PDA

Zobacz pełną wersję : Back up - restart komputera, mity i fakty



wirus_123
23-04-13, 23:56
W sieci jest pełno informacji na temat restartowania komputera oraz uczenia go na nowo.
W tym temacie chciał bym aby każdy wyraził swoje zdanie na ten temat.... ewentualnie może ktoś ma jakieś informacje potwierdzone np z ASO bądź na podstawie własnych doświadczeń co taka czynność tak naprawdę daje i kiedy ją się wykonuje.

W tej sprawie wiadomo tyle:
1. Aby przeprowadzić restart komputera wyciągnąć bezpiecznik Back up/radio 7,5 A na 10 sec. ( zimny silnik )
2. Zamontować bezpiecznik odpalić auto bez obciążenia tj. bez świateł, bez dodawania gazu, wszelkie odbiorniki powyłączane. Dalej czekamy na załączenie się wentylatora chłodnicy
3. Gasimy Hankę i po odpaleniu już normalnie eksploatujemy

Wiele jest teorii typu trzeba uczyć komputer stylu jazdy itp. że wykonuje się reset jak auto zamula jak więcej pali, jak wymienia się podzespoły.
Proszę o wasze opinie...

mirasek
24-04-13, 00:39
Wyciągasz bezpiecznik "back up" na min. 10 sek., wkładasz z powrotem i to wszystko, błędy z pamięci ECU masz skasowane.

Czynność nr 2 nie wiem co daje, na pewno straconą szklankę benzyny i 15 minut z życia.

marwol
24-04-13, 05:47
Tak jak Towarzysz Mirek - wyciagasz i wkladasz i jedziesz. Probowalem opcji z wentylatorem i bez i nie ma roznicy :D

Tapatalk

birchie
24-04-13, 07:18
I wychodzi na to, że inżynierowie Hondy znowu byli w błędzie :D


2. Zamontować bezpiecznik odpalić auto bez obciążenia tj. bez świateł, bez dodawania gazu, wszelkie odbiorniki powyłączane. Dalej czekamy na załączenie się wentylatora chłodnicy

Z tego co wiem, to procedura jest trochę dłuższa i obejmuje stopniowe włączanie odbiorników elektrycznych, no chyba, że w jajku była inna...

mirasek
24-04-13, 08:14
Pokaż mi ta procedurę w hondowskim manualu.

piotreek23
24-04-13, 08:36
W mojej opinii komputer i tak się adaptuje, w pewnym zakresie oczywiście do aktualnych parametrów z czujników etc..
Które i tak się zmieniają wraz z zużywaniem się silnika...
Po resecie zapewne ustawia wartości "fabryczne" które potem przy jeździe i tak będą dopasowywane zgodnie z mapami,programem. Ot cała filozofia.

wirus_123
24-04-13, 08:43
Właśnie to wszystko było by nie logiczne przy każdym odłączeniu aku następuje reset a będąc u elektromechanika nigdy żadnej procedury nie przeprowadzałem tym bardziej on, podłączył klemę i jazda. Więc skąd w sieci tyle historyjek poradników jak zrobić reset :D...

birchie
24-04-13, 09:41
Pokaż mi ta procedurę w hondowskim manualu.

Dobra, mój błąd trochę, bo ta wydłuzona procedura jest tylko po ustawianiu prędkości biegu jałowego.

Fakt faktem- wg manuala restart nie trzeba przeprowadzać na zimnym silniku, nie trzeba odpalać auta bez obciążenia elektrycznego i nie trzeba czekać na załączenie wentylatora :)

http://imageshack.us/a/img266/7533/resetu.jpg

Seba27
24-04-13, 09:53
Osobiscie - ktos mi to kiedys powiedzial jak d16z6 palilo mi 14 w miescie...

Mialem wyjac bezpiecznik, potem wlozyc.
Odpalic auto - poczekac na biegu jalowym do momentu wlaczenia sie wentylatora.
Po tym zgasic auto. Nastepnie odpalic i zrobic 100kmow w tempie jakim bede jezdzil.
Panowie - AUTO MI ZACZELO PALIC 8 w miescie!
Czytalem to gdzies na innym forum + jeden gosc mi o tym wspomnial.
Takze cos to daje

chrupek
24-04-13, 09:56
Jesli chodzi o zostawienie silnika na wolnych obrotach przez chwile to podejrzewam ze chodzi o ich zapamietanie - ostatnio robilem reset i pojechalem od razu a przy zmianie biegu obroty spadaly na 200. Ale pojezdzilem chwile krecac pod czerwone i wszystko wrocilo do normy :) Co ciekawe nie znalazlem w EJ6 bezpiecznika back up/radio. Byl osobno radio oraz back up/ rear lights.

sacrosaint
24-04-13, 10:45
Osobiscie - ktos mi to kiedys powiedzial jak d16z6 palilo mi 14 w miescie...

