Zobacz pełną wersję : Turbo czy kompresor do D13Z6?
Zastanawiam się nad założeniem turbo lub kompresora do D13Z6? Co będzie lepsze? W jednej i drugiej opcji wersja soft ok 0,5 bar.
Czy przy kompresorze auto będzie lepiej przyśpieszać bo moment będzie dostępny już od niskich obrotów? Moc i moment będą bardzo zbliżone na turbo i na kompresorze?
EDIT: Aha i nie pisać że do 1.3 się nie opłaca zakładać turbo, bo jak będzie mało to dół dam od D16Z6 i reszta gratów będzie pasować.
Przechodziłem przez to samo :) i zobaczysz że odpowiedzi beda same ze sie nie oplaca :)
Kompresor obciąża dół wiec nie polecam na cienkie korby w d13 :)
Sam montuje turbo i kończe właśnie zbieranie gratów :) Radziłbym Ci narazie wiąść mniejsze doładowanie na początek :)
Radziłbym Ci narazie wiąść mniejsze doładowanie na początek :)
A radzisz na jakiej podstawie?. Faktu, że kończysz zbierać graty? :)
Niech montuje to na co ma ochotę, faktem jest, że d13z6 to nie najlepszy pomysł na kompresor/turbo ze względu na niewymierne koszty budowy w stosunku co do mocy.
Ale jeśli LechuLK jesteś świadomy faktu, że tanio nie będzie bo porządnie nie da się tanio. To jak najbardziej dla samej zabawy można wrzucić jedno albo drugie. Zawsze to 1.3 na turbie coś innego niż d16turbo etc. W każdym bądź razie powodzenia bo zawsze fajnie zobaczyć coś czego jest mało tu na forum :)
Doładowane d13 spoko opcja , ja jednak wybrałbym kompresor ... uzyskamy duży moment ale głównie ze względu na mniej skomplikowany montaż m.in. nie trzeba przerabiać układu smarowania tak jak pod turbo . Do tego przy m62 masz możliwość skorzystania z elektrosprzęgła które pozwoli Ci wyłączać kompresor ; )
na mniej skomplikowany montaż m.in. nie trzeba przerabiać układu smarowania tak jak pod turbo
Podstawka + wężyk, ale mi skomplikowane :P
Natomiast wydaje mi się, że reszta jest właśnie bardziej skomplikowana niż w Turbo. Wątpliwej jakości łapy, mus w dokładności ich wykonania - za dużo niepewności żeby montować kompresor. Plus jego hałas - też na minus. Auto na rozłączonym kompresorze nie jeździ tak samo jak w NA. Powietrze musi się przecisnąć przez całe orurowanie, przez stojące łopatki kopresora, przez IC i tak dalej. Fakt możliwości wyłączenia kompresora to jednak nic dobrego w mojej opinii.
No właśnie w kompresorze przeszkadza mi ten hałas. Chyba zacznę zbierać powoli graty pod turbo. Kolektor D15z1 już mam :p a jak bedzie mało to wtedy zmienie dół na d16 albo zmienie na civica vii gen i tam turbo sobie zamontuje. Zestaw turbo zawsze się przyda ;)
Podstawka + wężyk, ale mi skomplikowane :P
No niby nie jest skomplikowane ale przy kompresorze nie trzeba wcale tego robić , faktem jest natomiast że te łapy to często są tak zrobione że się można zdziwić , że to w ogóle działa :D Hałas to rzecz gustu , niektórym się podoba dźwęk eatona ,innym nie ...generalnie o gustach się nei dyskutuje . Wiadomo że zarówno turbo , jak i kompresor ma swoje zalety ale też wady ... więc to autor tematu musi odpowiedzieć sobie na pytania czego oczekuje i w co chce się pchać ;)
Muzyk-Grzes
12-03-14, 21:28
A może zacząć od tego ż D13Z6 na uszczelce z Z6 jest sporo dopręzone (wysoki stosunek CR) i dla turbo potrzeba by zmieniać uszczelkę głowicy na grubszą? Więc pewnie to przemawia za kompresorem.
