PDA

Zobacz pełną wersję : D14A8 i LPG ? (czy założył byś gaz jeszcze raz?)



Dobraku
06-01-10, 13:15
Witam wiem, że podobnych tematów są tysiące bo sam bardzo dużo już się naczytałem, ale tak naprawdę nadal nic nie wiem.
Mam od jakiegoś czasu Civica z tym silnikiem (d14a8) auto ładne wydaje się być warte ewentualnej inwestycji. Biję się z myślami czy zakładać gaz zawsze to taniej ale nie chce też problemów z silnikiem czy jakiś wyraźnie odczuwalnych spadków mocy. Co do tego, że silnik mały i mało pali - poprzednie auto - tico zagazowałem i nie żałowałem a paliło 5.5-7l gazu. Zawsze to o prawie połowę taniej.

Moja jazda tym autem to dojazdy do pracy po 3km ( nie wiem czy silnik złapie temperaturę żeby na LPG przeskoczyć ) i co weekend trasa 200km plus to co tydzień przyniesie

Pytam wielu znajomych co mają gaz w innych autach czy założyli by go jeszcze raz widząc jak się jeździ i jak się zachowuje silnik. 7/10 osób odradza mi montaż. A wy uzytkownicy konkretnych hond kładli byście gaz po tym jak macie juz doświadczenie z gazem w hondach ?
Jak sie zdecyduje to napewno oszczędzać nie będę i bedzie to dobra instalacja tylko nie chce mieć problemów lub znacząco skracać żywot naprawde rewelacyjnego wg. mnie silnika.

Wiem, że może dział troszeczkę nie taki i wątków tysiące ale proszę o wyrozumiałość;)

zapomniałem dodać, że przed kupnem auta czytałem o gazie i nie ukrywam że myślałem o gazie w nowym aucie dlatego szukałem hondy z tym silnikiem bo ponoć jakoś z gazem sobie radzi

vtec
06-01-10, 13:53
Jak jest dobra instalacja i założona odpowiednio to nie będzie aż tak odczuwalny jej wpływ. Tylko to kosztuje. Najlepiej by było sprzedać to 1.4 i kupić 1.5 i w ogóle by nie było dyskusji, bo w D15 gaz jest totalnym bezsensem. Ile robisz rocznie km?

Dobraku
06-01-10, 15:04
Ile robisz rocznie km?
Jakies 20-25tys. wychodzi tyle robilem na poprzednim aucie to i tu wyjdzie podobnie.

klicher
06-01-10, 15:57
Ja ma gaz w d14a8 - zakładał go poprzedni właściciel i niestety jest to 2 generacja czyli kicha.

Cechy:
- pali mi 9 litrów
- jak zrzuce nawet przy 50 km/h na luz to gaśnie
- jak podczas skrętu w prawo wrzuci sie na luz gaśnie
- ok. 15% spadek mocy w stosunku do benzyny

Plusy: tanio :)

Dodam tylko że wymieniany był parownik, filtry, trojniki, przewody, regulacja oczywiście była

Ale gazownik stwierdził, że przy sekwencji jest w miarę OK

darp4
06-01-10, 15:58
to przelicz czy to się ci opłaci. Przeglądy, przeglądy i ewentualne nerwy. Moim zdaniem na 3km to się gazu nie opłaca, bo sekw. nawet ci się nie włączy, zwłaszcza o tej porze roku

teg
06-01-10, 16:56
Kolega kupił D14A2 '95 z LPG III generacji i sobie chwali. Pomimo że ma do pracy blisko (może 2km) twierdzi, że mu się opłaca - no ale miał już założony. W takim wypadku jest tanio. Jemu nic się tam nie psuje. DOBRA instalacja nie sprawia problemów, ale jak się coś dzieje to widać to szybciej - dlatego częściej trzeba wymieniać świece, przewody, tłumiki (para wodna=rdza) itp.

Ja miałem Skodę Felicję na LPG (II gen) i ciągle coś się sypało - bo instalacja była stara. Ciągłe problemy, regulacje... Większość sam robiłem, zrobiłem nawet sobie interface komp LPG<->laptop, ale to wszystko zajmowało czas, siły... Ogólnie dużo zabawy z tym było, bo LPG jest wrażliwe na każdą drobną usterkę układu zapłonowego czy dolotu powietrza. A to gumka-uszczelka przy świecach miała przebicie, a to cośtam... W kółko coś.

