Zobacz pełną wersję : Popadało i łożysko powiedziało papa....
Wczoraj trochę deszczu było, a że sezon na rajdy przeprawowe u mnie na wsi trwa to nie mogłem odpuścic i nie poszaleć po lesie m.in. po kałużach. W związku z tym pojawił się przepiękny pisk głównie przy obciążeniu lewego przedniego koła (przy skręcie w prawo). Wszystko wskazuje na łożysko.
Czy jakoś doraźnie można mu pomóc? Czy rozłożenie i złożenie, nasmarowanie pozwoli mi dojechać do JC Auto po nie czy lepiej pojechać czym innym i złożyc w domu? I w końcu jakiej firmy łożysko i ile może kosztować? Civic 4 gen EE9....
Pozdrawiam, Gr00bY.
Sadze ze tego lozyska sie nie rozbiera 8)
Ni hu hu nie ma jak nawet po zdjęciu tarczy psiknąć jakimś shitem tam?
łożysko do 5g jakies japonskie kupilem za 150 PLN.
Lozysko jest zamkniete... :roll:
Jakie lozysko kupiles za 150pln? :/
W civicu jest lozysko razem z piasta. Nie kupuj najtanszych bo to szmelc i bedziesz je co chwila wymienial. Ja za swoje SKF zapłaciłem ok. 350pln
To nie jest najtansze :|
Nie pamietam firmy wiem, ze japonskie, Koyo moze...
A poza tym mozna same lozysko wymienic. Z piasta kosztuje tak jak mowisz. Tez na poczatku myslalem, ze musze z piasta wymieniac... gdzies tak przeczytalem, ale sie okazalo, ze mozna same lozysko.
Ja u siebie wymienialem w 4g i zadnych problemow nie bylo, wymienilem na JC za 150zl i przez 2 miesiace bez problemow smigalo, teraz to nie wiem bo samochod sprzedalem:) a lozysko jest jak najbardziej rozbieralne bo zewnetrzne czesci sie rozchodza na dwie strony.
Widzę, że opinia jest jak dupa :lol: Wyśpie się trochę po robocie to zobacze jak tam sprawy wyglądają. Dzięki za odzew.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.