PDA

Zobacz pełną wersję : Historia powstania naszych "Angielek"



Badman
06-09-09, 19:58
Witajcie, do napisania tego tematu skłoniła mnie opinia pewnego człowieka na www.autocentrum.pl

poniżej jej treść :

Civic 6 gen, EK3 3D, D15Z6, Hatchback - MADE IN JAPAN, a nie jak wiekszosc z Was pisze o tych nieudanych anglikach - to sa liftbacki!!! - i z civickiem/honda maja tyle wspolnego co renault. Silnik 1,5 troche podrasowany - ok 120KM, do 100 niecale 9 sekund, spalanie super. 1.5 ILS (nie ma w 6 generacji silnika 1.5i jak podaje AUTOCENTRUM!!!, a jakis bzdurny 1.5 VTECE 90KM, co byl w 5 genie) - Vtec Econo. Jazda z wlaczana lampka - spalanie max 6litrow w miescie. Wysokoobrotowy motor - spokojnie leci do 7rpm. Nie mozna powiedziec zlego slowa. A i jezeli zabezpieczy sie podloge i na bierzaco dba o karoserie (np polerka, wosk), nie przytrze sie o nic, to nic na tych nadkolach sie nie robi - po prostu ciezko Japonczykom sprostac chemikaliom podczas zimy na naszych ulicach - wystarczy dbac. Auto idealne - zero usterek. Bardzo ekonomiczny - przy zmianie biegow ok 3rpm spalila mi w miescie 6,4l - wiadomo - wszystko zalezy od nogi. Kto zastanawia sie nad tym samochodem - szczerze polecam, wachalem sie nad VTI - starszym od tej, ale nie zaluje - sekunda do setki gorzej, mniejsze spalanie no i mlodsze auto, do tego 100% bezwypadek /kolor zolty;)/, szukalem takiego egzemplarza bardzo dlugo i nie sprzedam za szybko. Nie ma do czego sie przyczepic, gdy wcisniemy pedal slychac samochod, ale dopiero po 3500 rpm, czyli tak jak byc powinno przy jego sportowym charakterze. W trasie wyjaktowo wygodne i ekonomiczne (max 5litrow), po przejechaniu 200km wskazowka lekko drgnela. Jakies pytania? Pisz na email. Chetnie odpowiem. Poza tym taka male sprostowanie do tego co oferuje Autocentrum, bo ktos sie nie zna chyba na tym. Jak mozna tak to wszystko splaszczyc (pisalem juz do nich, ale nic...), otoz brakuje tu 2 modeli - tych co sa robione w Japonii. Do tego brakuje silnika TypeR (bbbb rzadki) 1.6 169KM i jest zonk w oznaczeniach (np 1.5i, albo vtececono z 90km...). Tak dla sprostowania: Civici 5D /liftback i kombi/- te ktorego zdjecie jest na stronie i tak samo kombi byly produkowane w angli, coupe bylo produkowane w stanach, hatchback 3D i sedan sa z Japonii - wydaje mi sie, ze 1 znak VINu powinno byc "J", jezeli samochod jest z Japonii. Lifting byl po 98 roku. Pozdrawiam.


Napisałem do człowieka ma maila z zapytaniem czy zna historię powstania liftbacka i w zamian otrzymałem to:

No ja wszystko wiem, tylko takie sprostowanie, ze dzisiejsze hondy nie wszystkie sa produkowane w anglii, wiec prosze poszerzyc zakres lektury.
Generalnie topowe modele dalej sa wypuszczane w Japonii - accord, legend.
Moim zdaniem cos produkowanego w Japonii i teoretycznie to samo produkowane w Anglii jest sprawa oczywista, ze Japonczyk bedzie mniej awaryjny,
Co do rovera, to bylo tak, ze Brytyjczycy zajeli sie produkcja hondy, po wykupieniu patentu i planow konstrukcyjnych z Japonii, gdzie rowniez zaczeli produkowac rovera, wiec i tak honda pochodzi z rodzimej japonii, a wszystko potem jest to lapanie sie kilku marek przez anglikow.
Sam napisales, ze powstal model Domani, produkowany w japonii, po czym japonczycy produkowali honde, po czym anglia zaczela rowniez produkowac honde, po czym rovera.
Rzecza oczywista jest, ze auto z japonii, to auto z japonii, ew produkowane na inny rynek, a auta robione gdzies indziej, bedace odwzorowaniem oryginalu, to tylko proba nasladowania.
Do tego dochodzi awaryjnosc i bezawaryjnosc modeli konkurencyjnych.

