Zobacz pełną wersję : szpilki w przednim kole
niceangel1987
16-04-09, 19:07
witam mam zerwane dwie szpilki w przednim kole jak je wymienić skąd kupić takie szpilki??
czy jazda na 2 szpilkach jest rozsądną???
Na allegro jest tego w cholere, a przy wymianie podobno są problemy z łożyskiem
Ja w W-wie w ASO zapłaciłem 15zł/sztuka, więc raczej niedrogo...
jak wymieniasz bez zdejmowania piasty to musisz zeszlifować łepek z jednej strony, bo inaczej nie da się ich wcisnąć
jak wymieniasz bez zdejmowania piasty to musisz zeszlifować łepek z jednej strony, bo inaczej nie da się ich wcisnąć
w 6gen ten numer nie przejdzie...
w 6gen ten numer nie przejdzie...
w weekend będę przerabiał ten temat :P mam nadzieję, że jednak się da (tak "na oko" wygląda)
w weekend będę przerabiał ten temat :P mam nadzieję, że jednak się da (tak "na oko" wygląda)
daj znać jak poszło,mi sie niestety nie udało...
w weekend będę przerabiał ten temat :P mam nadzieję, że jednak się da (tak "na oko" wygląda)
ja w Vgenie dałem rade.........
ja w Vgenie dałem rade.........
dużo spiłowałeś tą szpilke?
http://civic5g.pl/viewtopic.php?t=2143
Tu masz linki z fotostory jak ludki robili w 5 genie
http://civic5g.pl/viewtopic.php?t=2143
Tu masz linki z fotostory jak ludki robili w 5 genie
wszystko fajnie,jednak w 6gen(przynajmnjej w moim ek3) wygląda to troche inaczej,jednak troche po druciarsku udało mi się wymienić szpile bez zdejmowania piasty...
wszystko fajnie,jednak w 6gen(przynajmnjej w moim ek3) wygląda to troche inaczej,jednak troche po druciarsku udało mi się wymienić szpile bez zdejmowania piasty...
Będziesz tak dobry i powiesz coś więcej na ten temat? :-)
Ano moge:) Nie pisałem odrazu,bo chciałem najpierw sprawdzić czy będzie wszystko ok :)
Tak jak pisałem,sposób totalnie druciarski i nie zalecany przy wymianie więcej jak jednej szpilki. Mam nadzieje że zaraz wszyscy nie pojadą po mnie ;)
Ponieważ byłem już bardzo zdesperowany wpadł mi do głowy pomysł i postanowiłem zaryzykować,a więc:
Jak już miałem wsyztsko na wierzchu wziołem w łapy diaksa z cienką tarczą i wyciołem w piaście pasek szerokości około 6-7mm do otworu,potem szpilke w odpowiednim miejscu zwęziłem do tych 7mm,ważne aby zwężenie nie było na samym końcu a tak zaraz za gwintem na grubość piasty,wtedy zostaje nam około 4-5mm najgrubszej części z frezem która zaklinuje się w piaście. Wsunołem w otwór,kluczem sciągnołem i to wsio :D
Aha,jeszcze trzeba zeszlifować ten łepek szpilki,gdyż podczas wsuwania szpilki będzie zawadzał o zwrotnice,ale to już bedzie widać ile potzreba.
Jedyne czego się obawiałem to bicie na piaście,gdyż kawałeczek jej wycinamy,ale chyba to zbyt mały kawałek i zbyt blisko osi aby miało to wpływ.
Zadnego bicia nie mam,wsio gra.
Podłączę się pod temat. Jedna szpilka w prawym kole ma delikatnie uszkodzony w jednym miejscu gwint. Jest problem z przykręceniem koła, bo nakrętka bardzo ciężko idzie. Czy jest jakiś sposób naprawienia tej szpilki? To są chyba ze dwa, czy trzy zwoje uszkodzone na długości 2 mm.
ja dziś wymieniłem w piaście przód od angola VTI: łepek szpilki zeszlifowałem na równo z jednej strony i ze zwrotnicy zeszlifowałem szlifierką kątową jakiś skromny kawałek (może 1mm) ;) szpileczka wskoczyła jak posmarowana mydłem :P kumpel ma fotkę na komie i jak mi prześle na maila to pokażę jak to wyszło
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.