Teraz mam D15Z8 - leję i jadę nie przejmując się, że a to mi tu na LPG falują obroty, a tu mi gaśnie jak dojeżdżam do skrzyżowania, a to jakiś wybuch bo na Orlenie zatankowałem i plastikowy dolot poszedł w piach, moc mniejsza i do wyprzedzania czasem warto na benzynę przełączyć (no ale to było 8V 68KM i instalacja II gen...). Policzyłem, że same dojazdy do pracy kosztują mnie miesięcznie... jakieś 100zł. Trasa 4km, przez więszość trasy silnik nie jest dogrzany (do 7-8 minut), przez co spala więcej (efekt to spalanie w mieście 9l, a to na ten silnik dużo). W stosunku do LPG "czuję" po kieszeni dopiero, jak mam jechać gdzieś za miasto, dalej niż 30km. Do tego dochodzi oczywiście jazda poza dojazdami do pracy. Miesięcznie nie wydaję zwykle na paliwo więcej niż 250zł...

Ale jak podliczyłem koszty samego tylko paliwa, to jazda D15Z8 wychodzi mnie taniej niż Felicją na LPG! Bo tamto bydle paliło tego gazu zimą w mieście 11l, w trasie 7,5... Ale do tego zużywało od groma benzyny, żeby się rozgrzać. Przełączało się na LPG już kilkuset metrach, ale przez ten czas chało niemiłosiernie, W skali miesiąca wydawałem na LPG i benzynę łącznie tyle samo albo i więcej niż na benzynę dla D15Z8. A do tego trzeba doliczyć przeglądy, regulacje, awaryjność...

Nie mówię że LPG to zło i się nie opłaca, każdy sobie po prostu musi sam dla swojego przypadku wyliczyć, czy jest sens.

darp4
06-01-10, 17:14
przy sekwencji przełączy się dopiero po uzyskaniu odpowiedniej temp. więc przy 3km może się nie włączyć.

y4r3k
06-01-10, 19:01
Witam, przeglądam forum raczej biernie, ale czasem mam ochotę coś dodać.... więc pozwolę sobie pominąć grzeczności:

Poprzedni właściciel założył w moim D15Z6 (D15Z6 w hatchbacku to ten sam silnik co D15Z8 w liftbacku) gaz... ;] do tego druga generację, ale podobno dość dobrą bo kosztowała go blisko 2,5 tyś jakieś 2 lata temu. Niby porażka... ale muszę powiedzieć, że w trasie pali 7,5lpg, w mieście 8,5-9. Przyrost w porównaniu do benzyny jest oczywiście spory ze względu na specyfikę silnika. Problemów większych raczej nie było (dopiero jakies 30 tyś przejechal na lpg), regulację zaworów robię co 15 tyś na wszelki wypadek. Szczerze to myślałem o wywaleniu gazu, o modernizacji na sekwencję... o blosie... ale serio to wszystko się nie opłaca. W obecnej sytuacji jeździ to całkiem znośnie (wg. hamowni ma 100 koni ze 114 - powodem jest zwężka w II generacji). Do setki nadal przyspiesza w 10 sec. Oleju nie bierze jak sie nie pałuje. Mimo wszystko sam bym gazu nie założył robiąc 12tys rocznie. Da się z tym żyć nawet w d15Z6 więc jeśli ktoś robi większe przebiegi to spokojnie zaoszczędzi na swapa :)

ps. klicher: miałem takie coś jak mówisz z gaśnięciem przy skręcie w lewo na luzie ;] ale gazownik przeczyścił reduktor wymienił mikser i jest ok

misiek1
06-01-10, 19:10
Jak kolega wyżej, przy dzisiejszej pogodzie po ok 2-2,5 km przełączy się sekwencja na gaz a skoro masz do pracy 3km to bez sensu, z drugiej strony w weekend robisz około 200 km więc już jak najbardziej gaz na tak. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że, w moim silniku gaz jest od licznikowych 130 tyś, do 250 tyś na gazie II gen., a ostatnie 10 tyś na sekwencji. Kupiłem go jak miało 190 tyś i większych problemów nie miałem a mam go niecałe dwa lata. Jak już zakładać to tylko sekwencję w dobrym warsztacie, żeby potem nie narzekać. Powiem tak w zimie do pracy możesz zasuwać na benzynie, natomiast jak będzie cieplej silnik łapie temperaturkę szybciej i przełącza się po kilkuset metrach, więc wtedy nawet na gazie jest już ok. Ja po przeliczeniu, ile zasuwam ( około 40 tyś. rocznie) i ile musiał bym wydać na PB, a ile na LPG, nie zastanawiał bym się długo z montażem instalacji podtlenku butanu:p

