Zobacz pełną wersję : prędkościomierz zwariował
Witam. Od jakiegoś czasu prędkościomierz w moim aucie wariuje, pewnego razu gdy rozpędziłem się do ok 160 km/h wskazówka opadła poniżej 0 km/h i od tego czasu nie wskazuje prawdziwej prędkości tylko wychyla się od 0 km.h i kręci się w kierunku 220 km/h i tak gdzieś do 160 km/h ( gdy sie rozpędzam , przy zwalnianiu wraca z powrotem) Kiedyś skutkowało stukanie w licznik lecz juz nie reaguje na to.
Czy może koś już miał taki problem i wie jak to naprawić?
Czy to jest wina licznika, a może czujnik prędkości nawalił?
jeżeli pomagało stukanie w licznik to pewnie coś tam nie łączy, wyjmij i posprawdzaj wszystkie styki
niestety już rozbierałem zegary i na nic to , próbowałem dociskać kable i kostki itp i nic
[ Dodano: Sob 12 Kwi, 2008 ]
jest jakiś sposób by to sprawdzić czy to czujnik czy licznik, bo nie chciałbym wymieniać wszystkiego aż do skutku a prędkościomierz się przydaje
Jakis czas temu byl post o wariujacych obrotach i okazalo sie ze przyczyna byl zachlapany olejem aparat zaplonowy (przez nieszzcelny simmering zalewalo olejem). Obroty sa brane z aparatu zaplonowego. Nie wiem czy czasem predkosc tez nie jest przeliczna z czujnika w aparacie. Ale zobaczyc nie zaszkodzi, przynajmniej bedziesz pewien.
W najbliższym czasie sprawdzę to ale nie sądze że to jest przyczyną ponieważ obroty są w jak najlepszym pożądku
Obroty tak są brane z czujnika w aparacie, ale prędkość jest brana z czujnika na skrzyni biegów a znajduje się on na jej górniej części.
Jak stukałeś w licznik i to coś pomagało to znaczy że się licznik psuje.
Najlepiej jakbyś miał od kogoś pożyczyć licznik i sprawdzić.
I jeszcze możesz sprawdzić połączenie przy skrzyni.
Moim zdaniem stukanie w licznik to byl przypadek, ze akurat wtedy zaczynal dzialac. Pozycz od kogos czujnik predkosci i podmien. Klucz 10 i 3 minuty roboty i bedziesz wiedzial duzo wiecej. Pozdro
Dzięki za porade a czy jest możliwość sprawdzenia tego czujnika w jakiś sposób bo licznika to nie da sie sprawdzić w inny sposób niż podłączyć drugi a nie chcem znalezć sie w sytuacji kiedy kupie drugie zegary a okaże sie że to czujnik.
[ Dodano: Nie 13 Kwi, 2008 ]
Ale najpierw sprawdze połączenie kostki przy czujniku i napisze czy poskutkowało, ale to dopiero jutro bo dzisiaj nawet nie chce mi sie maski podnosić.
Dzięki i pozdrawiam
Zanim cokolwiek kupisz pozycz od kogos najpierw czujnik bo to mniej roboty z okrecaniem a przypasuje z kazdej skrzyni z d serii a pozniej jak nie bedzie dzialal to zegary. To naprawde lacznie kilkanascie minut roboty :)
Jak wyciągniesz czujnik to powinien być tam bolec jak pamiętam plastikowy który powinien być cały, a obracać się powinien bez żadnych oporów.
sprawdzałem ten czujnik jest w porządku nie wygląda na to żeby coś mu brakowało i chyba zabiore sie za licznik, tzn. jego wymiane
Mialem podobnie jakis czas temu. Myslalem, ze to czujnik i kupilem nowy/uzywany. Wymiana nie pomogla, okazalo sie, ze cos "nie stykalo" w liczniku.
"okazalo sie, ze cos "nie stykalo" w liczniku" tzn w środku licznika czy kostki bo te już sprawdzałem i są ok to może trzeba rozebrać licznik i tam w środku sam już nie wiem
tam są jeszcze takie srubki możesz je podokręcać, tylko nie ruszaj tych od paliwa i temperatury, dokręć tylko te od predkości.
dzięki sprobuje tak jak mówisz
Niestety dokładnie Ci nie powiem co nie stykało :/
Mój mechanik wyjął całe zegary i dał swojemu elektrykowi do naprawy. Także ja odebrałem już naprawione zegary...
w takim razie będe szukał elektryka bo nie każdy chce się zabierać za licznik ale poszukam może uda się go uratować
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.