do wymiany ;)
Z podświtleniam raz może dwa razy mi sie tak zrobiło, jak kupiłem auto z 6 miesięcy temu od tamtej pory nic.
Filip jak będziesz jeszcze raz miał tą przygode z zamkiem naciśnij otwieranie klapy bagaznika.Zadziała odrazu pilot :), nie mam pojęcia dlaczego sie tak dzieje ale działa ;)
Pedał sprzęgła pompa do wymiany ;)
A przygasanie zegarow tez miales? Bo fajnie to wyglada jak jedziesz wieczorem i nagle ni z tego ni z owego podswietlenie o 1-2 tony sie zmniejsza samoczynnie.
Nie mam przycisku otwierania klapy? Mam tylko klodke otwarta i zamknieta na pilocie. Z tym sprzeglem to tez niezle, bo przejechalm 1000km i za Chiny nie umiem sie z nim dobrze obchodzic, albo szarpie, albo skacze, juz nie wiem czy to ja nie umiem jezdzic czy to jednak sprzeglo felerne.
arkadiusz29
05-05-10, 21:56
Chodziło mi o to ze trzeba podejść do klapy bagaznika i nacisnąć guzik otwierania,czary mary i wszystko działa to mam do dzisiaj rzadko bo rzadko ale jest
Mnie sie wydaje ze jak sie dobrze nie zamknie drzwi a zamek złapie wtedy coś sie tam blokuje,ale to tylko moje domysły.
Chodziło mi o to ze trzeba podejść do klapy bagaznika i nacisnąć guzik otwierania,czary mary i wszystko działa to mam do dzisiaj rzadko bo rzadko ale jest
Aha, no to ciekawie sie zapowiada... Rozumiem, ze guzik otwierania na pilocie od strony klapy bo juz nie czaje za duze kombinacje :)
arkadiusz29
05-05-10, 22:01
HEHE Filip ale sie dogadaliśmy :Dnie dotykasz pilota dopuki nie podejdziesz do klapy bagaznika i nie naciśniesz guzika do jej otwarcia :),wtedy pilot zadziała od strzału :) ,sprawdzone
HEHE Filip ale sie dogadaliśmy :Dnie dotykasz pilota dopuki nie podejdziesz do klapy bagaznika i nie naciśniesz guzika do jej otwarcia :),wtedy pilot zadziała od strzału :) ,sprawdzone
Czyli jeszcze raz. Pilot nie dziala ide do klapy naciskam guzik otwarcia klapy (nie pilot tylko ten mechaniczny w klapie) dopiero potem klikam pilotem otwarcie. Tak?
arkadiusz29
05-05-10, 22:08
A tak poza tym to powiem Ci ze jestem mega zadowolony ,ze trafił mi sie CTR uzywany(miał 8miesiecy jak go kupiłem) miałem zamówioą nówke w salonie też własnie białą ,ale 26tyś w kieszeni zrobiło swoje :) a ten samochód poza prowadzeniem i silnikiem jest dla mnie małym rozczarowaniem.
Dokładnie,gwarantuje Ci ze zadziała(he auto za 100tyś zł :rolleyes:)
A tak poza tym to powiem Ci ze jestem mega zadowolony ,ze trafił mi sie CTR uzywany(miał 8miesiecy jak go kupiłem) miałem zamówioą nówke w salonie też własnie białą ,ale 26tyś w kieszeni zrobiło swoje :) a ten samochód poza prowadzeniem i silnikiem jest dla mnie małym rozczarowaniem.
Dokładnie,gwarantuje Ci ze zadziała(he auto za 100tyś zł :rolleyes:)
Ja dopiero zaczynam. Liczylem sie z niedorobkami, bo wczesniej zrobilem pelna analize internetowa :) wiec nie narzekam dokladnie te usterki, ktore opisuje przejawialy sie na forach. Oprocz silnika i prowadzenia, dolozylbym skrzynie i zawieszenie, ktore jest twarde, ale dobrze jak na sportowe w/g mojej opinii znosi nierownosci. Reszta nie zawracam sobie glowy, bo kupilem Type-R'a dla silnika i wygladu oraz tuningu -> lista czesci tez byla wazna...
arkadiusz29
05-05-10, 22:17
Zgadzam sie z Tobą w 100%,siedziałem tu na forum dobre pół roku przed zakupem ale wkurzają mnie czasami te niedociągnięcia
Zgadzam sie z Tobą w 100%,siedziałem tu na forum dobre pół roku przed zakupem ale wkurzają mnie czasami te niedociągnięcia
Ale dla pocieszenia moge Ci powiedziec, ze gdzies ostatnio czytalem wyniki ankiety z ktorej wyszlo, ze 70% wszystkich nowy aut wraca w chwile po wyjezdzie z salonu do serwisow celem usuniecia usterek... Fakt, troche sie wkurzam 100tys PLN a tu takie niedoróby typu trzymaj guzik klapy obiegnij 2 razy auto i wtedy pilot zadziala - no paranoja. A z tym podswietleniem zegarow ktore samoistnie sie wygasza to cos robiles czy olewka?
arkadiusz29
05-05-10, 22:28
Nie robiłem bo mi sie to już nie powtórzyło.
Nie robiłem bo mi sie to już nie powtórzyło.
Jade w sobote do serwisu zobaczymy jak chlopaki zareaguja na wszystkie moje bolaczki, ktore wyrzuce z siebie :)
dużo tego ?
* Piszczacy pedal sprzegla - caly czas
* Przygasajace niewiadomo czemu podswietlenie zegarow - 2-3 razy
* Brzeczenie w silniku (dzwiek taki jakby dzialala rozkrecona dmuchawa z uszkodzonym lozyskiem, oczywiscie przy wylaczonej dmuchawie) przy dobrze rozgrzanym silniku efekt milknie w 90%
* Zacinanie sie sterownika centralnego zamka - stalem chyba z 5 minut nad autem zanim pilot zadzialal - 1 raz
Auto ma 1000km i 3 tygodnie.
jeszcze z dwie wizyty w ASO i bedzie git
* Piszczacy pedal sprzegla - caly czas
* Przygasajace niewiadomo czemu podswietlenie zegarow - 2-3 razy
* Brzeczenie w silniku (dzwiek taki jakby dzialala rozkrecona dmuchawa z uszkodzonym lozyskiem, oczywiscie przy wylaczonej dmuchawie) przy dobrze rozgrzanym silniku efekt milknie w 90%
* Zacinanie sie sterownika centralnego zamka - stalem chyba z 5 minut nad autem zanim pilot zadzialal - 1 raz
Auto ma 1000km i 3 tygodnie.
Już nie wspomnie jak bym się wk****ł ,dac tyle kasy,za samochód i jeszcze jakies niedociągniecia przy takim czasie posiadania? Bym pojechał i powiedział : "ma być raz a dobrze,żebym się tu nie wracał" Bez śmiechów-raz widziałem takiego gościa.
F1le, niestety nie licz na dużą pomoc od ASO. Pedał sprzęgła spróbuj popryskać czymś na metale, u mnie skrzypiało, w ASO chcieli nawet nowe sprzęgło zakładać, a okazało się że wystarczy popryskać i momentalnie skrzypienie zniknęło, tak jest zbudowane to sprzęgło że od czasu do czasu będzie skrzypieć. A na silnik to na pewno Ci nie pomogą, mam to samo, kończy się zawsze na tym że podłączą swój komputer i mówią że jest wszystko w jak najlepszym porządku. Jak masz możliwość to zmień ASO, bo ja w Łodzi niestety jestem skazany na takie ASO jakie są, czyli do du**. Pozdrawiam.
* Przygasajace niewiadomo czemu podswietlenie zegarow - 2-3 razy
Witam!
Odnośnie przygasania rzuć okiem na ten wątek: http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=46632 Nie chce mi się go całego czytać, ale coś kojarzę że skończyło się na wymianie wyświetlacza czy jakiegoś modułu sterującego.
Pzdr - Artur S.
JCK czemu jesteś skazany na ASO w Łodzi?? Masz wybór w całej Polsce i podpowiedzi na forum które jest warte polecenia, ja też jestem z Łodzi kupowałem samochód w łodzi (i to był błąd) ale nie korzystam z ASO łódzkiego tylko jeżdżę sobie do Nowego Sącza.
F1le, niestety nie licz na dużą pomoc od ASO. Pedał sprzęgła spróbuj popryskać czymś na metale, u mnie skrzypiało, w ASO chcieli nawet nowe sprzęgło zakładać, a okazało się że wystarczy popryskać i momentalnie skrzypienie zniknęło, tak jest zbudowane to sprzęgło że od czasu do czasu będzie skrzypieć. A na silnik to na pewno Ci nie pomogą, mam to samo, kończy się zawsze na tym że podłączą swój komputer i mówią że jest wszystko w jak najlepszym porządku. Jak masz możliwość to zmień ASO, bo ja w Łodzi niestety jestem skazany na takie ASO jakie są, czyli do du**. Pozdrawiam.
Z silnikiem masz to samo? Co do ASO to na razie jade dopiero 1wszy raz :) (w ta sobote) wiec nie mam jeszcze czego zmieniac :) :D Co do sprzegla, to jasne, ze popsikac czyms, bo to nie sprzeglo piszczy a mechanizm sprzegla (wlasciwie sam pedal).
s, bo to nie sprzeglo piszczy a mechanizm sprzegla (wlasciwie sam pedal).
pewnie pedał i pompa do wymiany temat znany i wałkowany od samego początku.
arkadiusz29
11-05-10, 10:45
Filip i jak po wizycie w ASO:D?
