Zobacz pełną wersję : Sprzęgło
hondzia98r
06-09-14, 21:18
Witam
W dniu dzisiejszym stało się coś z podałem od sprzęgła. Do połowy jak naciskam chodzi luźno i dopiero pod koniec chwyta. Czy to znak że już czas na wymianę? Jakie są to koszty +/-? Oraz czy trzeba natychmiast zająć się naprawą? Czy też nie trzeba się zajmować naprawą a jeśli nie to jakie mogą być tego konsekwencje?
Będę wdzięczny za poradę.
Pozdrawiam
Ile masz płynu w zbiorniczku sprzęgła? Zbiornik znajduje się blisko serwo-mechanizmu przekładni
Na początek jak pisze kolega MichałKC sprawdź płyn w zbiorniczku. Jeśli jest go mało lub go nie ma sprawdź przy skrzyni wysprzęglik czy nie jest czasem mokry. Koszt samego sprzęgła zależy od sklepu, zniżek jakie się posiada. Ja kupiłem jakieś japońskie teraz nie pamiętam firmy ale koszt to ok 600 bez zniżek. Jeśli to sprzęgło to trzeba to zrobić bo można zostać w trasie bez możliwości wbicia biegów.
Sprzęgło polecam Exedy, płaciłem za tarczę + docisk niecałe 400zł śmigam już ponad rok i jest alagancko, ludzie polecają również LUK :D
hondzia98r
07-09-14, 16:06
Ten zbiornik w hondzie civic98r sedanjapończyk znajduje się w górnym prawym rogu?
Płyn taki sam jak do wspomagania np. Dot 4?
to jest zbiorniczek prawy górny róg
http://images69.fotosik.pl/157/175855d1a9be83dc.jpg
a to wysprzęglik
http://images70.fotosik.pl/157/b3e8a47d5735bc33.jpg
znajduje się po lewej stronie w dole. Co do płynu to jest dot. Znalazłem paragon od sprzęgła ja mam wsadzone firmy AISIN.
bartek_levis
08-09-14, 16:31
jest w górnym prawym rogu duży od płynu hamulcowego mały od sprzęgła jeśli masz mało płynu labo wcale to nurkuj pod deskę i sprawdź czy pompa sprzęgła jest sucha jeśli nie to można kupić nowa albo zestaw naprawczy (pod warunkiem że pompa ma zdrowe tłoczysko i nie porysowane ścianki wewnętrzne) który kosztuje jakieś 40 zł w intercarsie marka autofren cały zabieg nie zamie więcej niż 2 godziny płynem zalewasz dot 4
hondzia98r
09-09-14, 01:38
Byłem u mechanika to objawy zniknęły. Otóż sprzęgło źle działa kiedy jest zimny silnik albo kiedy się nie wyrobi. Tzn jak rano wsiadam do samochodu to źle chwyta sprzęgło a jak pojeżdżę parę godzin to działa prawidłowo. Płynu jest full i umówiłem się wstępnie na wymianę płynu i odpowietrzenie. Może pomoże?;/
Jeśli układ się zapowietrza tu musi być jakiś powód. Obejrzałeś dokładnie pompkę od wnętrza kabiny, i ten wysprzęglik? Wymiana płynu i odpowietrzenie tego układu to bardzo prosta czynność więc można to zrobić nawet pod blokiem. A ile taka operacja kosztuje u mechanika?
wiesko1261
09-09-14, 06:33
sprawdź w jakim stanie płyn w zbiorniczku (powinien byś czysty nie mętny -brudny)
może wystarczy wymiana i odpowietrzenie
hondzia98r
10-09-14, 14:20
Nawet nie wiem ile u mechanika. Jakieś grosze pewnie.
Jeśli masz chwilę czasu, chęć zrobienia coś samemu to 20 minut i będziesz wiedział czy to jest wina zapowietrzonego układu,a twój koszt to ok 12 zł.
