Zobacz pełną wersję : Najnizsze spalanie
NorbertJDM
15-09-09, 21:33
Witam, przy jakiej predkosci samochod najmniej pali jadac w trasie? A raczej przy jakich obrotach? Jezeli zle umiescilem temat to prosze o przeniesienie
okolo 90-95km/h jadac na 5 biegu tak cos mi sie kojarzy ale reki nie dam sobie uciac:P w kazdym razie kolo setki no i jeszcze zalezy to od samochodu;)
według mnie jakieś 50 na 4, ale cięzko taj jeździć. oglądałem kiedyś program o jak porównywali najmniejsze spalanie. właśnie tak jeździli
według mnie jakieś 50 na 4, ale cięzko taj jeździć. oglądałem kiedyś program o jak porównywali najmniejsze spalanie. właśnie tak jeździli
Tu pytanie jest chyba o trase nie miasto (bo domyslam sie ze nikt nie wpadnie na pomysł żeby na trasie jechać 50 km/h). Ja oglądałem niedawno na tvn turbo jakis program typy mieli zrobic na baku ileś tam kilometrów nie pamiętam już ile. Ale kiedy zauważyli, że paliwa może im nie starczyc to jechali jakoś 80-85km/h. Był to jakiś nowy mercedes o ile sie nie myle.
civicolsztyn
16-09-09, 00:47
chcecie oszczednie jezdzic? Macie 2 mozliwoci
1: Zagazujcie sie
2. zmiencie auta na cos z silnikiem1.0
siemens_15
16-09-09, 00:55
według mnie jakieś 50 na 4, ale cięzko taj jeździć. oglądałem kiedyś program o jak porównywali najmniejsze spalanie. właśnie tak jeździli
50km/h na 4 biegu? To raczej zarzynanie silnika, a nie najmniejsze spalanie. 60km/h na 4 biegu to absolutne minimum i to tylko do utrzymywania prędkości, a nie do przyśpieszania. Najistotniejszą rzeczą jest trzymać się w przedziale od 2tys. do 3 tys. obrotów. Wtedy spalanie będzie najmniejsze.
poniżej 2k obrotów komputer sam będzie dolewał paliwa - nawet jak nie będziemy naciskać pedału gazu...
optymalne dla spalania obroty to 2-3k
maciek070188
16-09-09, 16:53
racja ponizej 2 prosze nie schodzic! szkoda silnika i panewek
Czyli z tego co rozumiem jak ktoś jeżdzi zgodnie z przepisami 50km/h (to tylko założenie). To wiekszego biegu w mieście niż 3 ma nie włączać? bo u mnie na 3 biegu przy 3 tyś obr/min jest 60 km/h.
Najistotniejszą rzeczą jest trzymać się w przedziale od 2tys. do 3 tys. obrotów. Wtedy spalanie będzie najmniejsze.
poniżej 2k obrotów komputer sam będzie dolewał paliwa - nawet jak nie będziemy naciskać pedału gazu...
optymalne dla spalania obroty to 2-3k
potwierdzam, jazda w przedziale 2000-3000 rpm jest najekonomiczniejsza
poniżej 2k obrotów komputer sam będzie dolewał paliwa - nawet jak nie będziemy naciskać pedału gazu...
Pierwszę słyszę ... Mógłbym prosić o rzeczowe wyjaśnienie tej kwestii?
Radosław86
17-09-09, 00:14
to samo jak kupięłm honde to mi jadła paliwo niemiłosiernie teraz jak zalezy mi na spalaniu to nie schodze ponizej 2 tys i zadko przekraczam 3 i owiele mneijsze spalanie ... pozatym honde trzeba pałowac troszke to mneij pali w moim przypadku jak zamulam spala wiecej. Zależy też od paliwa ja tankujac na auhanie czy na makro spalanie mam wieksze zatankuje na shelu vpałerka i odrazu wiecej antym przejade..