BTW : Lechu u mnie Maxoff w aucie o żadnym turbo nie mówił a jedynie kompresor wchodzi w grę. Pewnie już Pawła na forum nie ma bo jeździ Seatem i nie zaglada ,ale numeru telefonu nie zmienił ,zadzwoń i spytaj co i jak wiesz sam że to skarbnica wiedzy.
No d13z6 faktycznie bedzie dość doprężone. Jest jakaś grubsza uszczelka pasująca do D13z6 d16z6 ? Bo głowice niedługo załorze to zeby nie trzeba było 2 razy robić. Ale czy faktycznie bedzie to d13z6 tak mocno doprężone żeby nie wytrzymało 0,5 bar z turbo?
Wysłane z mojego Xperia Neo V przy użyciu Tapatalka
Ja mam D15B2 z głowicą od D16Z6, które ma CR lekko powyżej 10 i już przeżyło kompresor na 0.55 bara i teraz turbo na 0.6 :)
Miałem to i to, więc dla mnie wybór prosty - turbo. Kompresor jest strasznie uciążliwy, drze tą mordę w nieskończoność.
No ja teraz policzyłem kalkulatorem to jeżeli dobrze wszystko wpisałem to wyszło CR 10.04. Czyli podobnie jak u ciebie czyli powinno wytrzymać turbo 0,5 :)
A może zacząć od tego ż D13Z6 na uszczelce z Z6 jest sporo dopręzone (wysoki stosunek CR) i dla turbo potrzeba by zmieniać uszczelkę głowicy na grubszą? Więc pewnie to przemawia za kompresorem.
BTW : Lechu u mnie Maxoff w aucie o żadnym turbo nie mówił a jedynie kompresor wchodzi w grę. Pewnie już Pawła na forum nie ma bo jeździ Seatem i nie zaglada ,ale numeru telefonu nie zmienił ,zadzwoń i spytaj co i jak wiesz sam że to skarbnica wiedzy.
akurat to czy kompresor czy turbo nie ma znaczenia, jedno i drugie dmucha w silnik
A czy turbina TD04 była była by odpowiednia do D13Z6? Np taka:
http://allegro.pl/turbosprezarka-turbina-subaru-forester-2-0-t-td04l-i4006591531.html
lub
http://allegro.pl/turbosprezarka-turbina-bmw-opel-2-5-tds-td04-11g-4-i4005419061.html
Czy coś innego byście polecili?
to drugie do d13 by bylo ok, ale jak bys chcial potem 1.6 to juz bylo by za małe, td04 16g do 1.6 to tak optymalnie
Yotomeczek86
14-03-14, 17:37
Szukaj TD04HL-16T, tanio nie kupisz.. ale potem może Ci się zachcieć kucia i innych, to masz już potencjał na 1.2bara
Lechu , bierz turbo , kompresor jest strasznie wkórwiający jeśli chcesz tym jeździć na co dzień.
Poza tym uwierz że będziesz żałował że wpakowałeś się w 1.3.
Masz już góre od z6 teraz kup dół za grosze i składaj na pojemności 1.6 jak pan bóg przykazał.
No chyba że tutaj chodzi o szpan że to 1.3 doładowane to już inna kwestia.
Tomeczku 16T będzie zdecydowanie za mała do 1.3 , szukaj 12T albo 13T/13G
Zdecydowałem się na turbo. Kompresor jest fajny, bo już od dołu bierze ale tak jak piszecie hałas jest wkurzający na dłuższą metę. Tak jak piszesz sodemarco może w przyszłości jak będzie mało albo jakaś awaria będzie to dół dam od D16Z6, wiązki bym nie musiał zmieniać to bym sobie poradził, wyjąć silnik zdjąć głowicę, przełożyć skrzynie założyć głowice. Przy okazji będzie może pierwsze w pl D13Z6 Turbo bo jeszcze nie widziałem takiego wynalazku i może 170KM będzie w 1.3 :)
teraz pytanie jakie turbo, żeby starczyło do softa do D13Z6 i później do D16Z6 ?