hondzia98r
11-09-14, 01:06
Nie jestem typem majsterkowicza i nie chciałbym nic spier... A z czasem też kiepsko jak się ma 2 roboty ;/
Niebieski65
11-09-14, 10:36
Zerknij od środka pod pedał sprzęgła czy nic nie wycieka ( z pompy sprzęgła)
bartek_levis
11-09-14, 16:50
dokładnie ustalisz co już masz parę groszy w kieszeni latarka i nurkujesz :)
A mi się dwa dnie temu zrobiło takie zjawisko. Normalnie chodzi pedał sprzęgła tak jak powinien, biegi też ogólnie wszystko wszystko taj jak powinno być ale... no właśnie ale jak poszczam pedał sprzęgła to w ostatniej fazie już jak jest pranie na samej górze (nie wiem jak to napisać) odskakuje, wyszczeka. A oprócz tego skrzypi:)
Niebieski65
12-09-14, 13:32
Skrzypienie to wina wysprzęglika - jest na to workaround - wyszukasz :D
Moja pompka jak się kończyła to miała takie objawy. Niby wszystko działało ale w końcowej fazie nie było płynnego powrotu pedału do najwyższego położenia tylko właśnie taki przeskok. I po jakimś czasie zerknąłem pod pedał i było wszystko jasne pompka przepuszczała płyn.
no ja patrzyłem i płyn nie ucieka. A orientujesz się możne ile mechanik weźmie za robociznę (wymianę)
Ile by nie wziął to i tak dużo biorąc pod uwagę łatwość tego zagadnienia. Cena zależna jest od mechanika i jego wyobraźni.
hondzia98r
15-09-14, 20:30
Dobra. Wszystko jasne. U mnie padła pompka nie przy pedale a przy silniku. Nowa pompka + robocizna 180 zł. Działa jak by było stąd ;)
Mam podobny problem, a jednak trochę inny ;)
X czasu temu zerknąłem do zbiorniczka od sprzęgła, a tam pusto :( Dolałem, po pompowałem pedałem, poszły bąble i wszystko działało jak należy.
Wtedy też zerknąłem pod pedał i zauważyłem, że przy pompce jest przypocone, ale bardzo delikatnie.
Jeździłem tak przez ponad rok i nie było problemu. Nie zauważyłem też ubytku płynu.
Ostatnio coś się zaczęło dziać z samym pedałem.
Gdy jadę do przodu, ruszam, czy po prosu zmieniam biegi to wszystko jest ok.
Ale jak parkuję cofając, to dzieje się coś takiego:
Puszczam sprzęgło, cofam kawałek, wciskam sprzęgło, cofam, wciskam, cofam...
Po każdym naciśnięciu, gdy znowu puszczam, sprzęgło łapie w coraz niższym położeniu pedału, aż w końcu łapie prawie przy samym dole.
Gdy wyrzucę na luz i puszczę sprzęgło, to pedał wraca do połowy. Po kilkukrotnym naciśnięciu, pedał "rośnie" i wszystko wraca do normy.
Zaś zajrzałem do zbiorniczka, a tam znowu pusto.
Dolałem płynu, po pompowałem, coś powietrza wyszło, ale problem nie zniknął. Przy pompce pod pedałem jest chyba bardziej sucho niż kiedyś :(
Obstawiałbym zapowietrzony układ, ale DLACZEGO DZIEJE SIĘ TO TYLKO NA WSTECZNYM?! :mad:
Eee.
już nie ważne - Wysprzęglik ;)
już kupiłem TRW
Podepnę się pod temat żeby nie śmiecić.
U mnie od jakiegoś czasu sprzęgło łapie bardzo wysoko. Lipnie się rusza a jeszcze gorzej redukuje biegi, ale jeszcze da się jeździć. Odkąd mam to auto czyli 2 lata 40 000km to nigdy sprzęgło nie łapało od samego dołu, tylko zawsze wyżej. Biegi przy wysokich obrotach wchodzą bez żadnego problemu.
Z tego co wiem to poprzedni właściciel wymieniał sprzęgło także obstawiam że ma przebieg max 100 tys.
Co do mojego sprzęgła to mam wycieki płynu przy pedale sprzęgła w samochodzie. Czy wymiana uszczelki może poprawić problem ? Da się to ogarnąć samemu czy to jakaś wyższa technologia żeby tam się dostać ? Skrzypi mi jeszcze z tego co się dowiedziałem w tym temacie wysprzęglik ale to raczej nie ma wpływu na pracę sprzęgła ?
Znalazłem taki poradnik co do regulacji pedału sprzęgła
http://forum.samnaprawiam.com/silnik-benzyna-sprzeglo-regulacja-pedalu-oraz-popychacza-vt890.htm
czy ta fotoinstrukcja dotyczy też naszych Hanek ?
Jak wymienię uszczelniacz i regulacja pedału hamulca o ile jest taka nic nie da to sprzęgło do wymiany ?
Jeśli ewidentnie podcieka to nie będzie sprzęgło. Ja osobiście wymieniłem całą pompkę. I po problemie. Oczywiście są też zestawy naprawcze. Co do tej regulacji to u nas jest taka sama. Ja sobie zaznaczyłem jak było na starej i nową tak samo ustawiłem. Po wymianie czy regeneracji trzeba to jeszcze odpowietrzyć na wysprzęgliku.
