PDA

Zobacz pełną wersję : Odbiór nowego auta - na co zwrócic uwagę ???



masu80
25-10-13, 12:33
Witam, zbliża się termin odbioru nowego autka proszę o info na co zwrócić szczególna uwagę, co sprawdzać itp. Może ktoś ma już jakieś negatywne doświadczenia w tym zakresie, wdzięczny będę za wszelkie sugestie :confused:

Marcin_
25-10-13, 16:44
Przede wszystkim dobrze obejrzeć auto, zajrzeć w każdy zakamarek pod kątem zadrapań.
Kupno w salonie bezpieczniejsze niż w komisie, ale nie zaszkodzi oblecieć auto z miernikiem, bo salony też lecą w kulki.
Może przesadzam ale sporo takich akcji było opisanych w prasie.

Oczywiście nie straszę i życzę ogromnej satysfakcji z nowego auta !

tomag
25-10-13, 18:12
Zmierzyć grubość lakieru.
Uczciwy serwis robi taki pomiar i jeśli coś jest nie tak to sam informuje o tym klienta.

Lucas.FK2
30-10-13, 18:50
Zmierzyć grubość lakieru.
Uczciwy serwis robi taki pomiar i jeśli coś jest nie tak to sam informuje o tym klienta.
Wiesz co? Byłem przy wielu odbiorach nowego auta i nigdy nie widziałem takiej procedury. Najlepiej to zrobić samemu :)

tomag
31-10-13, 11:09
Ja widziałem - tak było w przypadku mojego samochodu.

Civicrob
31-10-13, 16:28
Swoją drogą to masakra, żeby robić pomiar lakieru w fabrycznie nowym aucie :(

4gotten
31-10-13, 18:43
jest to uzasadniona procedura. Nie raz się zdarzyło, że auto zostało uszkodzone w czasie transportu, załadunku, przeładunku, itp. Swego czasu mój dobry kolega się z tym "bujał". Kupił nowe auto w salonie. Na drugi dzień pojawił się rzeczoznawca ubezpieczyciela, żeby obejrzeć auto i okazało się, że auto było malowane. Salon wypiął się, bo klient podpisał "kwity", że odebrał auto i nie miał żadnych uwag.

Civicrob
01-11-13, 11:12
Nie wiem jak wy, ale ja przy odbiorze dostałem taką deklarację podstemplowaną i podpisaną przez salon, w której m.in. był zapis, że auto nie miało żadnych uszkodzeń karoserii i posiada oryginalny lakier.
Ale macie rację, w Polsce trzeba na zimne dmuchać, też słyszałem o dziwnych akcjach....

Jaroszy
01-11-13, 19:13
nie tylko w Polsce... pracuje w serwisie Hondy w Belgii i też zdarza się że auto ma odpryski lub przytarte ranty jak po polerce i wtedy wysyłamy auto do lakierni oczywiście koszta malowania ponosi centrala hondy ale żaden klient nie jest informowany że jego 'nowe' auto jest nowe.

4gotten
01-11-13, 23:59
Mam nadzieję, że moją "belgijską" hondę to ominęło ;-) Kupiłem ją u dilera w Gent.

Marynarz1985
02-11-13, 10:50
Zwróć uwagę na datę sprzedaży auta w karcie gwarancyjnej. Ja odebrałem swoje 15 stycznia 2013, a datę sprzedaży mam 30 listopad 2012. Co prawda wziąłem auto z wyprzedaży rocznika i dali mi ok 4000 zł upustu ponad to co Honda dawała, ale nie poinformował mnie sprzedawca o różnicy w datach.

luckie
07-11-13, 09:15
jest to uzasadniona procedura. Nie raz się zdarzyło, że auto zostało uszkodzone w czasie transportu, załadunku, przeładunku, itp. Swego czasu mój dobry kolega się z tym "bujał". Kupił nowe auto w salonie. Na drugi dzień pojawił się rzeczoznawca ubezpieczyciela, żeby obejrzeć auto i okazało się, że auto było malowane. Salon wypiął się, bo klient podpisał "kwity", że odebrał auto i nie miał żadnych uwag.

