Zobacz pełną wersję : [PROBLEM] z Nawiewem. Civic MB2 99r.
postalpl44
16-09-15, 20:10
Witajcie, nie wiem czy dobrze trafiłem ale zadam pytanie dotyczące mojego Civica.
Problem pojawia sie gdy uruchamiam nawiew, niezależnie który bieg, który kierunek. Nawiew działa przez 5-10 minut a potem kaput, coś tam se leci bardzo cicho i słychać charakterystyczne "pukanie" gdzieś w nawiewie a po ok. godziny znów zadziała na parę minut.
Gdzie leży problem? bezpieczniki są ok, autko posiadam od paru tyg. i nie miałem okazji dłużej grzebać przy nim. Autko wyposażone w klimatyzację.
Potrzebuję pomocy bo nie wiem czy mam oddawać do mechanika czy można to jakoś samemu naprawić :(
Może coś wpadło i blokuje?
postalpl44
16-09-15, 20:16
Dzieje się to systematycznie, zawsze jak postoi chwile albo nawet jak jadę bez włączonego nawiewu to po jakimś czasie znów działa przez chwile... W raz ze zmianą biegu nawiewu zmienia się częstotliwość "pukania".
Trzeba zdjąć deskę rozdzielczą i zobaczyć co jest nie tak, to pukanie nie jest przypadkiem w okolicach schowka?
Znajduje się tam zapadka uruchamiająca obieg wewnętrzny.
Ja bym polecił sprawdzić wiatrak/radiator pod schowkiem. Też miałem podobnie i się okazało że jakimś cudem wpadła tam koszulka O.o
W Civicu jakieś imbecyle projektowały ten cały nawiew.
Chodzi o to że filtr kabinowy powinien znajdować się na początku układu a nie dopiero za wentylatorem, przez co dmuchawa wciąga wszystko co możliwe zewnątrz.
Ostatnio w C klasie 03r wyjmowałem filtr kabinowy (z podszybia)to wentylator wyglądał jak nowy... a w Syfiku trochę zajechaczi.
postalpl44
16-09-15, 21:35
Podejrzewałem ten filtr kabinowy ale nie sądziłem że będzie taki miało wpływ na ogólny nawiew. Tak, pukanie jest od strony schowka. Weekend zapowiada się obiecująco <zaciera rączki> Teraz pytanie jak sie do tego zabrać by wszystkiego nie połamać :D
Pierw zdemontować schowek, potem obserwować co się dzieje z zastawką obiegu wewnętrznego gdy słychać to pukanie, następnie analogicznie postępować z resztą aż do zdjęcia deski rozdzielczej - oby nie :D
postalpl44
17-09-15, 15:49
Hmm... chyba diagnoza będzie prosta...
Dzisiaj uruchomiłem nawiew a tam cisza :(
Czasem efekt terkotania dają kończące się szczotki silnika dmuchawy. Warto sprawdzić. Groszowa sprawa.
Czasem efekt terkotania dają kończące się szczotki silnika dmuchawy. Warto sprawdzić. Groszowa sprawa.
I tak pewnie jest, na wybojach ruszy się komutator i załapie, będzie tez zwalniało i przyspieszało.
I tak pewnie jest, na wybojach ruszy się komutator i załapie, będzie tez zwalniało i przyspieszało.
x2
temat przerabiany. Skończyły się szczotki.
postalpl44
06-10-15, 09:43
Problem w tym że szczotki i filtr jest ok a problem leży chyba gdzieś głębiej... czasu coraz mniej, przymrozki doprowadzają mnie do białej gorączki razem z tą gombką do wycierania zaparowanej nonstop szyby, nie ma przyjemności z jazdy tylko unikam tego auta jak ognia mając jechać w deszcz biore drugie auto. Nie wiem do kogo się udać z tym i ile to wyniesie naprawa bo z tego co widziałem to nawiew od 200-300zł nowy, dla mnie czarna magia wyjmować to wszystko a jak spadnie śnieg to mogę zapomnieć o jezdzie. Myślałem o jakiejś dmuchawie samochodowej 150-160W i podmienić bezpiecznik z zapalniczki ale czy to dobre rozwiązanie? Koszt +/- 50zl za ustrojstwo do grzania, ew jakaś może podkładka pod szybe grzejąca... nigdy nie praktykowałem tak karkołomnych pomysłów.
Problem w tym że szczotki i filtr jest ok a problem leży chyba gdzieś głębiej
dla mnie czarna magia wyjmować to wszystko Stwierdziłeś, że szczotki są OK bez wyjmowania wentylatora?
Myślałem o jakiejś dmuchawie samochodowej 150-160WKasa wyrzucona w błoto. Ogrzewanie oryginalne ma 10x większą moc.
i podmienić bezpiecznik z zapalniczki ale czy to dobre rozwiązanie?Niedopuszczalne. Bardzo złe. Wtedy rozgrzejesz auto... pożarem.
http://plfoto.com/zdjecia/823630.jpg
postalpl44
06-10-15, 13:53
Wyjmowałem, wszystko pozapieczane ale w miare gładko poszło, nikt tam od 99r nie zaglądał. Jakiś pomysł na to parowanie ciągłe? Kumpel smiał sie że nie głupim pomysłem było by trzymać skarpetkę z ryżem gdzieś w aucie :X Problem że wilgoci jest nadto w zime.
U mnie to samo, szyby wiecznie zaparkowane ale ja podejrzewam jakiś wyciek delikatny z nagrzewnicy... jak masz klime to odpal i po problemie
U mnie to samo, szyby wiecznie zaparkowane ale ja podejrzewam jakiś wyciek delikatny z nagrzewnicy... jak masz klime to odpal i po problemie
ale jak wentylator nie działa to klima nic nie pomoże :(
ale jak wentylator nie działa to klima nic nie pomoże :(
Aaa to nie doczytałem w takim razie... mój błąd
tanio można kupić wentylator z angola i zamienić biegunowość kabli - , nie wiem w czym problem kasa rzędu 20-50zł , do tego oczywiście trzeba sprawdzić opornik oraz koniecznie wymienić filtr kabinowy. wentylator łatwo wyjmiesz od spodu nóg pasażera trzyma się na 3 śrubki i kabelku , co do wymiany filtra trzeba zdemontować schowek , a co do rezystora jest odpowiedni temat na forum .
akiś pomysł na to parowanie ciągłe? Kumpel smiał sie że nie głupim pomysłem było by trzymać skarpetkę z ryżem gdzieś w aucie :X Problem że wilgoci jest nadto w zime.Opcje są trzy:
1. Posłuchaj się co tutaj radzimy i napraw wentylator oraz wymień filtr kabinowy.
2. Oddaj do naprawy komuś, kto ogarnia temat.
3. Sprzedaj Hondę i jeździj autobusem.
bartek_levis
09-10-15, 11:28
Opcje są trzy:
1. Posłuchaj się co tutaj radzimy i napraw wentylator oraz wymień filtr kabinowy.
2. Oddaj do naprawy komuś, kto ogarnia temat.
3. Sprzedaj Hondę i jeździj autobusem.
x2
po prostu ten typ tak ma, każdemu szyby parują (głównie jesień zima), ja założyłem klimę i osuszaczem z niej się ratuję :p
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.