"Jedynka" nie zawsze wchodzi

[bald]

Czasami zdarza mi się tak, że jedynka nie chce "zaskoczyć". Po prostu napotykam na opór i jedynka nie chce wejść. Zawsze pomaga wtedy opuszczenie sprzęgła i wciśnięcie po raz kolejny. Za drugim razem wchodzi niemal zawsze. Pozostałe biegi wchodzą bez problemu.

Czy może być konieczna wymiana oleju w skrzyni biegów? Dodam, że samochód ma przejechane 155 000 km (rocznik 2007).

[Rrajk]

Nowo nabyty samochód? Bo z tym problemem spotkało się już wielu użytkowników, między innymi ja i ponoć to jakaś wada wersji przed-liftowych coś ze skrzynią biegów i jej synchronizatorami.

[kobert]

mam identykos,przywyklem. Czasem jak sie wkurze to na chama ja wbijam i raz wejdzie raz nie,ale gdzies tam w srodku boli ze moge w ten sposob kosztow na robic

[bald]

@Rrajk: Nie, samochod juz ponad 2 lata mam (samochod z rocznika 2007) :) Taka przypadlosc mam juz od dawna, ale pomyslalem, ze czas najwyzszy cos z tym zrobic ;)

[szczepar]

Mam tak od momentu jak zmieniłem skrzynię (poprzednia była pęknięta).
I wydaje mi się że ten typ tak ma ;) , Ja nie puszczam sprzęgła , tylko wbijam Dwójkę i Jedynkę.
Widocznie zęby na pierwszym biegu są tępe i czasem jak ząb na ząb trafi to nie chce się wbić ;)
W przypadku 1ki synchronizator nie ma nic do rzeczy jak samochód stoi, z prostego powodu synchronizator ma rozpędzić jedno z nieruchomych kół do prędkości drugiego koła tak aby nie było uderzeń ząb-ząb
Synchronizator działa poprawnie jedynie w sytuacji kiedy samochód się toczy/jedzie.

Kolbert : nie wbijaj na chama , tylko zwyczajnie nie chce wejść Jedynka to wbij Dwójkę i dopiero jedynkę. Pomaga :)

[kobert]

nie no to sporadycznie,jak np zagapilem sie ze juz zielone,z tylu trabia to szybko chce ruszyc a jedynki nie wpuszcza. Normalnie to jeszcze raz sprzeglo i wpadala,ale sprobuje z dwujka :)