PDA

Zobacz pełną wersję : D13B2 nie odpala.



mateuszfcg
21-06-15, 21:01
Witam.

Mam problem co do hondy civic V gen. z 93r. z silnikiem D13B2 na gaźniku.
A wiec tak:
-iskra jest
-rozrzad wymieniony i ustawiony idealnie
- w baku paliwa prawie połowa
- zawory wyregulowane
- akumulator naładowany
- paliwo na gaźnik podaje(pompa mechaniczna) ale tak jakby zostaje w kolektorze ssącym i nie podaje do cylindra (świece suche)

i moje pytanie. Co może być przyczyną ? Już nie mam pojęcia co może być nie tak.

KromaR
21-06-15, 22:18
Kombinowałeś cokolwiek przy gaźniku zanim pojawił się problem?

slonik1992
21-06-15, 23:46
Odpal ja z zaciągu, ten sam problem kiedys miałem w eg3, wszystko było ok kręciła i nie odpalała.

delek
22-06-15, 15:19
Moze byc odlaczone ktores podcisnienie albo uszczelka pod gora gaznika moze przepuszczac.

matej330
24-06-15, 21:42
No tak jak koledzy piszą, bo mi wygląda tu na problem z gaźnikiem skoro reszta sprawna, albo gdzieś gubi podciśnienie przed nim, także posprawdzaj wszelkie podciśnienia przy gaźniku/kolektorze, czy czegoś nie zapomniałeś podłączyć bądź któryś wężyk nieszczelny albo wina w samym gaźniku, ewentualnie jeszcze przyszedł mi do głowy cut-off solenoid, musi klikać przy przekręcaniu zapłonu.

delek
24-06-15, 23:41
Zimny silnik odpali nawet z uszkodzonym fuel cut-off solenoid valve, bo na ssaniu dostaje paliwo z tego głównego rozpylacza nad przepustnicą :). No chyba, że tylko ciepły nie odpala ale kol. mateuszfcg nie sprecyzował.

matej330
25-06-15, 09:49
A tego nawet nie wiedziałem, sorki za wprowadzanie w błąd :rolleyes: ,w sumie bawiłem się z nim już na rozgrzanym i wtedy to wiadomo co się działo ;) ale to co piszesz ma sens ;) bo w sumie podciśnienie nad przepustnicą wzrasta i jest wystarczające żeby zassać z głównej.

mateuszfcg
02-07-15, 22:44
Winowajcą okazał się aparat zapłonowy. wymieniłem wczoraj i zapaliła od razu. Ale teraz jest kolejny problem ;/
otóż:
Po wymianie aparatu chodziła pięknie, idealnie ale...
przejechałem jakieś 20km bez najmniejszego problemu, nie brakowało mocy, nie dławił się(jeździłem spokojnie do ok. 3-3,5tys. obrotów) no a dzisiaj troszkę ją przycisnąłem do ok 5tys. i po jakiś 2km najpierw zaczęła się dławić i po chwili zgasła. Zatrzymałem się odczekałem z 20sek i zapaliła od razu. Ale po przejechaniu ok. 5km zgasła od razu i już nie zapaliła. Zostawiłem ją na jakieś 6h próbowałem później odpalić i lipa. Jako że bylem niedaleko domu postanowiłem ją przepchać do domu i po 2 próbie odpaliła na pych. Jak już zapaliła przejeździłem z 15km i nie ma problemu ale tylko i wyłącznie na niskich obrotach do max 2,5-3 tys.

