Problem d13b2 - nie pali

[syndicate]

Witam. Już od ponad tygodnia borykam się z problemem zasmarkanego d13b2.

Otóż. Jechałem sobie spokojnie, po czym stanąłem na światłach. Chcę ruszyć, więc dodaje gazu. I na tym się skończyła przejażdżka. Zgasła bez żadnych oznak (nawet tego nie usłyszałem, dopiero przy dodawaniu gazu się kapnąłem), bez falowania obrotów, bez plucia, szarpania, nic. Jedna świeca się zalała, ale została potem przeczyszczona.

Kolega sholował mnie do siebie do warsztatu i wtedy się zaczęło. W tym czasie zostało sprawdzone:
- Iskra jest, paliwo dostaje, więc o to nie pytajcie
- Kompresja (na zimnym silniku, bo odpalić jej przecież nie idzie) wynosi ponad 10 w każdym garze.
- Dolot sprawdzony, przeczyszczony
- Gaźnik to samo
- Aparat zapłonowy, świece i kable - sprawdzone, mają może miesiąc
- Filtry - powietrza, paliwa, sprawdzone, czyste
- Podmieniony komputer - bez efektów
- czujnik uderzeniowy - okazało się, ze moja honda go nie posiada

Silnik, po cudownym odpaleniu poprzez majstrowanie pozycją aparatu zapłonowego pracował tak: https://www.youtube.com/watch?v=qpB4n50nvTg i miał masę wycieków.

ktoś coś?

[Muzyk-Grzes]

Sprawdziłeś błędy? W D13B2 to czerwona dioda w ECU ( w okienku kompa ) Sprawdziłeś ustawienie rozrządu? Praca silnika jest w miarę równa ,ale możliwe że to wina któregoś z podciśnień. W tej jednostce przyczyn może być wiele.