Problem z obrotami w HR-Vce

[luxor15]

Witam, mam mały problem z obrotami w swojej Hance. Mianowicie czasami po puszczeniu gazu obroty zamiast spaść do odpowiedniego poziomu spadają praktycznie do 0 (czasami zdarza się że silnik zgaśnie). Po dłuższej chwili wracają do odpowiedniego poziomu. Problem ten czasami nie występuje długi czas, a czasami się mocno nasila. Nie ma różnicy czy jeżdże na gazie czy benzynie. Ma ktoś pomysł co to może być? Jak na razie wymieniłem świece na nowe (stare się już wypaliły), wyczyszczony był krokowiec i przepustnica (były konkretnie zasyfione) i zostały wyregulowane zawory (były już trochę rozjechane). Myślałem że któraś z tych czynności rozwiąże problem, ale się myliłem i powoli kończą mi się pomysły co z tym fantem zrobić. Oczywiście podpinałem się pod kompa (serwisówka) i nic poza zbyt ubogą mieszanką nie wykazało (gaz). Co prawda nie jest to jakaś mocno uciążliwa usterka, ale jestem pedantem jeżeli chodzi o mechanike/elektryke swojego auta :p .

Przesyłam poglądowy film jak to dokładnie wygląda:

http://youtu.be/Ftn0dD-quwo

PS. Patent z zaklejonym checkiem nie mój :p .

[domelDM]

rozwiązałeś problem ???

[luxor15]

Sory że odpisuje dopiero teraz, ale nie wchodziłem dłuższy czas na forum. Problemu nadal nie rozwiązałem. Byłem za to u jednego mechanika, który sprawdził krokowiec i mówił że pomimo że jest wyczyszczony to nie odbija jak należy więc pewnie czeka mnie wymiana. Na razie jednak odpuściłem wymianę bo już długi czas jest wszystko ok.

[MotoAutko_pl]

W takim razie daj znać jak już go wymienisz,cz teraz sytuacja uległa zmianie oraz ile kosztowała Cię całość. Tak nawet z czystej ciekawości,będziemy czekać na Twoją odpowiedź.

[luxor15]

Wiem że odgrzewam kotleta ale będzie dla potomnych :p . Problem rozwiązany. Wystarczyła regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu + regulacja na krokowcu. Teraz wszystko pracuje jak należy, z obrotów nie spada (jedynie lekko spadają na gazie ale to kwestia dostrojenia). Całość wyszła mnie 100 zł. Robiłem to w OES Serwis w Gdańsku (polecam, chłopaki znają się na rzeczy - zajmują się tylko japońcami i koreańcami).