Kolega co się zna się trochę w temacie polecił mi K03 od Audi 1.8T
cos takiego: http://allegro.pl/turbo-k03-06a-145-703-g-1-8t-idealna-nie-k03s-i4045192741.html
Tylko mówiłem mu że to do 1.3 ale chyba 1.6 tez obsłuży na 0,5bar jak w 1.8 audi sobie radzi? Poradzi sobie też z D16V1 lub 1,7, 2.0 z VII gen ta turbina ? To już na wypadek jakbym zmieniał auto to bym miał zestaw turbo.
Ja mam K04 w D16Y8 - trzyma boosta do końca, peak chyba przy 7 tysiącach obrotów niecałych. Wstaje dość wcześnie i LAG nie jest duży :)
K03 będzie super rozwiązaniem do 1.3 bo to malutka turbinka , będzie wstawała wcześnie i boost będzie rósł proporcjonalnie do obrotów , będziesz miał charakterystykę silnika podobną jak w wolnossaku
ale do D16Z6 jakby mi było mało to tez by dała radę później?
Słabo , będzie puchła na górze i będziesz jeździł jak dieslem :D , ale potem możesz zrobić hybryde na k04.
Najlepiej nie pchaj się w kkk tylko kup td04hl-13G i jak zmienisz na d16z6 ta turbina też ci wyrobi i jak mocy będzie mało 13g przerabiasz na 16T bez żadnego problemu , albo przetaczasz swoją muszle pod koło kompresji z 16 albo kupujesz za grosze z roz*ebanej turbiny muszle i koło z 16 bo korasy i żeliwo są takie same.
Arturvf500
20-03-14, 07:51
HL do 1.3? już L nie będzie za wcześnie wstawała
wrobel_junior
20-03-14, 08:07
jesli chodzi o 1,3 to predzej bym robił kompressor mniej obciaza silnik :)
jasne, jak Ci dmucha od samego dołu co kusi do jazdy jak dieslem to na pewno mniej obciąża...
wrobel_junior
20-03-14, 08:41
no tylko zobacz ze turbo jak ładuje to do np 4 tys nie masz nic obciazenia a w pewnym momecie masz pocisk na korby a kompressor ładuje liniowo od zera , miałem jedno i drugie i bardziej bezpieczny dla silnika jest kompressor jakies m45 wystarczy
kompresor nie ładuje od zera, w zasadzie w całym zakresie masz dostępne +- pełne doładowanie
HL do 1.3? już L nie będzie za wcześnie wstawała
No coś ty , u mnie w 1.6 wstaje zacnie od 3 tys obrotów.
A co do kompresora to racja , od samego dołu jest obciążenie silnika tak jak przedmówcy napisali , ten Ciąg od samego dołu jest kuszący i nie ma co się oszukiwać będziesz deptał.
Arturvf500
21-03-14, 10:51
no w 1.6, jak piszesz; Lechu ma 20% mniejsza pojemność
Ja bym brał na Twoim miejscu TD04-13T. Będzie Ci wstawała od jakichś 3k obr. może ciut wczesniej i będziesz zadowolony. A kompresor akurat wg mnie bardziej obciąża silnik i jest bardizej podatny na gorsze paliwo i spalanie stukowe bo masz doładowanie od dołu samego, co akurat jest bardzo złe, tak jak dla każdego silnika benzynowego złe jest jeżdżenie na najniższych obrotach bo dostaja panewki, łożyska w skrzyni itd... Bierz ta co Ci napisałem, tutaj polata a jak zmienisz na 1.6 to też bez problemu Ci ogarnie :) Zakładałem takie w 1.4 jak i w 1.6, będziesz zadowolony :)
kiepawo, będzie puchła na górze. Lepiej od razu poszukać K04 albo jakieś średniej td04. 14 na przykład.
kiepawo, będzie puchła na górze. Lepiej od razu poszukać K04 albo jakieś średniej td04. 14 na przykład.
14 jest git bo potem można kocurną hybryde z niej zrobić
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.