Zobacz pełną wersję : spalanie oleju/kondycja silnika/błędy ECU
SIema może ktoś poradzi coś, otóż niedawno robiłem mini me, zakładałem głowice y8
Wcześniej silnik po odpaleniu kopcił na niebiesko a potem już latał elegancko - wiadmo brał olej, płyn chyba też znikał , więc zmieniłem chociaż głowicę - ponoć wyremontowana - nawet bardzo dobrze wyglądała. ( szkoda że nie sprawdziłem , ale auto chodzi po odpaleniu elegancko więć głowica coś dała napewno )
Odpaliłem auto po mini me i wszystko cacy elegancko chodzi ale:
Po zagrzaniu zaczyna kopcić dymek jakoś tak na siwo bardziej ( przy odpaleniu zero jakiegokolwiek dymu), podejrzewałem może że łyka płyn chłodniczy - ale tester szczelności głowicy nic nie wykazał - płyn reakcyjny niebieski.
W rurze wydechowej woda, auto stało zanim zrobiłem mini me 5 miesięcy więc coś mogło się tam zebrać ale już jeżdzę trochę i dalej to samo.
Auto dobrze chodzi niby cisnę od 0 do powiedzmy tych 4-5 tys obrotów i jakoś dymu nie widać ale jak wyjechałem ostatnio na autostrade to się zdziwiłem mocno bo jechałem 100km/h obroty 2.5-3 i auto zostawia za sobą chmury dymu( zniknął mi olej ale nie wiem czego to wina - niby dymienia,wycieków jeszcze nie mogłem sprawdzić bo nie mam jak wejść póki co pod auto). No to nie wiem? w mieście kata a przy 100tce kopci ??? . No to myślę pierścienie. Dziś zrobiłem pomiar ciśnienia 1 i 2 cyl po 14 bar, 3 i 4 cyl po 15.
Wyjąłem świece - czarny osad ale może dlatego ,że pierwsze dwa dni jeżdziłem z rozrządem przesuniętym o jeden żabek i nie był ustawiony dokładnie zapłon???
Druga sprawa to że po pomiarze ciśnienia sczytałem kody błędów z ECU - 10.21,22, ( ale nie mam podłączonego jeszcze vteca, no i może te błędy były też dlatego że przed chwila robiłem pomiar ciśnienia czyli wypięłem wtryski aparat itd i komp to zapamiętał?? )
Jakieś rady bo już nie wiem o co chodzi z tym dymieniem :)
ja obstawiam pierścienie. wysokie ciśnienie na tłokach nie ma nic wspólnego z braniem oleju, przynajmniej do pewnego stopnia. jak masz zapieczone pierścienie zgarniające to będzie łykało. co można z tym spróbować zrobić żeby nie ściągać głowicy.....zalać płukanke do silników z liqui moly ( może odpiecze nie mówione), wykręcić świece i przelać kilka razy naftą (może puści, nie mówione). kiedyś próbowałem tych trików w maździe która kopciła niemiłosiernie a kopa miała. niestety nie pomogło. skończyło się na ściaganiu głowicy i wymianie pierścieni. po wymianie przestała brać. w swojej hondzie mam to samo i żałuje że jak zdjemowałem głowice na wymiane zaworu bo miala jeden wypalony nie wymieniłem odrazu pierścieni za jednym razem.
no też myślę ,że jednak bez regeneracj bloku się nie obejdzie. jak wiosna będzie to chyba będzie trzeba pogrzebać w silniku i go rozebrać ale chyba przy pierścieniach zrobić szlif i nad wymiar,żeby nie wkurzyć się po złożeniu na nowo :)
a Czy przez palacy się check i błedy auto mmoże kiepsko chodzić w sensie że przy 100km/h szedł traktorowato ?:)
Jak ominać bład 10 - czujnika temp który chyba idzie do rury dolotu ? bo niemam tego czujnika w rurze
ale chyba przy pierścieniach zrobić szlif i nad wymiar,żeby nie wkurzyć się po złożeniu na nowo
Będziesz szlif robił i nadwymiarowe tłoki zamawiał ? To się zorientuj w kosztach oraz ile Twoje auto jest warte obecnie na rynku, bo chyba tego jeszcze nie zrobiłeś :)
Jak ominać bład 10 - czujnika temp który chyba idzie do rury dolotu ? bo niemam tego czujnika w rurze
Są dwie opcje, drugą polecam:
a) zamontować brakujący czujnik
b) kupić kompa p28 i dać do wystrojenia
a Czy przez palacy się check i błedy auto mmoże kiepsko chodzić w sensie że przy 100km/h szedł traktorowato ?