Co znaczy "wypial sie"? To ze nie masz uwag przy odbiorze, nie znaczy ze zrzekasz sie prawa do reklamacji.

poziomek
11-11-13, 12:36
Co znaczy "wypial sie"? To ze nie masz uwag przy odbiorze, nie znaczy ze zrzekasz sie prawa do reklamacji.
Obawiam sie ze malowanie po uszkodzeniu w transporcie jest w praktyce nie do zwalczenia z dilerem. Niektore marki stoja na stanowisku,ze to jest jakby nadal częścią "procesu produkcji auta". Trzeba by pytac prawnikow wyspecjalizowanych w takiej konkretnej kwesti.

MakCivic
29-12-14, 11:48
Jak kogoś interesuje, to tu moja własna lista kontrolna do odbioru auta.

Dokumenty:
- nr vin z dokumentami
- stan licznika (<10 km)
- karta pojazdu
- 2 składane kluczyki
- kompletność stron w karcie gwarancyjnej
Wnętrze i działanie:
- wszystkie światła
- nawiew/klimatyzacja
- klakson
- grzanie siedzeń
- szyby elektryczne wszystkie opuścić/podnieść
- regulacja foteli
- magic seats
- spryskiwacze i wycieraczki
- radio i strowanie z kierownicy
- liczba głośników
- subwoofer
- stan tapicerki
- przełączniki
- fotele
- oświetlenie kabiny
- oświetlenie bagażnika
- wykładzina pod fotelami, podnieść dywaniki
- wykładzina w bagażniku i pod wykładziną
- czystość w środku
- czy nie ruszają się plastiki
-
Karoseria:
- stan i numery wszystkich szyb (czy nie ma rys, itd, daty parzyście)
- grubość lakieru na wszystkich elementach
- spasowanie elementów
- wielkość szpar symetrycznie
- stan reflektorów
- rysy na progach, przy klamkach
- spasowanie klapki wlewu
-umocowanie anteny
- lakier wewnątrz drzwi i klapy bagażnika
- felgi (rysy przy śrubach)
- stan,rozmiar i wiek opon
- maska po zamknięciu się nie rusza
- wszystkie drzwi zamykają się jednakowo
- uszczelki przy drzwiach i bagażniku
- zaślepki
- zmierzyć miarką wysokość nadkoli od podłoża (jeśli spadł z lawety, to będą nierówności)
-
Pod maską:
- czy śruby nie były odkręcane
- poziom oleju
- poziom płynu chłodzącego
- poziom płynu hamulcowego
- praca na wolnych obrotach
-
Auto na podnośnik:
- korozja układu wydechowego
- stan podwozia
- uszkodzenia podwozia
- miejsca na podnośnik
- ewentualne wycieki
-
Wyposażenie:
- gaśnica
- trójkąt
- zestaw naprawczy

seb.s
30-12-14, 12:11
naprawdę wszystko to sprawdzałeś ???

Zaczyna mnie stresować ..ten odbiór auta :)

Grzesiek_P
30-12-14, 12:33
Lista taka jakby producent nie dawal gwarancji. Ja bym sprawdzil lakier plus ogolne ogledziny czy wyposazenie ktore zaplaciles faktycznie jest ale bez przesady kazdej srubki nie bedziesz sprawdzal.

MakCivic
30-12-14, 17:01
To jest lista orientacyjna, nie trzeba sprawdzać każdej śrubki, ale można rzucić okiem.Sprawdzenie auta z listą zajęło mi około 20-30 minut... Moim zadaniem warto, bo znalazłem mały drobiazg,za który dostałem trochę gadżetów o wartości kilkuset złotych.

