Zobacz pełną wersję : Z jakim ET macie felg 15i w 5D MB2 ??
Misiu i Beri
16-04-10, 08:05
Koledzy zwracam się do Was z pytaniem z jakim ET macie felgi 15 i jakie są wasze wrażenia z jazdy czy gdzieś nie trze itd. Jakoś nie mogę doszukać się na forum konkretnego tematu a na własnej skórze przekonałem się że nawet trzymając się odpowiednich parametrów można nie trafić. Miałem tak w Clio. Więc proszę Was o pomoc.
Ja przy MB3 mam 15x7" 195/55 i ET35. Zawieszenie seria, nic nie ociera nawet z obciążeniem. Koła są jednak na styk z nadkolami (prawie wystają). Optycznie, większy rozstaw poszerza auto, a w szczególności opony, co dobrze się prezentuje (kwestia gustu oczywiście). Poza tym prowadzi się bardzo precyzyjnie - na zakrętach jedzie, jak przyklejona i przy większych prędkościach jest stabilniejsza. Niestety koleiny bardzo czuć i trzeba na nich mocno trzymać kierownicę, żeby nie wyskoczyć na bok ;).
Mialem 7 x 15 z ET 38, zawias seria, zero problemow.
U mnie felga 6,5x15 ET38, opona 195/50 i wszystko ok.
na -30 miałem 7x15" et 38 i papeć 195/50, teraz mam serie na 7x15" et 37 wyrywa kierat na koleinach
Witam.
Ja mam felgi 15" ET35 i opony kleber195/55 i muszę powiedzieć że ochronny rant opony jest na styk.
Misiu i Beri
16-04-10, 20:15
Znalazłem całkiem fajne felgi 6,5 x 15 ET 40 koleś pisał że pasują do Opli rozstaw 4 x 100 z całkiem ładnymi oponkami tylko muszę się od niego dowiedzieć jaki jest tam otwór centrujący.
Właśnie takie http://img03.allegroimg.pl/photos/400x300/10/01/91/02/1001910284_3
Jeżeli Oplowski to 56,6 a Honda ma 56,1 więc z tego co wyczytałem na forum ludzie jeżdżą bez problemu bez pierścieni chyba że jest inny otwór to wtedy pierścienie można dokupić.
Opel/Daewoo ma 56.6... ciężko będzie taki pierścień dotoczyć, więc raczej musisz się obyć bez niego ;)
ja jeżdżę na 56.6 i jest ok.
7x15" ET 35, wszystko OK ale zawias seria.
Kolego Dissney, jak auto zachowuje się na koleinach? Mi przy 37 trochę szarpie :(
Kolego Dissney, jak auto zachowuje się na koleinach? Mi przy 37 trochę szarpie
Koleiny to dramat, auto pływa z prawej do lewej. Nie wiem czy to wina ET czy raczej kapci 195/50 (wcześniej jeździłem na 175/65). Ale wiadomo na równym asfalcie jest o niebo lepiej niż na seryjnych kołach.
PS. Dissnej:D
Dissnej;) to wina i opony i et ale przy 195/50 przy et 38-40 i feldze 6,5" jest o niebo lepiej
195/50 R15 fela 6,5 szerokości ET38, obniżone zawias -40mm. Jedyne co zauważyłem to przy max. skręcie kół czasem potrafi delikatnie przytrzeć o nadkole. Poza tym samochód prowadzi się idealnie, zarówno w zakrętach, jak i na prostych, koleiny też łyka bezproblemowo.
ja jeżdżę na 56.6 i jest ok.
Niby 0,5 cm różnicy ale wróżyć źle nie chce, zaliczysz większą dziurę i albo pójdą szpilki albo felga.
mam pytanie czy ktoś jeździ/jeździł na feldze z osadzeniem powiedzmy ET30 albo ET20? pomijając fakt ze będzie mocno kolo wystawać chodzi mi o szpilki czy przy takim ET da sie dobrze dokręcić kolo? czy szpilki nie będą za krótkie?
mam pytanie czy ktoś jeździ/jeździł na feldze z osadzeniem powiedzmy ET30 albo ET20? pomijając fakt ze będzie mocno kolo wystawać chodzi mi o szpilki czy przy takim ET da sie dobrze dokręcić kolo? czy szpilki nie będą za krótkie?
Nie ma to żadnego znaczenia.
Długość szpilki Cię stresuje jak masz grubą felgę (sam materiał)
ET to różnica między płaszczyzną montażu a środkiem felgi.
Czyli szczelina rzędu 0,25mm :). Ja jeżdżę na 57,1 już drugi sezon i jak dotąd nic mi nie strzeliło - odpukać - a miałem już wątpliwą przyjemność zaliczać takie dziury, że ja pi***ole. Oczywiście to, że ja przygód nie miałem, nie świadczy, że kto inny mieć nie może ;).
Moja fela to 15" ET 40 7" o ile dobrze pamietam, oponka 195/45/15 jeździ się ok, oczywiscie myślę ze na profilu 50 było by bardziej komfortowo :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.