szczesny23
06-01-10, 19:20
Witam.Kupiłem swojego Civic'a D14A2(96r) z gazem drugiej generacji BRC.Do dziś nie narzekam,auto mimo ze ma 261tys.km. przebiegu z czego ponad 200tys.nas gazie sprawuje sie świetnie.Pół roku temu wymieniłem parownik,teraz nawet przy duzym mrozie (-15) zapala na gazie od tyku(to była tylko próba,normalnie odpalam na benzynie).Pali około 9 litrów na trasie ponizej 8l.
Także polecam instalacje gazowa,jak widac na moim przykładzie nic sie nie dzieje z silnikiem.Spadku mocy wcale nie zauwazyłem.Oleju nie bierze wogóle.Silnik czysty do dzis bez zadnych śladów wycieku.Pozdrawiam forumowiczów

Dobraku
06-01-10, 20:26
Czyli sumując trochę wasze wypowiedzi silniki hondy lepiej znoszą gaz niż krążące o nich legendy.
Do pracy jeżdżę od pn do pt. czyli daje mi to na miesiąc 3x2x20 czyli 120 km nawet na benzynie to nie jest jakoś dużo zato jak przychodzi weekend to mam zawsze masę jazdy jak nie na uczelnię do innego miasta to coś zawsze wypadnie. Czyli generalnie i tak dużo wiecej km robię w trasie niż po mieście. Wskazówka od temperatury rusza mi z miejsca równo jak jestem w połowie drogi do pracy.
Też nie mam nic do gazu zawsze to jakieś alternatywne i tańsze paliwo. Chodzi mi o to żeby faktycznie w ogólnym rozrachunku zarabiało to na siebie. Bo skoro to co zaoszczędzę na gazie zaraz wydam w części i remonty to wole nie montować. Jak się zdecyduje to też napewno na sekwencję. Wiem po sobie że kupując poprzednie auto ( wspomiane wyżej Tico) zastanawiałem sie nad gazem założyłem go po 50 tys i żałowałem ze nie zrobiłem tego odrazu.

darp4
06-01-10, 20:54
tak jest z gazem. Kumpel mi doradzał, że jak mam założyć to nie ma na co czekać. Więc w poprzednim aucie założyłem od razu. jakoś do Hani nie mam przekonania. A druga sprawa to to ,że jest cała masa partaczy, a nerwowy jestem z natury:)

MikeFoto
06-01-10, 20:56
Co do tego, że silnik mały i mało pali - poprzednie auto - tico zagazowałem i nie żałowałem a paliło 5.5-7l gazu. Zawsze to o prawie połowę taniej.

Ja powiem Ci tak. Moim poprzednim autkiem było Tico. Od nowości w rodzinie. Najpierw mojego taty a następnie moje. Zawsze spisywało się rewelacyjnie. Nie było problemów. Przy przebiegu 160kkm założyłem gaz....i to był mój błąd...NIGDY, przenigdy bym już nie założył do żadnego auta gazu.
Od chwili gdy założyłem gaz zaczęły się problemy, nikt tej cholernej instalacji poprawnie wyregulować nie potrafił. Auto, które na benzynie paliło 4,5l/100km na gazie paliło 7l na tej samej trasie i jechanej w podobnym stylu.

Z całą stanowczością, wolę jeździć pociągiem, Autobusem/PKSem niż pchać gaz do koHanki.

Wiem wiem, w tico generacja gazu I a porządna instalacja gazu sekwencyjnego to niebo a ziemia. Ale jestem uprzedzony do gazu i nikomu go nie polecę.

Dobraku
06-01-10, 21:05
hehehe to znamy sie ze złośnika uciekłeś jakiś rok temu taki mały OT

to mi tico paliło pieknie gazu 5.5- do 7 w mieście bez problemu rozpędzało sie do 140 na gazie i na gazie go odpalałem a gaz przy 150 tys. naprawdę tam nie narzekałem wcale na LPG, silnik - zero dodatkowych napraw nawet luzy zaworowe bardzo ładnie trzymały .

darp4
06-01-10, 21:07
Wina złego montażu i tego obawiam się w Hance.

