PDA

Zobacz pełną wersję : padł D16Y7



knud
16-03-08, 22:33
Witam,
ponieważ padł mi mój d16y7, a dokładnie pokruszyły mi się pierścienie w 3cylindrach zastanawiam się co robić, czy remontować, czy kupić używany taki sam silnik, znalazłem na allegro.
A może rozsądniejsze będzie wstawienie innego silnika. proszę o jakies konstruktywne rady,
pozdrawiam,
tomek

Amorr
17-03-08, 09:52
tak naprawde to wszystko zalezy od twoich $$$$ jak masz ich duzo to rob swapa k20 ewentualnie b18,b16 ostatnia ewentualnosc remoncik.... tylko czy kupowac blok czy ten honowac ... lub kupic uzywke zlozona

wszystko kwestia $$$

knud
17-03-08, 10:53
witam,
dzieki za odpowiedz, co do budzetu, to dysponuje kwota maks 6tys.

jogal
17-03-08, 13:17
kup sobie jakiś inny goły silnik serii D, może być 1.5, przerzucisz do niego swoją głowicę i w połaczeniu z metalową uszczelką kompresję podbijasz do ok 10.5:1 (w przypadku silnika 1.6 to nawet do ok 11:1) zostawiasz swój osprzęt i autko już powinno mieć osiągi porównywalne z seryjnym silnikiem d16z6 albo nawet i lepsze... A taki goły silnik w naprawdę świetnym stanie kupisz już za niecały 1 tyś zł, w kwocie ok 2 tyś koszty powinny się zamknąć......

Amorr
18-03-08, 09:58
zostaje na kolektor 4-2-1, wydech, dolot i pi-razy 135KM powinno byc

11:1 to juz zacna kompresja bylaby