Filip i jak po wizycie w ASO:D?
No zabawnie...
1/ Piszczące sprzęgło - wjechałem do Honda Plaza wyłączam silnik i sprawdzam sprzęgło - no piszczy - a doradca serwisowy oddając mi auto mówi mi, ze diagnozy brak - bo w/g mechaników nic nie piszczy - to w takim razie zapraszam do auta i komisyjnie będziemy badać. Wchodzę i kurde nie piszczy - nie wiem czy mnie w wała zrobili (bo zarzekali się, ze nic nie dotknęli), bo mi się wierzyć nie chce, ze samo przestało
2/ Przygasające zegary i blokowanie zamka centralnego - przyznali mi racje, bo pojawiły się błędy w komputerze, które świadczyły o tych usterkach - reset i jak będzie występowało dalej to mam przyjechać
3/ Brzęczenie w silniku - nic nie zaobserwowali (i nie dziwne bo mówiłem, ze to na zimnym silniku po nocy), wiec zapraszają, żeby oddać samochód na 1 noc wcześniej, żeby sprawdzili, ale powiedziałem, ze mam 3 lata gwarancji i jeszcze się spotkamy a na razie nie mam czasu...
Ot koniec wyprawy... Od soboty to sprzęgło przestało piszczeć...
Piszczące sprzęgło
złośliwość rzeczy martwych :D lub czymś tam psikneli i udawali głupa:rolleyes:
1/ Piszczące sprzęgło - wjechałem do Honda Plaza wyłączam silnik i sprawdzam sprzęgło - no piszczy - a doradca serwisowy oddając mi auto mówi mi, ze diagnozy brak - bo w/g mechaników nic nie piszczy - to w takim razie zapraszam do auta i komisyjnie będziemy badać. Wchodzę i kurde nie piszczy - nie wiem czy mnie w wała zrobili (bo zarzekali się, ze nic nie dotknęli), bo mi się wierzyć nie chce, ze samo przestało
Klasyk:).
Przy mechaniku zawsze objawy ustają. Przechodziłem przez to nie raz:)
Chodziło mi o to ze trzeba podejść do klapy bagaznika i nacisnąć guzik otwierania,czary mary i wszystko działa to mam do dzisiaj rzadko bo rzadko ale jest
Mnie sie wydaje ze jak sie dobrze nie zamknie drzwi a zamek złapie wtedy coś sie tam blokuje,ale to tylko moje domysły.
Dzieki, dzisiaj na parkingu mialem to 2gi raz (w ciagu miesiaca) i Twoj zloty srodek zadzialal. Od razu po dotkieciu zamka klapy sterownik zamka odzyl :D Pojade z tym do serwisu znowu i jestem ciekaw ich reakcji jak im to powiem... :D
arkadiusz29
14-05-10, 18:43
hehe ;) mówiłem,sprawdzone :D.Ja to mam u siebie bardzi rzadko a jak pomyśle o serwisie to sie trzęse :D
ps.mały ot,słyszałem ze Millteka zakładałeś i jak ?;)
hehe ;) mówiłem,sprawdzone :D.Ja to mam u siebie bardzi rzadko a jak pomyśle o serwisie to sie trzęse :D
ps.mały ot,słyszałem ze Millteka zakładałeś i jak ?;)
Powiem szczerze, ze tez się boję jeździć do serwisu po tym co zobaczyłem jak bylem raz i doradca serwisowy się mnie pytał czy te felgi to 17'' i jaki to rozmiar opon (a jest na fabrycznych białych 18''). Co do OT to tak prawda, trochę za cichy ten Milltek jak dla mnie, jutro jadę do ECU ma hamowanie i wymianę tego ścieku olejowego fabrycznego na MOTULa, a zabawa w tuning się dopiero zaczyna, cośtam już ściagam bezpośrednio z Japonii..., zresztą jak byłem w ECU ostatnio to Dominik coś wspominał o Tobie i podpiłowywaniu HKSa?
arkadiusz29
15-05-10, 12:42
Tak poprzedni właściciel kupił wydech HKS'a ale mnie sie te końcówki nie podobały a na dodatek obijały sie o te śmieszne blaszki,które daje HKS w komplecie do tego wydechu.Wyciołem to w cholere i tak ten wydech można nazwać tymczasowym.Na przyszły sezon kupie coś innego bo w tym już troche przesadziłem z kasą.
Ps.Sory za OT
witam od pewnego czasu slysze skrzypienie które dochodzi z tylu cifa klapa szyba pulka niewiem .ma ktos jakis pomysl?
tylne pasy walą o plastik, siodło w zaczepie piszczy, lewarek w bocznym schowku.
U mnie też coś stuka/trzeszczy z tyłu po prawej stronie. Jakby w okolicach mocowania amora, ale nie udało mi się tego jeszcze dokładnie sprecyzować. Dzieje się to głównie jak trochę popada, jak jest sucho to praktycznie w ogóle. Ktoś ma jakiś pomysł, bo mnie ku**ica z tym bierze:)?
Gumowa poduszka przy gornym mocowaniu amortyzatora zaczyna skrzypiec?
Gumowa poduszka przy gornym mocowaniu amortyzatora zaczyna skrzypiec?
a jest na to jakiś sposób ? wymiana poduszki czy trzeba cały amortyzator ? jak się dostać do tej poduszki ?
W jednym z poprzednich samochodow tak mialem, wiec nie gwarantuje ze w Civie jest tak samo. Chodzi o poduszke przy gornym mocowaniu wachacza. Powinna byc widoczna po zdjeciu zaslepki z nadkola w bagazniku.
W jednym z poprzednich samochodow tak mialem, wiec nie gwarantuje ze w Civie jest tak samo. Chodzi o poduszke przy gornym mocowaniu wachacza. Powinna byc widoczna po zdjeciu zaslepki z nadkola w bagazniku.
Zdjąłem osłonę nadkola od strony bagażnika i faktycznie jest tam coś takiego:). I to może tak zarąbiście dawać w kość? U Ciebie to występowało zawsze czy też tylko jak popadało?
Posadz kogos na tylnym fotelu, zloz kanape i pojezdzij po wybojach/w deszczu. po0mocnik zrelacjonuje Ci jak sprawa wyglada ;)
Owszem, ta poduszka jak sie wyrobi to potrafi piszczec, skrzypiec, stukac. Toc to zwykly kawalek gum, wiec ma prawo sie zuzywac.
Natomiast co do tego czy u Ciebie to na pewno ten element szwankuje to nie daje glowy. POamietaj, ze masz tez gumy na belce, po obu stronach sprezyny i one tez moga dawac ciala.
EDIT: napisalem wachacza a myslalem o amortyzatorze ;)
wiem co mnie tak w.....alo i skrzypialo zamek na tylniej klapie mial luz.teraz juz jest ok!
wiem co mnie tak w.....alo i skrzypialo zamek na tylniej klapie mial luz.teraz juz jest ok!
zamek ???? gdzies pod tymi plastikami na klapie ???
witam ! nie pod plastikami tylko zaraz jak otwierasz bagażnik na widoku masz ten zatrzask i to ruszalo sie na boki i w trakcie jazdy ruszalo mi klapa i zgrzytalo.najpier myslalem ze to lampy z tylu sie poluzowaly od tego zamykania i teraz graja . ale to byl ten pizgniety zamek. a co tez gra ci cos w bagażniku?
Kolego posiadający golfa VI pojedzmy na parking i postawmy swoje autka obok siebie i zobaczmy które wzbudzi większe zainteresowanie :eek: ja posiadam czarnego civica trochę przybajerzonego i jestem bardzo z niego zadowolony . Pozdrawiam
Kolego posiadający golfa VI pojedzmy na parking i postawmy swoje autka obok siebie i zobaczmy które wzbudzi większe zainteresowanie :eek: ja posiadam czarnego civica trochę przybajerzonego i jestem bardzo z niego zadowolony . Pozdrawiam
To znaczy będziecie czekać i patrzeć, którego pierwszego *****ią? O jakim zainteresowaniu mówisz? ;)
To znaczy będziecie czekać i patrzeć, którego pierwszego *****ią? O jakim zainteresowaniu mówisz?
no jeśli myśli o tym to niestety boję się że to wygram :( (wg. statystyk).