Jeśli mimo takich zabiegów nic się nie zmieni to sprzęgło do wymiany. Ale jak było wymieniane a pompka podcieka to prawdopodobieństwo zużycia sprzęgła znikome.
Wg. mojego mechanika OEM sprzęgło może wytrzymać 250 - 300 kkm (oczywiście zależnie od stylu jazdy), także 100 kkm to raczej nie dużo.
U mnie po wymianie wysprzeglika i odpowietrzeniu, znowu łapie od dołu.
Maciek a co zrobiłeś z wydobywającym się płynem przy pedale sprzęgła ? Naprawiłeś to czy zostawiłeś ? regulowałeś może pedał sprzęgła ?
Czyli to co cieknie pod pedałem sprzęgła to cieknie z jakiejś pompki którą trzeba po prostu wymienić?
Podczas wciskania pedalu sprzegla pojawia sie taki delikatny swist. Czy to lozysko sie konczy?
Maciek a co zrobiłeś z wydobywającym się płynem przy pedale sprzęgła ? Naprawiłeś to czy zostawiłeś ? regulowałeś może pedał sprzęgła ?
Czyli to co cieknie pod pedałem sprzęgła to cieknie z jakiejś pompki którą trzeba po prostu wymienić?
Kolego chyba jest jasne, że jak coś cieknie to trzeba naprawić. Podciekanie to po pierwsze nieszczelny układ a po drugie korozja bo płyn jest żrący.
U mnie od jakiegoś czasu sprzęgło łapie bardzo wysoko. Lipnie się rusza a jeszcze gorzej redukuje biegi, ale jeszcze da się jeździć. Odkąd mam to auto czyli 2 lata 40 000km to nigdy sprzęgło nie łapało od samego dołu, tylko zawsze wyżej. Biegi przy wysokich obrotach wchodzą bez żadnego problemu. Odkad kupilem autko(3 lata temu) to tez bralo od gory praktycznie, czesc znajomych mowilo ze sprzeglo do wymiany, czesc ze na hydraulicznych tak juz jest, i ja juz zrobilem prawie 70 tys, poprzedni wlasciciel kolo 30 tys i dalej jest to samo,nic sie nie zmienilo, podejrzewam ze dalej mam 20 letnie sprzeglo z 273 tys przebiegu. Trzeba sie do sprzegla jedynie przyzwyczaic i tyle moim zdaniem.
Maciek a co zrobiłeś z wydobywającym się płynem przy pedale sprzęgła ? Naprawiłeś to czy zostawiłeś ? regulowałeś może pedał sprzęgła ?
Czyli to co cieknie pod pedałem sprzęgła to cieknie z jakiejś pompki którą trzeba po prostu wymienić? Pod pedalem masz najczesciej taka plastikowa pompke, ktora poprostu jak naciskasz pedal sprzegla to tlok jest w niej wciskany i wytwarza sie cisnienie. W srodku najczesciej sa 2-3 uszczelniacze, mozesz ja rozebrac i kupic sam zestaw naorawczy, albo dla leniuchów(drozsza opcja) kupic cala pompke nowa.
Trzeba sie do sprzegla jedynie przyzwyczaic i tyle moim zdaniem.
Czyli to że mu cieknie to też kwestia przyzwyczajenia? Dobre podejście. Jeśli coś nie działa poprawnie to znaczy, że jest do naprawy. Fakt z takimi przypadłościami można jeździć, lecz szkoda auta. A jak bierze tobie tak wysoko sprzęgło to czasem się nie ślizga?
Czyli to że mu cieknie to też kwestia przyzwyczajenia? Dobre podejście. Jeśli coś nie działa poprawnie to znaczy, że jest do naprawy.Kolego czytaj ze zrozumieniem i nei wyrywaj z kontekstu,
A jak bierze tobie tak wysoko sprzęgło to czasem się nie ślizga? Nie, nie slizga mi sprzeglo.
Ja po swoim przykładzie wiem, że jeśli sprzęgło bierze wysoko to nie jest dobry objaw. W takim przypadku delikatna i spokojna jazda tylko odłoży tą wymianę w czasie. Z drugiej strony to tymi samochodami nie da się jeździć na niskich obrotach bo się mulą. Jeśli w twoim przypadku sprzęgło się nie ślizga to tylko się cieszyć. Tu w wątku kolegi bez napraw się nie obędzie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.