PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne trzeszczenie



jarzyna
01-09-08, 23:18
Witam serdecznie,
coraz częściej z mojego układu kierowniczego dobiegają niepokojące trzaski, dzisiaj jadąc w 4 osoby z załączoną klimą nawet przy małej prędkości i delikatnych skrętach kierownicą słychać było dosyć mocne szmery i szumy (na myśl przyszły mi trzeszczące kolumny w fordzie fusionie ale czy honda popełniła ten sam błąd). Podobna sytuacja powtarza się przy dłuższej jeździe na wprost, wygląda mi to na brak smarowania lub coś w tym stylu, zaznaczam, iż nie ma to wpływu na siłę wspomagania. Czytałem trochę na temat maglownicy i jej wadach, ale ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć, może ktoś z was miał podobny problem, bardzo proszę o pomoc. Czy stan przednich amortyzatorów ma na to wpływ, też już mi padają. Widzę, że 100 tyś km to bariera nie do przejścia dla niektórych podzespołów.

agent
02-09-08, 07:41
Mam to samo. Jedni mówią ze to przekładnia ale ja nie jestem do tego do końca przekonany. Dodam, że u mine potrafi to występować np jeden dzien a potem spokój przez np. 2 tygodznie. U siebie muszę przejrzeć zaciski hamulcowe i klocki bo jedno koło mi się nieraz grzeje i na razie tutaj będę szukał tego trzeszczenia bo tak miałem już raz w innym aucie

Cobweb
02-09-08, 09:27
zależy jakie trzeszczenie
1. jedno to moze być trzeszczenie układu kierowniczego wtedy smarowanie (w fabrycznych punktach) pomaga
2. drugie to moze być kwestia owijki sprężyn w przednich mc-phersonach (które fabrycznie są ale po większych przebiegach się wycierają)

pierwsze raczej narasta przy dłuższej jeździe jak się układ rozgrzewa
a drugie skrzypienie i postukiwanie występuje nieregularnie (czasem przy parkowaniu, czasem przy przejeżdżaniu przez spowalniacze itd)

agent
02-09-08, 10:48
To u mnie wystepuje po dłuższej jeździe ale tez nie zawsze. Ciekawi mnie gdzie są te fabryczne punkty smarowania bo wcześniej doczytałem tylko o zdejmowaniu gumowych osłon i "walenie" smau pod nie ile wlezie.