Podobno temat mial byc o wadach i sposobach ich usuniecia a temat z golfem przewija sie tu juz od dawna :(
Jak tak bardzo musicie to sobie załóżcie osobny temat typu golf czy civic i po sprawie. ;)
Hultay WRC
30-05-10, 19:48
O to to to. Byłoby ciekawie, sporo mięcha by leciało w takim wątku. Tylko po co sobie krwią ręce brudzić? :)
uwaga bo wyjatkowo bedzie na temat;)
od jakiegos czasu po odpaleniu auta czulem spaliny wewnatrz, ale bylem przekonany ze w jakis sposob zawiewa na postoju i nawiew zaciaga z zewnatrz spaliny - dlatego smierdzi. jezdzilem tak ze 2 miesiace do momentu az kolega na postoju zapytal czemu tu tak czuc spalinami i ze to na pewno nie jest normalne. poszperalem po forach i okazalo sie ze moze to byc pekniecie kolektora wydechowego ktore zdarzalo sie w accordach z tym silnikiem i honda nawet wydluzyla gwarancje na ta usterke (bodajze 5 lat i 160kkm)
pojawialo sie to przy przebiegu 65-75000 mil czyli idealnie pasuje do mojego przypadku - 135kkm. usterka moze pojawiac sie w civikach i-ctdi z 2005 i 6 roku bo one mialy montowany ten sam typ kolektora (na 3cylindry kolektor jest odlewany a do 4go jest dospawana rurka i wlasnie na tym spawie peka)
zawiozlem auto do serwisu i okazalo sie ze mam wlasnie pekniety kolektor. naprawa nie jest prosta,bo dostep marny, poza tym sruby moga byc pozapiekane.
najwazniejsze ze dalo sie to zrobic w ramach gwarancji, poniewaz Honda uznala ze w civikach z tym kolektorem tez wydluza gwarancje(bodajze 7 lat i 200kkm), w przeciwnym razie koszt naprawy ok 2k pln...
po wymianie zauwazylem ze auto jest cichsze i mniej pali:D
pisze zeby wlasciciele aut z tymi silniczkami nie truli sie niepotrzebnie jak ja dopoki ich ktos nie uswiadomi ze cos jest nie tak
Mam pytanko. Co może powodować skrzypienie przy skręcaniu kierownicą na maxa (dźwięk raczej jak coś nienaoliwionego, ale nie jakiś bardzo głośny) - czasem skrzypi czasem nie. Jak to zasugerować w ASO (pewnie jak będę w serwisie to nic nie zaskrzypi)?
u mnie też coś skrzypiało przez kilka dni,ale tylko przy skręcaniu w lewą stronę, w dniu kiedy postanowiłem jechać do ASO przestało skrzypieć, oczywiscie PAN w serwisie powiedział żebym przyjechał jak będzie skrzypiało, ale tydzień już jest ok:) cuda:confused:
U mnie ewidentnie skrzypi. Przy kończeniu maksymalnego skrętu. Dźwięk pochodzi od strony kierownicy - więc może to jakaś głupota...
Witam!
Jeżeli skrzypi w "środku" kierownicy, to nie jest (podobno) to nic groźnego. Kiedyś zwróciłem na to uwagę w ASO i mechanik powiedział, że wewnątrz jest jakaś taśma (pewnie z okablowaniem - już nie pamiętam), która kręci się razem z kierą i to ona wydaje nietypowe dźwięki.
Pzdr - Artur S.
Witam Szanownych Forumowiczów!!!
Zanim zakupiłem Civica dokładnie zapoznałem się z niniejszym tematem. Z początku nieco się przeraziłem, ale po przemyśleniu całej sytuacji uznałem, że skoro największym problemem tego auta są skrzypiące plastiki we wnętrzu i jakieś bliżej niezidentyfikowane stuki w zawieszeniu, to warto jednak zaryzykować i to mimo tego, że w moim akurat przypadku zazwyczaj sprawdza się prawo Murphego i jeśli coś może pójść źle, to na pewno pójdzie :p. Tym razem jednak chyba nie było tak źle. Auto dotychczas ma przejechane 1200 km i tragedii nie ma i oby tak dalej (tfu, tfu ...). Coś mi skrzypiało we wnętrzu, ale okazało się, że to pas przy tylnym siedzeniu ocierał o plastik. Zawieszenie, wiadomo, twarde i hałaśliwe, ale chyba w granicach normy. Tak zapewne by mi nie przeszkadzało, ale jak się tak naczytałem, to zacząłem się wsłuchiwać i głupie myśli mi zaczęły do głowy przychodzić :rolleyes: Poza tym ciężko mi chodzą zewnętrzne klamki w drzwiach przednich i klapa bagażnika ciężko się domyka. Mam nadzieje, że ASO się z tym szybko rozprawi. Innych usterek nie stwierdziłem. Mam jedynie parę zastrzeżeń natury praktyczno-użytkowej (jak dla mnie słaby zestaw audio, żeby posłuchać radia trzeba przekręcić kluczyk, brak możliwości zamknięcia środkowych nawiewów powietrza we wnętrzu i coś jeszcze by się znalazło)
W sumie jednak do zabrania głosu skłoniła mnie jedna refleksja. Otóż wybierając się do ASO z zamiarem zlecenia naprawy stwierdzonych usterek (klamki i bagażnik) wyciągnąłem sobie coś co nazywa się książka gwarancyjna. Jako, że mam skrzywienie zawodowe, przeczytałem sobie to cudo i nie było mi do śmiechu.Prawdę powiedziawszy gwarancja jest tak skonstruowana, że Honda tak naprawdę ma całkowitą dowolność decydując o tym co, jak i kiedy nam naprawi. Wygranie natomiast jakiejkolwiek sprawy sądowej w oparciu o taki dokument w praktyce byłoby niezmiernie trudne. Tak sobie pomyślałem, co by było gdyby posiadacze nowo nabytych Civiców zaczęli korzystać nie z tej lipnej gwarancji, a z uprawnień wynikających z tytułu odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu niezgodności zakupionego towaru z umową? Zgodnie z zasadami tej odpowiedzialności kupujący w przypadku zaistnienia takiej niezgodności (która jest o wiele szerszym pojęciem niż wada) ma prawo żądać albo naprawy towaru albo wymiany na nowy. To do kupującego należy wybór. Wyobraźcie więc sobie, że przyjeżdżacie do ASO ze skrzypiącym kokpitem i stukającym zawieszeniem i domagacie się wymiany auta na nowe. Prawdę powiedziawszy sprzedawca nie miałby wyboru i musiałby auto wymienić. Myślę, że gdyby tak ludzie zaczęli z tych uprawnień korzystać, to autka trafiałyby w ręce klientów w stanie perfekcyjnym, a teksty typu TTTM znalibyśmy z podręczników historii :p Może ktoś spróbuje ;)
Klamki niech mistrzowie z ASO porządnie nasmarują (od razu pomaga), a klapę bagażnika trzeba zdecydowanie i mocniej opuścić żeby się zamknęła - poza tym jest ona dosyć ciężka dlatego siłowniki czasami nie dają rady :) U mnie pomogło zainstalowanie mocniejszego siłownika z kompletu od spojlera. Klapa lepiej się otwiera.
Witam!
Jeżeli skrzypi w "środku" kierownicy, to nie jest (podobno) to nic groźnego. Kiedyś zwróciłem na to uwagę w ASO i mechanik powiedział, że wewnątrz jest jakaś taśma (pewnie z okablowaniem - już nie pamiętam), która kręci się razem z kierą i to ona wydaje nietypowe dźwięki.
Pzdr - Artur S.
Dzięki za cynk. Oby to był faktyczny powód :)
adasieniek
14-09-10, 19:30
U mnie lewe tylne drzwi nie otwierają się od środka. Od zewnątrz otwierają się bez problemów. Co to może być?
zgaduję tylko ,ale może masz ustawioną blokadę przed otwarciem drzwi przez dziecko,sprawdź taki malutki biały plastik przy zamku ,przestaw go to będzie jasne czy to nie to
adasieniek
15-09-10, 20:18
dzięki, to było to :)
Mam problem z rysującą się przednią szybą. Z prawej i lewej strony, przy słupkach bocznych (w połowie wysokości) pojawia się coraz więcej rys. Samochód ma przebieg 18 tys. km a szyba wygląda na 150 tys. km. Jeszcze w żadnym samochodzie nie miałem tak porysowanej przedniej szyby. Dbam o nią jak tylko mogę, myję nawet 2-3 razy w tygodniu, przecieram gumki, nie skrobię w zimie (czekam aż ogrzewanie zacznie działać), założyłem nowy oryginalny kpl. wycieraczek a pierdzielonych rys coraz więcej.
Mam w zwiazku z tym pytanie, czy ktoś z Was miał podobne problemy a jeśli tak, czy reklamował to w serwisie a jeśli tak czy serwis olał temat mówiąc, że to wynik niewłaściwego użytkowania?
Wybieram się z tym problemem do serwisu i wszelkie Wasze opinie bardzo mi pomogą.
Niestety wiekszość z nas też tak ma, a Honda sie na to wypięła. Ewidentnie słabej jakości szyba. Swego czasu mielismy jakąś petycję pisać, ale sprawa zdechła.
W takim razie podjadę do mojego serwisu i zobaczę co powiedzą. Właściwie to wiem co powiedzą...:mad:
powiedzą, wiemy wiemy, ale w instrukcji obsługi jest napisane żeby przed każdym uruchomieniem samochodu wytrzeć wycieraczki z brudu :D, tak jak przed każdym tankowaniem sprawdzić poziom oleju w silniku:)
Teraz dopiero zrozumiałem dlaczego przy zakupie samochodu proponowali mi (za ok. 200 pln), tzw. hydrofobizację przedniej szyby. Był to celowy zabieg mający na celu ograniczenie używania wycieraczek mechanicznych, ponieważ miała tutaj działać wycieraczka chemiczna, tzw. "niewidzialna wycieraczka". Dziwię się tylko, że po tym zabiegu nie zdemontowali mi całkowicie wycieraczek, bo skoro z tyłu jest niepotrzebna to po co z przodu :)
Ja nie zauważam żadnych rys na mojej szybie, a samochód mam od 4 lat, kilka tysięcy przejechane po autostradach z dość dużymi prędkościami.
To spróbuj pod ostre słońce pod różnym kątem pooglądać (z wnętrza) - nie możliwe, że nie masz - każdy ma :-) Swoją drogą przez pierwsze pół roku po zakupie czyściłem te cholerne wycieraczki (jak i szybę) praktycznie codziennie (znając problem z forum) i g* to dało. Teraz już się uodporniłem na tą fuszerkę tak jak i na kokpit piano-look.
