Zobacz pełną wersję : Kompresor ---> N/A czy się opłaca ?
Witam. Od dłuższego czasu próbuję sprzedać swoją Hondę Civic doładowaną kompresorem za dosłownie groszę bo ostatecznie chcę 8 tys. zł a jest w niej sporo cennych gratów, min. kpl. doładowanie kompresorem Eaton M62, ostry wałek, regulowane kółko, cewka z kopulka MSD, krótka skrzynia, zawias Koni, hamulce z VTi oraz wiele innych.
Potrzebuje teraz auta bardziej na przemieszczanie się z punktu A do B. Myślę nad wyjęciem doładowania, zmiana wtrysków na mniejsze, kpl. wydech na bardziej cichszy, wsadzeniem seryjnych foteli oraz nad podniesieniem auta.
Ostry wałek, regulowane kółko oraz cewke i kopułke MSD bym zostawił.
Po tych wszystkich zmianach chyba warto jest od nowa wystroić auto ?
Teraz pytanie czy jest to opłacalne ?
Dokładnie to ta Honda :) http://allegro.pl/honda-civic-d16z6-eaton-m62-230-km-hb-v-8700-zl-i3465987729.html
a nie możesz wyłaczyć doładowania guzikiem ?
Nie oplaci Ci sie to wg mnie i tak. Ludzie boja sie tych aut.
Wyłączając kompresor auto jest sporo zamulone :) Zakładają normalny dolot od razu by odżyło :)
Wyjmując te graty auto już zostawił bym dla siebie :)
no nie dziwne że jest zamulone jak mu odejmujesz 100km... i 100nmchyba sam nie wiesz czego chcesz:D
możesz zrobić 2 dolot tu koleś na forum miał patent taki wlew bezpieczeństwa od gazu
jak wyłaczał kompresor to uruchamiał sie ten drugi dolot bo nie było ciśnienia
Wystarczy mi coś koło 150 KM.
Głównie mi chodzi o to czy jest to opłacalne bo jeśli zostanie mi finalnie tylko 1000 zł w kieszeni na plusie to oczywiste, że nie ma to sensu.
Dziwie sie ze za taka kase nikt nie chce takiego auta , nawet jako 2 do zabawy. No chyba ze cos z nim jest nie tak.
Masz ciezka sytuacje, bo o ile mechanicznie sam porozkladasz i poskladasz to pewno strojenie juz ktos musi. To sa koszta , mnostwo czasu i zabawy. Potem sprzedaz gratow , jeszcze najlepiej zeby poszly w dobrej kasie, wszystko po to aby finalnie troche pieniedzy odzyskac i miec normalne auto , taki normalny dupowoz.
Tutaj chyba sam musisz podjac decyzje, nikt nic wiecej nie doradzi
Nie czaje, to z kompresorem nie da się jeździć z punktu A do punktu B ? Przecież nie trzeba cały czasz deptać. Chyba, że wieczne miałczenie z pod maski przeszkadza :)
Rozkładać tego nie ma sensu moim zdaniem.
Dziwie sie ze za taka kase nikt nie chce takiego auta , nawet jako 2 do zabawy. No chyba ze cos z nim jest nie tak.
Masz ciezka sytuacje, bo o ile mechanicznie sam porozkladasz i poskladasz to pewno strojenie juz ktos musi. To sa koszta , mnostwo czasu i zabawy. Potem sprzedaz gratow , jeszcze najlepiej zeby poszly w dobrej kasie, wszystko po to aby finalnie troche pieniedzy odzyskac i miec normalne auto , taki normalny dupowoz.
Tutaj chyba sam musisz podjac decyzje, nikt nic wiecej nie doradzi
Z autem wszystko ok. No może poza blachami bo lakiernik odwalił taką fuszerkę, że brak mi słów ale cena to rekompensuje.
Obliczyłem, że jeśli wyjmę doładowanie i sprzedam to i tak jeszcze około 1000 zł muszę wpakować aby przywrócić na wolnossący. Tak więc średnio mi sie to opłaca.
silnik nie jest wystrojony zero-jedynkowo - po to ma wlasnie w sobie tyle czujników. Jeśli auto jest wystrojone porządnie to po wyjęciu kompresora będzie poruszać się po prostu w innym przedziale mapy - dla niższego ciśnienia czytanego przez MAP sensor. Nie powinno dziać sie kompletnie nic i powinno jeździć normalnie jak zwykly wolnossak (z normalnym spalaniem). Zdejmij kompresor, załóz normalny dolot i testuj, to akurat nie kosztuje praktycznie nic.
silnik nie jest wystrojony zero-jedynkowo - po to ma wlasnie w sobie tyle czujników. Jeśli auto jest wystrojone porządnie to po wyjęciu kompresora będzie poruszać się po prostu w innym przedziale mapy - dla niższego ciśnienia czytanego przez MAP sensor. Nie powinno dziać sie kompletnie nic i powinno jeździć normalnie jak zwykly wolnossak (z normalnym spalaniem). Zdejmij kompresor, załóz normalny dolot i testuj, to akurat nie kosztuje praktycznie nic.
Podpisuję się pod tym, u mnie przy normalnej jeździe różnica w spalaniu wynosi 1 litr na 100 km więc jeżdżę z włączonym kompresorem, tylko w dłuższych trasach wyłączam doładowanie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.