K20A2 wysokie wolne obroty - problem z obrotami

[MrCk]

Po swapie K20A2 w budę 6gen mam mały problem. Auto odpalane na ECU z RSX + Ktuner + wgrana seryjna mapa. Problem polega na tym że auto po odpaleniu auta obroty na "ssaniu" idą w okolice 1600-1800rpm czyli prawidłowo. Natomiast po chwili gdy auto zaczyna się już delikatnie nagrzewać obroty zamiast iść w dół to idą w górę i zatrzymują się na 2500rpm.... Gdy palcami domykam otwór od IACV w przepustnicy obroty oczywiście maleją, a gdy całkowicie zatkam ten otwór to auto gaśnie, wiec nie ma raczej żadnej nieszczelności. Dodam tylko że podmieniałem już IACV na drugi i jest tak samo. Wiec problem nie leży raczej w IACV... ECU nie wywala też żadnych błędów...

Może ktoś miał taki lub podobny przypadek ? Co sprawdzić jeszcze ?

[mariozet]

Mozna poluzowac 2 srubki od iacv i troche obrocic tj tpsa sie reguluje na przepustnicy. Ale w twoim przypadku wystarczy w ecu zmienic czestotliwosc krokowca lub odwrocic polaryzacje. Albo zamienic miejscami kabelek sygnalowy z masa (tego nie jestem pewien bo nigdy tak nie probowalem robic)

Wysłane z komórki

[MrCk]

Niestety z tego co widzę to w ECU nie ma możliwości zmiany częstotliwości IACV. Natomiast opcja ze zmiana polaryzacji jest dla mnie bez sensu... bo skoro wszystkie przewody sterujące IACV są prawidłowo podłączone czyli + po zapłonie, masa, oraz przewód sterujący podłączony do A12 w ECU

Skoro jest wgrana seryjna mapa, wiec powinna bez problemu obsłużyć seryjny IACV....

Wczoraj siedziałem dość długo nad autem....

Po nagrzaniu auta gdy zdejmuje się kostkę od IACV auto nic nie reaguję, dalej trzyma 2000rpm....
jako że w niedalekiej odległości buduje sie tez podobne auto z takim samym ECU, to pojechałem do niego i sprawdziłem co tam sie dzieje.
Tam gdy auto już po nagrzaniu zejdzie na te 800rpm i odpina się krokowy to wtedy obroty rosną na 2000rpm... (czyli na te same obroty co i u mnie, co pokazuje że u mnie IACV jest cały czas otwarte)

Zrobiłem jeszcze pomiar u siebie w aucie na kostce od IACV.... środkowy przewód jak wiadomo to 12V po zapłonie, skrajne to masa oraz sterowanie. jak wiadomo mierząc między przewodem zasilenia a masa jest 12V.... wiec tu wszystko jest OK..... natomiast mierząc miedzy przewodem zasilenia a przewodem wysterowania IACV również jest stałe 12V na mierniku czyli wygląda że ECU wysyła cały czas masę na sterowanie IACV.... bo wydaje mi się że podczas pomiaru miedzy przewodem zasilenia a przewodem wysterowania IACV powinno być widać skoki napięcia podczas gdy ECU steruje IACV.... ale mogę się mylić...

Dla mnie wygląda to tak jak by jednak był jakiś problem z ECU... no chyba że dwa zawory IACV które podmieniałem są po prostu zepsute :D i stoją w tej samej pozycji :) w co wątpię....

W sobotę będę miał drugie ECU na podstawienie... więc może coś się wyjaśni z tym problemem...

No chyba ze ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł....

[mariozet]

W stanie spoczynku iacv jest na pozycji 0, czyli tak po srodku miedzy calkowitym otwarciem a zamknieciem i dlatego masz 2000 obr. Skokow napiecia nie bedzie widac na mierniku. Oscyloskopem sprawdza sie.

Sprawdz przewod sygnalowy czy nie ma przerwy. Generatorem czestotliwosci sprawdzisz czy iacv jest sprawny.

Moze byc tak ze wystarczy porzadnie przemyc iacv i bedzie ok.

Wysłane z komórki

[MrCk]

Dziś oba IACV zostały sprawdzone. Oba silniki w IACV były sprawne, pobierały napięcie oraz widać było na nich obciążenie po daniu sygnału sterownia.

Niestety oba IACV nie pracowały.

Po rozebraniu obu IACV okazało się że oba zatarły się (zatrzymały) na łożysku które jest w środku i na którym chodzi element który puszcza powietrze.

Po rozruszaniu "ręcznie" IACV i po jego złożeniu po podaniu sygnału zaczęło wszystko ładnie pracować, i oczywiście ECU jednak dobrze steruje IACV.

Tak wiec przyczyną było zepsute (zastałe) IACV które zapewne długo było nie używane bo silnik nie był uruchamiany.