PDA

Zobacz pełną wersję : Jazda po zmianie na 5 bieg - problem



Arek1980
05-03-09, 13:44
Mam takie pytanie. Od niedawna mam Honde 98r 1,4IS 90 KM. Wczoraj jechalem sobie autostrada i przy predkosci ok 75km/h wrzucilem 5. wciskam gaz po zmianie i predkosc wlasciwie stoi wiejscu, depnalem do podlogi i dalej, ledwo 80. i dopiero po 7-8 sekundach auto zaczelo sie rozpedzac i musialem zdjac noge z gazu.

W czym problem? W tym ze jesli chce jechac np 100 na godzine to mam rozpedzic do tej predkosci na 4 , wrzucic 5 i sobie jechac? (minusem bedzie to ze przy 90-100 na 4 juz bedzie glosno w srodku)
A moze rozpedzanie Hondy na 5 od 70paru km/h jest klopotliwe i niewskazane przy tych silnikach?
Chcialem jezdzic w miare ekonomicznie, przy 75 obroty mialy niecale 2,5 tys wiec postanowilem zmienic bieg na wyzszy.

Dzieki za odp.

TeeS1975
05-03-09, 13:49
jak chcesz zmieniać biegi przy 2,5 tyś. to proponuję diesla
silniki Hondy to silniki wysokoobrotowe życie w nich zaczyna się powyżej 4 RPM
a ekonomicznie to około 3-3,5 tys relatywnie najmniej pali przy tych obrotach

misiek1
05-03-09, 13:50
Mam takie pytanie. Od niedawna mam Honde 98r 1,4IS 90 KM. Wczoraj jechalem sobie autostrada i przy predkosci ok 75km/h wrzucilem 5. wciskam gaz po zmianie i predkosc wlasciwie stoi wiejscu, depnalem do podlogi i dalej, ledwo 80. i dopiero po 7-8 sekundach auto zaczelo sie rozpedzac i musialem zdjac noge z gazu.

W czym problem? W tym ze jesli chce jechac np 100 na godzine to mam rozpedzic do tej predkosci na 4 , wrzucic 5 i sobie jechac? (minusem bedzie to ze przy 90-100 na 4 juz bedzie glosno w srodku)
A moze rozpedzanie Hondy na 5 od 70paru km/h jest klopotliwe i niewskazane przy tych silnikach?
Chcialem jezdzic w miare ekonomicznie, przy 75 obroty mialy niecale 2,5 tys wiec postanowilem zmienic bieg na wyzszy.

Dzieki za odp.

Jeśli chodzi o prędkość na 5 biegu to raczej wrzucam minimum przy 90 bo inaczej autko na 5 nie jedzie, i nie pomoże wciskanie gazu w podłogę, jeśli już chcesz jezdzić z niskimi prędkościami na wysokim biegu to raczej pedałem gazu trzeba operować delikatnie i z wyczuciem:)

domell
05-03-09, 14:26
Dokladnie. Nic nie da jak wcisniesz pedal w podloge. Ja u siebi ezauwazylem ze trzeba to robic z wyczuciem bo jak sie troche gazu popusci to od razu czuc ze idzie niz przy wcisnietym na maxa. I takjak koledzy wspomnieli te silniki trzeba krecic. Powyzej 3,5 - 4 tys on dopiero zaczyna jechac

MarcusLDZ
05-03-09, 22:29
5 bieg w twoim silniku to tzw nadbieg i nie służy do rozpędzania a do ekonomicznej jazdy, jeżeli byś sobie spojrzał w instrukcję jakie prędkości uzyskujesz na jakim biegu to na 4 biegu masz prędkość maksymalną wyższą niż na 5.

bialy06
06-03-09, 16:18
Nadbieg nadbiegami ale to co się dzieje u Ciebie nie jest normalne. Mam tez 1.4 90 i czasami wrzucam 5 przy 70km/h i nie ma żadnego zamulenia totalnego. Wiadomo ze nie rozpędza się tak jak na 2, ale nie mam na pewno czegoś takiego ze auto po wrzuceniu 5 "stoi" i reaguje po 8sekundach. Reaguje od razu i w kilka sek z 70 robi sie 100. Nawet wyprzedzanie z 5 biegu to nie problem oczywiscie nie można przesadzać z przepustnicą bo tylko go nadmiernie zamulisz i z rzekomo oszczędności weźmie więcej paliwa niż trzeba.
Pozdr.

crash
07-03-09, 18:09
ja tam piątki nie używam poniżej 120 km/h :] a jak musze szybko coś wyprzedzić to redukcja do 3 i się kręci do jakieś 140km/h i leci.... a 5 to faktycznie do toczenia służy :)

qba1983
08-03-09, 07:27
bily06... jak tobie z 70 do100 km/h rozpedza sie w pare sekund to ty masz jakas rakiete... chyba... nawet w gazetach przy testach 60-100 80-120(na 4 i 5 biegu) honda zawsze byly ostatnia i zajmowalo to okkolo lub ponad 10sec. wiadomo ze na 5 biegu autko powinno przspieszac... ale to jest naprawde powolny proces... w innych markach faktycznie tego nie ma.... dla tego jak ktos wczesniej nie spotkal sie z takim silnikiem, moze mu sie wydawac ze auto stoi!

mirasek
08-03-09, 15:20
Ten temat może nieco zobrazuje sytuacje ;)
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=13450
Z tego co tam piszą takie 1.4 od 60 do 100km/h przyspiesza w jakieś 12-12,5 sek. ale na czwartym biegu, na piątce będa to lata świetlne... Na tym biegu sie nie przyspiesza, można najwyżej dostojnie nabierać prędkości lekko wciskając gaz. Przy 70km/h wdepnięcie gazu w podłoge nie pomaga tylko zmuli i męczy silnik.

bialy06
08-03-09, 16:43
Kiedyś przy okazji nagram filmik to zobaczycie, że tragedii nie ma:) A może ktoś mi SWAPA zrobił:D
Kilka sek to w końcu może być 9sek, nie mówiłem ze mam to w 2sek. Ze stoperem nie jeżdżę, ale na pewno nie trwa to lata świetlne i nie stoi w miejscu.
Pozdr.

