Zobacz pełną wersję : Półosie w ej9
Witam, mam problem, który pewnie dla wielu użytkowników wyda się śmieszny, aczkolwiek mnie wprowadził w zakłopotanie.
Mam civica ej9 z 96r, ale wsadzone b18c4. Mechanik stwierdził jednoznacznie że do wymiany są półośki, bo auto lata jak naćpane przy przyśpieszaniu. Teraz rodzi się pytanie czy kupować półośki pod bude ej9. czy pod silnik b18?
Pod silnik
a z b serii podchodzą pod bude ej9? bo moim zdaniem z tymi było albo coś robione żeby weszły, albo są wrzucone jakieś inne,
Podchodzą.
Upewnij się jeszcze na 100% czy ilość zębów się zgadza, bo różnie to wygląda w katalogach sprzedawców.
Podchodzą.
Upewnij się jeszcze na 100% czy ilość zębów się zgadza, bo różnie to wygląda w katalogach sprzedawców.
I tak raczej będę szukał używek w dobrym stanie, nowe widzę średnio po 500+ latają za 1, a tyle co zrobiłem cały tylny zawias :D
Dobry stan to słowo klucz. Spora część półosi będzie mocno skorodowana pod tłumikami drgań, a przeguby mogą mieć już luzy. Nie ukrywajmy, rzadko kiedy ktoś z B serią pod maską jeździ spokojnie.
Dobry stan to słowo klucz. Spora część półosi będzie mocno skorodowana pod tłumikami drgań, a przeguby mogą mieć już luzy. Nie ukrywajmy, rzadko kiedy ktoś z B serią pod maską jeździ spokojnie.
Ta się do czegoś nada? Jak sądzisz? Gwarancja 7 dni rozruchowa.
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t35.0-12/20960844_1255901377871773_946822976_o.jpg?oh=de70b 9a0c11040c7a1ba1418f6f9cef6&oe=599AB3A9
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t35.0-12/20967906_1255901364538441_1046979642_o.jpg?oh=fcef ab51a9e97d07f2e421c9e4ca7730&oe=599AC8C3
Widywało się ładniejsze używki :)
Trochę już zżarło tej ośki. Nie jestem w stanie powiedzieć Ci ile to wytrzyma, ale przy korzystaniu z B serii nie zakładałbym wielu lat spokoju. Po drugie, co z przegubami? Nie wiadomo. Po trzecie osłona chyba już lekko parcieje, więc kolejny koszt.
Jeśli planujesz dłuższą przyszłość z Hondą to brałbym nowe, ew. używki ale w lepszym stanie.
Swoją drogą to masz pewność, że winna jest u Ciebie właściwa półoś, a nie sam przegub wewnętrzny?
Trzeba dotoczyć tulejkę ciasno pasowaną o grubości ścianki jakieś 5mm, nabić na skorodowane miejsce i spawać, póki jeszcze nie pękła.
Co do korozji wyżej przedstawionej półosi, to warto wiedzieć, że takie półosie są hartowane powierzchniowo, nie na wskroś. Ubytki takie jak wyżej bardzo osłabiają wytrzymałość, bo zmniejsza się ta hartowana powierzchnia. Do tego dochodzi jeszcze korozja między ziarnami i do ukręcenia nie wiele potrzeba.
Koszt dorobienia tulejki + spawanie + wymiana przegubu (bo pewnie nie przeżyje zbijania bez szwanku). Jest sens?
bialyspecjal
19-08-17, 20:05
jesli mas zamiar ładowac moc z tego silnika to ja nie bawilbym sie w zadne uzywki. sa firmy,ktore zajmuja sie dorabianiem osiek roznego rodzaju-mi juz 4 szt robili do busow. dajesz jakas ori nawet ze starymi przyglupami i mowisz ze np chcesz grubsza. oni policza,pomierza sobie i bedzie wsio pasowalo do Twoich nowych przegubow na obie strony. ja tak bede robil na koniec roku jak juz wloze silnik i bedzie cykal jak trzeba. cena mysle ze mniejsza niz za nowe a masz chyba pewnosc.. zrobisz jak uwazasz poprostu
Sam wałek to koszt 200zł/szt. dorobiony w motomax. Ja tulejki toczyłem w pracy, a w domu spawam więc mnie to nic nie kosztowało. Wszystko zależy jak się kto dobrze czuje w druciarstwie :).
Przy zbijaniu przegubu nic się nie uszkadza, wszystko demontuje się bez inwazyjnie. Trzeba sobie tylko dokupić obejmy metalowe na mieszki jedna kosztuje chyba 1,20zł.
Problem w tym że półośki są robione z jednego elementu, i takie druciarstwo praktycznie nic nie da może coś tam wzmocni w co osobiście wątpię. Przy mocniejszym pałowaniu, jak już dostała w dupe to ukręci się i tak w osłabionym miejscu i nie ważne co tam na spawasz. Generalnie zobacz jak krisu pisał czy aby na pewno jest to półoś, też byłem świecie przekonany że mam wewnętrzne + zewnętrzne do wymiany. Dopiero jak wrzuciłem na podnośnik to zobaczyłem jaki mam luz na skrzyni... Ale jak masz brać to tylko nowe. Używki to duża loteria a druciarstwo takich podzespołów jak dla mnie odpada. Zdrutować to można sobie zderzak, siedzenie jakiś inny plastik. Ale drutowanie rzeczy mechanicznych czy w zawieszeniu... Stanowcze NIE !
Widywało się ładniejsze używki :)
Trochę już zżarło tej ośki. Nie jestem w stanie powiedzieć Ci ile to wytrzyma, ale przy korzystaniu z B serii nie zakładałbym wielu lat spokoju. Po drugie, co z przegubami? Nie wiadomo. Po trzecie osłona chyba już lekko parcieje, więc kolejny koszt.
Jeśli planujesz dłuższą przyszłość z Hondą to brałbym nowe, ew. używki ale w lepszym stanie.
Swoją drogą to masz pewność, że winna jest u Ciebie właściwa półoś, a nie sam przegub wewnętrzny?
W sumie przegub zew prawy wymienilem niedawno i od tamtego momentu takie cyrki, ze auto przy przyspieszaniu lata na boki
Czy mozliwe jest , ze przez zle dobrany przegub np z innego silnika auto zaczelo sie tak zachowywac?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.