Przez źle ustawiony rozrząd i/lub brak strojenia i tryb awaryjny w związku z błędami - tak.
;2872511']Będziesz szlif robił i nadwymiarowe tłoki zamawiał ? To się zorientuj w kosztach oraz ile Twoje auto jest warte obecnie na rynku, bo chyba tego jeszcze nie zrobiłeś :)
za szli
To fakt, jest to trochę nieopłacalne ale. no właśnie tłoki nadwymiar np z pierścieniami kosztują nie całe 500 zl teraz praktycznie tyle ile 75,00 mm , wiec pozostaje kwestia dołożenia kasy za szlif :), ew same pierścienie ale może być znowu lipa, jeśli człowiek chcę trochę jeszcze pojeździć tak fajnym autkiem to chyba trzeba się wykosztować - bo co kupię za 1.5tys do jeżdżenia ?:)
Są dwie opcje, drugą polecam:
a) zamontować brakujący czujnik
b) kupić kompa p28 i dać do wystrojenia
tu akurat mam p28
Przez źle ustawiony rozrząd i/lub brak strojenia i tryb awaryjny w związku z błędami - tak.
Nie wiem jak z rozrządem teraz mam do końca bo przy mini me manual pokazuje chyba 3 opcje na ustawienie głowicy - na płaszczyzne głowicy - to nie podszeło - nie mogłem ustawić zapłonu , 2 opcja na znaczniki na obudowie - i tu udało się ustawić chociaż nie wiem czy idealnie bo jakoś poszło o ząb na kole - a być może według znacznika powinno iść o pół zęba ale wtedy regulowane koło musi być, ale chyba mam dobrze bo ustawiłem zapłon bez najmniejszego problemu. Pytanie czy źle ustawiony rozrząd o te pół ząbka powodował by taka cieżką jazdę przy 100km/h kiedy w mieście od 0 do 4-5tys obrotów nawet nawet się zbiera :) ,zobaczymy wywale te błędy ECU i będę próbował może przez tego checka coś nie tak
To fakt, jest to trochę nieopłacalne ale. no właśnie tłoki nadwymiar np z pierścieniami kosztują nie całe 500 zl teraz praktycznie tyle ile 75,00 mm , wiec pozostaje kwestia dołożenia kasy za szlif
Jak Ty to liczysz ? Po co chcesz tłoki wymieniać przy nominałach ?
Robisz nadwymiar = koszt szlifierni + koszt tłoków + koszt pierścieni
Robisz nominał = koszt pierścieni
Nie wiem jak z rozrządem teraz mam do końca bo przy mini me manual pokazuje chyba 3 opcje na ustawienie głowicy
Manual nie pokazuje nic z minime. Właściwe ustawienie jest do płaszczyzny głowicy, przy czym trzeba ustawiać to do znaku TDC a nie do znaków zapłonu. Natomiast oddzielnym tematem jest założenie głowicy z d15/16 na blok d13/14 który jest niższy - bez regulowanego koła raczej się nie obędzie.
2 opcja na znaczniki na obudowie - i tu udało się ustawić chociaż nie wiem czy idealnie bo jakoś poszło o ząb na kole
Nie ma czegoś takiego jak "jakoś - albo jest dobrze albo źle. Po tym co piszesz wyraźnie widać że jest źle.
Pytanie czy źle ustawiony rozrząd o te pół ząbka powodował by taka cieżką jazdę przy 100km/h kiedy w mieście od 0 do 4-5tys obrotów nawet nawet się zbiera
w połączeniu z trybem awaryjnym i brakiem strojenia - jak najbardziej.
wywale te błędy ECU i będę próbował może przez tego checka coś nie tak
Nie wywalisz ich bo musiał byś usunąć przyczynę - brak czujnika, vts, vtp
tu akurat mam p28
W takim razie jaką masz do niego mapę wgraną ? Od czego ?
;2872550']Jak Ty to liczysz ? Po co chcesz tłoki wymieniać przy nominałach ?
