Momek
04-05-10, 20:51
Witam. Od jakiegoś czasu podczas jazdy przy otwartym oknie słyszę dziwne rytmiczne cykanie(dzwonienie) jakby od któregoś z kół. W pierwszej chwili myślałem ze to wydech bo rozsypał się i środkowy i koncowy tłumik, ale po wymianie tłumików słychac to nadal. Cykanie narasta wraz z prędkością i nie zanika przy hamowaniu tylko zwalnia wraz z predkoscia obrotowa koła. Koła sie nie grzeją: tylne zimne, przednie lekko ciepłe. Kamyków w oponach już szukałem i nic.Po podniesieniu na lewarku i ręcznym kręceniu nic nie cyka.Zauwazyłem ze muszę chwilę pojeździć żeby to cykanie się uaktywniło, ale dziwne jest to ze raz cyka , a raz nie i nie bardzo moge z tym jechać do jakiegoś mechanika bo moze akurat wtedy byc cisza. Myślę żeby obadać zaciski tylko gdyby to była ich wina to czy nie powinno mi się grzac koło? Może tylny bęben ?ale on też zimny po jeździe:confused:. Myslałem jeszcze nad którymś z pasków (alternator, klima,wspomaganie), ale na postoju podczas gazowania cisza. Jeszcze myślę nad amortyzatorem tylko czy to możliwe żeby on tak cykał? Od czego byście proponowali zacząć zebym niepotrzenie czegoś nie rozbierał? Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdro
Pozdro