Momek
09-03-09, 18:11
U mnie też od 70-80 do ponad 100 na 5 biegu całkiem sprawnie, Chociaz czasu nigdy nie mierzyłem ;) to nie narzekam. Zaraz po zakupie Hanki ( jak ją obczajałem dopiero)wracając z nad morza nawet wyprzedzałem na 5 biegu:eek: (taki byłem;) )

Arek1980
24-03-09, 07:58
Panowie wznawiam temat. Rano do pracy jechala zonka. Mowi ze przy predkosci ponad 80 wrzucila 5 i jechala na tej 5 ok 10 minut z predkoscia ok 90-100. Poniewaz pogorszyly sie warunki zwolnila do ok 75-80 i potem gdy chciala przyspieszyc znowu do 90 to autko nie szlo, trzymalo po prostu 80, dopiero po dluzszej chwili przyspieszylo do 90. Dodatkowo mowi ze auto zaczelo troche glosniej pracowac (obroty przy 80 i 5 biegu miala ok 2-2,5 tys.

Czego to moze byc wina? bo jade w piatek na serwis klimy to moze by to zrobili od razu? przewody zapłonowe?
świece? A moze cos z rozrzadem bo byl wymieniany?

Prosze o opinie bo nei chce nadaremno wymieniac, bo kable dobrej firmy (ngk) to juz wiekszy wydatek.

I jeszcze jedna rzecz. ja ogolnie zmieniam biegi powyzej 2,5 tys i jest wszsytko ok. Zonka stara sie jezdzic spokojnie, "ekonomicznie" i wrzuca np 3 przy ok 35 i 4 przy 50-55. I wtedy zaraz po zmianie biegu czuc taki skok auta, takie szarpniecie. Sprawdzilem ze jak zaczalem zmieniac biegi przy takich predkosciach to mam to samo. Jak wrzucam 3 powyzej 40, a 4 powyzej 60 to tego nie ma. To normalne w Hondach?

Dzieki za pomoc
:)

TeeS1975
24-03-09, 10:38
Ludzie to silniki wysoobrotowe, nie diesle ;)

max-vti
24-03-09, 13:33
ile masz Nm, jak chcesz jeźdźic po momencie to kup TDI,przy 80 to pakuj 3 a nie 5:)

Marecki
24-03-09, 13:59
Nie wiem kolego, czy Ty czytasz co chłopaki piszą, ale naprawdę nic się nie dzieje z Twoim samochodem. To nie jest diesel! Zwłaszcza w silniku 1.4 nie ma się co dziwic, że od 80 km/h słabo przyspiesza jeśli na obrotomierzu masz 2300 rpm, a wysoki moment obrotowy osiągany jest dużo później. Spróbuj pojeździc do co najmniej 4000 rpm, a zapewniam Cię że poczujesz różnicę.
Pozdro

Arek1980
24-03-09, 14:23
Nie wiem kolego, czy Ty czytasz co chłopaki piszą, ale naprawdę nic się nie dzieje z Twoim samochodem. To nie jest diesel! Zwłaszcza w silniku 1.4 nie ma się co dziwic, że od 80 km/h słabo przyspiesza jeśli na obrotomierzu masz 2300 rpm, a wysoki moment obrotowy osiągany jest dużo później. Spróbuj pojeździc do co najmniej 4000 rpm, a zapewniam Cię że poczujesz różnicę.
Pozdro

Czytam czytam co pisza :) Ja zmieniam biegi w okolicy 2,7-3 tys. Zonka jezdzi troszke inaczej.
Co do slabego przyspieszania od 80, rzecz w tym ze bylo kilka sytuacji ze przy tych 80 w ogole nie reagowalo na gaz (mniej lub bardziej wcisniety), dopiero po ok 10 sekundach szlo. Rozumiem ze to normalne i moze sie zdarzac?

Sorry za takie problemy, ale to moje pierwsze auto, dodatkowo japonczyk ktorym sie jezdzi troche inaczej niz europejskimi autami.

Mnie osobiscie dzwiek sliniczka sie piekielnie podoba powyzej 3 tys :)

Gregu
24-03-09, 19:12
no i tak zacznij jeździć - jak chcesz bardzo dynamicznie jeździć, to zmieniaj biegi przed czerwonym polem, a jak ekonomicznie i chcesz, żeby Ci auto w miarę jechało, to POWYŻEJ 3tys obr/min i... ciesz się dźwiękiem silnika. W tych autach bardzo wskazane jest czasem kręcić silnik do odcinki, bo jak będziesz jeździł tak jak do tej pory(albo jak Twoja żona), to zamulisz sobie tylko autko. A szkoda by było. I powiedz mi jeszcze ile Ty chcesz, żeby Ci spalało auto z takim silnikiem? Japońskie silniki i tak są ekonomiczne, jak na swoje osiągi. Jeżeli chcesz jeździć na benzynie z tak małym silnikiem, a mieć osiągi i spalanie diesla, to... kup sobie diesla.