pm487
06-01-10, 21:48
Mam takie auto z identycznym silnikiem, rocznik 98.
Kupiłem je w 2004 roku i założyłem sekwencję, wówczas na liczniku było skromne 42 tys. km.
Założoną mam instalację Bigas (anlero-polska.pl), kosztowała wówczas krocie bo 4,2 ty zł, udało się 2 stówki taniej, teraz pewnie kosztuje między 2 a 2,5 tys. zł...
Co mogę powiedzieć...
Przez te niespełna 6 lat przejechałem niecałe 90 tys. km, dokonując obsługi LPG co około 20 tys. km (regulacja plus filtr fazy ciekłej ok 120 zł), co drugą obsługę dodatkowo filtr fazy lotnej, częściej zdaniem montażystów nie potrzeba, chyba że ktoś ma zamiar tankować gdzie popadnie. Jedyny niespodziewany wydatek, po niespełna 60 tys. km eksploatacji to regeneracja (a może raczej wymiana) wtryskiwaczy listwy zasilającej - zauważalne zalewanie silnika i spalanie rzędu 14-17 litrów, silnik pracował jak traktor. Naprawa z regulacją 450 zł - nie tragedia.
Od tamtej pory zupełnie nic, gdybym musiał w przyszłości zmierzyć się z podobnym problemem, kupił bym listwę z nowszej generacji wtryskiwaczami, w roku 2006-2007 weszły szybkie i z mniejszą opornością (nie pamiętam ile Ohm różnicy w oporze) i pewnie nie dużo droższe.
Silnik sprawuje się bardzo dobrze na LPG, zadowala mnie niski spadek mocy w stosunku do benzyny, pomiar z hamowni wykazał po 4 KM i 4Nm różnicy czyli nieźle, na szybszej listwie zapewne można by się spodziewać poprawy.
Przełączanie na gaz jest niemal niezauważalne i przy bardzo niskiej temperaturze jak ostatnio sprawdzałem, nastąpiło po 4 minutach pracy silnika przy temp. otoczenia prawie -20. Wyjazd za bramę, zamknięcie bramy, powrót za kierownicę 1-1,5 min, ruszam i zanim na liczniku będą 2 km, następuje zmiana zasilania, na wiosnę dużo szybciej bo po około 1-1,5min pracy, latem dużo szybciej. Rok temu zrobiłem test - zalałem benzynę do pełna by sprawdzić ile pójdzie jej na rozruchy, gdy zbliżała się rezerwa (po 8tys km), do zbiornika weszło 41 litrów benzyny. Oczywiście zależy to od ilości km pokonywanych w mieście i trasie, ja bardzo dużo po mieście nie śmigam.
Na 3 km dojazdu szkoda silnika nawet jeśli jest tylko zasilany benzyną (polecam rower) ale jest on już wstępnie rozgrzany i można mieć nadzieję na bezproblemową eksploatację.
Między bajki włożyć legendę o nieznacznie tylko wyższym spalaniu LPG w stosunku do benzyny, jeśli ktoś twierdzi że różnica jest do 15% to znaczy że będzie miał w przyszłości problemy z głowicą:-) Realnie będzie to 20, może 25% ale u mnie w zależności od stylu jazdy i typu trasy jest 6,7 (delikatna i przepisowa jazda) do niespełna 10 litrów w mieście przy korzystaniu od czasu do czasu z całego zakresu obrotów.
Zapodam jeszcze ciekawego linczura:
http://www.autocentrum.pl/go/338__Nissan_Murano_na_LPG__1798792335.html
Tymczasem na tym kończę i zaznaczam aby zakładając gaz nie oszczędzać na nim, zawsze obraca się to przeciwko autu i właścicielowi.

Dobraku
06-01-10, 21:54
Dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedz czyli silnik jakoś specjalnie na gazie nie dostaje po d... i nie powinienem mieć problemów jeśli zrobi mi to ktoś naprawdę dobrze i na dobrych podzespołach.

Daniello87
06-01-10, 22:46
Jestem juz po jednej przygodzie z gazem w Hondzie V gen lecz taką już nabyłem i to był błąd bo zakłądany był przez partaczy. Widać, że robiony był półśodkami. Gdy wszystko doprowadziłem do porządku (ciekawostka bo robiłęm to u Pana z linku dwa postu wyżęj bo mam do niego jakieś 10 kilometrów:P) to było wszystko ok. Sprzedałem ją ale wiem, że gaz w niej się super spisuje. Pelecam tylko i wyłącznie sekwencje. Jednak pamiętej, że aby auto na gazie dobrze się sprawowało musi wzorowo pracować na benzynie. Jeśli wszsytko jest ok to pozostaje Ci dobrać jedynie albo aż dobrego gazownika, który zna się narzeczy i przede wszystkim robił Hondy. Nie wiem czemu ale zarówno gazownicy i mechanicy mają do Hondy jakieś uprzedzenia :)

