PDA

Zobacz pełną wersję : tarcze civic



pavel007
16-12-09, 14:47
witam,

mozecie mi podac linki do aukcji z tarczami do d14a2 ? Chodzi mi o możliwie jak najtańsze tarcze w miare dobrej firmy. Wiem ze takie rzeczy tylko w erze ale mam ograniczony budżet i na brembo mnie nie stac a czeba tarcze wymienic bo jedna ma bicie.

skolopendra
16-12-09, 15:48
Chodzi mi o możliwie jak najtańsze tarcze w miare dobrej firmy.

nie ma takich

reszta tu:
http://www.allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=tarcze+honda+civic

infik
16-12-09, 17:30
Co rozumiesz kolego przez tanie ? Ile chcesz na to przeznaczyć ?

pavel007
16-12-09, 19:50
50-100 zł

wunat
16-12-09, 20:09
d14a2 bylo ladowane w 5d?

Gallus
16-12-09, 20:46
no jasne... ja mam w swoim 5d d14a2 ;)

wunat
16-12-09, 22:26
a no tak ma8 cos nieprzytomny jestem dzisiaj

MikeFoto
18-12-09, 09:40
jak najtańsze (...) dobrej firmy

Najtańsze i dobre....to dwa wykluczające się na wzajem słowa :) :p

infik
19-12-09, 23:22
50-100 zł

Za sztukę rozumiem ?

poszukaj na www.unionparts.pl czy produkują do Twojego auta. Podstawowe modele tarczy nie powinny przekraczać 100 zł.

crash
20-12-09, 13:19
za 100 mozan wyrwac brembo ktore moge polecic :) oczywiscie mowie o 100 za sztuke

teg
21-12-09, 01:36
Tanie i miarę dobre: Mikoda. Mam na tyle w Hondzie, miałem na przodzie w Skodzie, ktoś już pisał że chwalił sobie w 4g... Cudo nie jest ale za tą cenę. TYlko czy nie lepiej dołożyć i kupić tanie a dobre np. TRW Lucas?

mAgik
23-12-09, 09:49
Ale mówimy 100zł na sztukę czy za komplet? Zastanów się czy chcesz kupować badziewne tarcze, gdyż pewnego dnia będziesz sobie pluł w brodę, że można było dorzucić te 50-100zł a nie teraz płacić blacharzowi kilka tysięcy. Na hamulcach nie ma co oszczędzać, aczkolwiek nie mówię, że masz odrazu kupować jakieś Brembo Max czy EBC TG.
Tarcze Brembo to koszt około 170zł za komplet, delphi około 160zł.

Konrad84
23-12-09, 09:52
tanie tarcze będą mialy taką samą skuteczność jak troche droższe, jedynie szybciej się powyginają lub popękają. Do hamowania klocek jest ważny.

mAgik
23-12-09, 10:03
tanie tarcze będą mialy taką samą skuteczność jak troche droższe, jedynie szybciej się powyginają lub popękają. Do hamowania klocek jest ważny.

Ale co za przyjemność założyć nowe tarcze i po tygodniu mieć już pogięte. Później dochodzi do tego ponowny zakup tarcz lub ich przetoczenie, oraz drugi raz koszty montażu

Konrad84
23-12-09, 10:04
dlatego nie napisalem, żeby zakladal :) Po tygodniu to może nie, poza tym można się klucić o gwarancję.

skolopendra
23-12-09, 10:31
Mikoda.

czytałem kiedyś na innym forum o tych tarczach...

mechanicy z rodzimej częstochowy ich się boja zakładać swoim klientom :rolleyes:

mirrr
23-12-09, 11:08
Witam, jeśli chodzi o tarcze to po sobie wiem że zawsze trzeba liczyć się z tym że po tygodniu-dwóch mogą się pogiąć-może być jedynie mniejsze prawdopodobieństwo, (no chyba że to będą nie wiadomo jakie tarcze). Zakupiłem zestaw brembo+ferodo i po krótkim czasie użytkowania musiałem odwiedzić warsztat w którym przetoczyli mi tarcze.

mAgik
23-12-09, 11:17
Witam, jeśli chodzi o tarcze to po sobie wiem że zawsze trzeba liczyć się z tym że po tygodniu-dwóch mogą się pogiąć-może być jedynie mniejsze prawdopodobieństwo, (no chyba że to będą nie wiadomo jakie tarcze). Zakupiłem zestaw brembo+ferodo i po krótkim czasie użytkowania musiałem odwiedzić warsztat w którym przetoczyli mi tarcze.

W takim przypadku masz 2 rozwiązania:
1. Reklamować tarcze tam gdzie je kupiłeś
2. Sprawdzić czy nie była to wina złego montażu (np nie oczyszczenie piast itp) i ewentualnie zarządać od warsztatu odkupienia tarcz i ponownego ich montażu

Konrad84
23-12-09, 11:48
"mógl wjechać z mega rozgrzanymi tarczami w kaulże zimnej wody" standardowa odpowiedź.

czara
23-12-09, 12:53
ja mogę z czystym sumieniem polecić tarcze Jurid, nie za drogie a jakościowo bez zarzutu z reszta nie słyszałem zlej opinii o tych tarczach. mam je od ponad 2 lat wyglądają praktycznie jak nowe, jedyny minus to sa dość twarde wiec niektóre klocki lubią na nich piszczeć ale mam teraz ferodo i dają rade jak jest czasem mega upal to delikatnie cos zapiszczy ale ogólnie cisza. Wcześniejsze klocki nie pamietam jakiej firmy ale pamietam ze cos porządnego sporo kosztowały kompletnie sie nie zgrały z tymi tarczami bo jęczały potwornie i musiałem je zmienić bo wstyd było hamować ;] . jak wracałem czasem nocą kiedy było cicho do domu to wszyscy na dzielnicy wiedzieli ze wracam tak jęczały. No a hamowanie rewelacja kola staja moment w miejscu nawet jak hamowałem z dużych prędkości dawały sobie świetnie rade mimo ze nie sa ani nacinane ani wiercone i regularnie wpadam w wielkie kaluze bo po deszczach droga do pracy wygląda jak rzeka i tarcze jak były proste tak sa .

mirrr
23-12-09, 15:54
Trzeba uważać na kałuże przy jezdzie na nowych tarczach(ciężka sprawa), nie powinno tak być.