siemens_15
17-09-09, 00:15
Panowie, jak to jest z gaźnikami w d13b2? Przy hamowaniu silnikiem jest dalej podawane paliwo? Pytanie może głupie, bo to gaźnik i teoretycznie paliwo powinno być podawane, ale gaźniki w hondach może są inne?
okazuje się, że eco-driving ma też zastosowanie w silniach d13b2. silnik te sterowany jest przez komputer i znajduje się jest zaworek - Primary Slow Mixture Cut-Off Solenoid Valve, który odcina paliwo.
więcej:
http://civic5g.pl/forum/viewtopic.php?t=2424
pozdrawiam
siemens_15
17-09-09, 11:36
okazuje się, że eco-driving ma też zastosowanie w silniach d13b2. silnik te sterowany jest przez komputer i znajduje się jest zaworek - Primary Slow Mixture Cut-Off Solenoid Valve, który odcina paliwo.
więcej:
http://civic5g.pl/forum/viewtopic.php?t=2424
pozdrawiam
Bardzo dobra wiadomość i napewno wpłynie na sposób poruszania się Hanką. To prawda, że przy hamowaniu silnikiem poniżej 2tys obr paliwo zaczyna być podawane??
To prawda, że przy hamowaniu silnikiem poniżej 2tys obr paliwo zaczyna być podawane??
tego dokładnie nie wiem, gdzieś czytałem o układach wtryskowych i eco drivingu i chyba coś było o tym, że jak są za niskie obroty to komp zwiększa dawkę aby obroty wzrosły do optymalnych - 2000-3000 rpm.
jak się mylę to nich ktoś mnie poprawi
Tak (przynajmniej w D13B2) - poniżej 2 000 obr/min. paliwo jest z powrotem podawane. Tak samo przy hamowaniu silnikiem i włączonym cut-off solenoidzie jest podawana minimalna dawka paliwa, żeby silnik nie zgasł.
Pewnie leje, żeby nie zamulić :D
Jeżdze Hondą civic moja pali najmniej przy predkośći około 90km/na godz a obrotach 2200:) pozdrawiam
Dzięki sekwencyjnej instalacji gazowej mam stały wgląd w czasy wtrysków benzyny. No i po puszczeniu gazu, aż do obrotów biegu jałowego nie wtryskuje benzyny :) Więc nie ma jakiś "zabezpieczeń" itp itd.
SPUTNIK1957
17-09-09, 20:16
Niewiem jak jest z gaznikami ale na wtrysku to z powodzeniem silnik hamuje poniżej 2 tyś a zaczyna podawać paliwo gdy predkosc obr. walu spadnie do 1000 obr,
niewiem czy ktoś pamieta ale był test przeprowadzony już lata temu przez dziennikarzy motoru na najmniejsze spalanie carismą 1,8 GDI wynik jaki uzyskali to 2,9 l/100 , sekret uzyskania tak małego wyniku tkwił w bardzo łagodnym obchodzeniem się z pedalem gazu i wmówieniem sobie że samochód nieposiada hamulców :)
Wracając do tematu spalania w trasie to przytoczę tegoroczne doświadczenia z wojaży wakacyjnych.
Leciałem EJ9 D14A4 w 2,5 osoby;) + klamoty [wózek dziecka itp.]. Trasa to Wawa-Dębki i Dębki-Wawa.
Po autostradzie poszła 170 i nie schodziłem z tej prędkości [w obie strony], potem to wiadomo trochę wolniej, korki itp.
Spalanie? Zrobiłem w sumie 990 km, a do baku zalałem 66 litrów!!! Policzcie sobie sami bo ja nie chce być w szoku drugi raz:D
Zaraz ktoś może powiedzieć że to wcale nie mało, ale ja to już mam... gdzieś, dla mnie jest oki.
pozdrawiam
chcecie oszczednie jezdzic? Macie 2 mozliwoci
1: Zagazujcie sie
2. zmiencie auta na cos z silnikiem1.0
zgadzam się z tobą.
A jadąc z małą predkością na 5 to można silnik zajeździć
racja racja:D ja utrzymuje srednio 2500 obr.
i sobie tak smigam a na trasie srednio wychodzi u mnie 90-100 km/h
a jak jade w nocy gdzie drogi puste to niestety ale zal nie deptać:D
trasa Toruń - Stargard Szczeciński i odwrotnie:)
ja na 5 biegu jeżdżę z średnią prędkością 90-100km/h - 2500-3000 rpm, wg mnie to jazda ekonomiczna i bezpieczna :)
Wg mnie najlepiej hamować silnikiem do 1500 obrotow i potem redukcja, bo jak sie schodzi ponizej to komp podaje paliwo,zeby nie zdlawic silnika. I NIE ZAMULAĆ! Lepiej przypalować niz zamulać silnik,bo np przy zmianie biegu z 3 na 4 jak bedziemy miec za niskie obroty, to komp leje paliwo strumieniami,zeby uzyskać żadaną moc.
DjMariush, nieprawdę Panie piszesz, aż do obrotów jałowego, przy hamowaniu silnikiem nie podaje paliwa :) A cała sztuka ekonomicznej jazdy, to tak jak większość uważa - nie zamulać, nie próbować przyśpieszać <2300 rpm, bo to marnotrawstwo paliwa. Lepsza redukcja i... heja banana :D
najlepiej przyspieszac dynamicznie ale w krotkim przedziale czasu, niz zamulac silnik i rozpedzac sie (przez co tez lac paliwo) 3x dluzej
rosiniak99
19-09-09, 21:05
Popieram "nie zamulanie" bo próbowałem różnych opcji i ta okazała się najlepsza, ostatnio na trasie spalił mi 5.5l/100 zmieniając biegi przy 4tyś i co rusz kogoś wyprzedzałem zazwyczaj na 4 a jeżdzę średnio 110-130km/h...
DjMariush, nieprawdę Panie piszesz, aż do obrotów jałowego, przy hamowaniu silnikiem nie podaje paliwa :) A cała sztuka ekonomicznej jazdy, to tak jak większość uważa - nie zamulać, nie próbować przyśpieszać <2300 rpm, bo to marnotrawstwo paliwa. Lepsza redukcja i... heja banana :D
No nie moge. Moj kumpel mechanik to samo twierdzi,ze przy redukcji rosna obroty i silnik ssie paliwo...:/ Powariowali wszyscy!
Troche teorii...
Czy powinno się hamować silnikiem? Jak i kiedy to robić?
Tak, powinno się hamować silnikiem. W zasadzie zawsze i wszędzie. Hamowanie silnikiem ma kilka podstawowych zalet:
* podczas hamowania silnikiem dzisiejsze samochody nie zużywają w ogóle paliwa. Hamowanie silnikiem oszczędza paliwo w porównaniu z hamowaniem hamulcem nożnym na luzie;
* hamowanie silnikiem wspomaga pracę hamulców, dzięki czemu mogą one zachować dłużej sprawność. Stosując technikę hamowania silnikiem później wymienimy tarcze i klocki hamulcowe oraz nie zagotujemy tak szybko płynu hamulcowego;
* hamowanie silnikiem uspokaja i stabilizuje pojazd podczas hamowania, jest to szczególnie istotne w samochodach bez ABS w przypadku których grozi nam blokada kół, w autach z ABS problem ten praktycznie nie istnieje;
W jaki sposób hamuje sie silnikiem?
Jeżeli jedziemy na biegu wystarczy po prostu zdjąć nogę z gazu, aby samochód zaczął hamować silnikiem. Gdy obroty spadną do ok. 1500 obr/min, wciskamy sprzęgło, redukujemy bieg, puszczamy sprzęgło i kontynuujemy hamowanie silnikiem na niższym biegu. Oczywiście możemy wspomagać się przy tym zwykłym hamulcem nożnym trzymając przez cały czas trwania manewru nogę na hamulcu. Zaawansowaną techniką hamowania silnikiem jest hamownie silnikiem z międzygazem.
Kiedy to robić?
Hamowanie silnikiem to dobry nawyk, który można stosować w codziennej jeździe samochodem. Wyjątkowym przypadkiem jest jazda w górach lub jazda w dół z dużych wzniesień. W takich okolicznościach powinniśmy zawsze hamować silnikiem. W przeciwnym razie grozi nam zagotowanie się płynu hamulcowego i utrata zdolności hamowania.
Ponadto powinniśmy starać się hamować silnikiem jadąc z dużym ładunkiem bądź też ciągnąc przyczepkę, kiedy to hamulce muszą wykonywać dużą pracę.
Wady
Wadą hamowania silnikiem z redukcją biegu jest szybsze zużywanie się sprzęgła. Ciężko to jednak uznać za wadę, ponieważ sprzęgło jest elementem eksploatacyjnym samochodu. Równie dobrze można by powiedzieć, że wadą zmiany biegów jest zużywanie się sprzęgła, a wadą używania hamulców jest zużywanie się klocków i tarcz hamulcowych.
Jeżeli komuś zależy na biciu rekordów w jeździe bez wymiany sprzęgła proponuję wykonywać hamowanie silnikiem bez redukcji biegów - lepsze to niż jazda na luzie…
Drugim problemem związanym z hamowaniem silnikiem jest wykonywanie nieumiejętnej redukcji biegu. Gwałtowne szarpnięcie podczas redukcji biegu może zdestabilizować auto i skończyć się poślizgiem. Jest to bardzo istotne w jeździe po śniegu w przypadku aut tylnonapędowych z silnikiem umieszczonym z przodu pojazdu. Odciążony tył łatwo wpada w poślizg.
Jeśli dojdzie do sytuacji, w której po redukcji biegu samochód wpada w poślizg (w przypadku aut RWD będą to tylne koła, w przypadku aut FWD zwykle koła przednie), powinniśmy natychmiast wcisnąć pedał sprzęgła. Zdejmie to siłę hamowania z napędzanych kół i pozwoli wyprowadzić samochód z poślizgu.
Obroty
Miejmy na uwadze, że hamowanie silnikiem jest tym mocniejsze im wyższe są obroty silnika. Pamiętajmy również o tym, że samochody z silnikiem diesla hamują silnikiem mocniej, niż auta benzynowe.
Moja Hania z silnikiem D15Z8 pali ok w miescie do 6,5 jak jade w trase spanie jest ponizej 5,5 litra jezdze na niskich partiach obrotów do 2500 tys i pali sie ikonka Eco
siemens_15
21-09-09, 03:34
Jestem w wielkim szoku! Hamowanie silnikiem w d13b2 odnosi DUŻE rezultaty. Na pełnym baku (45l) udało mi się pokonać dystans ponad 750km (duża przewaga jazdy w trasie ze średnią prędkością 90-100km/h). Po kolejnym zatankowaniu do pełna weszło 44,5 litrów. Gaźniki w d13b2 odcinają dopływ paliwa przy hamowaniu silnikiem. Teraz jestem tego pewny. Spalanie poniżej 6l.
Ja też u siebie gdzie tylko mogę to puszczam nogę z gazu, dodatkowo biegi zmieniam przy ok 3-3,5 tysiąca, nie przyspieszam na wysokich biegach - staram się nie schodzić poniżej 2 tysięcy. Generalnie przynosi to duże efekty w postaci niższego spalania, a jeżdżę praktycznie tak samo szybko.
Jestem w wielkim szoku! Hamowanie silnikiem w d13b2 odnosi DUŻE rezultaty. Na pełnym baku (45l) udało mi się pokonać dystans ponad 750km (duża przewaga jazdy w trasie ze średnią prędkością 90-100km/h). Po kolejnym zatankowaniu do pełna weszło 44,5 litrów. Gaźniki w d13b2 odcinają dopływ paliwa przy hamowaniu silnikiem. Teraz jestem tego pewny. Spalanie poniżej 6l.
sprawdzimy....
normalnie tak nie jeżdze bo myslalem ze to gaznik wiec nie ma sensu ale :D naucze sie:P
sprawdzimy....