Mialem wyjac bezpiecznik, potem wlozyc.
Odpalic auto - poczekac na biegu jalowym do momentu wlaczenia sie wentylatora.
Po tym zgasic auto. Nastepnie odpalic i zrobic 100kmow w tempie jakim bede jezdzil.
Panowie - AUTO MI ZACZELO PALIC 8 w miescie!
Czytalem to gdzies na innym forum + jeden gosc mi o tym wspomnial.
Takze cos to daje

wystarczyło wyciągnąć bezpiecznik. a nie marnować benzynę. Pewnie nie jesteśmy i nie będziemy mądrzejsi od inżynierów Hondy, więc nie bardzo widzę sens w poprawianiu czegoś co działa dobrze, przez jakieś dziwne wymysły, które kompletnie nic nie dają. Ja nie widzę żadnej różnicy między resetem z czekaniem na wolnych obrotach a takim bez czekania.

Saiti
24-04-13, 11:06
A mi cały czas pali tyle samo, a stosunkowo często rozłączam akumulator (co jest równoznaczne z brakiem podtrzymania napięcia) - kiedyś faktycznie wierzyłem w adaptację, jak miałem Forda Fiestę i 18 lat. Teraz poginam Hondą - i nie ma czegoś takiego, bo różnic nie widzę. Zresztą wątpię, aby te komputery w hondach miały jakiś bufor dynamicznej pamięci, która by obracała tymi czujnikami. To niemożliwe.

sebawo
24-04-13, 12:47
Może ten temat rozwieje wątpliwości i zapobiegnie dalszemu rozprzestrzenianiu się opisów jak to komputer musi się 'adaptować', 'uczyć' czy inne takie... żaden manual do 6gena o tym nie wspomina, reset robi się poprzez wyjęcie bezpiecznika na 10 sekund i wsio, po sprawie. Przerabiałem niedawno temat po czyszczeniu przepustnicy, co więcej robiłem to i na ciepłym i na zimnym, a problemy się skończyły dopiero jak fizycznie wszystko było poskładane poprawnie, silnik od razu zaczął pracować poprawnie.

piotreek23
24-04-13, 14:10
@Sebawo
Komputer się "uczy" na zasadzie
IF jakis parametr rożny od fabrycznego
Then Mapa program 2 parametr B XXX
Tylko tyle to są proste algorytmy :) a nie jakaś sztuczna inteligencja i kwantowy sterownik.

A jak komuś paliło 16 na 100 a po resecie pali 8 na 100 to bym obstawiał nie adaptację :eek: tylko to że coś nie tak się zaczyna dziać z sondami lambda i być może komputer dostał jakieś dziwne dane,mu się pogmerało w mapach i przeszedł w tryb awaryjny. Zawsze w takim wypadku należało by przed resetem zrobić choćby samodiagnostykę i zaczytać błędy dopiero potem resetować ECU. A nie głosić magiczne opowieści o kwantowej inteligencji ECU..i adaptacji.

birchie
24-04-13, 14:12
@sebawo
komputer się "uczy" na zasadzie
if jakis parametr rożny od fabrycznego
then mapa program 2 parametr b xxx
tylko tyle to są proste algorytmy a nie jakaś sztuczna inteligencja i kwantowy sterownik.

A jak komuś paliło 16 na 100 a po resecie pali 8 na 100 to bym obstawiał nie adaptację tylko to że coś nie tak się zaczyna dziać z sondami lambda i być może komputer dostał jakieś dziwne dane,mu się pogmerało w mapach i przeszedł w tryb awaryjny. Zawsze w takim wypadku należało by przed resetem zrobić choćby samodiagnostykę i zaczytać błędy dopiero potem resetować ecu. A dopiero potem wierzyć w magiczne opowieści o kwantowej inteligencji ecu..

amen :D

skolopendra
24-04-13, 14:32
inteligencji ECU..i adaptacji.

adaptacja i owszem jest.ogranicza się ona tylko i wyłącznie do zapisu wolnych obrotów

piotreek23
24-04-13, 14:43
@skolopendra Napisałem że adaptacja jest bo musi być ( i to nie tylko wolnych obrotów) . Od czegoś są mapy,parametry etc..a jak nie dostanie dane z kosmosu to przełącza na tryb awaryjny.
W każdym razie nie wierzę że trzeba przeprowadzać mega procedurę po resecie ECU. Samo się dopasuje po pewnym czasie :)

adrian11
24-04-13, 17:05
Ja tak bezpiecznikiem podnosiłem moc w D14A3, gdy wyjąłem zwężkę....(przeczytałem taką informację w necie) Czekałem do załączenia się wentylatora ale za nic w świecie to nie było przejście z 75 na 90km. Delikatnie auto lepiej jechało ale to raczej kwestia tego, że zaczęło dostawać więcej powietrza niż wyjmowania bezpiecznika i "uczenia" kompa ;)

piotreek23
24-04-13, 18:44
Komputer sie resetuje np. w przypadku padnie ci sonda lambda,komputer to wykrywa przechodzi w tryb awaryjny i świeci check. Wymieniasz sondę na sprawną to resetujesz kompa żeby sobie na nowo posprawdzał i zachwycił. Bo tak to podejrzewam że mimo wymiany mógł by dalej chodzić w awaryjnym ignorując sygnał z sondy.