pozdrawiam

demonobiker
07-01-10, 12:21
Moim skromnym zdaniem jeśli ktoś dobrze zmontuje ci instalacje to nie ma prawa by sie cos działo.Mam silniczek D14A2 i na gazie jezdze okolo 30tys.km. jest to sekwencja za ktora zaplacilem 2,5tys.Jedeyne co mnie denerwuje to to ze mała butla w koloe bo 36l a wchodzi mi mi 26l.nigdy nie mialem z nia problemow, zawsze plai na gaz sie przelacza po osignieciu 30 stopni, nie pierdzi nie gasnie nie steka, i osigi mierzone identyczne jak na benzynie. u gosia u ktorego zakłądałem a byl to on http://www.autoservi.pl/ dostalem gwarancje ze jak zauwaze po montazu spadek mocy to zwrca mi kase za montaz a ze takiego nie zauwazylem wiec jezdze cały czas. spalanie to zalezy jak jezdze od 8 do 11 litrow ta górna granica to powyżej 5tys. obrotów i 160km/h.slyszalem ze honda jest specyficznym autem i dlatego trzeba do niej dobrze dobrac sprzet.podobno ma bardzo szybkie wtryskiwacze i nie kazde od gazu wyrabiaja, a ten koles co mi montowal specjalizuje sie w gazie do hondy i to on mi dorbal idelany zestaw(parownik tomasetto alaska, komputer stag 4,wtryskiwacze magicjet-podobno listwy valteca nie daja rady.

Wiec w odpowiedzi na twoje pytanie czy założył bym gaz jeszcze raz odpowiadam TAK I DO NASTĘPNEJ HONDY TEZ ZALOZE!

oklahoma
07-01-10, 16:01
Jeżdżę D15Z8, 155000 km przejechane z czego 33000 km na sekwencji. Do tej pory pozytywnie. Spalanie pomiędzy 7 a 8 litrów LPG.
PS: Pozdrawiam kolegów ze Złośnika (nick: stanmarc) ... również miałem tikacza z LPG

smar
07-01-10, 17:09
Zdecydowanie założyłbym jeszcze raz. Spalanie 8-10 litrów, praktycznie żadnych problemów od 70 tys. km, kiedy nią jeżdżę, dynamika trochę mniejsza, ale różnica minimalna (na benzynie lepiej się zbiera od niskich obrotów). Mam gaz sekwencyjny i tylko taki bym polecał (miałem już do czynienia z I generacja w Corolli).

PAWEL...
07-01-10, 18:46
Ja mam gaz w B18C4 i jest ok.

Spadek mocy czuć dopiero przy 6 000 obr, jest szarpnięcie na vtecu, więc na gazie tak nie kręcę.
Ponad rok eksploatacji za mną - 2 razy byłem na regulacji i nic poza tym.
Spalanie ok 12l/100 km - jak cisnę to i więcej.
Zimą trochę trwa zanim się przełączy, szczególnie na większych mrozach.

Czy warto ?
TAK, utwierdzam się w tym przekonaniu za każdym razem jak jestem na stacji.

MikeFoto
08-01-10, 14:20
hehehe to znamy sie ze złośnika uciekłeś jakiś rok temu taki mały OT.

Dokładnie :P, uciekłem bo rok z lekkim hakiem temu zakupiłem koHankę, a Tic-Tac został dla żony :)

robgon
18-01-10, 20:40
PAWEL ja bym pobawił się mapą i mnożnikiem bo można zejść z wynikiem niżej,u mnie nie ma różnicy w pracy na gazie,ciągnie tak samo,nie szarpie przy zmianach, no chyba,że mówisz o tym miłym kopie do przodu jak się załącza VTEC.Fakt, mój to D15Z8 ale zmienne fazy działają tak samo.Polecam gaz jak najbardziej,zrobiłem różnymi autami już ok.350kkm i nigdy nie narzekałem,czy to nowy czy stary samochód był....pozdr

miazik
23-01-10, 13:52
witam klubowiczoe.ja dokladnie przy takim samym silniku na lpg mam taki problem.mam sekwencje lpg.wiem ntomiast ze gdy temperatura osiagnie w moim przypadku 50 stopni tio sie przelaczy(-10stopni i to po 10km)

k0zik
24-01-10, 19:37
Czołem,

D14A8 i LPG - ja również posiadam taki zestaw. Moja instalacja to druga generacja więc niestety jeszcze nie sekwencja.
Gaz założyłem jakieś 50 tyś km temu - teraz na liczniku mam 225 000. Z moich spostrzeżeń:
Spalanie : Lato - 9 litrów na 100 - średnio
Zima - 10 litrów na 100 - średnio