Dbam o samochód (czasem nawet za bardzo), ale żeby specjalnie się wpatrywać w rysy, no bez przesady... Pod słońce to ja widzę jedynie jak szyba jest niedomyta (zwłaszcza w środku, w dolnej części - tam ciężko wyczyścić).
Teraz dopiero zrozumiałem dlaczego przy zakupie samochodu proponowali mi (za ok. 200 pln), tzw. hydrofobizację przedniej szyby. Był to celowy zabieg mający na celu ograniczenie używania wycieraczek mechanicznych, ponieważ miała tutaj działać wycieraczka chemiczna, tzw. "niewidzialna wycieraczka". Dziwię się tylko, że po tym zabiegu nie zdemontowali mi całkowicie wycieraczek, bo skoro z tyłu jest niepotrzebna to po co z przodu :)
Pewnie sami nakładają "niewidzialną wycieraczkę" a autolandu za 13 zł ;)
Pewnie sami nakładają "niewidzialną wycieraczkę" a autolandu za 13 zł ;)
... bo nikt nie potrafi tego nałożyć tak dobrze jak serwis a za "fachowość" trzeba zapłacić (jeden pracownik czyta instrukcję, drugi nakłada, trzeci liczy roboczogodziny, czwarty sprawdza trzech pierwszych a piąty kasuje pieniądze od klienta - TO MUSI KOSZTOWAĆ) :rolleyes:
... bo nikt nie potrafi tego nałożyć tak dobrze jak serwis a za "fachowość" trzeba zapłacić (jeden pracownik czyta instrukcję, drugi nakłada, trzeci liczy roboczogodziny, czwarty sprawdza trzech pierwszych a piąty kasuje pieniądze od klienta - TO MUSI KOSZTOWAĆ) :rolleyes:
No i jeszcze ta nazwa.. hydrofobizacja przedniej szyby... to musi kosztować ;) A wracając do tematu to może warto stosować właśnie taką powłokę bo poza "niewidzialną wycieraczką" faktycznie zmniejsza tarcie między szybą a wycieraczką. Dowodem jest chociażby to że po zastosowaniu piszczące wycieraczki przestają piszczeć :D Koszt tak jak napisałem - śmieszny. Dostępność - każdy market. :cool:
Ja już mam straszne rysy na szybie przebieg 43tyś. dwa razy wymieniane pióra wycieraczek i nic to nie dało. Najgorzej jest w nocy jak jadą auta z przeciwka, mam akurat taką rysę na poziome wzroku, strasznie wkurzające. Dbam o szybę i nic to nie dało, najmniejszy kurz potrafi ją zarysować.
Nie zakładam nowego tematu myślę, że to dobre miejsce. Mam problem z lokalizacją pewnęgo dzwięku. Od dwóch tygodni coś mi dzwoni, piszczy w aucie podczas przejeżdzania przez niewielkie nierówności dokładnie w rytm pracy zawieszenia. Słychać to wg. mnie tylko w środku. Ciężko to opisać wiem, że to prawie wróżenie z fusów ale może akurat ktoś miał podobny prablem. Dźwięk można porównać np. do takiego piszczenia jak w starym aucie;) jak by zamek piszczał w tylnej klapie. Mam wrażenie, że dochodzi to z przodu auta. Naprawdę mega problem, nawet jak deszcz pada to i tak piszczy więc pewnie to coś w środku auta. Jeżdzę sobie i mam cały czas takie pi..pi..piii.pii itd.:mad:
a nie dzieje ci sie tak przypadkiem po deszczu tylko? bo byl temat z jakimis skrzypiacymi gumami kiedys, nie bede kopal dopki nie potwierdzisz :>
a nie dzieje ci sie tak przypadkiem po deszczu tylko? bo byl temat z jakimis skrzypiacymi gumami kiedys, nie bede kopal dopki nie potwierdzisz :>
nie...ten temt znam i mam całą zawiechę zrobioną. To nie są trzaski, stuki tylko edidentnie takie dzwonienie, pisk. Porównać mogę to do dzwięku jakbym wiózł butelki szklane gdzieś w aucie i by sie o siebie ocierały wydając własnie taki pisk. Ten dziwięk
jest bardzo trudny do zlokalizowania a jedniczesnie bardzo wyraźny.
A dzieje się tak tylko podczas jazdy? Pobujaj autem na postoju - jeśli to coś w zawieszeniu może usłyszysz i łatwiej będzie zlokalizować źródło. Przejrzyj też wnętrze - jest ono tak akustycznie zestrojone że nieraz myślałem iż to coś na zewnątrz mi stuka, a tymczasem okazywało się że był to np. kokpit (qrwa)...
Jeżeli tylko podczas jazdy masz problem to zaobserwuj, czy dźwięk się nie nasila/znika podczas delikatnego hamowania - może któryś klocek Ci lekko trze. Obejrzyj też zacisk - może tam coś popiskuje..
Pzdr - Artur S.
krzysiooo32
05-10-10, 13:15
Witam! Wracając do tematu "porysowanej od wycieraczek przedniej szyby" (który dotyczy również mojego autka) czy próbował ktoś was polerować przednią szybę? Mój kolega robił coś takiego z przednią szybę w 12-letnim Lanosie (zarysowania od wycieraczek) i powiem tak - efekt jest naprawdę rewelacyjny! Widziałem tego Lanosa "przed" i "po" tym zabiegu. Ja mieszkam na podkarpaciu - tutaj podobno polerują szyby w Dębicy, a Lanos mojego kolegi robiony był gdzieś w Warszawie. I jeszcze jedno - cena!!! - 140 zł za polerowanie przedniej szyby to nic w porównaniu z kosztem nowej!!! Pozdrawiam.
Można też kupić na alegro tlenek cyrkonu do polerowania szyb, kosztowało to coś ok 40zł ale jeszcze nie miałem okazji tego użyć
Po przejechaniu 600 km głównie poza miastem zaczęło skrzypieć sprzęgło (pedał). Usterka znana mi dobrze z poprzedniej generacji, nasmarowałem mechanizm i jest OK. Z ciekawostek to wada fabryczna(tak mi powiedzieli w ASO już w momencie zakupu) to przeciekająca szyjka przy wlewie płynu do spryskiwacza, mówili, aby nie lać płuny pod sam korek hehehe. Sam sobie to jakoś uszczelnię. Pozdro.
UPS-sorki,nie doczytałem tematu że dotyczy Civiców z 2006 roku, jak coś niech Moderator skasuje moją odpowiedź.
Temat raczej dotyczy od 2006, także luz. Ta szyjka - po prostu za mała uszczelka włożona i cieknie.
Witam,pisząc jeden z pierwszych postów w usterkowym temacie;) W moim Civicu 1.8sport 2006 (przebieg 60 tys km)pojawiło się sławne skrzypienie/trzeszczenie w kolumnie kierownicy.Dzieje się tak przy kręceniu kierownicą prawo/lewo na postoju w trakcie jazdy. Mam zamiar wybrać się do serwisu z tym tematem i ciekaw jestem co mogę w związku z tym usłyszeć? Po lekturze wątku wiem ,że może to być spowodowane łożyskiem, mocowanie kolumny mcpersona, poduszką amora lub wadą kolumny kierownicy. Mam do Was pytanie na co zwrócić szczególną uwagę w serwisie przy usuwaniu tej wady ? Oczywiście auto już nie ma gwarancji więc koszta też się liczą , wiecie orientacyjnie czego mogę się spodziewać ?
jak coś niech Moderator skasuje moją odpowiedź.
o to nie musisz się bać, na tym forum moderatorzy nie funkcjonują...
Moje auto dopadła kolejna uciążliwa usterka. Padło otwieranie kurtyny zasłaniającej szklany dach. Byłem w serwisie i mało nie zemdlałem jak mi mechank powiedział, że trzeba zdemontować całą podsufitkę i wszytkie boczki ze słupków aby to dobrze zrobić. Pekają jakieś ślizgi i ta kurtyna strsznie strzela i nie otwiera się. Usterka znana z civiców i crv. Dwa dni roboty. Podobno jedna na 10 osób decyduej się to robić ze wzgledów na to, że trzeba rozbebeszyć "pół" auta.
mam to samo z kurtyna !!! zamknac nie ma problemu otworzyc juz tak ,gdy ja dotkne jest strzal i zamyka ,myslalem ze to tylko kwestia nasmarowania slizogow :| bo przyznam chcialem to zglosic przy pzegladzie ,ale jak maja do tego rozbierac poł auta to pier..... to bedzie otwarte non stop ,bo juz sobie wyobrazam slady brudnych paluchow na bezowej tkaninie ;) i dziwne trzeszczenia plastikow
Moje auto dopadła kolejna uciążliwa usterka. Padło otwieranie kurtyny zasłaniającej szklany dach. Byłem w serwisie i mało nie zemdlałem jak mi mechank powiedział, że trzeba zdemontować całą podsufitkę i wszytkie boczki ze słupków aby to dobrze zrobić. Pekają jakieś ślizgi i ta kurtyna strsznie strzela i nie otwiera się. Usterka znana z civiców i crv. Dwa dni roboty. Podobno jedna na 10 osób decyduej się to robić ze wzgledów na to, że trzeba rozbebeszyć "pół" auta.
Ja mam to samo, i powiem Wam nie podaruje niech robia, a przy odbiorze wszystko sprawdze bo to nie jest z calym szacunkiem Daewoo Lanos lub jakis Hyundai czy cos tylko fura ktora kosztawała prawie 80 tysi... pzdr
W temacie skrzypienia w układzie kierowniczym przy kręceniu kierownicą proponuję udać się do zaprzyjaźnionego serwisu HONDY celem psiknięcia specjalnym czarodziejskim płynem z długą rurką. Dostęp do tego miejsca nie jest prosty więc lepiej samemu nie kombinować.
