jaszczur
14-03-08, 19:37
witam. d13b2 kupiłem we wrześniu ubiegłego roku. wymieniłem prawie wszystkie filtry, paski oprócz filtru paliwa. sprawdzone świece, luzy na zaworach itp. Do wczoraj dzisiaj było OK. Nigdy nie zgasła, nie zawiodła na drodze.. Lejącą chłodnicę naprawiłem płynem i zlutowałem większe pęknięcia.. Nie lało nic, było ok.. Dzisiaj jadąc z krk ok 1h, temperatura skakała prawie pod HOT ale właczyłem ogrzewanie na MX i troche popuściło... Myśle dojade do domu bo kilka km to wtedy sprawdze co jest.. a tu nagle na środku skrzyżowania gaśnie.. szybko zepchnąłem i dolałem borygo 0.5l. chwile ostygła, zapałiłem i jade.. po 100m to samo.. co dziwne jak ją trzymalem na obrotach dało sie jechać i zagarażowałem w domu.
Problem: zapala od kopa, pochodzi kilka sekund i gaśnie.. pali tylko wtedy jak ja delikatnie trzymam na "gazie". Z czym to jest związane? gaźnik,filtr paliwa? NIe wydaje mi się, że układ chłodzenia.. chyba, że zapowietrzony ma jakieś znaczenie?
Problem: zapala od kopa, pochodzi kilka sekund i gaśnie.. pali tylko wtedy jak ja delikatnie trzymam na "gazie". Z czym to jest związane? gaźnik,filtr paliwa? NIe wydaje mi się, że układ chłodzenia.. chyba, że zapowietrzony ma jakieś znaczenie?