majlo1
17-03-08, 11:25
...choć to nie awaria , ale mocny niepokój wzbudziło zachowanie samochody.
Acha samochód to D14A4. Acha wszystkie paski zmienione, oleje, filtry, autko serwisowane na bierząco.
Wczoraj wykręcając do około 6 tys. może trochę więcej nagle spadły na około pół sekundy obroty dwa razy i usłyszałem odgłos jakby się coś "śliznęło " , w zbliżeniu odgłos przypominał obśliźnięcie się jakby jakiegoś paska po metalu. Zwolniłem i wszystko było oki. Dziś od razu pojechałem na dwupasmówkę i objaw powtórzył się przy około 4-5 tys obrotów, takie ciche zgrzytnięcie- śliźnięcie (odgłos) lekkie przyhamowanie samochodu spadek obrotów na około 0,5 sekundy dwa razy i znów nic. Przy tym jednak wyciszyłem wszystko w samochodzie i wydawało mi się że tym razem odgłos dobiegał gdzieś zza mnie , bardziej z tyłu samochodu, choć to może być subiektywny odbiór. Przez to upadła jak na razie teoria jakiegoś paska.
na niższych obrotach jeździ bez zarzutu , no ale wolę dmuchac na zimne, bo być może to jakiś standartowy objaw.
Acha samochód to D14A4. Acha wszystkie paski zmienione, oleje, filtry, autko serwisowane na bierząco.
Wczoraj wykręcając do około 6 tys. może trochę więcej nagle spadły na około pół sekundy obroty dwa razy i usłyszałem odgłos jakby się coś "śliznęło " , w zbliżeniu odgłos przypominał obśliźnięcie się jakby jakiegoś paska po metalu. Zwolniłem i wszystko było oki. Dziś od razu pojechałem na dwupasmówkę i objaw powtórzył się przy około 4-5 tys obrotów, takie ciche zgrzytnięcie- śliźnięcie (odgłos) lekkie przyhamowanie samochodu spadek obrotów na około 0,5 sekundy dwa razy i znów nic. Przy tym jednak wyciszyłem wszystko w samochodzie i wydawało mi się że tym razem odgłos dobiegał gdzieś zza mnie , bardziej z tyłu samochodu, choć to może być subiektywny odbiór. Przez to upadła jak na razie teoria jakiegoś paska.
na niższych obrotach jeździ bez zarzutu , no ale wolę dmuchac na zimne, bo być może to jakiś standartowy objaw.