W moim civicu zrobili to od ręki, pomimo, że już po gwarancji ... GRATIS !
Nawiazujac do skrzypienia w naszych autach u mnie ostatnio zaczelo skrzypiec radio, ktos z forum moze rozwiazal ten problem?
Mi radio trzeszczy jak mam włączone ogrzewanie szyb i lusterek - wtedy słabsze stacje w ogóle nie odbierają - czy to normalne ?
Co prawda antena radia jest wklejona w tylna szybe razem z ogrzewaniem, ale u siebie nic takiego nie zauwazylem.
Mi radio trzeszczy jak mam włączone ogrzewanie szyb i lusterek - wtedy słabsze stacje w ogóle nie odbierają - czy to normalne ?
http://www.civinfo.com/wiki/index.php?title=Poor_radio_reception
Niechodzi mi o trzeszczenie fal radiowych, ale o trzeszcenie radia jako urzedzenie :o
Witam,
Dzisiaj w terasie włączyły sie diody - VSA i ABS, popiszczało, sprawdziłem w manualu - sugerują reset - wyłączyć i włączyć auto, tak też zrobiłem jednak problem pozostał. Chyba w tym tygodniu odwiedzę ASO, wiecie co mogło siąść? (Błąd wyskoczył w trakcie jazdy autostradą przy 120 kmh.)
Miał ktoś taki problem? (ostatnie km gwarancji mi zostały - 94kkm na liczniku) boję się że jak sie gwara skończy to sie nie wypłące na ASO!!! kufa
Witam,
Dzisiaj w terasie włączyły sie diody - VSA i ABS, popiszczało, sprawdziłem w manualu - sugerują reset - wyłączyć i włączyć auto, tak też zrobiłem jednak problem pozostał. Chyba w tym tygodniu odwiedzę ASO, wiecie co mogło siąść? (Błąd wyskoczył w trakcie jazdy autostradą przy 120 kmh.)
Miał ktoś taki problem? (ostatnie km gwarancji mi zostały - 94kkm na liczniku) boję się że jak sie gwara skończy to sie nie wypłące na ASO!!! kufa
Ja takie objawy miałem jak w trakcie jazdy zapiekły sie tylne hamulce (możliwe że też masz coś z hamulcami) ew. nie stykają( przepalone) bezpieczniki zasilające ABS i VSA.
Dziwna sprawa - dzisiaj rano odpaliłem autko i błąd zniknął jednak po przejechaniu ok 3km znowu się pojawił.
Dzisiaj ASO na 17tą zobaczymy co powiedzą.
diody - VSA i ABS
Miałem taki błąd. Przejeździłem z tym całe wakacje. Potem zostawiłem w zaprzyjaźnionym warsztacie (nie ASO) i naprawili. Okazało się, że uszkodzeniu uległy jakieś wiązki elektryczne. Sam mechanizm ABS i VSA nie był uszkodzony. Nie zapłaciłem za to dużo.
Dziś i mi się to pokazało, gdy trochę na ręcznym w zakręt wchodziłem. Wyłączyłem VSA i gaz z buksowaniem kół i zniknęło.
Hmmm... nie wiem jak Wy ale ja bardzo często pomagam sobie ręcznym - nie chodzi mi tu o szalenie ale raczej moją niechęć do cofania itp - jak nieiwem czy wykręce na parkingu - brakuje te pół metra - to ręczny i skręcam w miejscu :D i często tak robie...ale chyba od tego czujniki nie siadają... ciekawe czy inne też mogą odmówić posłuszeństwa w podobnym czasie, wiem że chcą wymienić czujnik jutro - już auto ponmownie stoi w ASO....
pomagam sobie ręcznym
Mnie to strasznie wnerwia, że natychmiast zapala się kontrolka, że próbuję używać ręcznego podczas jazdy - jakby to groziło wybuchem :) Ale przy takiej pogodzie jak teraz to się zgadzam, że to wygodne użyć ręcznego. :)
Autko odebrane - wymiana czujnika koła lewego tylnego. numer katalogowy 57475smge02 cena jedyne 573 PLN !!! - jeszcze na gwarancji ale....
Po zapytaniu co się stało i kiedy siądzie w prawym kole i dlaczego nie wymieniają kompletu - otrzymałem odpowiedź że wymienia się pojedynczo.
Dodatkowo okazało się że przy naprawie tylnej belki (jakies 10kkm temu) mechanior w serwicie HAMOL Gliwice - zamienił je miejscami. Teraz jak wymieniali to zamówili lewą i mam 2 lewe - niby nic ... ale....
Oprócz tego sprawdzali aku - i zostawili w aucie testowy, niestety sie zorientowali i teraz chcą zebym oddal :) ... czy oddać ? :p
Moja Hania ma 2,5 miesiąca i 3300 km na szafie:). I niestety od paru dni występują:
- stuki na podszybiu, wczoraj dość mocne:(
- coraz głośniejsza praca zawieszenia
- często mam kłopot z wbiciem za pierwszym razem wstecznego, ale to w Hondach było od zawsze
Po postach widzę, że to norma. Jak Wam poszła walka w ASO o te rzeczy. Zamierzam się z tym wybrać, ale ASO Honda w Szczecinie to....ehh, nie będę komentował, bo cenzura:D
Powiem tylko tyle.....to nie pierwsza moja Honda i nie pierwsze auto, za to pierwsze od nowości. Nie miałem takich problemów w aucie które miało 13 lat, zaliczyło dwa dzwony i przejechało ponad 260 tys.km. (BMW). Jestem mocno rozczarowany taki stanem rzeczy. Ale i tak kocham Hondę:) Bo jest jak piękna kobieta, ma swoje humory, ale daje ogromną radość podczas jazdy:D
Rozumiem Cię jeśli chodzi o ASO w Szczecinie. Po złych doświadczeniach z tym ASO omijam ich szerokim łukiem. Polecam ASO w Pile bądź w Gorzowie. I w jednym i w drugim podejscie do klienta o wiele lepsze niz w Szczecinie.
Oprócz tego sprawdzali aku - i zostawili w aucie testowy, niestety sie zorientowali i teraz chcą zebym oddal :) ... czy oddać ? :p
Wymien go na czujnik ;)
Rozumiem Cię jeśli chodzi o ASO w Szczecinie. Po złych doświadczeniach z tym ASO omijam ich szerokim łukiem. Polecam ASO w Pile bądź w Gorzowie. I w jednym i w drugim podejscie do klienta o wiele lepsze niz w Szczecinie.
Nie znam osoby, ktora byla by zadowolona ze Szczecinskiego ASO, ja rowniez jak tam jestem czuje sie jak bym byl w oczach pracownikow wrogiem. Dziwne, jest to, ze ta cala atmosfera tak dlugo juz tam trwa.
Nie znam osoby, ktora byla by zadowolona ze Szczecinskiego ASO, ja rowniez jak tam jestem czuje sie jak bym byl w oczach pracownikow wrogiem. Dziwne, jest to, ze ta cala atmosfera tak dlugo juz tam trwa.
Dokładnie Jacob, a dodam, że nawet inne ASO Honda w Polsce już słyszały o szczecińskim serwisie same niepochlebne opinie i dziwią się, że Honda Polska tam nie interweniuje. A ich pseudomechanicy to już żal.pl. Najgorsze ASO jakie kiedykolwiek widziałem. Ale niestety monopoliści w Szczecinie, może Mojsiuk niedługo coś zrobi, bo mają Hondę ale w Starych Bielicach k. Koszalina, może i u nas zrobią:).OBY.
Dokładnie Jacob, a dodam, że nawet inne ASO Honda w Polsce już słyszały o szczecińskim serwisie same niepochlebne opinie i dziwią się, że Honda Polska tam nie interweniuje. A ich pseudomechanicy to już żal.pl. Najgorsze ASO jakie kiedykolwiek widziałem. Ale niestety monopoliści w Szczecinie, może Mojsiuk niedługo coś zrobi, bo mają Hondę ale w Starych Bielicach k. Koszalina, może i u nas zrobią:).OBY.
Niestety brak konkurencji w Szczecinie dla ASO Hondy(Polmozbyt) przy Białowieskiej to najgorszy minus jaki wytknąłem podczas rozmowy telefonicznej z przedstawicielem Honda Polska, nawiasem mówiąc moim drugim autem jest Seat Exeo,Polmozbyt ma w swojej ofercie Seaty,będąc tam ostatnio na wymianie opon stwierdziłem , że podejście obsługi jest na o wiele wyższym poziomie niż w Hondzie, z samym szefem salonu rozmawiałem ponad godzinę o samochodach , ale niestety w razie czego mam wybór(i jak do tej pory korzystam) z usług Seata w Goleniowie(na samym przeglądzie byłem 120 zł do przodu).
Piotrek_krak
25-12-10, 13:06
akurat to jest bez znaczenia gdzie jest auto produkowane
krzysiekCH
27-12-10, 16:21
U mnie w nowym aucie ( przebieg ok 300km ) z niedogodności to - głośna praca zawieszenia, tylnia klapa jakoś nie bardzo ma ochotę sama się podnieść do góry ( do samego końca trzeba jej pomagać ) i wskazówka temp silnika nie dochodzi do poziomu ( nie dogrzewa silnika czy one tak mają ? )
i wskazówka temp silnika nie dochodzi do poziomu ( nie dogrzewa silnika czy one tak mają ? )
Tak mają. Nie wchodzi na połowę. trochę niżej jest.
