Zobacz pełną wersję : Głośny warkot silnika ok. 3000rpm -czy to normalne?
Witam kolegów. Od czerwca jestem szczęśliwym posiadaczem Hanki D14A8.Trochę już śmigam ale wydaje mi się że ostatnio nasilił sie warkot +wibracje już przed 3000 rpm. Może to jakies moje wymysły bo w lecie jezdziłem pzry otwartych szybach i jakoś to mniej zauwazałem?( BArdziej się rozmywało w ogólnych hałasach z dworu). Ostatnio zimno i szyby zamkniete i jakieś takie wrażenie że ciut za silny ten warkot. Hanka zalana olejem shellem 5w40, ma przelatane już 239 kk. więc w tym miesiącu wybieram się na regulację zaworów i mam nadzieje ze to coś poprawi. Ale jeśli to normalka to mnie uspokujcie:p, ewentualnie jakieś sugestie;). Z góry dzięki za cierpliwość i wyrozumiałość dla laika:o
Pozdro
No cicho raczej nie jest powyzej 100-120 km/h ale wiesz glosno to pojecie wzgledne dla kazdego moze to byc inny poziom :)
Tylko u mnie jest głośno nie przy 120, tylko podczas normalnego przyspieszania od niskich biegów(tak po emerycku trochę);). Tzn. ciągne Hanke książkowo do 3k i zmieniam bieg to mam wrażenie ze powinienem zmienić już przy 2800rpm tak mi terkocze.
Pozdro
Sprawdzałeś osłone katalizatora?Czy nie jest czasem luźna?Ona potrafi dużo hałasować i sprawiać wrażenie ,że coś się znów jeb...(psuje)
U mnie taki warkot w okolicach 3000rpm powodował kończący sie tłumik końcowy (czego na poczatku sie nie domyślałem), potem coś w nim w środku odpadło i zaczęło dzwonić na postoju, koniec końców wymieniłem go na nowy - nie ma warkotu i nie ma brzęczenia. Dodam że z zewnątrz tłumik wyglądał bardzo swieżo (Walker). To tylko jedna z możliwych przyczyn i to nie musi być to, jak już pisano, sprawdź osłone katalizatora, moze wpadać w rezonans.
tłumik i jego osłony powoduje chyba 90% dziwnych odgłosów w czasie jazdy - jak troche pojeździsz hanką to już od razu usłyszysz jak sie pojawi w nim dziura np :)
Dziure gdzies w tlumiku da sie wyczuc bo to od razu slychac no ale na wyzszych obrotach slychac silnik no nie oszukujmy sie to nie 2 czy 2,5 poj.
Mam pytanie czy fabrycznie bylo montowane to wyciszenie silnika, moze ktos to ma i moze sie wypowiedziec czy cos to daje bo ja nie mam a ponad stowke wywalic zeby sie przkonac to troche sporo jak ma to nic nie dac :)
Wyciszenie dawali chyba tylko do VTI :)
Mozliwe bo to przeciez ta sama maska a dziury sa fabrycznie na te spinki do przypiecia tego wyciszenia :)
Dzięki Panowie za sugestie:). Jutro przyjrze się tej osłonie kata i tłumikowi. ( jestem chyba przewrażliwiony na punkcie mojej Hanki:cool: ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.