erde
11-08-15, 10:41
Hej.
Na wstępie witam szanownych formumowiczów.
Niedawno stałem się posiadaczem Civica 1.8 VIII z 2005/6 roku, 185 000 przebiegu. Auto ze znaną mi historią, więc wykluczam ukryte wady.
Być może zbyt dużo wymagam od auta, nigdy nie miałem przyjemności jeździć tym silnikiem, ale porównując z toyotą to nie wygląda za dobrze.
Objaw jest taki - normalna jazda po mieście, 3 bieg, obroty koło 3000. Odpuszczam gaz, wciskam ponownie i auto przez chwilę nie chce jechać, potem jest mocno wyczuwalne szarpnięcie i dopiero jedzie, jakby się zalał lub brakowało paliwa.
Przy korbieniu na wyższych obrotach nie ma problemu. Sprzęgło i skrzynię wykluczam, to ewidentnie kwestia silnika.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że z dołu auto słabo jedzie, szczególnie elastyczność jest fatalna. Oczywiście nie oczekuję od tego silnika powera od 1200 obrotów, ale też nie powinien się zachowywać jakby miał hipotetyczną turbodziurę do 4000 obrotów.
Czytałem sporo tematów o tym na forum, ale nie znalazłem finalnego rozwiązania problemu. Rozmawiałem z Automax - update kompa pomaga na szarpanie przy przyspieszaniu z 1,2,3.
Wiem też, że w tym zakresie obrotów włącza się i-vtec i zapewne to będzie przyczyną - ale chciałbym poznać Wasze opinie. Być może ktoś już się z takim problemem uporał?
Na dniach mam zamiar wymienić świece i filtr powietrza, chociaż po wzrokowych oględzinach jeszcze są ok. Torque też nie pokazuje żadnych błędów kompa.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam!
Na wstępie witam szanownych formumowiczów.
Niedawno stałem się posiadaczem Civica 1.8 VIII z 2005/6 roku, 185 000 przebiegu. Auto ze znaną mi historią, więc wykluczam ukryte wady.
Być może zbyt dużo wymagam od auta, nigdy nie miałem przyjemności jeździć tym silnikiem, ale porównując z toyotą to nie wygląda za dobrze.
Objaw jest taki - normalna jazda po mieście, 3 bieg, obroty koło 3000. Odpuszczam gaz, wciskam ponownie i auto przez chwilę nie chce jechać, potem jest mocno wyczuwalne szarpnięcie i dopiero jedzie, jakby się zalał lub brakowało paliwa.
Przy korbieniu na wyższych obrotach nie ma problemu. Sprzęgło i skrzynię wykluczam, to ewidentnie kwestia silnika.
Ogólnie odnoszę wrażenie, że z dołu auto słabo jedzie, szczególnie elastyczność jest fatalna. Oczywiście nie oczekuję od tego silnika powera od 1200 obrotów, ale też nie powinien się zachowywać jakby miał hipotetyczną turbodziurę do 4000 obrotów.
Czytałem sporo tematów o tym na forum, ale nie znalazłem finalnego rozwiązania problemu. Rozmawiałem z Automax - update kompa pomaga na szarpanie przy przyspieszaniu z 1,2,3.
Wiem też, że w tym zakresie obrotów włącza się i-vtec i zapewne to będzie przyczyną - ale chciałbym poznać Wasze opinie. Być może ktoś już się z takim problemem uporał?
Na dniach mam zamiar wymienić świece i filtr powietrza, chociaż po wzrokowych oględzinach jeszcze są ok. Torque też nie pokazuje żadnych błędów kompa.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam!