PDA

Zobacz pełną wersję : Spalony filtr powietrza :|



HMP
02-08-08, 14:18
Witam,

od kilku dni miałem problem z haliną (d14a4, instalacja II gen). Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania (1 tys obr<) silnik gasł (na gazie) oraz nie trzymał wolnych obrotów. Dlatego musiałem posiłkować się pedałem gazu aby silnik nie zgasł. Na benzynie generalnie nie było żadnych problemów, silnik trzymał wolne obroty. Sytuacja ta jednak mnie dosadnie irytowała więc zacząłem jeździć na benzynie (w pon miał iść do gazownika). Dzisiaj w czasie jazdy przełączyłem go w gaz i silnik zgasł. Nie mogłem go odpalić ze 3 minuty, nagle zaskoczył, przejechałem może ze 200 metrów,zapalił się check engine, strzał w tłumik i silnik zgasł. Efekt:

- zjarany filtr powietrza
- po odpaleniu na benzynie falują obroty (1-2 tys obr) - po dodaniu raz gazu problem zupełnie znika.

Auto na benzynie jeździ, dolot zdjęty.

Wydaje mi się, że auto dostało strzała zwrotnego. Dziwne, że nie ma żadnych zabezpieczeń ta instalacja? Auto kupiłem już z gazem.

Co mogło się jeszcze uszkodzić i czemu doszło do takiej sytuacji?

Bassmaster
02-08-08, 22:29
zapalił się check engine, strzał w tłumik i silnik zgasł. Efekt:

- zjarany filtr powietrza
- po odpaleniu na benzynie falują obroty (1-2 tys obr) - po dodaniu raz gazu problem zupełnie znika.

Auto na benzynie jeździ, dolot zdjęty.

Wydaje mi się, że auto dostało strzała zwrotnego. Dziwne, że nie ma żadnych zabezpieczeń ta instalacja? Auto kupiłem już z gazem.

Co mogło się jeszcze uszkodzić i czemu doszło do takiej sytuacji?

Dobrze ci się wydaje, to był strzał. Po zniszczeniach widać, że całkiem porządny. Jeśli nie masz klapki na obudowie filtra to nie masz zabezpieczenia antywybuchowego.
Check engine sygnalizuje jakieś błędy, zrób samodiagnostykę i będziesz wiedział co jeszcze uległo ewentualnemu uszkodzeniu.
Do strzałów dochodzi głównie z powodów: (podaję od najbardziej prawdopodobnego)
- zbyt uboga mieszanka LPG + powietrze
- stare kable NW lub świece
- zużyta kopułka i palec rozdzielacza
Nie mówię tu o prawidłowej konserwacji części instalacji: reduktora, wymianie filtrów (LPG i powietrza). tankowaniu na firmowych stacjach LPG a nie u Pana Henia w budce itp.

HMP
03-08-08, 09:38
No właśnie mam klapkę na obudowie i to mnie dziwi! Klapka się otworzyła, ale filtr i część dolotu i tak tego nie preżyła.

Kable i świece są nowe, zrobiłem sobie full serwis po kupnie auta. A gaz tankuję tylko na "markowych" stacjach. Trochę mniej oszukują.

Ech a instalacja miała niedawno przegląd. Już więcej nie pojadę do tych partaczy :\

Bassmaster
04-08-08, 09:22
No właśnie mam klapkę na obudowie i to mnie dziwi! Klapka się otworzyła, ale filtr i część dolotu i tak tego nie preżyła.

Kable i świece są nowe, zrobiłem sobie full serwis po kupnie auta. A gaz tankuję tylko na "markowych" stacjach.

Hmmm, w takim razie może masz gdzieś nieszczelność. Nie śmierdzi ci gazem pod maską?
Do takiej sytuacji mogłoby (teoria) dojść, gdyby np. gaz ulatniał się do dolotu (i tam się zbierał). Wtedy podczas uruchomienia silnika nastąpiłby wybuch i być może takie zniszczenia.
Jeśli twierdzisz, że zrobiłeś full serwis, to dobrze byłoby sprawdzić szczelność układu (elektrozawory, reduktor, przewody itp.)