PDA

Zobacz pełną wersję : Male pytanko (katy zawieszenia)



Ramzes
13-08-06, 21:25
mianowicie czy przy wymianie zawieszenia tzn amortyzatory i springi musze uwazac przy rozbieraniu na katy pochylenia kola czy w h czegos takiego niema?? wiem ze Golfie jak robilem to trzeba bylo uwazac na katy... wiec jak jest w H??

Pati
13-08-06, 23:19
masz na mysli ustawienie koła w negatyw? czy myslisz o zbieznoci? to pierwsze jest nieustawialne w serii. to drugie ustawia sie tylko z przodu.

LIO
13-08-06, 23:27
to drugie ustawia sie tylko z przodu.

e panoćku z tyłu też ustawiasz zbieznosc

MartinS
14-08-06, 11:30
jezeli wsadzisz na seryjnego amorka springi to negatyw z tyłu bedzie i nic sie z tym nei da zrobić,tylko jak pisza koledzy zbierzność da się ustawić, no chyba że zamontujesz camber-kit wtedy full regulacja...

Ramzes
14-08-06, 21:09
po prostu chce wymienic zawieszenia amory i springi (Tokico -40) i czy moge to wszystko spokojnie rozkrecic czy nie tzn czy bedzie trzeba pozniej cos ustawiac...

!markos
14-08-06, 21:26
po kazdej zmianie zawieszenia trzeba wszystko sprawdzic - niezaleznie od tego na co je zmieniasz.

MartinS
15-08-06, 00:25
i niezależnie w jakim aucie to robisz.........chyba...

!markos
15-08-06, 01:28
chyba...chyba na pewno :wink:

Rikoo
15-08-06, 08:57
zawsze jak robisz cokolwiek w zawiasie musisz potem robic geometrie

LIO
15-08-06, 13:24
zawsze jak robisz cokolwiek w zawiasie musisz potem robic geometrie
nie wydaje mnie sie

!markos
15-08-06, 13:36
to zle ci sie wydaje :wink:

LIO
15-08-06, 13:41
jak zmienie amortyzatory na nowe to musze robic geometrie ?
cos mi sie zmienia ?

Rikoo
15-08-06, 13:41
no niewiem moze skoro piszecie ze zle ja tam robie :P

!markos
15-08-06, 13:55
cos mi sie zmienia ?proponuje postawic samochod do pomiaru zbieznosci/katow przed wymiana, a potem po wymianie. pogadamy czy cos sie zmienilo :wink:

daje glowe, ze przy tak skomplikowanym zawieszeniu trzeba bedzie dokonac korekty nastawow, a conajmniej zbieznosci - to na 99%.

kenny
15-08-06, 13:58
no niewiem moze skoro piszecie ze zle ja tam robie n


Jak mierzysz zanim zrobisz geometrię, to jakie masz kąty? Ktoś kiedys pisał że po założeniu rozpórek trzeba zrobic geometrię, więc pojechałem a tam tylko 1,5 stopnia, a górna norma to 3.

LIO
15-08-06, 13:58
nie trzeba dawac glowy, tylko zobaczyc, jak zbudowane jest zawieszenie, co z czym jest mocowane i w jaki sposób mozna zmienic zbieznosc i kąty.
Kąty mogą nam się zmienić i nic na to nie poradzimy, bo nie ma ich regulacji w civicu, wiec jechanie na geometrie nie pomoze nam w tym.

Ramzes
16-08-06, 19:52
moze sie myle ale wydaje mi sie ze LIO ma racje bo jak patrzylem na budowe zawieszenia to tam za bardzo niema co rozlegulowac :/ a juz na pewno przy wymianie amortyzatorow;/ ile moze kosztowac geometria i gdzie to mozna zrobic??

kivik
17-08-06, 00:17
Zamiast zakladac ze nic sie nie zmieni mozna zrobic 2 rzeczy:
1) rozrysowac sobie zawieszenie Hondy i zobaczyc co sie dzieje jak "sciskamy badz rozciagamy zawieszenie" - bo akurat cala geometria sie zmienia
lub
2) nie zawracac sobie glowy fizyka i matma i pojechac na geometrie i sprawdzic.

Jak u siebie zmienilem katy pochylenia z przodu z -1 na -3 stopnie to zrobila sie gigantyczna zbieznosc . Byla na tyle duza ze nie dalo sie normalnie jechac..
potwierdza to pkt 1).

LIO
17-08-06, 15:29
a jak sobie zmienisz amortyzatory stare na nowe, albo wymienisz tuleje w wahaczu poprzecznym z tylu to tez sie zmieni gigantycznie ?
Ja akurat zmieniajac pojechalem po zabiegu, aby sprawdzic geometrie. Chcialem miec wszystko idealnie. Okazalo sie ze regulacji nie bedzie, bo parametry sa w dopuszczalnych przedzialach.
Zatem uwazam, ze wszystko z glowa i po kazdej zmianie nie ma koniecznosci jechania i ustawiania geometrii, bo wyrzuci sie kaske w bloto, jak ja bym to uczynil (gdyby nie znajomosc wlasciciela warsztatu :-) )

kivik
17-08-06, 19:25
Przeciez nie rozmawialismy o wymianie tulei czy amorkow starych na nowe.
Rozmawialismy o tym czy trzeba jechac na geometrie jak sie obniza fure.
Ja caly czas mowie o tym, ze geometria sie zmienia jezeli podnosimy lub obnizamy samochod a nie jak wymieniasz tuleje - bo wtedy to nie powinno sie nic zmienic.

LIO
17-08-06, 19:58
zatem sie nie zrozumielismy 8)

gadka zaczela sie od tego



zawsze jak robisz cokolwiek w zawiasie musisz potem robic geometrie

nie wydaje mnie sie

i potem podalem przyklady, zaczynajac od wymiany amortyzatorów, a wszystko dlatego, ze niektórym ludziom jak slucham, to po rozkreceniu srub w zawieszeniu, wszystko sie rozlazi :grin:
Chodzilo mi o podwazenie slowa ZAWSZE, napisanego przez Rikoo, aby potem ludzie nie jezdzili na geometrie, bo wlasnie wymienili gumki stabilizatora ;)

kivik
17-08-06, 23:42
Spoko,
dobrze ze na koniec sie zrozumielismy i sie zgadzamy bo o to chodzi.