PDA

Zobacz pełną wersję : Urwana śruba w wahaczu



Kubuniek
17-08-10, 19:43
Serwus. Wziąłem się za rozkręcanie wahaczów pod wymianę "cukierków". Jako, że nie jestem człowiekem bardzo silnym zdziwiłem się kiedy trachnęło i zostałem z łbem w kluczu nasadowym. I tak to wygląda:
http://img35.imageshack.us/img35/9456/11ek.jpg (fotka użytkownika zielony 11499 - chciałem zaprezentować miejsce tragedii)
http://img695.imageshack.us/img695/3853/dsc00225ut.jpg
Cóż począć w takiej chwili? Jak odkręcić urwaną śrubę?

Budziniak
17-08-10, 21:06
Spróbuj diaxem przeciąć śrubę z obydwu stron. Wykręcić raczej tego nie wykręcisz. Współczuję stary :(

bulikcbr
17-08-10, 21:13
te śruby są zapieczone w tulejach na ogół.Jedynie co to dużo wierteł,wolne obroty i dobre nerwy.

Kubuniek
17-08-10, 21:26
Która jeszcze prawdopodobnie będzie zapieczona? Chcę się przygotować zawczasu. Czy ucięcie tego kątówką od przeciwnej strony razem z oryginalną nakrętką i wstawienie śruby z nakrętką samokontrującą to dobre rozwiązanie? (Diax'a nie posiadam)

bulikcbr
17-08-10, 22:08
śruba utwardzana 8,8 ale najwiekszy problem to usunięcie starej z tulei.Ja pourywałem te od widełek z amora.

Kubuniek
17-08-10, 22:11
Śruba utwardzana 8,8mm średnicy? tak to odczytuje. I gdzie taką kupić. Co do widełek od amorka to nie szło w ogóle. Nie wiem czy nie będzie tak, że pourywam wszystko. Dopiero będzie roboty. Chyba od nowości nie było to ruszane

Ok, doczytałem. 8.8 to klasa wytrzymałości mechanicznej. Nie za mała będzie. Nie lepsza jakaś 10.9 chociażby?

ironman
17-08-10, 22:52
Im większa wytrzymałość tym lepsza, chodzi o to żebyś nie dał czasem 5,6 tylko minimum 8,8. Możesz podpytać się osób które rozbierają hondy (dział ogłoszenia) one takie śruby powinny mieć ewentualnie próbować w ASO - nie wiem jak z dostępnością, ale można zawsze spróbować. Tutaj masz linka do schematu z oznaczeniami http://japancars.ru/cat/honda/index.php?hmodtyp=9355&npl=17SR301&_nplgrp=4&nplblk=B__2900.
Pamiętaj że jak będziesz usuwał resztki śruby i uszkodzisz wahacz - wygniesz go, nadetniesz itp. to warto by go wymienić na nowy / nowy używany.Być może najlepiej odrazu zamówić taki wahacz z rozbiórki. Współczuje problemu, remont zawieszenia to przykra sprawa jak się zaczynają urywać śruby itp. - przerabiałem to ostatnio i wymieniłem nawet sanki bo gwint się zrypał i nie można było zamocować wahacza

sebush
17-08-10, 22:52
mam to samo u siebie, ukrecilem taka jedna jak twoja i dwie od mocowania amora (mowie o obu stronach) za ta srube oem placilem jakos 16zł, te od amora 35zł/szt tuleje do wymiany

a tak btw to do dupy ze nakretki sa przyspawane, tak by mozna chociaz je odkrecic i probowac wybic srube :/

Budziniak
18-08-10, 07:04
Która jeszcze prawdopodobnie będzie zapieczona? Chcę się przygotować zawczasu. Czy ucięcie tego kątówką od przeciwnej strony razem z oryginalną nakrętką i wstawienie śruby z nakrętką samokontrującą to dobre rozwiązanie? (Diax'a nie posiadam)

No mi też właśnie chodzi o kątówkę :) Nic nie szkodzi zrobić tak jak piszesz i jest to jedyne wyjście jeżeli nie chcesz wymieniacz całego wahacza.
Kup twarde śruby tak jak chłopaki napisali nawet taką 10,9 do tego nakrętki samokontrujące ( takie jakby zgniecione a nie z tym plastikiem wewnątrz )

Tompro
18-08-10, 09:01
a tak btw to do dupy ze nakretki sa przyspawane, tak by mozna chociaz je odkrecic i probowac wybic srube :/

