makido
15-12-08, 15:28
Witam!
Koledzy/Koleżanki mam problem - nie świecą mi się światła mijania/drogowe - przepalone żarówki wykluczone, bezpiecznik w porządku... chodzi o to że być może manetka potrącona kolanem przy wsiadaniu do auta gdzieś tam się zacieła: postojówki się świecą, kierunki też, zaś mimo obróconego pierścienia świateł mijania/długich nie dzieje się nic czuję że przy pociąganiu manetki do siebie by przełączyć na długie nie wydaje charakterystycznego kliknięcia, jakby nie mogła zaskoczyć.
Nie mogłam manetki walnąc kolanem porządnie bo bym to poczuła - raczej to było potrącenie, normalna rzecz... czyżby pechowo?
Miał ktoś taki przypadek? da się to poprawić we własnym zakresie dłubiąc przy manetce? Wiem, żeby się tam dostać wystarczy odkręcić pokrywe pod kierownicą. Proszę o poradę, gdyż w obecnych warunkach nie da się jeżdzić bez świateł :-/
Pozdrawiam!
Koledzy/Koleżanki mam problem - nie świecą mi się światła mijania/drogowe - przepalone żarówki wykluczone, bezpiecznik w porządku... chodzi o to że być może manetka potrącona kolanem przy wsiadaniu do auta gdzieś tam się zacieła: postojówki się świecą, kierunki też, zaś mimo obróconego pierścienia świateł mijania/długich nie dzieje się nic czuję że przy pociąganiu manetki do siebie by przełączyć na długie nie wydaje charakterystycznego kliknięcia, jakby nie mogła zaskoczyć.
Nie mogłam manetki walnąc kolanem porządnie bo bym to poczuła - raczej to było potrącenie, normalna rzecz... czyżby pechowo?
Miał ktoś taki przypadek? da się to poprawić we własnym zakresie dłubiąc przy manetce? Wiem, żeby się tam dostać wystarczy odkręcić pokrywe pod kierownicą. Proszę o poradę, gdyż w obecnych warunkach nie da się jeżdzić bez świateł :-/
Pozdrawiam!