PDA

Zobacz pełną wersję : Radio działa. Kostka jest sprawna, dostaje prąd. Po podłączeniu nie chodzi.



Victoria
24-04-13, 17:15
Tak jak w temacie. Krótki opis:
Zakupiłam dzisiaj głośniki alpina 280w, przód, tył.
Przy podłączaniu 'coś' się stało i nagle radio się wyłączyło i już nie chcę działac.
Prąd w kości jest (sprawdzane miernikiem, próbówką, żarówką z dwoma kabelkami).
Moje radio u znajomego działa.
W kostce wszystkie blaszki są równe i nie zapadnięte.
Prąd NA RADIU też jest.
Mam niby wejście na takowy "reset", dziurka wielkości na igłę. Próbowałam wciskac, też bez rezultatu.
Praktycznie identyczny problem ma ten pan.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2204091.html <----

Victoria
24-04-13, 22:50
3h dumania. Zastanawiania się. Więc po lewej stronie, obok dźwigni do przedniej maski. Jest panel wszystkich bezpieczników. Za radio i zapalniczkę odpowiada bezpiecznik 15a. Górna część panelu, 2 od lewej. Pozycja 23. Był spalony.
Wystarczyło wymienić.

birchie
25-04-13, 11:14
3h dumania. Zastanawiania się. Więc po lewej stronie, obok dźwigni do przedniej maski. Jest panel wszystkich bezpieczników. Za radio i zapalniczkę odpowiada bezpiecznik 15a. Górna część panelu, 2 od lewej. Pozycja 23. Był spalony.
Wystarczyło wymienić.

Pytanie brzmi: jakim cudem przy przepalonym bezpieczniku do radia dochodziło napięcie? :)

unique20
25-04-13, 11:55
birchie oproznij skrzynke bo nie moge Ci PW wyslac :P Sory za ott...

moonraker
29-04-13, 01:26
Pytanie brzmi: jakim cudem przy przepalonym bezpieczniku do radia dochodziło napięcie? :)

Przez napięcie ze stacyjki zapewne (remote).