_posen
03-01-15, 11:09
W Civicu sprawdz jeszcze czy nadmiernie nie skrzypi Ci lewy boczek drzwi (czesta przypadlosc w nowych - jak sie przeszedlem ostatnio po salonie to kazdy ten feler mial ... moj egzemplarz tez ma - czasem skrzypi mniej czasem bardziej ale generalnie zdarza sie ze jest prawie luzne.. ) i spasowanie zderzakow - czesto zderzak wlazi na blache albo odchodzi... z przodu i tylu - tam nie ma praktycznie szpar ale moze byc zle spasowane. A lakier ludzie sprawdzaja i robia odbiory nawet z rzeczoznawca (usluga kosztuje ok. 150-200 PLN zalezy od miasta) - auto moglo byc lakierowane dwukrotnie juz na fabryce albo pozniej moglo dostac czyms na lawecie. Ja sie w to nie bawilem - sprawdzalem za to, czy wszystkie drzwi sie rowno otwieraja i nie zamykaja i nie haczą (bagaznik tez), a feler który zalapalem i poprawiono mi to na serwisie to zle wyregulowane zamki i odbojniki klapy silnika... miala luzy i grechotała (tak jezdzic nie mozna, a auto oddaja tak zeby bylo rowno i nie bylo szpar - co niekoniecznie oznacza, ze nie ma luzow :))) - musieli odkrecic zamek i wyregulowac + wyregulowac wszystkie zaczepy i od tego czasu jest git. Warto po pol roku tez sprawdzic, czy teleskopy bagaznika nie przestaja trzymac. Niestety w tym przypadku Honda nie jest laskawa i nawet jak zaczna trzymac slabo (tak jak u mnie) to zasada jest taka, ze klapa ma byc trzymana na gorze, a to ze ciezko sie ja podnosi i ledwo sie trzyma to ich nie obchodzi i nie kwalifikuje sie jako usterka :))) Aha - ja na odbiorze od razu pytalem, czy dostane dywaniki, gasnice, trojkat, apteczke.

Grzechuk
03-01-15, 14:23
Trochę straszne jest to co napisałeś, przecież w fabryce jest taki dział jak kontrola jakości... Mojego civica kupiłem w taki sposób, że stało kilka modeli na placu i wybrałem sobie ten który się spodobał, obejrzałem lakier czy nie uszkodzony, zajrzałem pod maskę, sprawdziłem poziom oleju, poprosiłem o czujnik do badania grubości lakieru - obadałem lakier i tyle.. Ale problemów ze sprasowaniem nie było, zderzaki są idealnie równe jak i cała reszta.. nic nie trzeszczy nie stuka, żebym dopatrzył się nierówności w sprasowaniu bym po prostu nie odebrał takiego auta, ponieważ musiało być uszkodzone i naprawiane.. albo jak w nowym aucie mogą być źle wyregulowane zamki ? toż to kpina..

semthex
05-01-15, 10:33
Trochę demonizujecie albo macie słabe ASO. Kupiłem już trzeci samochód u mojego dealera i nigdy nie było aż tak dokładnego oglądania samochodu z wyjątkiem jazza gdzie sam sprzedawca męczył mnie przez godzinę zanim wydał mi auto. Zawsze jakieś kosmetyczne sprawy które wyszły albo wymagały potwierdzenia były przez ASO rozpatrywane natychmiast i poprawiane za darmo. Może to kwestia konkretnego dealera ale ja nie mam żadnych zastrzeżeń i autko odbierałem z przyjemnością a nie stresem.

tomag
05-01-15, 12:01
+1

Thomas207
05-01-15, 13:34
Mi tez szybko poszlo, bo wpadlem 5 min przed zamknieciem :)

Standardowo, sprawdzilem VIN, obszedlem auto dookola i wyjazd :)

Grzechuk
06-01-15, 10:09
Dla mnie Pan z salonu pokazywał chyba przez 25min wszystkie elementy auta (silnik, bagażnik, rozkładanie foteli) i tłumaczył obsługę wszystkich "systemów", a potem papiery itp.. i zeszło chyba 1,5h zanim wyjechałem :) w 5min to roweru nawet się nie kupi :)

Thomas207
06-01-15, 11:57
Ja auto zony kupilem przez maila :)