jarzyna
01-09-08, 23:18
Witam serdecznie,
coraz częściej z mojego układu kierowniczego dobiegają niepokojące trzaski, dzisiaj jadąc w 4 osoby z załączoną klimą nawet przy małej prędkości i delikatnych skrętach kierownicą słychać było dosyć mocne szmery i szumy (na myśl przyszły mi trzeszczące kolumny w fordzie fusionie ale czy honda popełniła ten sam błąd). Podobna sytuacja powtarza się przy dłuższej jeździe na wprost, wygląda mi to na brak smarowania lub coś w tym stylu, zaznaczam, iż nie ma to wpływu na siłę wspomagania. Czytałem trochę na temat maglownicy i jej wadach, ale ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć, może ktoś z was miał podobny problem, bardzo proszę o pomoc. Czy stan przednich amortyzatorów ma na to wpływ, też już mi padają. Widzę, że 100 tyś km to bariera nie do przejścia dla niektórych podzespołów.
coraz częściej z mojego układu kierowniczego dobiegają niepokojące trzaski, dzisiaj jadąc w 4 osoby z załączoną klimą nawet przy małej prędkości i delikatnych skrętach kierownicą słychać było dosyć mocne szmery i szumy (na myśl przyszły mi trzeszczące kolumny w fordzie fusionie ale czy honda popełniła ten sam błąd). Podobna sytuacja powtarza się przy dłuższej jeździe na wprost, wygląda mi to na brak smarowania lub coś w tym stylu, zaznaczam, iż nie ma to wpływu na siłę wspomagania. Czytałem trochę na temat maglownicy i jej wadach, ale ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć, może ktoś z was miał podobny problem, bardzo proszę o pomoc. Czy stan przednich amortyzatorów ma na to wpływ, też już mi padają. Widzę, że 100 tyś km to bariera nie do przejścia dla niektórych podzespołów.