Zobacz pełną wersję : Moduł start-stop
Witam, chciałbym u siebie zamontować system start-stop. Głównie chodzi mi o podłączenie go jedynie pod zapłon i rozrusznik. Nie chce gasić i zapalać co chwile na światłach, po prostu miałby służyć do rozruchu. I tu mam pytanie, znalazłem coś takiego http://allegro.pl/engine-start-przycisk-zaplonu-pivot-jdm-civic-crx-i4624261458.html , jedna kwestia mnie nurtuje. Co podczas takiej operacji zrobić z immo ?
Wydaje mi się że i tak będziesz musiał mieć kluczyk w stacyjne, więc immo było by odblokowane.
A co z blokadą kierownicy? Kluczyk i tak musi siedzieć przekręcony na I pozycję. Ja bym się bał zamontować takiego chińczyka do auta.
Ja bym się bał zamontować takiego chińczyka do auta.
x2 - ryzyko tego że nie odpalisz jest za duże. Poszukaj tematu o montażu OEM przycisku z S2000 / UFO.
i proponuję poprawić temat na "Start Engine" - przez chwilę myślałem że chcesz założyć ten shit który gasi silnik na każdych światłach
Immo mpzna zawsze usunac.
podsumowując, z powodu immo/blokady kierownicy kluczyk i tak musi siedzieć w stacyjce, więc mimo bajeranckiego guzika musisz kręcić kluczykiem, a dochodzi kolejny element który może się zepsuć i uniemożliwić któregoś ranka odpalenie auta.
podsumowując, z powodu immo/blokady kierownicy kluczyk i tak musi siedzieć w stacyjce, więc mimo bajeranckiego guzika musisz kręcić kluczykiem, a dochodzi kolejny element który może się zepsuć i uniemożliwić któregoś ranka odpalenie auta.
Tak jest to zrobione w UFO, wkladasz kluczyk, przekrecasz raz - wlacza sie radio, przekrecasz o drugi "klik" i rozswietla sie deska, rusza nawiew itp i druga reka siegasz po guzik start.
trochę mi fiatem 126p zawiewa, gdzie najpierw przekręcałem kluczyk, a potem pociągałem za wajchę :)
Historia lubi zatoczyc kolo :) w S2000 chyba jest podobnie, w IX gen zdaje sie tez, z tym ze guzik jest blizej stacyjki, a dopiero Executive ma keyless entry.
Tak jest to zrobione w UFO, wkladasz kluczyk, przekrecasz raz - wlacza sie radio, przekrecasz o drugi "klik" i rozswietla sie deska, rusza nawiew itp i druga reka siegasz po guzik start.
Po prostu genialne...... Mogli jeszcze dać wichajster, poterm drugi i 3 takie cypki jak w samolotach....
Jest kompletnie "przezroczyste" dla kierowcy i blyskawicznie wchodzi w nawyk. Jak wsiadam do innego auta to odruchowo lewą ręką próbuje wymacać przycisk start :)
Chodzi o to, że jak kluczyk to po co ten guzik ; D
Dla lansu :) pamietam ze to byl jeden z elementow krytykowanych po premierze S2000 przez dziennikarzyny :)
Pelna zgoda. U siostry jest keyless entry i prawdziwy guzik start/stop wtedy to jest faktycznie wartosc dodana i wygoda.
Akurat blokada kierownicy jest do obejscia bez wiekszego problemu. Mi chodzi dokladnie zeby nie bylo kluczyka a co za tym idzie immo. Nie chce do konca usuwac immo zeby bylo jakiekolwiek zabezpeczenie. Nie ze kazdy kto wsiada wciska guzik i jedzie...
Ja pamiętam moja koleżanka miała taką padline VW i coś się stało w stacyjce. Dawała kluczyk na II i takim guzikiem zwykłym odpalała. Jakby to wkomponować.
. Mi chodzi dokladnie zeby nie bylo kluczyka a co za tym idzie immo. Nie chce do konca usuwac immo zeby bylo jakiekolwiek zabezpeczenie. Nie ze kazdy kto wsiada wciska guzik i jedzie...
No to proponuję porządny alarm z imo + przycisk z ufo albo s2000. Wydaje się że to jedyne poważne rozwiązanie.
Jako low-cost'owa alternatywa pozostaje jakaś pluskwa, mikrostyk, ukryty włącznik itd.
coś musi zapalać te czerwone lampki na desce
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.