michal303
16-03-08, 18:34
Witam wszystkich mam dwa problemy przy mojej Hani:
1.
Odkąd kupiłem auto wspomaganie miałem tak jakby tylko w prawo, ponieważ kiedy kręciłem w lewo to straszny czułem opór praktycznie jak by nie było wspomagania, ale dopiero, gdy przekręciłem w lewo o jakieś pół obrotu kierownicy. Byłem z tym u mechanika i stwierdził ze maglownica jest krzywa i trzeba ja wymienić, nosiłem się z tym zamiarem, bo układ kierowniczy to nie żarty ;/ lecz kolega mi poradził żebym płyn od wspomagania wymienił, jak dla mnie to by śmieszny pomysł, ale w sumie nie aż takie koszty to odłączyłem od zbiorniczka z płynem warz od powrotu kolega przekręcił zapłon i ‘’płyn’’ zleciał. W sumie z płynem miało to mało wspólnego, bo były w nim po prostu gluty ;/ wlałem nowy płyn (czerwony za 24 zł) i sam nie wierzyłem, bo wszystko było ok. ze wspomaganiem, ale przez chwile ;/. Teraz sam nie wiem, od czego to zależy są dni ze wspomaganie działa tak jak ma działać w lewo i prawo a są momenty ze od momentu, kiedy zaczynam kręcić w lewo tak jak by mi brakowało wspomagania ;/;/. Ponadto on nowych felgach zauważyłem ze, kiedy mi kierownica samoczynnie wraca w prawo to czuć jak listwa pracuje i po trybach sie przesuwa zębatka.
Moim zdaniem to nie jest krzywa maglownica, bo wtedy za każdym razem by się źle kręciło w lewo.
Co to może być może jakiś niedrożny wąż albo nie do końca płyn spłyną??
2. Kupiłem felgi w okazyjnej cenie z oponami i wszystko by było ok tylko odkąd je założyłem, czyli 3 dni to z tyłu auta słyszę stukanie. Po własnej diagnozie wywnioskowałem ze otwór centrujący mam za mały i felga mi nie dochodzi do bębna i bęben mi trochę lata i stuka. Nie wiem teraz, co zrobić brakuje mi jakieś 3-4 mm od felgi do bębna żeby docisnąć go i nie miał luzów. Są jakieś dystanse, które mógłbym zastosować albo jak inaczej poradzić sobie z tym problemem??
1.
Odkąd kupiłem auto wspomaganie miałem tak jakby tylko w prawo, ponieważ kiedy kręciłem w lewo to straszny czułem opór praktycznie jak by nie było wspomagania, ale dopiero, gdy przekręciłem w lewo o jakieś pół obrotu kierownicy. Byłem z tym u mechanika i stwierdził ze maglownica jest krzywa i trzeba ja wymienić, nosiłem się z tym zamiarem, bo układ kierowniczy to nie żarty ;/ lecz kolega mi poradził żebym płyn od wspomagania wymienił, jak dla mnie to by śmieszny pomysł, ale w sumie nie aż takie koszty to odłączyłem od zbiorniczka z płynem warz od powrotu kolega przekręcił zapłon i ‘’płyn’’ zleciał. W sumie z płynem miało to mało wspólnego, bo były w nim po prostu gluty ;/ wlałem nowy płyn (czerwony za 24 zł) i sam nie wierzyłem, bo wszystko było ok. ze wspomaganiem, ale przez chwile ;/. Teraz sam nie wiem, od czego to zależy są dni ze wspomaganie działa tak jak ma działać w lewo i prawo a są momenty ze od momentu, kiedy zaczynam kręcić w lewo tak jak by mi brakowało wspomagania ;/;/. Ponadto on nowych felgach zauważyłem ze, kiedy mi kierownica samoczynnie wraca w prawo to czuć jak listwa pracuje i po trybach sie przesuwa zębatka.
Moim zdaniem to nie jest krzywa maglownica, bo wtedy za każdym razem by się źle kręciło w lewo.
Co to może być może jakiś niedrożny wąż albo nie do końca płyn spłyną??
2. Kupiłem felgi w okazyjnej cenie z oponami i wszystko by było ok tylko odkąd je założyłem, czyli 3 dni to z tyłu auta słyszę stukanie. Po własnej diagnozie wywnioskowałem ze otwór centrujący mam za mały i felga mi nie dochodzi do bębna i bęben mi trochę lata i stuka. Nie wiem teraz, co zrobić brakuje mi jakieś 3-4 mm od felgi do bębna żeby docisnąć go i nie miał luzów. Są jakieś dystanse, które mógłbym zastosować albo jak inaczej poradzić sobie z tym problemem??