Apropo "ciężkiej" klapy to czy ktoś ma info czy ASO uznaje to za wadę i na gwarancji wymienia np. siłowniki na mocniejsze ? Bo przecież to jest porażka żebym sam musiał pchać tą klapę do góry :/ Czy tłumaczą to sławnym stwierdzeniem TTTM ?
Zgłaszam problem z siłownikami klapy w ASO. Owszem, uznano moje roszczenia i wymieniono siłowniki na nowe w ramach gwarancji. Niestety problem powrócił, ale powodem jest raczej dysfunkcja tych siłowników przy niskich temperaturach. Ponoć przy zakupie spojlera z oryginalnych akcesoriów Hondy dodawano silniejszy siłownik, ale nie wiem ile w tym prawdy. Jesli tak było wystarczyłoby dowiedzieć się numeru części i zamówić (no i zapłacić z własnej kieszeni).
Troszke ten siłownik pomaga, ale klapa jest po prostu ciężka. Szału nie ma :) Jak jest mróz to można niechcący przypindolić czaszką jak się człowiek zapomni :)
Oj można przyfasolić :P Ja ostatnio właśnie podczas mrozów o 7 rano jeszcze zaspany w ostatnim momencie zatrzymałem swoje czoło przed klapą bagażnika :P To jest mega porażka i podczas pierwszego przeglądu im to zgłoszę i spróbuję wydębić mocniejsze siłowniki.
Oj można przyfasolić :P Ja ostatnio właśnie podczas mrozów o 7 rano jeszcze zaspany w ostatnim momencie zatrzymałem swoje czoło przed klapą bagażnika :P To jest mega porażka i podczas pierwszego przeglądu im to zgłoszę i spróbuję wydębić mocniejsze siłowniki.
To jest jak jeden kolega wczesniej napisal wina psecyfikazja tych amorkow na mroz, w lecie odskakuja jak ta lala...
Civic Exec. 1.8 2009 5D - kupiony w 2010 i to jet pierwsza zima i się trochę załamałem: Za dużo uciążliwości w tym aucie za prawie 80 000. No oczywiście są i zalety
1. Tylna klapa a zima - już raz wydzwoniłem głową.
2. Stuki zawieszenia z tyłu przeokropne - o ile latem jakoś to jeszcze się dawało wytrzymywać to na ubitym śniegu i poprzecznych muldach pasażer z tyłu czuje na każdym kręgu.
3. Skrzypiące sprzęgło
4. Skrzypiąca przednia szyba - w lecie nie ale zima to trochę słychać
5. Odgłosy z bagażnika - chyba pokrywa koła zapasowego lub gaśnica - i tu pytanie - co tam może się jeszcze tłuc - a może to tylna kanapa ?.
Mam też Corolle z 2003 i czy zima czy lato - zawieszenie takie same, bardziej komfortowe ale nie klei się do drogi tak jak Civic. Mniej problemów w Corolli, które uwidaczniają zimą tak jak w naszych Civicach.
Civic Exec. 1.8 2009 5D - kupiony w 2010 i to jet pierwsza zima i się trochę załamałem: Za dużo uciążliwości w tym aucie za prawie 80 000. No oczywiście są i zalety
1. Tylna klapa a zima - już raz wydzwoniłem głową.
2. Stuki zawieszenia z tyłu przeokropne - o ile latem jakoś to jeszcze się dawało wytrzymywać to na ubitym śniegu i poprzecznych muldach pasażer z tyłu czuje na każdym kręgu.
3. Skrzypiące sprzęgło
4. Skrzypiąca przednia szyba - w lecie nie ale zima to trochę słychać
5. Odgłosy z bagażnika - chyba pokrywa koła zapasowego lub gaśnica - i tu pytanie - co tam może się jeszcze tłuc - a może to tylna kanapa ?.
Mam też Corolle z 2003 i czy zima czy lato - zawieszenie takie same, bardziej komfortowe ale nie klei się do drogi tak jak Civic. Mniej problemów w Corolli, które uwidaczniają zimą tak jak w naszych Civicach.
tylko porownaj Corolle w srodkuz Civiciem :)
civic 1.8 comfort 2010, przebieg niecale 1500km , stuki dochodzace z tylnego zawieszenia....do wymiany zakwalifikowano oba tylne amortyzatory (!!!!), dodatkowo zle spasowanie tylnego zderzaka , widac to po nierowniej szparze pomiedzy krawedzia zderzaka, a krawedzia tylnej klapy. w tym ostatnim przypadku pan z aso stwierdzil ze to w tolerancji błedu. namowilem dziadka na ten samochod, na razie mu sie dalej podoba, ale sprawa tych amorkow conajmniej dziwna...
civic 1.8 comfort 2010, przebieg niecale 1500km , stuki dochodzace z tylnego zawieszenia....do wymiany zakwalifikowano oba tylne amortyzatory (!!!!)
kiedy i jak objawiaja ci sie te stuki ? Mnie tez cos stuka tylko nie umiem dojsc czy to w srodku w bagazniku klapa przykrywajaca kolo zapasowe czy moze amartyzatory. Na rownym wiadomo jest ok, ale wystarcza dziury czy nierownosci i slychac stukanie - w lecie tego nie bylo, poza tym moja kochana zoneczka tez to slyszy wiec to nie moj wymysl :) Auto nie ma nawet roku wiec troche to dziwne :(
wojtek1963
15-01-11, 12:07
Ja miałem identyczne dźwięki jak wyżej. Podjechałem do ASO. Oni doskonale wiedzą co może pukać. Jak im zgłosiłem, żę coś puka z tyłu to od razu powiedzieli, że półka i oparcia foteli na zawiasach. U mnie podkleili tylną półkę taśmą, założyli specjalne malutkie gumowe odboje przy zawiasach tylnych oparć foteli (te odboje to wymysł fachowców z hondy, bo wcześniej podklejali zawiasy izolacją). Wcześniej też myślałem, że to amortyzatory ale po tych zabiegach jest OK. Oczywiście wszystko w ramach gwarancji. Można jeszcze we własnym zakresie odkręcić o 1 do 2 obrotów gumowe odboje tylnej klapy i będzie pewność, że i ona nie będzie stukała.
A mógłbyś przesłać jakieś foto, jak wyglądają te odbojniki i napisać gdzie dokładnie są? Bo ja chce podkleić te zawiasy od siedzeń tylko nie wiem za bardzo, w który miejscu. Będę bardzo wdzięczny za info. pzdr
wojtek1963
16-01-11, 15:59
Jak zamykasz tylne oparcie to zamek, który jest w oparciu fotela zatrzaskuje się w takim uchwycie i to właśnie ten uchwyt trzeba owinąć taśmą - izolacją ale najlepiej materiałową bo jest bardziej wytrzymała na przetarcie. Ja kupiłem taką http://allegro.onet.pl/tasma-izolacyjna-tekstylna-19mm-10m-i1408194212.html . Taką taśmą podkleiłem również tylną półkę w miejscach gdzie styka się z innymi elementami auta. Ale później jak już pisałem dowiedziałem się że w ASO mają specjalne odboje i mi założyli. Te odboje to małe gumowe elementy, które przykleja się obok tego elementu który okleja się taśmą. Jak będę miał chwilę czasu po niedzieli to postaram się zrobić foto.
Dzięki za info(chodzi Ci o ten metalowy bolec w który wchodzi mocowanie od oparcia), jeśli tak to u mnie chyba coś innego puka, bo jak złożyłem oparcia to też stuka. Masakra, już nawet w bagażniku jechałem i nie mam pojęcia co to może być.
wojtek1963
17-01-11, 09:50
No to zostaje jeszcze pólka i ewentualnie klapa bagażnika, którą możesz wyregulować odkręcając trochę gumowe odboje. Jeżeli to nie pomoże to rzeczywiście może stukać któryś amortyzator.
Proponuję zdemontować półkę, wyciągnąć podnośnik i inne gadzety z bocznych schowków i wtedy się przejechać. Poza tym hałasować moga również zapięcia pasów z tyłu, które notorycznie obijaja sie o boczki tapicerki. Kiedy nie jedzie nikt z tyłu to mam pasy wpięte i jest cicho.
Nie czytałem każdego postu, ale mam w rodzinie od nowości ufo '06 2.2ctdi executive z wirusem. Obecnie 118000km i jest do sprzedania.
Z plusów: silnik i zawieszenie pomimo belki z tyłu. Samochód jeździ głównie po autostradach i robi trasy Polska <-> Austria więc pewnie dlatego jeszcze nic nie padło.