Robisz nadwymiar = koszt szlifierni + koszt tłoków + koszt pierścieni
Robisz nominał = koszt pierścieni
Manual nie pokazuje nic z minime. Właściwe ustawienie jest do płaszczyzny głowicy, przy czym trzeba ustawiać to do znaku TDC a nie do znaków zapłonu. Natomiast oddzielnym tematem jest założenie głowicy z d15/16 na blok d13/14 który jest niższy - bez regulowanego koła raczej się nie obędzie.
Nie ma czegoś takiego jak "jakoś - albo jest dobrze albo źle. Po tym co piszesz wyraźnie widać że jest źle.
w połączeniu z trybem awaryjnym i brakiem strojenia - jak najbardziej.
Nie wywalisz ich bo musiał byś usunąć przyczynę - brak czujnika, vts, vtp
W takim razie jaką masz do niego mapę wgraną ? Od czego ?
Ustawiłem rozrząd za pierwszym razem na gorze poziome znaki na kole pasowym walka rozrzodu do plaszczyzny glowicy i tłok 1 cylindra w GMP - i nie można było ustawić zapłonu, nawet kolega który mi zapłon ustawiał a zajmował się hondami od lat powiedział ze znaki na kole wałka rozrządu muszą być po lekkim skosie - czyli tak jak pokazuje manual - znaki na obudowie - i odziwo zapłon ustawiony bez najmniejszego problemu.
Błedów nie wywale - wiadomo - będe chyba czujnik instalowal na dolocie no i bład 21-22 to Vtec ktory dopiero teraz bede podłaczał w ten weekend.
Co do ECU naprawdę nie powiem co tam siedzi - sam nie wiem :)
jaki masz przebieg auta ? na jakim oleju pracuje?
230tys, 10W40, autko fajnie chodzi kurde ale wczoraj jak podłączałem vteca i deptałem wczoraj na oboroty to chmura szła eh :)
jeśli wykluczysz rozrząd i wszystkie czujniki które mogły być powodem palenia oleju w co wątpie i chciałbyś bawić się w remonty..... na twoim miejscu ograniczyłbym sie do wymiany samych pierścieni. skoro kompresja jest super to nie jest tak źle. nie bawiłbym się w szlify itd. narobisz sobie wydatków niepotrzebnych. do hondy można kupić naprawde przyzwoite silniki bo w tych autach to akurat one najmniej sie psuły.
jeśli wykluczysz rozrząd i wszystkie czujniki które mogły być powodem palenia oleju w co wątpie i chciałbyś bawić się w remonty
Żadne czujniki, rozrząd czy inne czary mary nie spowodują bezpośrednio spalania oleju.
na twoim miejscu ograniczyłbym sie do wymiany samych
też bym szedł w tą stronę, oczywiście po pomiarach bo może się okazać że jest duża owalizacja cylindra albo inne niespodzianki
No właśnie tak się zastanawiam czy przy minime nie zrobiłem gdzieś błędu czy coś, ale chodzi elegancko jeśli chodzi o pracę silnika , zastanawiam się tylko nad tym dymieniem bo - przed awarią głowicy on jeździł bez żadnego chmurzenia - tylko przy odpalaniu kopcił na niebiesko a po tym już było wszystko ok, teraz kiedy padła głowica i wymieniłem ją to po odpaleniu nic nie ma chmurzenia ale za to jak dowale gazu robi się zakopa - może dlatego że góra się uszczelniła i idzie w dół??
No i mam coś za dużo tych spalin z wydechu - nie wiem czy to kwestia mieszanki czy co...
Co do remontu zastanawiam się cały czas czy gdzieś nie kupić słupka , czy remontować dół, trochę się boje kupić gdzieś słupek bo kij wie co to będzie za silnik, z kolei rozglądam się za cenami w necie części i tak patrze jeśli trzeba by było robić nad wymiar to nie widzę żadnych tłoków w nad wymiarze, albo doprężające albo na odwrót
chłopie zdejmij w końcu czapke i sprawdz w jakim stanie cylindy, jeśli są w normie wymień te cholerne pierscienie. skoro kopcila wcześniej troche a teraz mocno to odpowiedz może być banalna. założyłeś nową głowice, splanowaną podniosłeś troche kompresje niż była wcześniej i masz większy przedmuch na pierścieniach
może dlatego że góra się uszczelniła i idzie w dół??
