fazer1985
31-10-07, 20:37
Wiem ze tak sie nie powinno robic ale zapomnialem sie i po postoju uruchomilem Hanke i polecialem autostradą do domu. Silnik na pewno ostygl i byl zimny gdy nie wkrecalem go wyzej wszystko bylo tak jak zwykle ale jak juz wjechalem na autostrade czyli po 80 metrach zapomnialem sie i przycisnelem autko :( do 4,5 tys. szlo jak zwykle a po tym kolo 5 tys. bylo po prostu czuc jak auto traci moc zawsze na 1 i 2 biegu szla prawie do konca tak samo a na zimnym bylo doslownie czuc jak auto traci rozped tak jak bym zaciagnal lekko reczny . No i pytanie czy moze jest to takie zabezpieczenie ze np. ecu nie daje wtedy sygnalu na drugi wtrysk(gardziel) albo cos ? Dodam tylko ze na cieplym silniczku smiga wzorowo :d
+ No i jeszcze moze przy okazji zapytam o olej a dokladniej bagnet bo jakos dziwnie jak go wyciagam z rana jest cały az po sam kurek wysmarowany olejem i gdy go przetre szmatka i wloze i wyciagne :afro: jest znowy zapackany az po sam koniec tak jak by olej probowal wyleciec przez otwor na bagnet albo przynajmniej tam podskakiwal :)
+ No i jeszcze moze przy okazji zapytam o olej a dokladniej bagnet bo jakos dziwnie jak go wyciagam z rana jest cały az po sam kurek wysmarowany olejem i gdy go przetre szmatka i wloze i wyciagne :afro: jest znowy zapackany az po sam koniec tak jak by olej probowal wyleciec przez otwor na bagnet albo przynajmniej tam podskakiwal :)