Zobacz pełną wersję : d15b2 nie odpala
Waha dochodzi, iskra jest na jednej świecy niebieska, na reszcie tylko się żarzy. Podmieniony aparat zapłonowy z kablami na sprawne. Masa raczej też jest, mam pociągniętą od skrzyni do budy i od silnika do budy. Diodki na zapłonie normalnie się palą... a ta suka nie chce odpalić Świece się zalewają więc waha jest, rozrusznik kręci tak jak wtedy gdy nie ma iskry... Co może być powodem że na jednej świecy jest mniejsza iskra niż na drugiej + czemu nie odpala? Dodam, że świece zmieniałem 1k temu na japońskie NGK... ma ktoś jakiś pomysł?
Sprawdz przerwę na elektrodach świec,palec rozdzielacza,świece (kolejno od rozrządu)na bank dobrze połączone z aparatem zapłonowym?
na bank wszystko jest ok, dzień wcześniej normalnie odpaliłem, przejechałem z garażu do garażu, trochę postał na mżawce ale później go schowałem... właśnie na świecy najbliżej rozrządu jest najlepsza iskra... Jutro sprawdzę wszystko jeszcze raz i dokładnie opiszę co i jak, bo dzisiaj od kręcenia już aku padł i nic nie mogłem zrobić.. Świece są nowe - nie przejechałem raczej 1k nawet... Podmieniałem cały aparat zapłonowy na sprawny z kumpla auta i nadal to samo. Tak jakby gdzieś ta iskra uciekała...
EDIT:
Tyle że teraz myślę tak - świece są zalewane - a wcześneij auto dławiło mi się trochę na niskich obrotach = wysrany wtrysk.. Może do końca siadł i leje beną zamiast dawać mgiełkę.. jutro to sprawdzę. Jak tak to zabieram się już jutro za MPFI
rozrząd przestawiony o 2-3 zęby... Temat do zamknięcia!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.