Z minusów: wszystko poza silnikiem i zawieszeniem. Widać, że to już nie jest japoński samochód (oprócz silnika). Wnętrze marność nad marnościami, auto ma cztery lata i wszystko jest porysowane - boczki drzwi, plastiki na boczkach (jak można lakierować na srebrno czarne plastiki? Kto to projektował? Każda rysa jest widoczna od razu...), konsola to już jest szczyt - rysy pojawiają się nawet przy wycieraniu szmatką, ręczny lata na boki sprawiając wrażenie, że zaraz zupełnie odpadnie. Klamki skrzypią mimo smarowania, drzwi otwiera się z wrażeniem, że zaraz wejdę do chłodni, a nie samochodu - tandeta. Auto ma już nowe sprzęgło i elektromagnes odpowiadający za jeden z systemów kontroli trakcji ale to prawdopodobnie jest spowodowane wirusem i dosyć dużym przyrostem KM/Nm. Zepsuł się automat wycieraczek - stają w połowie szyby, przy spryskiwaniu czy przy pracy stałej - bez znaczenia. Dwukrotnie zepsuł się system samopoziomowania reflektorów ksenonowych. Wymieniony w aso w Austrii cały moduł - po +/- 50km znowu przestał reagować. Ogrzewanie zaczyna działać po przejechaniu 20km - gdyby nie grzane fotele byłaby tragedia. Cały przód jest do lakierowania - przednie błotniki i maska ze względu na tzw. strefę ochronną dla pieszych są miękkie (maska aluminiowa) ale nikt już nie pomyślał o elastycznym lakierze, dzięki czemu od każdego kamyka na trasie powstaje odprysk. Mógłbym wymieniać jeszcze inne drobiazgi jak np. kluczyk, czy raczej pilot w kluczyku, który działa kiedy chce, raz otwiera auto, a raz w ogóle nie reaguje (nowe baterie.)
Auto sprawia dobre wrażenie jak się do niego wsiądzie pierwszy raz i trochę przejedzie. Ale po 100tys km naprawdę nie pamiętam czemu kupiliśmy ten samochód...
Z takim opisem ciezko bedzie Ci sprzedac auto :] Co do samochodu rzeczywiscie wymaga wiekszej uwagi i i dbalosci niz poprzednie generacje hond, ale bez przesady. Kazdy wie ze produkowane dzis auta sa przez ksiegowych i dlatego takie a nie inne materialy sa stosowane. U konkurencji nie jest lepiej.
-Focus dymiace od poczatku diesle, tandetne wnetrze mega utrata wartosci jedyny plus to zawieszenie
-Astra prowadzi sie jak swinie nie mowiac juz o skrzyni biegow czy wyposazeniu tych aut
-Golf wyglada jak by zjechalo z tasmy jakies 10lat temu, piszczace kompresory, bardzo dlugo nagrzewjace sie silniki
Mozna tak wymianiac bez konca, jezdzilem chyba wszytkimi autami tej klasy i nadal podtrzymuje ze civic jest jednym z najlepszych wyborow w tej klasie...pozdrawiam
Niestety, jakość wykonania wnętrza to porażka:(. Ja zrobiłem ślad na boczku lewych drzwi delikatnie przychaczając gumowymi ADIDASAMI!!!. Auto ma przejechane obecnie 9500 km i już skrzypi tapicerka, jeżdżę mieszanie, pół miasto, pół trasa, w sumie po w miarę równych drogach jak na polskie warunki. Materiały w środku to największa ściema, prawie jak w Tico:(. Ale tak jak Jacob napisał, inne też tak mają, poza Golfem. Ma go mój kuzyn (Golf VI z 2009, już przejechane ponad 50 tys.km), wnętrze mimo że nie jest jakoś specjalne dbane(gdyby tak na nie chuchał jak ja na Hanię wyglądałoby jak nowe) jest super wyciszone, materiały są naprawdę o niebo lepsze niż w Haniach, jakość wykonania również. Ale Golf nie ma tego stylu, to nudne auto dla emeryta (poza GTI i R). Dlatego I LOVE MY HONDA:). A cenowo Civic bije na głowę wszystkie auta z Niemiec czy Japonii (poza Lancerem).Pozdro.
kluczyk, czy raczej pilot w kluczyku, który działa kiedy chce, raz otwiera auto, a raz w ogóle nie reaguje (nowe baterie.)
100 000 pewnie nie osiągnę :) dlatego mój zachwyt nie zniknie, ale na kluczyk jest sprawdzony patent, jak nie działa, podejść do tylnej klapy i złapać za przycisk od bagażnika, potem pilot i drzwi otwarte :)
Ja mam przejechane już prawie 100tys (dokładnie 98tys) i jak jeszcze raz bym kupował samochód za taką kasę i w tej klasie to wybrałbym znowu civa VIII. Może golf jest lepiej wykonany, ale czytałem że zdarzają się w nim też poważne usterki. U mnie póki co nic się nie dzieje (przy 100tys jadę na przegląd, zobaczymy co zakwalifikują do wymiany). Honda daje fun z jazdy, którego często brak przy jeździe nawet samochodami z więcej km pod maską :)
Może golf jest lepiej wykonany
Akurat porównując z Civicem to IMO prawie wszystko na rynku z popularnej konkurencji jest lepiej wykonane :(
kluczyk, czy raczej pilot w kluczyku, który działa kiedy chce, raz otwiera auto, a raz w ogóle nie reaguje (nowe baterie.)
Do wymiany modul immobilizera.
Nie chcę zakładać nowego wątku więc daję tutaj. Po zmianie opon na letnie - seryjne Michelin Pilot 205/16 od nowości bo mają jeszcze sporo bieżnika - przy ok. 70km/h pojawia się jakiś szum czy buczenie (silnik wykluczam). Wydaje się być głośniej niż na zimowych Continentalach. Samochód z 2006, przebieg 67 tys km. Jakieś pomysły co może być przyczyną?
Pewnie opony. Może źle je przechowywałeś. Ja mam ten sam problem szumienia/buczenia ale przy 120-150km/h. Opony niby przechowywałem tak jak należy... Może jeszcze guma się nie 'rozjeździła'
jasio, opony się wyząbkowały
100% opony się wyzabkowały. Dzisiaj sobie ogladałem w warsztacie jak pieknie "stanęły" ząbki bieżnika tak w tylnej części profilu. Wszyscy chyba tu mają te miszeliny. To jest wina naszego twardego zawieszenia a i te oponki to nie sa jakies rarytasy same w sobie. Moje letnie kółka hałasują aż miło...
100% opony się wyzabkowały. Dzisiaj sobie ogladałem w warsztacie jak pieknie "stanęły" ząbki bieżnika tak w tylnej części profilu. Wszyscy chyba tu mają te miszeliny. To jest wina naszego twardego zawieszenia a i te oponki to nie sa jakies rarytasy same w sobie. Moje letnie kółka hałasują aż miło...
Chyba coś jest na rzeczy ja po zmianie zimówek pirelli na letnie michelin zauważyłem że na zimówkach nic nie szarpało to na letnich ma efekt zawieszającego sie sprzęgła i mocnych szarpnięć ,wyłączenie VSA nic praktycznie nie zmienia (wyząbkowania opon nie zauważyłem),zastanawiam sie czy elektronika przy michelinach + twarde zawieszenie nie dostaje *******ca a wyłączenie VSA tak do końca go nie wyłącza i efekty są jakie są, chyba trzeba poczekać do lata aż gumy troche zmiękną (albo sie jakoś ułożą).
trzeba wyrzucić ten szmelc, w życiu nie miałem gorszych opon.
trzeba wyrzucić ten szmelc, w życiu nie miałem gorszych opon.
No beznadziejne te michelin, wywałiłem rok temu bo już były zużyte zmieniłem na vredestein i jest rewelacja, zarówno na suchej jak i na mokrej nawierchni. Micheliny niestety mocno przereklamowane są.
Ja właśnie założyłem nowy model GoodYeara (Eagle F1 Asymmetric 2) i jest znacznie lepiej niż na fabrycznych Michelinach Pilot Primacy. Zresztą chyba po założeniu każdych innych jest lepiej hehe. Tak po prawdzie to mógłbym jeszcze pojeżdzić na fabrycznych oponkach, bo nie miały ząbkowania, ani były specjalnie zużyte, ale miałem już ich dość...
Mam taki problem że podczas jazdy jest zbyt głośno -tak jak by łożyska w kołach szumiały. Podniosłem przód auta do góry i podczas kręcenia się kół przednich było cicho -tyłu juz tak nie sprawdze. Dodam że mam te micheliny -czy to one mogą aż tak szumieć? To jest strasznie uciążliwe!
Tak. badziew wielki z nich
Dodam że mam te micheliny -czy to one mogą aż tak szumieć?
Tak, mogą - przy pewnym stopniu zużycia.
Mam taki problem że podczas jazdy jest zbyt głośno -tak jak by łożyska w kołach szumiały. Podniosłem przód auta do góry i podczas kręcenia się kół przednich było cicho -tyłu juz tak nie sprawdze. Dodam że mam te micheliny -czy to one mogą aż tak szumieć? To jest strasznie uciążliwe!
Hehe też kiedyś wpadło mi to do głowy i kazałem sprawdzić wszystkie łożyska. Oczywiście były ok, to oponki tak szumią niestety...
Spróbuje zamienić je stronami może będzie ciszej
jedyny sposób na te Micheliny to ...
... zmienić je na coś innego
michalesos
03-04-11, 22:56
Co do wad to poki co odpukac wiekszych nie widze.
Autko maj 2006r,wersj. exec,, I właść., 82k przy cięzkiej nodze, głównie miasto dają:
-regulacja klapy w pierwszym roku eksploatacji
-akcja serwisowa chyba to byl reczny
-wymiana klockow co 25-30k, przod i tyl (nie wiem czemu tak rownomiernie)
-dolewki oleju, w sumie 2l zeszło
-wymiana pilotow (wulkanizator wylapal jakies uszkodzenie w postaci rozciecia)
-zbiezność
-i to co sprowadzilo mnie na te forum - zarnik xenona (jezdze obecnie na jednym mijania bo w serwisie 1700 sobie zycza za wymiane obydwu a auto juz ma 5 lat wiec to za duzy wydatek) jak ktos cos wie na ten temat to chetnie poczytam :)
Dolaczam sie do wady a propos plastikow przy obrotomierzu, ale to usuniete w nowych rgz i nie polecam lakieru czarnej perly ktory posiadam. No i moze ten olej ale honda juz tak ma...
