gruszkin
11-11-08, 19:10
po odpaleniu zimnego chodzi gladko ale jak kawalek pojade i wrzucam luz zeby sie toczył po tych moich wybojach to obroty sobie faluja bardzo równomiernie i dosc szybko w zakresie 300obr (1700-1400).
Na ciepłym jak już sobie jade i dojeżdżam do świateł to raz sie wahają tzn spadają, wzrastają do 1200 i normują się na 900-1000.
silniczek krokowy juz był myty ale ostatnio wymieniałem też przepustnicę , po tym zaczęło się tak dziać, przepustnicza działa ogólnie dobrze i czujniki są okej.
Na ciepłym jak już sobie jade i dojeżdżam do świateł to raz sie wahają tzn spadają, wzrastają do 1200 i normują się na 900-1000.
silniczek krokowy juz był myty ale ostatnio wymieniałem też przepustnicę , po tym zaczęło się tak dziać, przepustnicza działa ogólnie dobrze i czujniki są okej.