Awaryność - Co pół roku jeżdzę na regulację która kosztuje mnie ... 20 zł

Moc samochodu - Samochód jest słabszy niż na benzynie, odczuwalnie, ale komfort jazdy zachowany. Po regulacji moc samochodu praktycznie jest taka sama jak na benzynie, ale z każdym tygodniem auto na gazie coraz bardziej zamula dlatego co pół roku regulacja.

Podczas wciśniętego sprzęgła samochód mi NIE gaśnie, także podczas jazdy, co innych jak czytam się zdarza.

Tygodniowo robię 700 km więc w moim przypadku oszczędność jest naprawdę spora.

Planuję zmienić instalację na instalację sekwencyjną. Zależy mi na większej mocy.Lubię wykorzystwać to co mam na MAX. Wiadomo że nstalacja IIgen ogranicza moje 90 koników do 75 i to zarówno na paliwie jak i na gazie ... Czy to zrobię ? Nie wiem, dużo ludzi mi mówi że skoro to co mam mi ładnie działa to żebym nie ruszał bo to co uzyskam nie jest warte włozonych pieniędzy.

Miesięcznie na gaz wydaję 350 zł i 60 zł na benzynę. Nie chce nawet myśleć ile kasy musiałbym wydać na samą benzynę.
W sumie taniej było by dojrzeżdzać do pracy PKS ... ale jak sie ma samochód to się nie chce patrzeć na PKS :)

Dla tych co sporo jeżdzą, gaz to naprawdę bardzo dobre rozwiązanie. Ja osobiście następną Hanię również przerobię na gaz.

pietras007
24-01-10, 23:45
Widze, że opinie co do lpg są podzielone ale jak na razie więcej jest głosów na +. Mam pytanie co do użytkowników, planuje do D14A7 zamontować 4generację. Co moglibyście polecić? Tak jak czytam to MagicJet, Stagg 300 i jeszcze coś tam. Macie kogoś w Wawie lub okolicach do kogo można bez cienia obawy oddać bryke na montaż?

HG__wwa
25-01-10, 23:10
Coś na temat:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=62615

Ja osobiście jestem za:D
D15z3 + sekwencja, zrobiłem 7tys km na gazie bez problemów.

siwik
30-03-10, 01:06
D14A8 i LPG - ja również posiadam taki zestaw.Wiadomo że nstalacja IIgen ogranicza moje 90 koników do 75 i to zarówno na paliwie jak i na gazie ...

Czołem!

skąd to wiadomo? Da sie to jakoś odmulić? tez mam taka instalacje i szlag mnie trafia jak teoretycznie 90 konny silnik toczy sie spod swiatel jak wóz drabiniasty.. tym bardziej że przesiadlem sie ze 120 KM cdti 16v - tam odejscie bylo takie ze w fotel wciskalo :/

SaXo
30-03-10, 01:21
gaz jedynie do zapalniczek XD nie no a powaznie "siwik" gaz a turbo disel to roznica ;)

siwik
30-03-10, 01:32
nie no to jest oczywiste (nie ma jak dobry td ;) ) tylko po tych 90KM spodziewalem sie troszke wiecej a teraz jak czytam ze lpg moze zmulic silnik do 75km to moze jest jakas opcja zeby z tym zawalczyc?

SaXo
30-03-10, 01:48
wiesz co jest z tego co mi wiadomo zalezy jaka generacje instalacji lpg sobie zalozysz , przy 1 generacji sie nie dziwie ze sie dlawi , mam sporo znajomych z samochodami benzyny i oraz benzyna + gaz , powiem tak nie chce robic jakas krypto-reklamy ale jezeli chcesz zakladac gaz to nie oszczedzaj bo potem wydasz sporo , a najlepsza instalacja o jakiej slyszalem i ma ja pare osob ktore znam to jest "Landi Renzo"

http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/index.php/536/ktora_instalacje_wybrac/

reXio
30-03-10, 10:31
Gaz to dziadostwo. I albo jestesmy na niego skazani przez to ze oszczedzamy bo jezdzimy duzo albo nie i gazu nie wsadzamy.

Bedac skazanym na gaz mozna sie pocieszac ze auto jezdzi ok, ze nie ma problemow itp. W glebi duszy zawsze czlowiek czuje ze ma cialo obce ktore mniej lub bardziej go kluje w serce.

Byc moze instalacje najnowoczesniejsze sa ok, ja jezdzilem na II GEN i w sumie tragedii nie bylo ale moc spadla, obroty czesto faloway, czasem dziwnie sie auto zdlawialo...

Ja jezdzilem na Landim. Wymontowalem miesiac temu bo auto jezdzi okazjonalnie wiec LPG w tym przypadku stwarza wiecej problemow niz z niego jest pozytku. Kamien z serca spadl mi ogromny przywracajac silnik do "serii".

SaXo
30-03-10, 12:18
no i wlasnie taka prawda ja nie montuje gazu bo nie robie duzo kilometrow samochod potrzebny mi jedynie do przemieszczania a nie do pracy i szkoda mi serca samochodu od gazu szybciej sie niszczy

siwik
30-03-10, 15:08
Ja muszę pojeździć i zobaczyć na ile będzie mi się to opłacało bo jeśli mam zaoszczędzić 20 zł miesięcznie to też wywalę badziewie. Na browary wydaję 2 stówy na miesiąc to na benzine też mogę dołozyć :D

reXio
30-03-10, 16:02
Jesli sie oszczedza duzo to moze i warto ale nie patrzmy tylko na cene gazu. Patrzmy na lekko drozsza eksploatacje samochodu - swiece w sumie czesciej do wymiany, zawory regulowac czesciej, od czasu do czasu benzyne i tak zalac trzeba, przeglad gazu zrobic trzeba, co roku na przegladzie placimy wiecej...

Nie mowie, jesli gaz spisuje sie ok i duzo jezdzimy widac spora roznice. Jesli ktos jezdzi mniej - bez sensu.

SaXo
30-03-10, 16:51
wiesz to zalezy jak potrzebny samochod jak ktos jest kurierem i jezdzi swoim samochodem to mozna polenizowac bo duzo jezdzi a tak jak my co sie przejechac czy cos ja w trase wyruszam z 4 razy do roku i mi sie nawet nie oplaca gaz ;]

siwik
30-03-10, 18:12
a dzis przegonilem handzie mniej dizlowo a bardziej motorowo ;) włączyłem radio na full zeby nie slyszec jak ten biedny silnik wyje i musze powiedziec ze od 5k rpm to nawet na gazie zaczyna sie zbierac tylko okrutny halas przy tym jest.. ;) a co ciekawe po takiej przejazdzce przestaly mi falowac obroty na gazie - moze to jest rozwiazanie - moze po prostu niektóre kobiety lubia na ostro ;)

SaXo
30-03-10, 18:36
ale to mowisz o swoim konkretnym przypadku wiesz watpie ze jak muli to trzeba przycisnac i wszystko przejdzie

siwik
30-03-10, 23:10
niee no tak dobrze to nie ma - przestały skakać obroty na gazie ale zamula dalej ;)

Fish
01-04-10, 14:58
Witam.
Posiadam silnik d14z4, instalacja gazowa sekwencja. śmigam na gazie już jakieś 4 lata i przejechałem 130tys. Jestem bardzo zadowolony z instalacji. Spadek mocy nie wielki, spalanie w granicach 8-9L/100km. Jedynym minusem instalacji gazowej jest to ze przez jakieś 10-15tys km paliła się kontrolka "chek" (nie wiem jak to się dokładnie pisz ;) ) teraz jest już wszystko OKI. Ogólnie polecam tylko trzeba wiedziec jaka instalacje założyc i przede wszystkim GDZIE.

ari
02-04-10, 17:38
Mam OMEGAZ-a Landirenzo w D14A7 od roku. Gdyby nie spadek o połowę kosztów nie wiedziałbym że mam zamontowane LPG:) Spadek mocy ledwo odczuwalny, spalanie średnie 50/50 8,2litra. Co prawda 3400PLN za instalacje to dużo ale warto i polecam, już mi się zwróciła i jeżdżę bezawaryjnie, poza pechowym reduktorem z wadliwej serii (wymieniony na gwarancji). Silniczek pracuje bez różnicy na gazie i benzynie. Prawdopodobnie w mroźne dni 3km do pracy tylko na chwilę pozwoli przełączyć na gaz (chyba że masz garaż) Ale ogólnie jak będziesz miał lpg, jakikolwiek wyjazd i nie będziesz się zastanawiał czy jechać autem czy autobusem czy jeszcze coś, bo jazda jest BARDZO tania:) Co za tym idzie: więcej kilometrów -> bardziej opłacalna inwestycja. Zwracam tylko uwagę na to co Fish: patrz gdzie zakładasz instalacje.

