codeguru
26-03-06, 14:06
Witam.
Mam problem w hani civic 92 d16z6.
Mianowicie na 100% z komory silnika przy wlaczonym nawiewie dostaje sie zapach benzyny, odczywalny tym bardziej im bardziej deptam.
Przy obrotach 1000 tez jest ale slabiej odczuwalny (wszystko postuj, nie w korku, wlaczony nawiew). Przy predkosci i wlaczonym nawiewie nei ma tego (albo minimalnie) pewnie przedmuc**** komore silnika i nie smierdzi.
Mam tez drugie spostrzezenei choc nei wiem czy w 100% sluszne, sprawdze na zimnym silniku za jakas godzinke i dam znac.
Po przejechaniu 500 km okolo milimetr podniosl sie poziom oleju i lekko podlatuje benzyna choc moze to naturalny zapach castrol magnatek polsyntetyk.
Dodam ze pali mi normalnie przy normalniej jedzie tylko czasami pedniete na autostradach 130 km/h - okolo 8 litrow na setek.
Sadze ze nei jest to jakis duzy wyciek, kwestia uszczelki jakiej ale nei wiem jakiej.
Odrzucam wydech (ostatnio wymieniony caly od kat i 2 tlumiki, przed wymiana tez smierdzialo). Odrzucam narazie piercienie - silnik chodzi znakomicie - nie zmniejsza sie ilosc oleju pozatym byly wymieniane kilkanascie tysiecy temu przez przez poprzedniego lwasciciela.
Poradzicie co moze byc przyczyna jednego i drugiego, mysle ze to moze byz jedna przyczyna, tylko nie mam pojecia co.
Dodam ze lekko "usmarowane" jest pod rozdzielaczem (iskry) z lewej strony (walka) wilnika - ale nie smierdzi tam benzyna, ani nie zwieksza sie to "usmarowanie" - pewnie jakas usczelka nei trzyma. Ale raczej tam nie ma mozliwowsci mieszania sie benzyny z olejem prawa? uszczelki zaworow byly wymieniane razem z pierceiniami.
Prosze o rady, bo jestem troche zdenerwowany tym, wszystko oprocz tego nareszcie z mojej hani hodzi ok.
Mam problem w hani civic 92 d16z6.
Mianowicie na 100% z komory silnika przy wlaczonym nawiewie dostaje sie zapach benzyny, odczywalny tym bardziej im bardziej deptam.
Przy obrotach 1000 tez jest ale slabiej odczuwalny (wszystko postuj, nie w korku, wlaczony nawiew). Przy predkosci i wlaczonym nawiewie nei ma tego (albo minimalnie) pewnie przedmuc**** komore silnika i nie smierdzi.
Mam tez drugie spostrzezenei choc nei wiem czy w 100% sluszne, sprawdze na zimnym silniku za jakas godzinke i dam znac.
Po przejechaniu 500 km okolo milimetr podniosl sie poziom oleju i lekko podlatuje benzyna choc moze to naturalny zapach castrol magnatek polsyntetyk.
Dodam ze pali mi normalnie przy normalniej jedzie tylko czasami pedniete na autostradach 130 km/h - okolo 8 litrow na setek.
Sadze ze nei jest to jakis duzy wyciek, kwestia uszczelki jakiej ale nei wiem jakiej.
Odrzucam wydech (ostatnio wymieniony caly od kat i 2 tlumiki, przed wymiana tez smierdzialo). Odrzucam narazie piercienie - silnik chodzi znakomicie - nie zmniejsza sie ilosc oleju pozatym byly wymieniane kilkanascie tysiecy temu przez przez poprzedniego lwasciciela.
Poradzicie co moze byc przyczyna jednego i drugiego, mysle ze to moze byz jedna przyczyna, tylko nie mam pojecia co.
Dodam ze lekko "usmarowane" jest pod rozdzielaczem (iskry) z lewej strony (walka) wilnika - ale nie smierdzi tam benzyna, ani nie zwieksza sie to "usmarowanie" - pewnie jakas usczelka nei trzyma. Ale raczej tam nie ma mozliwowsci mieszania sie benzyny z olejem prawa? uszczelki zaworow byly wymieniane razem z pierceiniami.
Prosze o rady, bo jestem troche zdenerwowany tym, wszystko oprocz tego nareszcie z mojej hani hodzi ok.