redcode
25-04-13, 11:57
Z tym bezpiecznikiem to jest tak jak ze smarowaniem "punktu G" widełek sprzegła, co robią co niektórzy, żeby im nie skrzypiało, tyle że ładują 1 litr smaru zamiast 10 ml bo nie wiedzą co trzeba posmarować.

ma1ster
25-04-13, 13:00
Komputer sie resetuje np. w przypadku padnie ci sonda lambda,komputer to wykrywa przechodzi w tryb awaryjny i świeci check. Wymieniasz sondę na sprawną to resetujesz kompa żeby sobie na nowo posprawdzał i zachwycił. Bo tak to podejrzewam że mimo wymiany mógł by dalej chodzić w awaryjnym ignorując sygnał z sondy.


Niestety tak nie jest do końca, jeśli pada sonda nic się sterownik nie resetuje, przełącza po prostu na mapę awaryjną i ustawienia nie biorące pod uwagę wszelakich czujników i wiadomo świeci się check, żebyś wiedział że masz wprowadzoną awaryjną mapę... po wymianie sondy, również nie ma obowiązku robienia restartu sterownika, po prostu system poleci po czujnikach jak się będzie ładował i jak wykryje prawidłową wartość to zgasi check. Wczyta odpowiednią mapę i co najwyżej auto adaptacją będzie próbował wkładać do niej korekty... Jeśli zrobimy restart to po prostu jedziemy od mapy 0, która nie ma narzuconych żadnych korekt, i po przejeździe po całej mapie obrotami, obciążeniami, temp chłodziwa, temp powietrza, itd... ustawi nam sterownik już odpowiednio dla silnika najbardziej optymalne czasy wtrysku, itd...

Wszelakie zalecane w internecie zasady rzekomego ustawienia się sterownika po restarcie, nie mają żadnego sensu... bo i tak sterownik podczas jazdy na mapę 0 będzie nakładał swoje korekty, może to stać się jedynie szybciej lub wolniej...

Co do czekania po restarcie na biegu jałowym do załączenia się wentylatora, to może co najwyżej dotyczyć auto adaptacji silniczka krokowego wolnych obrotów, w przypadku obciążenia przez alternator spowodowany podwyższonym poborem prądu...

piotreek23
25-04-13, 14:03
@Ma1ster dokładnie o tym pisze. Nie byłem jednak pewien tylko momentu inicjalizacji po wymianie uszkodzonego elementu :).

posejdon
26-04-13, 08:16
Różnica między jechaniem od razu po resecie a tym całym uczeniem na wolnych obrotach jest taka, że jak postoi do włączenia wiatraka to potem w czasie jazdy obroty nie spadają tak bardzo na luzie. Ot co.
A z tymi spadającymi obrotami to chyba (może mi się wydaje bo tylko raz się tak udało) pomaga zgaszenie i odpalenie jak się stanie np. na światłach. Chociaż nie wiem czy to nie był przypadek bo ostatnio chciałem też tak zrobić ale już nie dało rady.
(Uwaga! Kolejny mit;)) Zawsze jak zrobię reseta to muli go na luzie aż do wieczora a potem jak wsiadam rano to już jest wszystko tak jak trzeba.

Seba27
27-04-13, 09:26
Co do bledow i innych spekulacji spalaniowych. Check sie nie swiecil bledow 0 a auto palilo 14 przy lekko dynamicznej jezdzie...

ma1ster
27-04-13, 09:51
To są ciekawe sprawy :D, bo jeśli w parametrach są odpowiednie wartości to check się nie świeci, jedziemy na mapie adaptacyjnej...

Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że parametry wyjściowe mieściły się w dopuszczalnym zakresie, ale były na jakichś brzegowych granicach, stąd korekty poleciały i wydłużyły czasy wtrysku.

Lub jakiś element pomiarowy czy regulacyjny był uszkodzony w taki sposób, że pokazywał wartość dopuszczalną w zakresie mapy adaptacyjnej i stąd wydłużone czasy...

Dodam, że właśnie hondy ze starszych roczników miały bardzo szeroko postawione te granice, stąd często nie świecił się błąd, a coś jednak było uszkodzone, stąd również wywodzi się duża niezawodność tych jednostek... no ale, diagności często mają nie lada problem w takiej sytuacji, bo nie wiemy z poziomu sterownika nic...
Jedynie co to można się podpięć pod sterownik i odczytać kilka parametrów silnika, lub narysować je na wykresie, stąd możemy się coś więcej dowiedzieć, choć też nie zawsze...

Podsumowując... nigdy nie możemy mieć pewności, że nasza jednostka działa poprawnie jak nie świeci się check (oczywiście sprawna kontrolna check :D)