SaXo
04-04-10, 00:55
Landirenzo jest najlepsze według mnie :) dobry wybór

kerad_2005
05-04-10, 10:10
Przez kilka lat użytkowania auta na gazie można sporo zaoszczędzić i nie ma co dyskutować na ten temat .Przez 5 lat smigania moją concertini D16A9 zaoszczędziłem ok 16 tysi (wyboru nie dokonywałem taką kupiłem).Problemów nigdy nie miałem .W zeszłym roku przesiadłem sie na D16Y7 i po miesiącu stwierdziłem trzeba coś z tym zrobić czyli gaz sekwencja.Jeden wyjazd na wakacje i zamiast 2500 już mnie kosztowała tylko 2100 .Użytkuje bezproblemowo już prawie rok i jestem zadowolony.Zgodzę się również z poprzednikami dobry zakład montujący instalki to podstawa oraz dobry stan jednostki napędowej .

Dobraku
27-06-10, 21:00
No i stało się :) założyłem instalację sekwencyjną opartą o STAGa4. Kosztowało to mnie 2 100 i jak narazie jestem mile zaskoczony. Nie odczuwam róznicy miedzy gazem a benzyną no może mini mini malnie słabszy dół pozatym rewelacja. Przełącza mi sie po praktycznie 500m zobaczymy jak bedzie jak spadną temperatury.

Pieter
27-07-10, 15:03
Witajcie. Ja zrobiłem na gazie dopiero ok. 4000 km. Początkowo miałem problem bo trafiła mi się wadliwa listwa wtryskowa. Na nowej jest ok.;) Najlepszy zestaw do Civica :
-komp STAG 4
-wtryski MATRIX HD 344
-reduktor TOMASETTO mało istotny byle się wyrabiał;)
Na tym zestawie auto lata tj na Pb. Jak na razie jestem zadowolony. Za 60 parę zetów tankuję na FULL (33l)
i śmigam ok 340, 350 km. Jeżdżę dynamicznie, czasem naprawdę Hanka w dupsko dostanie. Na Pb nie pozwoliłbym sobie na taką jazdę ze względów finansowych. Wszystko zależy od tego gdzie i co założysz.
W następnym aucie też bym założył instalkę LPG.
POZDRAWIAM :)

Dobraku
29-07-10, 21:20
Ja zrobiłem 3 tys na LPG z tego co zauważyłem to ciut za niskie obroty jak włącze klimatyzację pozatym jest spoko, u mnie też znacząco zmienił sie styl jazdy pozwalam sobie na więcej. Czesto używam klimatyzacji i ciesze się z uroków jazdy za "grosze". Samo spalanie kształtuje mi się na poziomie 9,5-10,5 litra ( silnik d14), butla w kole pozwala na przejechanie 300-350 km.

Po obliczeniach i uwzględnieniach kosztów przeglądów i mojego stylu jazdy ( nie mylić z butowaniem) wyszło że LPG zacznie zarabiać na siebie po 17 kkm

kacza_mc
23-09-10, 23:04
mam ten sam silniczek co Ty (D14a8) , też sekwencja ( Dream OMVL, zawory tomasetto)
spalanie :
8,3l ( wyprecyzowane ekonomiczne jeżdżenie )
wszystkie wymiany filtrów, reparacja reduktora, wymiany węży bądz uszczelnienie układu wykonuje sam,
znajomy gazownik po kosztach robi mi ustawienie kompa,

powiem wam tak, gdyby nie gaz to chyba bym rowerem jeździł :)
pomimo lekkiego koła zamachowego, dolotu z zimnym powietrzem, oraz mniej znaczących dla silnika modyfikacji instalacja gazowa spisuje się wyśmienicie,

Cóż lepszego jest w wydzieleniu węglowodór o krótszym łańcuchu oraz mniej gazów cieplarnianych niż Pb przy oszczędzaniu przy tym pieniędzy jakże cennych w dobie kryzysu.

btw. na 2 gazach ok, ale na 3 to już przesada :)