PDA

Zobacz pełną wersję : piszczy cos z przodu



2kaii
28-02-06, 14:38
Nie jestem jednoznacznie w stanie stwierdzic czy to ze srodka, czy z wnetrza a moze z zewnatrz. Nie trzeszczy to cos a PISZCZY jak jade po lekko nierownej drodze. Nachylam sie jak idiota, ale za cholere nie moge zlokalizowac zrodla :( Oczywiscie mechanik (zgodnie z moja teoria) jak mu powiedzialem, ze chodzi pewnie o plastiki w srodku, powiedzial
"to buda, moze sie dzwiek przenosic, i to co mi sie wydaje ze piszczy z przodu moze piszczec z tylu". Bede wdzieczny jak mi ktos cos doradzi, a najlepiej jakiegos łódzkiego mechanika ktory nie boi sie obcowac z plastikami. Najbardziej mnie wnerwia, ze z tego typu piszczeniem spotkalem sie ostatnio w jakiejs ... nysce :..((

MacK
28-02-06, 14:51
zgaduje: gumki w zawieszeniu jak dostaną wody :?:

reXio
28-02-06, 14:53
sluchaj a jestes przekonany ze to dochodzi z przodu?! Jsli tak to sie poddaje, ale:

u mnie nic z przodu nie piszczy jednak nie masz pojecia ile walczylem z tylnymi cukierkami (silentblocki)! Bylem przekonany ze to plastiki gdzies kolo tylnej kanapy!

Takze... jesli nie jestes pewny ze to z przodu to sprobuj popsikac WD-40 dosc obficie w tylne cukierki i zobaczysz. Jesli to pomoze to proponuje zawalic je smarem silikonowym! U mnie pomoglo i wielu sie na to skarzy!!!

2kaii
28-02-06, 14:54
probowalem nawet sprawdzic, bo tez tak myslalem, niestety wgniotlem sobie blotnik a samochod sie nie ugial :/

[ Dodano: Wto 28 Lut, 2006 ]
przekonany nie jestem, ale jak sie odchylam do tylu jest ciszej, moze to faktycznie gumy w zawieszce bo piszczenie sie nasililo bo w jechaniu w glebsza dziure w wieksza predkoscia (szkoda, ze nie wolno przeklinac na forum, ciezko w takich okolicznosciach rozmawiac o Lodzkich drogach, mozna by zorganizowac konkurencje kto w szczycie zaliczy najmniej dziur). Tylko jak to sprawdzic nie gnac blotnika :] ? Jest jeszcze jedna opcja, w plastiku oslaniajacym drzwi namierzylem srubke z zerwanym gwintem. Mechanik to wykluczyl

TOMI 3D
28-02-06, 16:21
Nie jestem jednoznacznie w stanie stwierdzic czy to ze srodka, czy z wnetrza a moze z zewnatrz. Nie trzeszczy to cos a PISZCZY jak jade po lekko nierownej drodze.



Najbardziej mnie wnerwia, ze z tego typu piszczeniem spotkalem sie ostatnio w jakiejs ... nysce :..((


Sprawdż końcówki w wachaczach z przodu , górne i dolne , bo jeśli to któraś z nich to może być hardcorowo , jak ci wyskoczy sworzeń z gniazda.

2kaii
01-03-06, 18:12
>u mnie nic z przodu nie piszczy jednak nie masz pojecia ile walczylem z tylnymi cukierkami (silentblocki)!

mozesz wytlumaczyc co to steinblocki??

Jesli chodzi o zawieszenie to bylem u mechana, to na pewno nie zawieszenie, jego zdaniem to cos z tylu. Zauwazylem, ze piszczy jak dodaje gazu ale tylko przy jezdzie, jak stoje i dodaje gazu-nic :/ Najgorsze jest, ze to coraz bardziej piszczy a ja dostaje juz k***cy

tomekk
01-03-06, 22:10
mozesz wytlumaczyc co to steinblocki??

Silentblocki czyli tuleje gumowo - metalowe w zawieszeniu. Jest ich bardzo dużo i często to właśnie one są przyczyną hałasu. A cukierki to te najkwiększe tuleje z tyłu - myślę, że znajdziesz je bez problemów. I takie rzeczy to się raczej sprawdza, jak auto jest na podnośniku (najlepiej hydraulicznym, tak żebyś mógł pod nie wejść), a nie bujając budą 8)

Jakaś breszka i pod autko sprawdzać po kolei tuleje.... najlepiej zostaw to mechanikowi - zajmie to kilka minutek i już będziesz wiedział... powodzenia

2kaii
04-03-06, 17:06
mechanik jest pewien, ze to z wnetrza samochodu :/ przejechal sie ze mna i nasluchiwal aczkolwiek zrodla nie zlokalizowal. Zauwazylem, ze wciskajac hamulec tez troche skrzypi. Chyba sie za bardzo czepiam :/