Spadające obroty ;/

[Homie]

Siemanko,
otóż mam następujący problem. Na biegu jałowym przy opuszczeniu szyby(elektryczne)
obroty silnika spadają z 800obr/min na jakies 500-300 że auto prawie przygasa.
I teraz pytanie co to może być ? Aku do zmiany czy może co innego ?
co ciekawe np przy głosnej muzyce (2 głosniki z przodu + 2 z tyłu) obroty w ogóle nie spadają ;)
pzdr.

[pwl]

Silniczek od szyby ma za ciężko, byćmoże trzeba przesmarować mechanizm opuszczania szyby.

[Homie]

czyli trzeba rozbebeszać całe drzwi i nasmarować wszystko ? tylko pytanie czym ?:)

[slop]

ja podłącze się pod temat z podobnym problemem:
robiłem dzisiaj reset kompa, miałem wrażenie że Hania zbiera się za słabo itp. więc chciałem zobaczyć czy reset kompa pomoże.. i pomógł i to w znaczącym stopniu, aż nie poznałem samochodu tak ładnie się Hania zaczeła zbierać, zrobiłem 2 kółka po 1km na benzynie i jedno na LPG i byłem zadowolony, ale odstawiając samochód do garażu zauważyłem że obroty potrafią na postoju spaść do ok. 200 aż samochód prawie gaśnie i od razu wracają na odpowiednią ilość czyli te 700-800rpm... co jest grane? przed resetem kompa nic takiego się nie działo, nic więcej oprócz resetu nie robiłem, narazie też nie czyściłem krokowca itp itd.

[pwl]

slop - Wszystko wróci do normy za chwilę, widocznie nie do końca nauczyłeś kompa wolnych obrotów. Mi spadały po odpięciu aku przy okazji jakiegoś modzenia (czyli zrobił się reset) i po kilku dniach ustabilizowały się na pożądanej wartości.