Już głupieje z tym samochodem ;/

@KromaR: nic nie grzebałem
@delek: dzięki za podpowiedz, sprawdze jutro może to jest powodem dlawienia się i gaśnięcia. Wcześniej nie odpalał w ogóle bo tak jak napisałem wyżej winowajcą okazał się aparat zapłonowy.
@matej330: cut-off solenoid jest sprawny (klika) :)

matej330
03-07-15, 11:02
hm, ciekawa sprawa, trudno mi poradzić bo w sumie nie miałem nigdy problemu z aparatem, kiedyś mi poszły tylko kable, ale to wtedy po prostu nie działał czasami na wszystkich cylindrach także to co innego, możesz przepatrzeć wszystko po kolei, zaworki w puszce, eacv, poziom paliwa w komorze pływakowej, przeczyścić gaźnik itp. błędy na kompie pewnie już sprawdzałeś, mogę ci podesłać manuala tylko po angielsku jak nie masz żeby ten cały osprzęt ogarnąć

mateuszfcg
03-07-15, 12:45
to manuala bym poprosił. komp miał tylko błąd czujnika temp powietrza ale to tylko i wyłącznie dlatego, że próbowałem odpalać bez niego. po resecie 0 błędów. jeśli chodzi o paliwo to jest pół baku. no chyba, że może układ paliwowy się jakoś zapowietrza w co wątpię, bo chyba wtedy na pych by nie zapalił.

matej330
03-07-15, 20:55
manual poszedł na priv, przypomniało mi się że kiedyś miałem taką akcje że wyjechałem z domu, właśnie jeździłem spokojnie było oki, a jak depnąłem to potem przy schodzeniu z obrotów gasła w kółko, no tyle że u mnie dało się odpalić trzymając nogę na gazie, akurat u mnie za to był odpowiedzialny eacv, zacinał się, po jego wyczyszczeniu się uspokoiło, także możesz zatkać jego wejście na próbę i zobaczyć czy coś da (ta gruba gumowa rura z filtra pionowo w dół do kolektora), może też coś w układzie zasilania paliwem niedomagać i przy bucie poziom w komorze pływakowej schodzi za nisko i wiadomo co potem

mateuszfcg
04-07-15, 10:48
jeszcze pytanie odnośnie uszczelki pod gaźnikiem. Można ją zastąpić tym sylikonem http://www.motochemia.pl/allegro/zdjecia/K2_Silik85_Czarny_1.jpg bo u mnie w żadnym sklepie nie mają ;/

delek
04-07-15, 11:01
Nie rób tego byle jak, silikon sobie odpuść. Taką uszczelkę spokojnie wytniesz sobie sam z preszpanu albo nawet z tektury. Ja sobie chyba ze 3 wyciąłem, wyszły jak fabryczne, a jedną która mi została nawet za symboliczne 10pln sprzedałem.
http://www.iv.pl/images/25304230708118697894.jpg

mateuszfcg
04-07-15, 13:29
a gdzie dostać preszpan ?

delek
04-07-15, 17:03
Może jakiś sklep z hydrauliką siłową albo allegro. Z braku laku tektura też się nada byle miała te 0.5mm bo to się musi trochę ugnieść po dokreceniu.

mateuszfcg
04-07-15, 20:47
zrobilem to narazie na sylikon.
w gaźniku przeczyscilem sprezynki WD niby lepiej chodzi. przy okazji odblokowalem 2 przepustnice wedlug tej instrukcji http://www.civic5g.pdg.pl/silnik.php?art=mod
ale teraz jest taki problem ze od 900obr/min ciezko sie wkreca przerywa dusi sie nie wiadomo co no i jakos nie rowno chodzi. no i jest problem bo nie mam jak ustawic zaplonu. na biegu jałowym chodzi ok. obroty nie faluja ale jak dodam lekko gazu to sie dlawi. dodatkowo dzisiaj wymienilem filtr powietrza i paliwa przy baku a ten pod maska sciagnałem i założyłem przezroczysty wężyk. Co jakiś czas było widać jak leci paliwo z pęcherzykami powietrza. to normalne ?