A i nie ROWNIEZ produkowane w anglii, tylko tylko tam produkowane, poniewaz z racji kryzysu na auta do klas srednich, a nieustajacego popytu na auta premium, japonia wycofala sie z produkcji modeli mniejszych, a zostali przy produkcji tylko modeli z najwyzszej polki. A ze anglia robi reszte hond teraz, to niestety przykra nowina i co ma swoje pokrycie w testach bezawaryjnosci nowego civica na przyklad.


Pozdrawiam "kolego".


Co o tym myślicie? jak to było z powstaniem naszych "Angielek"?

pozdrawiam
Bad

ForestG
06-09-09, 23:55
Witam tak szczerze to myślę, że chyba większość sobię zdaje sprawę z tego że na tym forum jesteśmy traktowani jako pod hondziarze. To z racji tego że jesteśmy SHH a nie JHM. Nigdy nie rozumiałem tej lekko przesadnie mówiąc nienawiści. Sam chciałem mieć 3d piątej generacji ale 5d 6 gen. zwyciężyło. Wcześniej się dowiedziałem niewiele ale myślę że na początek dyskusji wystarczy. Źródłem wiarygodnym był znajomy poznany z wydziału naprzeciwko- Samochody i Maszyny Robocze PW ja z nim raz miałem zastępstwa na laborkach potem jeszcze spotkałem go na warsztacie. Tyle z nim rozmawiałem - ale to prawdziwy maniak. Wiem że był na praktykach w Sweedon na wyspach czyli tam gdzie robili nasze Hanie. Tyle co mi powiedział że zakłady w Sweedon to masakra tam nie było mowy o jakimkolwiek projektowaniu. Tam była tylko linia montażowa. Sporo części było Transportowane z japonii przynajmniej na początku potem jak Rover wykupił plany do ramy i karoserii powstawały linie produkcyjne z wtryskarkami i 100 procent plastików była już na miejscu. Potem do Rovera szły gołe blachy nie zabezpieczone z tego względu że przed malowaniem w hondzie blachy dostawały kilka powłok. Takwięc to Rover nie dość że kupił prawa to cały czas kupował większość części których sam nie wytwarzał. A w ramach oszczędności pomijali pewne procesy technologiczne.To co będzie miłe dla kilku z nas to to że prócz silników 1.4 wszystkie wyższe pojemności przyjeżdżały gotowe z japonii i były montowane w całości. Jeżeli chodzi o silniki 1.4 to o ile ja dobrze wszystko pamiętam - informacji było naprawdę dużo to po roku 98 (jeżeli Andrzej) dobrze pamiętał silniki d14 a2, a5, a7 i z3(nie jestem pewien a2) były montowane już w Sweedon ale część podzespołów ciągle przypływała ze wschodu więcej nie powiem bo boję się pokaleczyć historię. Facet miał praktyki na dystrybucji części pomagał synchronizować taśmy produkcyjne więc wiedzę na temat tego jakie części skąd i gdzie szły to miał przeogromną niemożliwą do przekazania w krótkim czasie. Może teraz mnie czyta jeśli tak to Panie Jędrku pozdrawiam i proszę o komentarz. Także pozostałych proszę o dodawanie kolejnych informacji od siebie i poprawienie mnie jeśli coś źle napisałem. Ale to czego dobrze nie pamiętałem starałem się nie pisać. Nie pamiętam jak to było z silniejszymi jednostkami 1.4. Pozdrawiam i czekam na rozwinięcie tematu...