mastazzz
30-01-09, 00:18
Witam!
Jakieś pół roku temu usłyszałem jakieś dziwne trzeszczenie dobiegające z przodu samochodu. Przy podjechaniu na skrzyżowaniu do innego auta zauważyłem, że strumień światła z jednego z reflektorów zaczął mi drgać. "Przewinąłem" regulatorem światła od pozycji 0 - 3 i z powrotem i ustało... po jakimś czasie oba reflektory zaczęły wydawać podobne dźwięki i strumienie zaczęły drgać :(. Raz na lewym raz na prawym. Ponowny manewr "przewijania" i ustało. Przejeździłem całą jesień - cisza - i parę dni temu podczas jazdy z zapakowanym całym autem chciałem obniżyć światła, ale ku mojemu zdziwieniu reflektory nie reagowały na położenie pokrętła regulacji wysokości świateł. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy mogły się zepsuć silniczki regulacji reflektorów? Jeśli tak to czy ktoś wymieniał te silniczki i mógłby podzielić się doświadczeniem jak to zrobić, jakie koszty? Czy to może jakaś inna awaria?
Z góry dziękuję za odpowiedzi! :-)
Jakieś pół roku temu usłyszałem jakieś dziwne trzeszczenie dobiegające z przodu samochodu. Przy podjechaniu na skrzyżowaniu do innego auta zauważyłem, że strumień światła z jednego z reflektorów zaczął mi drgać. "Przewinąłem" regulatorem światła od pozycji 0 - 3 i z powrotem i ustało... po jakimś czasie oba reflektory zaczęły wydawać podobne dźwięki i strumienie zaczęły drgać :(. Raz na lewym raz na prawym. Ponowny manewr "przewijania" i ustało. Przejeździłem całą jesień - cisza - i parę dni temu podczas jazdy z zapakowanym całym autem chciałem obniżyć światła, ale ku mojemu zdziwieniu reflektory nie reagowały na położenie pokrętła regulacji wysokości świateł. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy mogły się zepsuć silniczki regulacji reflektorów? Jeśli tak to czy ktoś wymieniał te silniczki i mógłby podzielić się doświadczeniem jak to zrobić, jakie koszty? Czy to może jakaś inna awaria?
Z góry dziękuję za odpowiedzi! :-)