Zobacz pełną wersję : Dym z pod maski
przy próbie odpalenia po deszczu (kopulka przewody itp.) po dłuższym kręceniu rozrusznikiem najpierw załapał jeden gar przy czym spod maski wyleciało mnóstwo dymu i pytanie moje skąd się wziął pod maską i co się stało i jak się wydostał ?przez filtr powietrza ciężko raczej bo mam seryjny ale bez tej skrzynki i U czyli raczej poleciał by gdzieś kołem ? przez głowice tez chyba nie.
to nie widzisz skąd ten dym leci?
no raczej nie jak siedzie w środku i kręce rozrusznikiem a maska jest zamknięta, auto zawsze zapla normalnie raz miałem taką akcje i nie spodziewałem się czegoś takiego dlatego pytam
wsadź kogos za kierę i niech kreci, a Ty patrz
przy próbie odpalenia po deszczu (kopulka przewody itp.)
Moze warto najpierw to ogarnac ,
może uszczelkę pod kolektorem wylotowym masz już do wymiany?Tam czasem pojawia się trochę dymu (może tez do wymiany jest uszczelka pod głowicą)...
no tak tylko że jeśli coś by było nie tak z uszczelkami to dym leciał by przy gazowaniu , tymczasem hania chodzi bez zażutu i żadnego dymu nie ma nawet przy kręceniu pod 7tys, poza tym było go naprawdę sporo dziura musiała by być pokaźnych rozmiarów
wydaje mi się że mogło być to zwizane z tym ze krecac rozrusznikiem dawałem gazu czyli jak mi się wydaje lałem benzyne do cylindra w momencie w ktorym załapał tyko czesciowo została ona wypalona a cześć została wypchnięta przez dolot bo innej drogi nie widzie
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.