Co myślicie co może być nie tak ?

krzysiek93.3
05-07-15, 15:16
u mnie też są pęchezyki, gdzie w tym gaźniku jest jakaś regulacja składu mieszanki? w moim jest tylko od obrotów, przy przepustnicy?

delek
05-07-15, 15:39
Pęcherzyki nie będą mieszać, bo w komorze pływakowej gaźnika ich nie ma.

mateuszfcg
05-07-15, 17:35
to co może byc za bogata mieszanka i go zalewa ? czy może lewe powietrze gdzies sie dostaje ?
bo na wysokich obrotach nie ma lipy i na ssaniu tez jest ok.
i co może byc że druga przepustnica otwiera sie jedynie z 1mm?

delek
05-07-15, 18:26
Nie ruszaj składu mieszanki bo jest ustawiona w fabryce i napewno niczego nie poprawisz, chyba że już ktoś przed tobą grzebał, wtedy to juz jeden pies. Drugą przepustnicę blokuje zamknięta pierwsza, musisz mieć gaz w podłodze, żeby ją w pełni uchylić. Ten zaworek z poprzedniej strony sprawdziłeś?

mateuszfcg
06-07-15, 05:17
fuel cut-off solenoid valve ? niby pstryka. jak go sprawdzic ?

zabieram się zaraz za czyszczenie gaźnika. wszystko co tylko mozna i bede wycinał uszczelki.
teraz już nie gasnie i tak nie przerywa strasznie. więc mysle że po pełnym przeczyszczeniu gaźnika preparatem do czyszczenia bedzie juz ok. :)

delek
06-07-15, 17:09
Tak, fuel cut-off ale jeśli klika to jest dobry. Przeczyść i przedmuchaj, jak nie masz kompresora to nawet ustami, kanaliki w deklu też. Tylko nie używaj drutu ani niczego twardego. Jak dasz nową uszczelkę, a podciśnienia są szczelne i poziom paliwa w gaźniku prawidłowy to musi jeździć bo tam się więcej nie ma co zepsuć.

matej330
06-07-15, 22:01
no dokładnie, ja jeszcze przy czyszczeniu pomagałem sobie strzykawką z benzyną, ale jak masz preparat w puszcze to on chyba całkiem dobrze da rade jak jeszcze przedmuchasz, właśnie wszystkie kanaliki, w "czapce" tez, możesz wykręcić jeszcze power valve i przeciszcic jego kanalik, tak samo rurkę emulsyjną(chyba tak to się nazywa) sprawdzić czy trzpień power valve wystający ze sprężyną z dekla chodzi, jeszcze możesz wyczyścić eacv i sprawdzić czy wszystkie elektrozawory w czarnej puszcze sprawne(np. miernikiem czy przewodzą prąd) ale to się raczej nie psuje chyba, chociaż u mnie był spalony jeden(air leak solenoid) i nie było żadnego błędu na ecu

mateuszfcg
06-07-15, 22:36
jest juz wszystko elegancko. dlawi sie jeszcze ale to okolo 1sek. i to wedlug mnie przez nieustawiony zapłon. jutro jak dam rade to podjade zeby mi ustawili bo nie mam lampy niestety :( w gaźniku przeczyscilem wszystko co sie dalo, nowe uszczelki (z jakiegos materialu ale nie wiem co to w ogole bylo) ważne że dobrze trzyma. przeczyscilem też EACV a fuel cut.. nie ruszalem. jeszcze bede musial rozkminic czy ta druga przepustnica sie otwiera tak jak powinna czy nie. ale to chyba otworzy sie tylko wtedy jak bedzie wcisniety pedal w podloge

delek
06-07-15, 23:00
Jak już było pisane, żeby otworzyła się druga to musi być otwarta pierwsza, to możesz nawet na zgaszonym sprawdzić otwierając obie rękoma.Spróbuj odłączyć podciśnienie od siłownika drugiej przepustnicy i przejedź się, jeśli przestanie się dławić, to powodem jest gwałtowne otwarcie drugiej przepustnicy, a jeśli dalej będzie dławiło to nie wiem.

matej330
06-07-15, 23:38
sorry za offtop, ale własnie, jak powodem dławienia się jest nagle otwarcie 2 przepustnicy, a zweżka na podciśnieniu w trójniku jest, to chyba ten typ tak ma? czy cos jeszcze, bo mi to juz dawno sie pomysly na moja skonczyły i tak jezdze ;)