To, że nakrętki są przyspawane, nie znaczy, że nie możesz ich odkręcić. Tam są spawy punktowe, dobry klucz i po sprawie. Tylko co Ci to da jak i tak nie wybijesz tych śrub a prędzej pogniesz całe zawieszenie. Najlepiej wyciąć tuleje, dospawać nakrętke do reszty śruby i wykręcić. U siebie tak robiłem i oba wahacze były całe po operacji, oczywiście tuleja i śruba do wymiany.

sebush
18-08-10, 15:05
w sumie masz racje, ja właśnie tak robilem jak napisales i chyba to jest najproszte i najlepsze wyjscie

Kubuniek
18-08-10, 17:30
No i pięknie ładnie. Jedyne co się odkręciło to śruba w tuleji na wahaczu poprzecznym dolnym od strony budy. Resztę ładnie pociąłem i trzeba będzie szykować kasę na komplet tuleji.
Poprawcie mnie jeśli się mylę. Po skręceniu tuleji, podczas pracy zawieszenia na wybojach/nierównościach to tuleja powinna się obracać na śrubie? Czy to jest stałe połączenie i tylko ma niewielki ruch na boki tłumiąc przy tym drgania (na tyle na ile pozwoli guma)?

bulikcbr
18-08-10, 17:37
pamiętaj zeby dokręcać sruby na spuszczonym aucie

Kubuniek
18-08-10, 17:40
Tak, tak, ale najpierw muszę je ładnie załapać:-)

Kubuniek
18-08-10, 21:07
Teraz jestem na etapie wyjmowania starych, ale bez prasy i jakichś przybliżonych narzędzi to ciężko. Wywalam tuleję wewnętrzną, przecinam zewnętrzną i jakoś to idzie :-)

Co do śrub to byłem w sklepie i kosztują 13PLN/kg
Wszystkie co się pourywały mają być o średniy 10mm i długości 80mm. Jakby ktoś miał problem ze zmierzeniem:-)

sublove
18-08-10, 21:29
Kiedyś też ukręciłem śrubę - tą co przechodzi przez amortyzator.. poszła coprawda akurat w środku tulei tak, żeakurat wystawał kawałek gwintu za który łapałem żabą i po ćwierć obrotu ją wykręcałem. Założyłem wówczas taką o połowę cieńszą, złapałem nakrętką na końcu, po przejściu przez tą wspawaną i pojechałem z duszą na ramieniu do ASO :D

Niebawem zabieram się za wymianę wszystkich tulei.
Zdaję sobie sprawę, że mogę natknąć się na podobne kłopoty i za wczasu zaopatrzyłem się we wszystkie nowe śruby z ASO (http://yfrog.com/mup1090954j)
Koszt może trochę przytłaczać ale po tych doświadczeniach uważam, że z zawieszeniem nie ma żartów... jeśli nawet wszystkie śruby ładnie puszczą to napewno
będzie solidniej dać nowe, nie zmęczone życiem i odkręcaniem...

Kubuniek
18-08-10, 21:45
Oczywiście dam nowe wszystkie śruby. Aczkolwiek jak mam dostęp do śrub 10.9 za 17PLN to szkoda przepłacać. Szkoda tylko że nakrętki samokontrujące mają tylko z plastikiem, ale pamiętam, że jak robiłem w autobusach to także się takie dawało w podwoziu. Więc w osobówce problemu być nie powinno raczej.

Te wspawane nakrętki uciąłem i dam samokontrujące.

I muszę Ci powiedzieć, że zestaw z Twojego zdjęcia robi wrażenie :-). Pożyczysz?:-)

Jakbyś był takie miły to może podaj długość tych śrub. To mi ułatwi zakup :-)

Pozdro

sublove
18-08-10, 22:04
Zaraz Ci sprawdzę w EPC, moment :)

Tak to wygląda. W nawiasach masz wymiary śrub. Plus w gratisie numery OEM Hondy.
Powodzenia! :)

http://a.imageshack.us/img62/6759/50276505.jpg (http://img62.imageshack.us/i/50276505.jpg/)

Kubuniek
18-08-10, 22:12
Bomba. Wielkie dzięki. To mi bardzo pomoże

Dzisiaj zakończyłem wyciąganie tulei lewwej strony :-). Poszło w miarę gładko i obyło się bez prasy. Dodatkowo wcisnąłem duży cukierek i już widzę, że będzie dobrze. Ale pobyt na ustawieniu zbierzności raczej mnie czeka, poniewać o ile się nie mylę to i tak wbicie cukierka nie będzie identyczne tak jak tego poprzedniego. Mimo, iż starałem się wbić idealnie. Zobaczy się po złożeniu wszystkiego na samochód i po paru przejechanych kilometrach.

kamil456
27-10-12, 13:58
witam mam pytanie czy wewnetrzna czesc bebna da sie sciagnac bez odkrecania przewodow hamulcowych? przewody sa nowe