yacq
17-12-07, 12:43
cześć
Jechałem w sobotę A2, a że się spieszyłem to gaz był w podłodze :bicie: Zdziwiło mnie zachowanie silnika po przekroczeniu mniej więcej licznikowych 183km/h mianowicie auto szarpnęło jak przy odcince (obroty były wtedy ok. 4700rpm). Objaw był powtarzalny. Co więcej na czwórce przy podobnej prędkości (obroty ok. 6700rpm) było tak samo. Co to może być? Przecież te auta nie miały ogranicznika prędkości.
Jechałem w sobotę A2, a że się spieszyłem to gaz był w podłodze :bicie: Zdziwiło mnie zachowanie silnika po przekroczeniu mniej więcej licznikowych 183km/h mianowicie auto szarpnęło jak przy odcince (obroty były wtedy ok. 4700rpm). Objaw był powtarzalny. Co więcej na czwórce przy podobnej prędkości (obroty ok. 6700rpm) było tak samo. Co to może być? Przecież te auta nie miały ogranicznika prędkości.