Mit powielany wielokrotnie na forum. Realne moim zdaniem przyczyny to:
- przy rozbieraniu, woda z płaszcza dostała się do cylindrów i wyniku drobnej korozji przyblokował się pierścień zagarniający, w grę wchodzi też bród
- jak "padła" głowica tzn. kiedy przegrzałeś silnik zanim zauważyłeś że padła, powiększyła się owalizacja cylindrów i pierścień nie przylega
- docieranie zaworów chałupniczo, może w ekstremalnych przypadkach spowodować zużycie uszczelniaczy i zwiększenie poboru oleju
jeśli trzeba by było robić nad wymiar to nie widzę żadnych tłoków w nad wymiarze, albo doprężające albo na odwrót
Ponieważ jeśli ktoś już się na takie grube remonty porywa, to jedynie w przypadku turbo lub budowania mocnego NA
dobrze mówisz :) - tak będę działał
właśnie a może ktoś z was wie co mogę zrobić z kodem błędu 22?
Miałem 21 i 22, po podłączeniu Vteca do wiązki i resecie został kod 22...
właśnie a może ktoś z was wie co mogę zrobić z kodem błędu 22?
Miałem 21 i 22, po podłączeniu Vteca do wiązki i resecie został kod 22...
Błąd 22 to brak ciśnienia oleju na zaworze vtec.
Sprawdź czy sygnał vtp jest doprowadzony z czujnika przy zaworze. Jeśli tak to czy gdy robiłeś minime, miałeś/wyciągnąłeś zaślepkę kryzy olejowej ? Stojąc z przodu auta, powinna być pomiędzy 2 i 3 cylindrem na górnej ściance bloku.
Jeśli nie jesteś pewien, to sprawdź jak będziesz następnym razem głowicę zrzucał.
Nie ma głowica zaślepki między cylindrami, z tego co przed założeniem czapki wyczytałem y7 miał już odblokowaną kryzę, co do zaworu kurde z tego co widzę po zdjęciach zawór vtec ma z boku jakaś wtyczkę nie wiem czy to o czujnik ciśnienia chodzi czy co ale mój zawór tego nie ma - normalna śruba jest. - może y8 poprostu tego nie ma...
Zobacz foto w drugim poście tego wątku http://civicklub.pl/forum/showthread.php?180522-d16z6-Check-i-brak-Vteca
zielona wtyczka 2piny - to jest czujnik ciśnienia (vtp), ta powyżej 1pin to vts.
Nie mam y8 pod ręką, ale zawór chyba jest wymienny z4/y8 więc musisz mieć.
Nie ma głowica zaślepki między cylindrami, z tego co przed założeniem czapki wyczytałem y7 miał już odblokowaną kryzę, co do zaworu kurde z tego co widzę po zdjęciach zawór vtec ma z boku jakaś wtyczkę nie wiem czy to o czujnik ciśnienia chodzi czy co ale mój zawór tego nie ma - normalna śruba jest. - może y8 poprostu tego nie ma...
To nie głowica ma mieć zaślepkę tylko blok.
pomyliłem się - tak chodzi o blok, y7 nie ma zaślepki , no tak z tego co czytam to albo czujnik dać albo mostek na wtyczce.
pomyliłem się - tak chodzi o blok, y7 nie ma zaślepki , no tak z tego co czytam to albo czujnik dać albo mostek na wtyczce.
wiele osób mostkuje, ja jestem zwolennikiem robienia tak jak fabryka
A pytanie ,jeśli rozbiorę i dojdzie do tego ze blok wymaga już szlifu i pokuszę się o nad wymiar to jakie kurde tłoki ??? nigdzie nie ma,są same p29 ale to chyba za dużo dopręży ? tym bardziej że mam czapę y8,uszczelka y8 sama w sobie cienka,plus planowana pewnie była (nie raz :) )
Tłoki dostaniesz za wielką wodą, bezpośrednio przez ebay albo pytaj w jarusnet lub jdmshop.
A powiedz mi czy wiesz może co to za czarna puszka w bloku pod kolektorem ssącym ? to jest jakiś filtr,odma? ??? Ja go miałem przed zmiana głowicy chyba odłączonego , nie wiem czy tam wiąza jakaś idzie bo była wypięta ,no i i też tak zostawiłem
To jest odma bloku, nie ma elektryki, jest jeden przewód - idzie do kolektora, w manualu znajdziesz bez problemu w który króciec.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.