chester-lp
13-05-09, 21:30
Czy po dzwonie może pójść uszczelka pod głowicą?
Auto dostało tylko po blachach, podłużnica cała, wszystko pod maską tak jak być powinno, w zasadzie blacharka tylko ucierpiała.
Z rury wydechowej leci woda ale auto miałem u blacharza i mogli mi spuścić benzyny i dolać wody.
Z tego co wiem jeżeli ktoś ma 'chrzczone paliwo' to są takie same objawy i z rury wydechowej cieknie woda.
Olej jest w porządku, nie bierze go , nie kopci.
Jedynie w zbiorniczku wyrównawczym ucieka trochę wody ale wygląda na to, że cieknie gdzieś przy chłodnicy bo są plamy na ziemi po wodzie (ale zaznaczam, że dużo nie ubywa ze zbiorniczka). Ogólnie to autko teraz cały czas stoi i może dlatego jakimś dziwnym trafem ta woda ubywa...
Auto jak jest odpalone to z rury ucieka to niby 'chrzczone paliwo'.
Hanka dobrze opala, silnik równo chodzi czyli ogólnie wszystko jest wporzo po za tym, że ta woda mi cieknie z rury. Trochę mnie to martwi... Macie może jakieś tezy na ten temat?
Auto dostało tylko po blachach, podłużnica cała, wszystko pod maską tak jak być powinno, w zasadzie blacharka tylko ucierpiała.
Z rury wydechowej leci woda ale auto miałem u blacharza i mogli mi spuścić benzyny i dolać wody.
Z tego co wiem jeżeli ktoś ma 'chrzczone paliwo' to są takie same objawy i z rury wydechowej cieknie woda.
Olej jest w porządku, nie bierze go , nie kopci.
Jedynie w zbiorniczku wyrównawczym ucieka trochę wody ale wygląda na to, że cieknie gdzieś przy chłodnicy bo są plamy na ziemi po wodzie (ale zaznaczam, że dużo nie ubywa ze zbiorniczka). Ogólnie to autko teraz cały czas stoi i może dlatego jakimś dziwnym trafem ta woda ubywa...
Auto jak jest odpalone to z rury ucieka to niby 'chrzczone paliwo'.
Hanka dobrze opala, silnik równo chodzi czyli ogólnie wszystko jest wporzo po za tym, że ta woda mi cieknie z rury. Trochę mnie to martwi... Macie może jakieś tezy na ten temat?