NIektorzy moga narzekac na twarde zawieszenie. Dla mnie to plus w tej klasie i jestem pod wrazeniem wytrzymalosci mimo mojej eksploatacji na na naszych drogach.
Ogolnie moj najlepszy dotychczasowy zakup motoryzacyjny. Nie zmieniam do wiekszej usterki lub ciekawej? 9tki. Zakochalem sie w tym aucie i silniku.
P.S. moja pierwsza honda
-i to co sprowadzilo mnie na te forum - zarnik xenona (jezdze obecnie na jednym mijania bo w serwisie 1700 sobie zycza za wymiane obydwu a auto juz ma 5 lat wiec to za duzy wydatek) jak ktos cos wie na ten temat to chetnie poczytam :)
1700 ?? LOL... Tam są przecież zwykłe palniki D2R - za philipsa około 100zł za sztukę.
michalesos
05-04-11, 10:24
Dzieki mrcn ! juz sie ogarnalem w temacie i dzisiaj kupie żarnik, nie wiem jeszcze tylko czy wymienic jedna sztuke czy dwie. Faktycznnie nie 1700 ale 1500 w autoryzowanym mi zaspiewali :P 650 za jeden żarnik plus 100 robocizna od swiatla, a trzeba wymienic oby dwie zarowki :P
Paluch_tcw
05-04-11, 10:47
żarniki w xenonach wymienia się parami (ponieważ będzie inna barwa światła), chcesz to mogę dać Ci namiar na gościa u którego kupowałem za 120 zł komplet :) zamienników a świecą lepiej niż oryginalne :)
btw 100 zł za wymianę żarówki hahaha
btw 100 zł za wymianę żarówki hahaha
No ceny mają zabawne... A możesz napisać coś więcej na temat samej wymiany? W instrukcji straszą wysokimi napięciami, czy na to rzeczywiście trzeba jakoś specjalnie uważać?
michalesos
05-04-11, 12:23
dzieki Paluch, ale już sie umowilem na odbior w poblizu mnie 2szt philipsow po 109 sztuka wiec tragedii nie ma. Wirtold ja tam odlaczam akumulator i niech sie dzieje wola boska :D
Paluch_tcw
05-04-11, 12:46
No ceny mają zabawne... A możesz napisać coś więcej na temat samej wymiany? W instrukcji straszą wysokimi napięciami, czy na to rzeczywiście trzeba jakoś specjalnie uważać?
Nie odłączasz nawet akumulatora :) wyłączasz światła i to wszystko. Żarniki wymieniasz jak zwykłą żarówkę. odłączasz napięcie i działasz.
Dzięki, zastanawiałem się po prostu, czy przy tych przetwornicach nie jest czasem przyczajony jakiś potężny kondensator który usmaży mi mackę ;)
Paluch_tcw
05-04-11, 14:59
W przetwornicach jest wysoki prąd ale po wyłączeniu świateł nic Ci nie grozi :) Tylko nie grzeb przy włączonych :p
michalesos
05-04-11, 21:20
Kurde ten koles co mi mial na odbior osobisty sprzedac cos nie odbiera i nie daje znaku, wiec zamawiam przez allegro. Zastanawia mnie tylko czy mam brac 4300K czy 6000K ?
Paluch ! w sumie to moglbys mi dac namiary na te żarniki w ktorych posiadaniu jestes :) ?
6000K to już dość mocno niebieskie... czyli tak naprawdę gorzej widać drogę. Ja bym brał 4300.
Paluch_tcw
05-04-11, 22:51
ja mam właśnie 6000 k i na drodze nie są niebieskie :) tylko w kloszu ładnie wyglądają :)
http://allegro.pl/zarniki-d2r-6000-8000-k-precision-hi-end-cena-kpl-i1543817330.html
Proszę to jego aukcja. Ogniskowe dobrze ustawione :)
michalesos
05-04-11, 23:11
zgooglowane z forum bmw. Lewa 6000K prawa 4300K :)
http://img296.echo.cx/img296/6580/4300kvs6000k1sl.jpg
plus jeszcze
http://www.aandetrading.com/bulbs/gpsppccolour.jpg
ja mam właśnie 6000 k i na drodze nie są niebieskie :) tylko w kloszu ładnie wyglądają :)
Dobrze, nie są niebieskie. Są fioletowe :P
Paluch_tcw
06-04-11, 14:56
Dobrze, nie są niebieskie. Są fioletowe :P
To są zdjęcia podglądowe tanich chińskich zamienników i mają się one nijak do rzeczywistości :)
Stukanie w przednim zawieszeniu i "chrobotanie" w czasie parkowania
Witam! Jakiś czas temu pozbyłem się stuków w tylnym zawieszeniu (wymieniono amortyzatory i górne mocowania, jest na razie ok.- na jak długo?), a tu kolejna "wisienka". Zaczęło stukać ("klikać") w przednim zawieszeniu. Lewe koło wpadając w poprzeczne nierówności (niekoniecznie głębokie) - stuk (klik), prawe koło w dziurę, nierówność - (stuk) klik. Dodatkowo przy najeżdżaniu na "policjantów" na wysokości górnego mocowania lewego amortyzatora - "chrup, chrup", jakby ocieranie gumy o blachę. Podobny odgłos, czyli "chrupanie" (ocieranie gumy o blachę), słychać przy skręcaniu kierownicy w maksymalne położenia (w lewo, w prawo) w czasie wolnej jazdy np. przy parkowaniu. "Chrupanie" to wyraźnie słychać na wysokości górnych mocowań prawego i lewego amortyzatora. Co ciekawe "chrupania" te ustępują gdy, silnym strumieniem wody wypłuczę, od strony nadkola, miejsce gdzie odbojnik łączy się z amortyzatorem. No ale wiecznie płukać te miejsca, to paranoja. Ręce opadają. Proszę o sugestie. [ B][/B]
Dzien dobry,
mam Honde Civic 1.8 2006 i po prostu gubi mi radio jak jade... jest stacja i nagle szuka innej i nie moze czesto znalezc...
Czy ktos mial pdoobny problem?
ok, dowiedziałem się, że to standard w tej hondzie. Czy ktoś się orientuje ile kosztuje naprawa tego?
a ja nie zauważyłem żadnych wad oprócz stacji radiowych, które się najzwyczajniej gubią :( Czy ktoś wie ile kosztuje naprawa tego?
Masz RDS włączony? Jeżeli masz wersję bez nawigacji to zobacz w instrukcji obsługi na stronie 209 (rozdział "System audio (pojazdy bez systemu nawigacji)", punkt "Układ RDS"). Zrób jak jest tam napisane i włącz: 1:ON, 2:OFF, 3:ON, 4:OFF, 5:OFF.
Z tego co pamiętam to była akcja serwisowa na ten temat, trzeba podjechać do ASO i zmienić soft w radiu, sprawdzą po VIN czy autko jest z błędnym softem.
U mnie na jednej stcji radiowej słyszę CB, którego nie mam.
U mnie na jednej stcji radiowej słyszę CB, którego nie mam
Byłoby to super. podaj jaka to częstotliwość
Byłoby to super. podaj jaka to częstotliwość
no tak cały czas na nasłuchu, trochę cierpliwości i już wiadomo co dzieje się na najbliższych 5 kilometrach przed nami. :p:o:o:o:o:o
... i nie tylko.
Czy walczył ktoś z takim problemem? Rosa zbiera się nie tylko w przednich reflektorach, ale i w tylnych, a także pod tym przezroczystym plastikiem na klapie bagażnika i w światłach przeciwmgłowych przednich.
W przednich reflektorach na wewnętrznej stronie kloszy mam masę zacieków widocznych przy włączonych światłach, ale to nic dziwnego, skoro zimą lampy po jeździe w trasie potrafiły wyglądać tak (zdjęcie zrobione komórką - szron jest w środku):
http://img545.imageshack.us/img545/1011/image154h.jpg
Reflektory ksenonowe grzeją się mniej, niż halogenowe, więc przy kilkunastostopniowym mrozie chłodne powietrze owiewające przód szybciej odbiera ciepło, niż reflektor jest je w stanie dostarczać - tak sobie to tłumaczę. Żeby to rozmrozić, trzeba było na parę minut włączyć długie.
Po wyjeździe z myjni mam zaparowane wszystkie lampy - zawsze po myciu włączam wszystko, co da się zaświecić i czekam jakieś 10-15 minut, wtedy para z grubsza zniknie.
W serwisie byłem z tym parę razy - nie mają zamiaru robić z tym niczego. :D
A co maja zrobic? Tak sa skonstruowane reflektory. Same zaparowuja i same odparowuja. Nawet bez swiecenia.
Niczemu to nie szkodzi. No moze jakas kwestia kosmetyczna dla szczegolarzy i nowych posiadaczy, ktorzy ogladaja auto z kazdej strony przy kazdej okazji...
A co maja zrobic? Tak sa skonstruowane reflektory.
Widac w innych samochodach są lepiej skonstruowane, bo z problemem na taką skalę spotykam sie po raz pierwszy.
Na jaką skalę? Poprzednio mialem Focusa i bylo to samo. Ale ktos moze skonstruowal hermetyczne reflektory wypelnione gazem pozbawionym wilgoci? W innym przypadku zawsze pojawi sie zaparowanie, jeśli nagle schlodzimy pojemnik wypelniony powietrzem (reflektor w tym przypadku) i nie ma to nic wspolnego ze szczelnoscia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.