normalnie tak nie jeżdze bo myslalem ze to gaznik wiec nie ma sensu ale :D naucze sie:P
też myślałem, że w gaźniku hamowanie silnikiem nie obniży spalania. ale my posiadacze d13b2 mamy komputer :D. jakieś pół roku temu dowiedziałem się o eco drivingu i od tego czasu zauważyłem mniejsze spalanie
mniejsze tzn? ja jak narazie 6,5-7 litrow bez ecodrivingu... wiec tez nie jest zle
Moja Hania z silnikiem D15Z8 pali ok w miescie do 6,5 jak jade w trase spanie jest ponizej 5,5 litra jezdze na niskich partiach obrotów do 2500 tys i pali sie ikonka Eco
:|
Najniźej udało mi się zejść w mieście do 7,5, a w trasie do 5,6 :/ :/ :/
D16Z6 - miasto but 9, eco 6.5, trasa 5,5-6. Przy pełnym bucie, gaz w dechu prędkości często powyżej 150kmh, swoje spali. Przy jeździe 2-3tyś i efektywnym hamowaniem silnikiem spalanie średnio ok 7 litrów. Myślę że nie ma źle, D16 są bardzo elastyczne :) I potwierdzam, nie zamulać motoru, bo zdechnie.
civicolsztyn
23-09-09, 16:25
moj d15b7 nigdy nie przekroczyl 10l w zadnym z cykli :) w trasie jakies 7-8l czasami 9 :) caly czas but
d15z6 rekord w trasie 5,2 l/100km 3osoby+bagaże (90-110km/h)
średnio pali mi 6,5l/100km
nie zamulam i nie zawalam drogi, kręcę średnio 3-3,5krpm(no czasami do końca ;p), dużo hamuję silnikiem, średnio w trasie 110km/h
najwięcej mi spaliła 7,6l/100km( sporo kręcenia i jazdy na krótkich odcinkach)
d13b2 na 15' (195/50) miasto przy konkretnym bucie spalił 8,5-9litrów, normalna jazda dynamiczna w mieście to 7,2-7,6l. Trasa 2osoby ~140km/h 5,2 litra na 100, 4 osoby i pełne auto bagaży 5,7litra na 100 nie oszczędzając pedału gazu.
No to ja trochę z innej beczki. Ile mu wleję tyle spali. 1L paliwa to koszt około 5złotych. Wiem wiem. 5 złotych x 100L wychodzą Angel Eyes :-). Ale na miłość boską ile wydajemy na piwo, imprezy, słodycze i inne ciekawostki?
A wracając do tematu...
178km na trasie A4 Wrocław-Żary. Prędkość między 150-160km/h i ja sam jeden na drodze.
Spalanie 5,6L. Jak na takie butowanie to lux.
A co do zamulania silnika i jazdy na 4tym biegu przy 50km/h to przedstawię Wam pewną historię.
Mój ojciec jeździ ponad 20 lat zawodowo. Durne przyzwyczajenia jakie nabył w tym czasie przenosi na swoje auto. Niby strucel ale jak ja wsiadam to jedzie jak bajka (Skoda Favorit)
Podczas ruszania ze skrzyżowania jest tak: 1,2,3,4 a na liczniku 45/50kmph. Ale nagle co to?? Trzeba przyspieszyć, bo jedzie karetka za nami a wąska droga. I padają wulgarne słowa w kierunku strucla.
Jeśli ktoś nie umie jeździć normalnie to wątpię, by sie nauczył. No chyba, że podsiada Hondę lub innego japończyka.
Pozdrawiam
Ja w tym roku na wakacyjnej trasie (głównie autostrady i drogi szybkiego ruchu) miałem spalanie na poziomie 8,5 l LPG, czyli PB pewnie było by z 6 l (prędkości od 70 do 180 km/h w 4 osoby + bagaż). W mieście mam koło 10 l LPG ale w zakorkowanym Krakowie raczej nie będzie lepiej.
mój sedan 5g d15b7 miasto 9,8 LPG spokojna jazda+czasem but. trasa 8l LPG 100-130km\h
powyżej 150km\h spalanie drastycznie wzrasta.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.